FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 12:47 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Ponarzekajmy pl
Post: 15 października 2018, 09:23 - pn 

Rejestracja: 01 sierpnia 2014, 16:26 - pt
Posty: 243
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Starokrzepice,śląski
Witam . Zbliża się zima , dni coraz krótsze , liście opadają z drzew , a nasze pszczoły poczuły przedwiośnie :( . U mnie chociaż dobrze zakarmione , chyba już zjadły odpowiednią dawkę , wyczyściły częściowo komurki a matki wzięły się za czerwienie :( ...OCH ,CO TO BĘDZIE... :( :( :( . Wiosną to prawie wszyskie te pszczoły będzie na dennicy :shock: :shock: :shock: . Chyba normą przyszłych lat wśród pszczelaży będzie izolowanie matek przez całą zimę . Moim skromnym zdaniem do zimowania popularne staną się ule z długą ramką (warszawskie poszeżone) . Wystarczy mniejsza ilość ramek , a matka izolowana w długim izolatorze będzie zawsze w obrębie kłębu . - napiszcie coś o tym .

_________________
PanTruteń


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2018, 11:49 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Myślę, że tak się nie stanie. Owszem, w jednym i drugim warszawiaku ścieżka pokarmowa jest długa ale ten sam cel można osiągnąć w ulach wielokorpusowych dodają półnadstawkę lub cały korpus. Pozrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2018, 12:19 - pn 
pantruteń, Pisał tutaj 1 osiołek że w tym roku wczesne karmienie może być zgubne ale został wyśmiany :lol: ciężko jest cokolwiek Ci podpowiedzieć bo nie wiadomo jak ta sytuacja w ulach wygląda ile tego pokarmu jest ? Ile jest czerwiu i jak to jest rozłożone ciężko coś wymyśleć by Ci jakoś pomóc na odleglosc :roll:


Na górę
  
 
Post: 15 października 2018, 13:03 - pn 

Rejestracja: 13 listopada 2017, 12:07 - pn
Posty: 112
Ule na jakich gospodaruję: Wp,Wlk
Miejscowość z jakiej piszesz: Stoczek Łukowski
Jeżeli zakarmiona rodzina posiada nad głową lub w obrębie kłębu min. 12-15 cm. zapasu to zima jej jest niegrożna. Przecież w pierwszych miesiącach zimowli zużycie pokarmu nie jest duże. Problemy pojawiają się kiedy brak minimum, a styczeń, luty to nie okres do kontroli stanu zapasów. Rodziny pozbawione warrozy konsumują mniej, matki przerywają czerwienie przy pierwszych ochłodzeniach, a ponieważ dzień krótki nie podejmują czerwienia przy chwilowych ociepleniach.
Wniosek - karmić na czas i odpowiednio dużo, a przede wszystkim niszczyć skutecznie pasożyta.
Kiedy w marcu pojawia się problem pokarmu zawsze można podać ciasto.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 października 2018, 08:41 - czw 

Rejestracja: 10 kwietnia 2016, 18:56 - ndz
Posty: 96
Ule na jakich gospodaruję: DD
Miejscowość z jakiej piszesz: Bargłów Kościelny
OZON pisze:
....
Kiedy w marcu pojawia się problem pokarmu zawsze można podać ciasto.


Może nie mam na Ambrozji porażającego stażu, ale nim się zarejestrowałem to z uporem maniaka czytałem archiwalne dyskusje i co zauważyłem? Tu na forum, co roku w styczniu pojawia się w różnych tematach zagadnienie "czy podawać już ciasto?".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 października 2018, 10:27 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2016, 13:20 - pn
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Marek74, no bo przecież dla niektórych jest zasadnicza różnica czy poda 10 kg cukru czy 15. To jak by nie liczyć jest 7.50 zł więcej. Lepiej zamiatać na wiosnę.

_________________
http://www.facebook.com/pasiekazawadzka
Matki pszczele Nieska, Primorski


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 października 2018, 10:42 - czw 
Sprawa wygląda tak że zrobiło się trochę pszczelarzy Youtuberów z rocznym albo dwuletnim doświadczeniem i marna wiedzą którzy w zasadzie od stycznia gonią do pasieki z ciastem no i robi się delikatna paranoja, zacząć trzeba od tego że przy silnych mrozach pszczoły nie tknął się ciasta, żeby pszczoły zaczęły pobierać ciasto musi być czerw,muszą grzać potrzebują też wodę do tego żeby sobie donosić i rozpuszczać to ciasto. A jak mrozy przy trzymają do końca marca to jest w zasadzie po pszczołach .amen :kapelan:

Dobrze jest mieć znajomego solidnego mądrego pszczelarza który udzieli jakieś rady w sytuacjach podbramkowych bo Korzystając tylko z forum i YouTube to można normalnie zgłupieć.Tyle jest bzdur w sieci :thank:


