Meteorologiczne przepowiednie ludowe
Dziś, chcąc poznać pogodę na nadchodzące dni możemy włączyć telewizor czy radio i wysłuchać prezentera przedstawiającego prognozę naukowo opracowaną przez instytut meteorologiczny.
Kiedyś nie było jednak instytutów i ludzie starali się sami przewidzieć pogodę, obserwując bacznie naturę. Z wyglądu nieba, roślin, zachowania zwierząt i ptaków wnioskowali jaka będzie pogoda w nadchodzących dniach. Obserwacje te były przekazywane z pokolenia na pokolenie, często w postaci przysłów.
I jeszcze dzisiaj, mimo dostępności naukowych prognoz, chętnie sięgamy do tych mądrości ludowych.
Badają je również naukowcy i często znajdują dla nich naukowe wytłumaczenie.
Może warto więc poobserwować naturę i przekonać się co ma nam do powiedzenia?
A tymczasem cos ciekawego na piekny miesiac [shadow=olive]M A J[/shadow]
bo ...
jeżeli maj jest umiarkowanie ciepły i raczej wilgotny, rosną szanse na ciepły, sprzyjający rozwojowi roślin czerwiec.
Po gorącym maju zwykle następuje zimny, mokry czerwiec, co hamuje rozwój roślin i czyni je bardziej podatnymi na różne choroby grzybowe.
Można się cieszyć z majowych burz, gdyż zapowiadają one bogate plony.
Majowe przysłowia pogodowe:
Jak w maju burze częste, to snopki i żniwa gęste.
Kiedy mokry maj, będzie żyto jako gaj.
Jak w maju plucha, to w czerwcu posucha.
Gdy w maju śnieg pada, suszę zapowiada.
Jeśli w maju śnieg się zdarzy, to lato dobrze wyparzy.
Kiedy w maju wiatr z północy, ma się u nas zimno w nocy.
Gdy wiatr w maju z południa wieje, niezadługo deszcz poleje.
Pierwszego maja deszcz, nieurodzajów wieszcz.
Gdy w maju dobry Serwacy (13.05.), dobry w czerwcu Bonifacy (5.06).
Pankracy, Serwacy i Bonifacy - źli na ogrody chłopacy.
Gdy w końcu maja za wozem się kurzy, spodziewaj się burzy.
Jak ostatek maja słonko grzeje, to skoszone siano często deszcz poleje.
Gdy majowy deszcz często rosi, pierwsze żytko nieźle się kosi.
|