Na górę
  
 
Post: 18 października 2018, 12:51 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
szymek1 pisze:
zacząć trzeba od tego że przy silnych mrozach pszczoły nie tknął się ciasta, żeby pszczoły zaczęły pobierać ciasto musi być czerw,muszą grzać

Rodzina głodna będzie brała ciasto nawet przy kilkudziesięciostopniowym mrozie. Zdecyduje o tym pierwotna chęć przeżycia. I nie potrzeba tu czerwiu ani temperatury potrzebnej do jego wychowu. Wystarczy, że podniosą temperaturę na tyle,że umożliwi im stopniowe pobieranie pokarmu.(kilka stopni ponad 0)
Podawanie ciasta w innym celu niż ratowanie głodnej rodziny mija się z celem

Dziś piszesz
szymek1 pisze:
Sprawa wygląda tak że zrobiło się trochę pszczelarzy Youtuberów z rocznym albo dwuletnim doświadczeniem i marna wiedzą którzy w zasadzie od stycznia gonią do pasieki z ciastem no i robi się delikatna paranoja

szymek1 pisze:
Korzystając tylko z forum i YouTube to można normalnie zgłupieć.Tyle jest bzdur w sieci

kilka dni temu pisałeś
szymek1 pisze:
mendalinho, na yt nie tylko jest syf,jest duzo fimow z ktorych mozna cos podgladnac i czegos sie nauszyc .

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 października 2018, 13:03 - czw 
mendalinho pisze:
Rodzina głodna będzie brała ciasto nawet przy kilkudziesięciostopniowym mrozie.


Akurat już to widzę ,pszczoły które są ściśnięte w kłębie i nie mają czerwiu są niemrawe i nieruchawe. Sytuacja zmienia się w momencie kiedy matki zaczynają czerwić wtedy pszczoły są ogrzane rozbiegane i będą pobierały ciasto .musza juz grzac.
Ps.Nie wyrywaj moich wpisów z kontekstu bo to zaczyna robic sie już śmieszne.


Na górę
  
 
Post: 18 października 2018, 22:06 - czw 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Kłąb zimowy zabezpieczając matkę wydziela określoną temperaturę .
Ciepło przepływa do góry i ogrzewa podłożone ciasto, tak więc kiedy jest taka potrzeba pszczoły je pobierają i niejednokrotnie takie działanie ratuje rodzinę . Doczekaliśmy się takich zim ,że w styczniu temperatury dochodzą
do 17*c i można spokojnie ocenić wielkośc zapasów i w razie potrzeby poddać ciasto.
Huśtawka pogodowa ,ocieplenie ,matki z rozjechanym fenotypem to wszystko powoduje ,że musimy trzymać rekę na pulsie i reagować w każdej możliwej, nadarzającej się sytuacji.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2018, 17:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ciasto wiosną podaje się tylko w przypadku braku pokarmu .Podstawowy błąd to podawanie ciasta w celu przyspieszenia rozwoju wiosennego .Lepiej dać kilaka kilo więcej niż z byt mało .Pszczoły przerabiające ciasto tracą w znacznym stopniu zdolność do karmienia larw mleczkiem .

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2018, 21:14 - wt 

Rejestracja: 05 czerwca 2017, 01:58 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
szymek1 pisze:
Sprawa wygląda tak że zrobiło się trochę pszczelarzy Youtuberów z rocznym albo dwuletnim doświadczeniem i marna wiedzą którzy w zasadzie od stycznia gonią do pasieki z ciastem no i robi się delikatna paranoja, zacząć trzeba od tego że przy silnych mrozach pszczoły nie tknął się ciasta,


Większych głupot to nie słyszałem od stycznia 2017.
Ja na zebraniu pszczelarzy oznajmiłem że jedna rodzina mi się osypała z głodu i w reszcie uli dałem ciasto na ramki. Też wtedy słyszałem takich Ekspertów. Miesiąc później na zebraniu się okazało że wszyscy z ciastem polecieli do rodzin, z tym że straty mieli po 50-80% rodzin i strach pomyśleć co by im zostało gdybym się nie podzielił własnym problemem.
Więc nie pisz głupot że rodzina nie pobierze ciasta, Jak będzie brak pokarmu to zawsze pobierze i często to ratuje pasieki, jak będą mieli zapas to ciasto będzie leżeć nieruszone aż do wiosny, a wiosną to zależy bo przy nektarodajnych dniach też wolą nektar niż ciasto...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2018, 09:38 - śr 
Rybnik87 pisze:
Ja na zebraniu pszczelarzy oznajmiłem że jedna rodzina mi się osypała z głodu i w reszcie uli dałem ciasto na ramki. Też wtedy słyszałem takich Ekspertów. Miesiąc później na zebraniu się okazało że wszyscy z ciastem polecieli do rodzin, z tym że straty mieli po 50-80% rodzin i strach pomyśleć co by im zostało gdybym się nie podzielił własnym problemem.


cóż to co opisałeś tylko pokazuje dobitnie z kim spotykasz się w związku i jaki macie poziom pszczelarstwa .pszczoły trzeba jesienią za karmić jak należy i czekać do wiosny a nie od stycznia paradować z ciastem ...

Rybnik87 pisze:
Jak będzie brak pokarmu to zawsze pobierze i często to ratuje pasieki,


a słyszałeś o przypadkach że pszczoły osypały się z głodu mimo że za sobą miały 3 pełne ramki pokarmu ? wiesz co mogło być tego przyczyną ?

ps.wypisałem się ze związków chcę być prawdziwym pszczelarzem a nie du...ą wołową co pszczół nie umie za karmić i traci po 50% /80% rodzin .
sorry ale od takich ludzi wiele się nie nauczę .
może to karmienie ciastem od stycznia wymyśleli producenci ciasta ? :wink:


Na górę
  
 
Post: 24 października 2018, 10:06 - śr 
Trzeba sobie umieć wyobrazić jak funkcjonuje rodzina pszczela w trakcie zimy ,jak przesuwa się kłąb na ramkach ?Jaka temperatura jest wewnątrz kłębu na jego powierzchni i 3 cm od kłębu? jeżeli jest ciepła zima to pszczoły przezimują na cukierkach.Gorzej jak mrozy trzymają cały styczeń, luty i marzec, wtedy zima obnaża wszystkie błędy pszczelarza i nie ma litości dla rodzin pszczelich .

Niestety ale ciastem nie da się zamaskować wszystkich błędów popełnionych w przygotowaniu rodzin do zimy.Doświadczeni pszczelarze doskonale wiedzą o czym ja teraz piszę :D
A męczy pszczoły tego i tak nie zrozumieją :P


Na górę
  
 
Post: 24 października 2018, 11:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
szymek1 pisze:
jeżeli jest ciepła zima to pszczoły przezimują na cukierkach.Gorzej jak mrozy trzymają cały styczeń, luty i marzec, wtedy zima obnaża wszystkie błędy pszczelarza i nie ma litości dla rodzin pszczelich.

Jak ty mi teraz zaimponowałeś.
Nic w tym zdaniu nie jest prawdą.
Rodzina pszczela lepiej znosi zimowlę mroźną z małą zawartością wilgoci w powietrzu.
Zima ciepła, wilgotna ze zmienna temperaturą zawsze powoduję niepokój w rodzinie.
Natomiast dla pasieki która została niedostatecznie zakarmiona, nie ma znaczenia przebieg zimowlii. Taka pasieka od momentu zakończenia karmienia dąży do zagłady i bez interwencji pszczelarza na przełomie stycznia i lutego osypuje się.
szymek1 pisze:
ps.wypisałem się ze związków chcę być prawdziwym pszczelarzem a nie du...ą wołową co pszczół nie umie za karmić i traci po 50% /80% rodzin .

Chyba Ci się zapomniało jak wyglądała twoja pasieka na wiosnę 2018 :tasak: :haha:
Mam wrażenie ,że pszczoły jeszcze nie raz nauczą Cię pokory i szacunku.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2018, 11:09 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
szymek1 pisze:
Gorzej jak mrozy trzymają cały styczeń, luty i marzec

Pamiętam lata kiedy mroźne , śnieżne zimy w Bieszczadach trzymały bez przerwy od listopada do końca marca . Zapewniam cię , że były to najlepsze zimy dla pszczół . Pięć miesięcy idealnego spokoju i ciszy w ulach . Cały czas pszczółki w kłębie , kłąb ze stałą temperaturą 19 *C wewnątrz , ponieważ w tym okresie matki nie podejmowały żadnego czerwienia , pszczółki spożywały minimalne ilości pokarmu aż do wiosny . A potem ....? Nagle zjawiała się Ona w zielonej sukience i wybuchała w słońcu kolorami kwiatów !!! Z dnia na dzień zakwitały co raz to nowe miododajne rośliny w pasiece aż grzmiało od dźwięku furczących skrzydełek pracowitych pszczół .
Ech ! To były lata !!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2018, 11:33 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
szymek1 pisze:
A męczy pszczoły tego i tak nie zrozumieją :P

wygląda na to że nie rozumiesz .

szymek1 pisze:
jeżeli jest ciepła zima to pszczoły przezimują na cukierkach.Gorzej jak mrozy trz ymają cały styczeń, luty i marzec, wtedy zima obnaża wszystkie błędy pszczelarza i nie ma litości dla rodzin pszczelich .


Bywa całkowicie odwrotnie ,ciepła zima może sprowokować czerwienie matek, następstwem zwiększone zużycie pokarmu i
duży wydatek energetyczny na opiekę czerwiu. Sytuacja się jeszcze bardziej komplikuje, kiedy po takim ociepleniu powracają chłody. Pszczoły gromadzą sie na plastrach z czerwiem ogrzewają larwy i nie przemieszczaja sie na boczne ramki z pokarmem . Jak pewnie jest ci wiadome ciepło emanuje do góry i placek z ciastem umieszczony nad pszczołami skupionymi na ramkach chroniącymi czerw przed zaziębieniem
jest łatwiejszy do pobrania. W tym roku taka sytuacja zaistniała /styczeń 2018/, sam o tym pisałeś a wniosków z tego płynących nie zakonotowałeś.

szymek1 pisze:
Niestety ale ciastem nie da się zamaskować wszystkich błędów popełnionych w przygotowaniu rodzin do zimy.

Podanie ciasta uratowało wiele rodzin od spadku w sezonie 2018 .
Tak więc prośba nie pisz andronów, ilość pamiętaj nie idzie w parze z jakością. Szkoda tylko ,że do Ciebie to nie dociera i sam wystawiasz sie na
pośmiewisko.
Pozdrawiam :pl:




.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2018, 12:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mendalinho, Nie szkoda Twego cennego czasu na dyskusję z kolegą :) ? Upadki z głodu zdarzają się sporadycznie .Większość to źle leczone pszczoły :) I wirusy które dziesiątkują Pasieki

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2018, 12:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lutego 2017, 14:23 - śr
Posty: 101
Lokalizacja: pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie 10r. 10szt.
Miejscowość z jakiej piszesz: Karpiny
szymek1, lubię czytać Twoje posty ale w tym temacie mi zaimponowałeś :)

_________________
----------------
Pozdrawiam,
Stanisław


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2018, 12:47 - śr 
mendalinho pisze:
szymek1 pisze:
jeżeli jest ciepła zima to pszczoły przezimują na cukierkach.Gorzej jak mrozy trzymają cały styczeń, luty i marzec, wtedy zima obnaża wszystkie błędy pszczelarza i nie ma litości dla rodzin pszczelich.

Jak ty mi teraz zaimponowałeś.
Nic w tym zdaniu nie jest prawdą.
Rodzina pszczela lepiej znosi zimowlę mroźną z małą zawartością wilgoci w powietrzu.
Zima ciepła, wilgotna ze zmienna temperaturą zawsze powoduję niepokój w rodzinie.


nie zrozumiałeś mojego wpisu ,nie pisałem o wilgoci w ulach bo to inny temat .
mendalinho pisze:
Chyba Ci się zapomniało jak wyglądała twoja pasieka na wiosnę 2018 :tasak: :haha:
Mam wrażenie ,że pszczoły jeszcze nie raz nauczą Cię pokory i szacunku.


biorąc pod uwagę to ile zrobiłem odkładów w 17r i to że za karmiłem pszczoły najtańszym syfem to i tak nie wyszły złe po zimie .kiedyś oglądałem Twoje filmy ,pokazywałeś pszczoły i wcale uli nie rozrywały ,nie wiele się różniły od moich .
paraglider, Januszu zimy o których piszesz były kiedyś i pewnie już nie wrócą ,wtedy zimowaliście też inne pszczoły niż mamy teraz ,wiem bo mam kilku znajomych pszczelarzy i lubię słuchać ich opowieści :wink:

andrzejkowalski100 pisze:
szymek1 pisze:
Niestety ale ciastem nie da się zamaskować wszystkich błędów popełnionych w przygotowaniu rodzin do zimy.

Podanie ciasta uratowało wiele rodzin od spadku w sezonie 2018 .
Tak więc prośba nie pisz andronów, ilość pamiętaj nie idzie w parze z jakością. Szkoda tylko ,że do Ciebie to nie dociera i sam wystawiasz sie na
pośmiewisko.


w śród moich znajomych pszczelarzy starszych od Ciebie nikt nie podaje pszczołom ciasta i jakoś zimują .
andrzejkowalski100 pisze:
Bywa całkowicie odwrotnie ,ciepła zima może sprowokować czerwienie matek, następstwem zwiększone zużycie pokarmu i
duży wydatek energetyczny na opiekę czerwiu. Sytuacja się jeszcze bardziej komplikuje, kiedy po takim ociepleniu powracają chłody. Pszczoły gromadzą sie na plastrach z czerwiem ogrzewają larwy i nie przemieszczaja sie na boczne ramki z pokarmem


dla mnie jest to logiczne ,ostatnie zimy są takie że solidne mrozy przychodzą w 2-giej połowie zimy ,rodziny siedzą już na częściowo wyjedzonych ramkach.

olemiodek pisze:
Upadki z głodu zdarzają się sporadycznie .Większość to źle leczone pszczoły :) I wirusy które dziesiątkują Pasieki


upadki rodzin po błedach ich właścicieli zdarzają się bardzo często a winę zwala się na wirusy i inne dziadostwo bo stojąc co roku w kolejce po refundowane odkłady wstyd powiedzieć kolegom że się dało d.... :haha:
najłatwiej gadać że warroza ,nosema i wirusy.
jeżeli ktoś traci co roku 80% pszczół powinien się zastanowić nad zmianą zajęcia .
pozdrawiam

ps
mendalinho pisze:
Mam wrażenie ,że pszczoły jeszcze nie raz nauczą Cię pokory i szacunku


pokora i szacunek nie mają tu nic do rzeczy ,trzeba nazywać sprawy po imieniu a nie być kulturalnie obłudnym :P


Na górę
  
 
Post: 24 października 2018, 13:16 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
szymek1 pisze:
nie zrozumiałeś mojego wpisu

Mam wrażenie, że nikt tu nie rozumnie twoich wpisów.
Piszesz coś autorytatywnie a za moment udowadniasz,że nie to miałeś na myśli i ze tak w ogóle nikt Cię tu nie lubi. Za chwilę stwierdzasz,że kończysz pisanie na forum, po czym kilka godzin później szalejesz na serwerze jak dzik w lesie. Był tu na forum już taki jegomość (a może nadal jest) niejaki Carivan. W każdym jego poście kot miał ogon z innej strony a czytając Twoje posty mam wrażenie że ten przysłowiowy kot ma ogon w du..ie.
Wszyscy tutaj staramy się Ci pomóc w tej nierównej przygodzie z pszczołami.
Mam wrażenie,że Barciak wyrzuci ten post do śmietnika(może i lepiej)
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2018, 13:39 - śr 
mendalinho, Ja nie mam problemu z tym czy ktoś mnie tutaj lubi czy nielubi .Piszę bo lubię to forum Mój problem polega na tym że dużo rzeczy pisze w żarcie część z was tego nie oddziela,ale pracuję nad sobą i stopniowo wycofuje się z pisania .z pszołami nie mam problemu radzę sobie jakos, wiele jeszcze muszę się uczyć ale chyba jestem na dobrej drodze Pozdrawiam .
PS różnice zdań się zdarzają tak jak w polityce to że ktoś ma inne zdanie nie znaczy że jest głupi


Na górę
  
 
Post: 24 października 2018, 14:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ja to myślę że kolega jednak ma mizerne pojęcie o pszczołach .Najprościej by było pokazać kolegom te Twoje osiągnięcia w myśl zasadzie" pokaż mi swoje pszczoły a zobaczymy jakim jesteś pszczelarzem" Kolegę którego wymieniliście Cordovana znam bliżej i uważam że wiedzę na temat pszczół miał dużą .Dzisiejsi "oszołomy" nie dorównują mu do pięt :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2018, 14:38 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
szymek1 pisze:
Mój problem polega na tym że dużo rzeczy pisze

To właśnie Twój problem. Za dużo piszesz. Nie ważne czy w żarcie czy serio. Nieraz obiecywałeś się ogarnąć i... :?:
szymek1 pisze:
i stopniowo wycofuje się z pisania

wybacz ale nie widać... :roll:
Jak dalej będziesz jeździł ursusem po :pl: to wpadnij, adres znasz. Może przy :piwko: zrozumiesz co jest nie tak :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2018, 15:03 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
szymek1 pisze:
ps.wypisałem się ze związków chcę być prawdziwym pszczelarzem a nie du...ą wołową co pszczół nie umie za karmić i traci po 50% /80% rodzin .
sorry ale od takich ludzi wiele się nie nauczę .

To przez przynależność do związku w zeszłym roku szymek1, miał po dwie uliczki pszczół? :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2018, 17:07 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Hieronim pisze:
szymek1 pisze:
ps.wypisałem się ze związków chcę być prawdziwym pszczelarzem a nie du...ą wołową co pszczół nie umie za karmić i traci po 50% /80% rodzin .
sorry ale od takich ludzi wiele się nie nauczę .

To przez przynależność do związku w zeszłym roku szymek1, miał po dwie uliczki pszczół? :haha:


Hahaha dobre
paraglider pisze:
szymek1 pisze:
Gorzej jak mrozy trzymają cały styczeń, luty i marzec

Pamiętam lata kiedy mroźne , śnieżne zimy w Bieszczadach trzymały bez przerwy od listopada do końca marca . Zapewniam cię , że były to najlepsze zimy dla pszczół . Pięć miesięcy idealnego spokoju i ciszy w ulach . Cały czas pszczółki w kłębie , kłąb ze stałą temperaturą 19 *C wewnątrz , ponieważ w tym okresie matki nie podejmowały żadnego czerwienia , pszczółki spożywały minimalne ilości pokarmu aż do wiosny . A potem ....? Nagle zjawiała się Ona w zielonej sukience i wybuchała w słońcu kolorami kwiatów !!! Z dnia na dzień zakwitały co raz to nowe miododajne rośliny w pasiece aż grzmiało od dźwięku furczących skrzydełek pracowitych pszczół .
Ech ! To były lata !!!


Myślę ze te czasy w Bieszczadach już sie nie wróca a to były piekne czasy


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2018, 19:58 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
szymek1 pisze:
Niestety ale ciastem nie da się zamaskować wszystkich błędów popełnionych w przygotowaniu rodzin do zimy.Doświadczeni pszczelarze doskonale wiedzą o czym ja teraz piszę
A męczy pszczoły tego i tak nie zrozumieją

Myślę, że nikt tu nie ma wątpliwości, że sytuacja w której trzeba ratunkowo podawać ciasto to efekt błędu w ocenie stanu zakarmienia przed zimą. Śmiem twierdzić, że większość z nas ma takie "przygody" za sobą tylko przyznać się do błędów jest trudno... Przecież jesteśmy najlepsiejsi w tym co robimy :wink: . No i tu masz rację Szymku :wink:.
Natomiast stwierdzenie, że pszczoły nie pobiorą ciasta w czasie mrozów jest błędne o czym przekonałem się na własnej skórze. Mój pierwszy kontakt z tym forum wynikał właśnie z takiego błędu. Przechodziłem po różnych przygodach na ule wielkopolskie i w styczniu stwierdziłem katastrofę w ulach, spory wstyd więc na PW zwróciłem się do kilku osób o pomoc. Jako, że mnie brzydko mówiąc olali i nikt nie pomógł sam zaryzykowałem i podałem ciasto - osypała się jedna rodzina, reszta uratowana, przez folię na cieście widać było, jak systematycznie pobierają ciasto. Był śnieg i mróz. Jeśli musza to pobierają. Pozdrawiam idę lekcje odrabiać :mrgreen:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2018, 20:57 - śr 
Rob pisze:
Natomiast stwierdzenie, że pszczoły nie pobiorą ciasta w czasie mrozów jest błędne o czym przekonałem się na własnej skórze.


Ok odpuszczam .kiedys zadzwonie i wytlumacze Ci o co mi codzi. :wink:


Na górę
  
 
Post: 24 października 2018, 21:47 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Rob pisze:
Myślę, że nikt tu nie ma wątpliwości, że sytuacja w której trzeba ratunkowo podawać ciasto to efekt błędu w ocenie stanu zakarmienia przed zimą. Śmiem twierdzić, że większość z nas ma takie "przygody" za sobą tylko przyznać się do błędów jest trudno... Przecież jesteśmy najlepsiejsi w tym co robimy :wink: . No i tu masz rację Szymku :wink:.

"Bywają myśli tak głębokie, że pogrążają autora."
Kolego Rob, nie słuchałeś uważnie na lekcji.
Ostatnie lata pokazują, że coraz częściej mamy łagodne zimy , pszczoły pokrzyżowane egzotycznie ,podejmują więc czerwienia w okresie zimowli. Zjawisko niepożądane, zakłóca przebieg zimowli nawet w rodzinach optymalnie zakarmionych.
Czasy zimowli spokojnej, niczym niezakłóconej odeszły bezpowrotnie.
Pszczelarza zadanie to monitorowanie stanu rodziny i odpowiednia reakcja adekwatna do zmieniającej się sytuacji.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2018, 22:47 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Szanownyandrzejkowalski100, uwielbiam sie z Toba "przekomarzać". Dlaczego jednak mam wrażenie, że na pewnym placu Ty pierwszy rzucil byś kamieniem?. Tym co napisałeś tylko utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że w naszym środowisku jest dużo dobrych pszczelarzy których wadą jest przekonanie o własnej najmojszości. Ja nigdy nie byłem bezbłędny i taki nie będę (Choć swoich przekonań i racji lubię bronić do upadłego). Może i nie odrobiłem lekcji z obserwacji zimowej moich podopiecznych, niemniej jednak w moim przekonaniu odpowiednia ilość pokarmu (poza właściwym leczeniem oczywiście i siłą rodziny), jest gwarantem dobrego przezimowania i to bez wzgledu na to czy w ulu siedzi włoszka, bf, krainka czy kundelek. Problemy z zimowaniem to wyżej wymienione przyczyny... kazda osobno lub ich suma. Pozdrawiam.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2018, 22:51 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
szymek1 pisze:
Rob pisze:
Natomiast stwierdzenie, że pszczoły nie pobiorą ciasta w czasie mrozów jest błędne o czym przekonałem się na własnej skórze.


Ok odpuszczam .kiedys zadzwonie i wytlumacze Ci o co mi codzi. :wink:
dlaczego kiedyś? :D No może nie dzisiaj bo połowica już śpi, ale jutro po południu chetnie pogadam. Pozdrawiam :D

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2018, 10:40 - czw 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Kolego Rob, ja z Tobą się nie przekomarzam.
Staram się Tobie i innym przy okazji kierować uwagę powtarzając za
ks. Józefem Tischnerem :
"Mądrość nie polega na sprycie, ale na umiejętności obstawania przy prawdach oczywistych. Ten przetrwa, kto wybrał świadczenie prawdom oczywistym. Kto wybrał chwilową iluzję, by na niej zarobić, ten przeminie wraz z iluzją."

Rob pisze:
Może i nie odrobiłem lekcji z obserwacji zimowej moich podopiecznych, niemniej jednak w moim przekonaniu odpowiednia ilość pokarmu (poza właściwym leczeniem oczywiście i siłą rodziny), jest gwarantem dobrego przezimowania i to bez wzgledu na to czy w ulu siedzi włoszka, bf, krainka czy kundelek.


Tu nie o Twoje przekonania chodzi tylko rzetelną wiedzę zdobytą na lekcjach u znakomitych profesorów .
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2018, 10:49 - czw 
andrzejkowalski100, a ks. Józefem Tischnerem ma pszczoły :roll: hm? bo jakoś o tym nie słyszałem :P

Rob, tyrknę dziś ,nr znam :D tel zaufania 997 :haha:


Na górę
  
 
Post: 25 października 2018, 11:29 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Rob, Odrobiłeś na pewno lekcje z obserwacji zimowej w pasiece prawda jest taka jak pszczelarz nie dopilnuje jesienią tego co potrzebują pszczoły to zimą może spokojnie się zastanowić nad tym co źle zrobił ale to wyjdzie dopiero Wiosną a wtedy może tylko :placz: .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2018, 11:34 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
szymek1 pisze:
andrzejkowalski100, a ks. Józefem Tischnerem ma pszczoły :roll: hm? bo jakoś o tym nie słyszałem :P

Rob, tyrknę dziś ,nr znam :D tel zaufania 997 :haha:



A czy ty o wszystkim musisz słyszeć ?


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2018, 11:38 - czw 
henry650, a czy TY ciągle musisz się mnie czepiać? nudzisz jak stara baba spod kościoła ,wszystkim sąsiadom du....obrabia a swojego tyłka nie widzi :( co za nuda z Ciebie :x


Na górę
  
 
Post: 25 października 2018, 12:15 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
szymek1, jak chcesz mogę ci pomóc spełnić obietnicę o przerwie w pisaniu. Dla mnie to tylko 2 kliknięcia :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2018, 12:26 - czw 
BARciak pisze:
szymek1, jak chcesz mogę ci pomóc spełnić obietnicę o przerwie w pisaniu. Dla mnie to tylko 2 kliknięcia :mrgreen:


Uczepil sie jak rzep psiego ogona :) ekspert od miskow :haha:


Na górę
  
 
Post: 25 października 2018, 13:28 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
szymek1 pisze:
BARciak pisze:
szymek1, jak chcesz mogę ci pomóc spełnić obietnicę o przerwie w pisaniu. Dla mnie to tylko 2 kliknięcia :mrgreen:


Uczepil sie jak rzep psiego ogona :) ekspert od miskow :hahaA wiesz co tramwajarz robi na pętli?


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2018, 13:42 - czw 

Rejestracja: 03 listopada 2014, 11:11 - pn
Posty: 544
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: sieradzkie
Powiem tak, żenada totalna.
Piszę mało bo wolę czytać nie znając się dobrze na pszczelarstwie.
A tutaj coraz mniej jest o czym ciekawym czytać (pomijając szukaj z przed kilku lat) .
Proszę kolegów na pw o info gdzie można merytorycznie poczytać i pogadać o pszczołach.
:thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2018, 13:52 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lipca 2018, 09:43 - pn
Posty: 74
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Gronik
Zgadza się dno i wodorosty,co się jakiś temat urodzi to jeden największy znawca Szymuś zabiera głos i po rozmowie. :cry:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2018, 14:29 - czw 
Elgon, czemu nie piszesz? Masz papiery mistrza dziel sie wiedza z innymi.
Pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 25 października 2018, 15:06 - czw 

Rejestracja: 05 czerwca 2017, 01:58 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
szymek1 pisze:
cóż to co opisałeś tylko pokazuje dobitnie z kim spotykasz się w związku i jaki macie poziom pszczelarstwa .pszczoły trzeba jesienią za karmić jak należy i czekać do wiosny a nie od stycznia paradować z ciastem ...



... być prawdziwym pszczelarzem a nie du...ą wołową co pszczół nie umie za karmić i traci po 50% /80% rodzin .
sorry ale od takich ludzi wiele się nie nauczę .
może to karmienie ciastem od stycznia wymyśleli producenci ciasta ? :wink:


Normalnie chyba byłeś na tym spotkaniu, bo dokładnie tak samo twierdzili "Eksperci" mający już za sobą kilkadziesiąt lat pszczelarzenia.
Wybacz wolę być pszczelarzem który w styczniu na ramki poda ciasto, który popełnia błędy, miodu zbiera tyle ile jest. Niż być zakłamanym samym w sobie. W tym roku tacy "Eksperci" mieli "100% przezimowanych rodzin" a jednak u nich odkładów nie kupisz za to po miód chętnie przyjeżdżali do mnie bo klientów dużo a już swoje rekordowe zbiory sprzedali... O tym że odkłady sprzedałem i pasiekę znów powiększyłem to już nawet słyszeć nie chcieli...

Chcesz to opowiadaj jak to każdy popełnia błędy tylko nie Ty...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2018, 16:04 - czw 
Rybnik87, Napisałem wyżej w postach że podkładanie ciasta w środku zimowli nie jest dobrym rozwiązaniem. Owszem można założyć że w sytuacjach awaryjnych trzeba to zrobić ale tylko i wyłącznie sytuacjach awaryjnych Jeżeli ktoś ma pszczoły 5 ,10 czy 15 lat i co roku od stycznia ratuje pszczoły przed śmiercią głodową no to sorry ale coś jest nie tak Takie jest moje zdanie i chyba mam prawo je mieć :wink:
Nie wiem czy wiesz ale statystyka mówi że Najczęstszą przyczyną upadków rodzin w Polsce to są błędy podczas karmienia.


Na górę
  
 
Post: 25 października 2018, 16:11 - czw 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
szymek1 pisze:
Nie wiem czy wiesz ale statystyka mówi że Najczęstszą przyczyną upadków rodzin w Polsce to są błędy podczas karmienia.

Uważam , że najczęstszą przyczyną upadku rodzin są choroby.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2018, 16:46 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lipca 2018, 09:43 - pn
Posty: 74
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Gronik
szymek1 pisze:
Elgon, czemu nie piszesz? Masz papiery mistrza dziel sie wiedza z innymi.
Pozdrawiam
To moja sprawa czy pisze czy nie.Ja nie mam takich ambicji żeby szukać jak ty uwielbienia w każdym temacie dla swojej osoby,pasieki czy nawet traktora.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2018, 17:11 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
szymek1 pisze:
Nie wiem czy wiesz ale statystyka mówi że Najczęstszą przyczyną upadków rodzin w Polsce to są błędy podczas karmienia.
Gdzie to wyczytałeś ,odpadają odpowiedzi :
A- nie mogę znaleźć tej strony.
B- jak znajdę to wstawię.
C- mogę to wyjaśnić prywatnie bo szkoda mojego pisania.
D- czego mnie się czepiacie .
E-piernicze,ide wstawię wydech do kabiny w ursusie.
Punkt E w domyśle bo możliwe że już masz wstawiony ,nie śledziłem prac przy ursusie. :haha: :haha: :haha: :haha:

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2018, 18:31 - czw 

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 19:34 - ndz
Posty: 248
Ule na jakich gospodaruję: wp
Miejscowość z jakiej piszesz: Biała Rawska
Elgon pisze:
Zgadza się dno i wodorosty,co się jakiś temat urodzi to jeden największy znawca Szymuś
Kolego to nie Szymuś,to Grześ pogubiłeś się,(albo ja) :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2018, 18:37 - czw 
sylwek000 pisze:
Elgon pisze:
Zgadza się dno i wodorosty,co się jakiś temat urodzi to jeden największy znawca Szymuś
Kolego to nie Szymuś,to Grześ pogubiłeś się,(albo ja) :thank:


E tam :mrgreen: Tak naprawdę nazywam się Genowefa Pigwa. :haha:

https://m.youtube.com/watch?v=M7qXFrwG94U
:haha:


Na górę
  
 
Post: 25 października 2018, 18:47 - czw 

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 19:34 - ndz
Posty: 248
Ule na jakich gospodaruję: wp
Miejscowość z jakiej piszesz: Biała Rawska
szymek1 pisze:
E tam :mrgreen: Tak naprawdę nazywam się Genowefa Pigwa. :haha:
To nie możliwe zmarła.Nie poruszaj Opałki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji