FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 19:43 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Producent ramek
Post: 03 grudnia 2018, 18:53 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Witam!
Czy ktoś zaopatrywał się w ramki u tego stolarza?
https://ramki-zygmunt.pl/ramki-do-uli/ramka-wielkopolska/ramka-wielkopolska-gniazdowa-360x260-mm.html

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2018, 21:10 - pn 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Tak . Parę razy .
Polecam ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 grudnia 2018, 21:50 - pn 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Ja tylko u niego kupuję , ma ramki dobrej jakości ,też polecam

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2018, 09:36 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 309
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Kupiłem od niego setki ramek. Bardzo dobra jakość. Polecam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2018, 17:11 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Dzięki za info

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2018, 17:32 - wt 

Rejestracja: 15 marca 2018, 19:25 - czw
Posty: 99
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
Miejscowość z jakiej piszesz: Ornontowice
a jak sie mają te ramki do sułkowskiego porównywał ktoś?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2018, 18:46 - wt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Filluś, ramki Sulkowskiego jakieś 2 miesiące temu kupiłem do gniazd do 2 uli. Zobaczę co będzie. Tylko mnie zastanawia po kiego luja są te pogrubione górne beleczki w ramkach Dadanta. Chyba tylko po to żeby denerwowały :haha: Nie wiem czy jest sens cos takiego dawać do ula.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2018, 19:03 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 309
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
BARciak pisze:
Tylko mnie zastanawia po kiego luja są te pogrubione górne beleczki w ramkach Dadanta.

Naprawdę nie wiesz czy udajesz? :D Chyba to drugie. :wink:
We własnoręcznie robionych ramkach WP przy normalnej grubości górnej beleczki (czyli 10mm) górna beleczka przy pełnej ramce miodu potrafiła się wyginać jak łuk. Kiedy zacząłem "pogrubiać" do 18-20mm górną beleczkę problem wyginania zniknął. A ramka dadanta jest dużo dłuższa od WP i pomimo, że niższa, wyginanie może być jeszcze większe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2018, 19:27 - wt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
bialywoj, nic się mi nie wygina pomimo pełnych ramek miodu :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2018, 19:44 - wt 
BARciak pisze:
bialywoj, nic się mi nie wygina pomimo pełnych ramek miodu :wink:


Moze sa z twardszego drewna ?


Na górę
  
 
Post: 04 grudnia 2018, 19:56 - wt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
szymek1, głównie nasza polska sosna, ale mam z różnego drewna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2018, 20:40 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Jakieś bzdury z tym wyginaniem ramek. Przez ponad dwadzieścia lat miałem dadanty bez pogrubianych ramek i żadna się nie wyginała.
Ramka jest usztywniona woszczyną i nie ma podstaw się uginać, a jak jeszcze zabudowana jest do samego dołu to tym bardziej.
Jeżeli już coś się wygina to od naciągania drutów.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2018, 21:09 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 309
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
JM pisze:
Jakieś bzdury z tym wyginaniem ramek.

Jak nie zapomnę to zrobię zdjęcia i Wam okażę. Zapewniam, że to nie są bzdury.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2018, 21:17 - wt 
bialywoj pisze:
JM pisze:
Jakieś bzdury z tym wyginaniem ramek.

Jak nie zapomnę to zrobię zdjęcia i Wam okażę. Zapewniam, że to nie są bzdury.


Nie mam co prawda uli Dadant ale mam znajomych którzy mają I pokazywali mi takie ramki wygięte w dół, Nie wiem co było przyczyną czy naciąg drutu czy jej ciężar .U mnie w wielkopolskich czasem się zdarzało jak była ramka z jakiegoś trefnego drewna to potrafiła się wygiąć chodzi mi o górną obeleczke


Na górę
  
 
Post: 04 grudnia 2018, 21:25 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Ramki od Sułkowskiego czy od Tumidajewicza to samo, równe nie kręcą się .
Mam od kilku lat .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2018, 21:37 - wt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Dadant się wygina i już, jednak to wina naciągania drutu.
Nie robię/kupuję pogrubionych ramek sprawę rozwiązuje karbownica.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2018, 21:41 - wt 

Rejestracja: 07 października 2015, 15:09 - śr
Posty: 763
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Gostynin
Skoro już dyskutujecie o producentach ramek ,to czy ktoś może coś powiedzieć o tym producencie https://beetech.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2018, 22:55 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
bialywoj pisze:
Jak nie zapomnę to zrobię zdjęcia i Wam okażę. Zapewniam, że to nie są bzdury.


Mogę tylko dodać że w transporcie potrafią nawet pęknąć i pewnie nie każdy w to uwierzy .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 grudnia 2018, 23:53 - wt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Tu powinien zająć stanowisko Marian ze Szprotawy. Co do jakości i siły drewna, to ważne, czy sosna miała 100 lat i wiecej, czy tylko 40 tj.papierówka. w starsze drewno jest bardziej zwiezłe i przez to silniejsze, z młodego drewno jak wata i dlatego się wygina przy ramkach dadanta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 grudnia 2018, 07:20 - śr 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Filluś pisze:
a jak sie mają te ramki do sułkowskiego porównywał ktoś?
No Sułkowskiego też dobre na każdej wypalony napis z jego nazwiskiem no i są droższe

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 grudnia 2018, 07:25 - śr 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
pegaz1970 pisze:
Skoro już dyskutujecie o producentach ramek ,to czy ktoś może coś powiedzieć o tym producencie https://beetech.pl/

Też ładne staranne wykonanie ale droższe

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 grudnia 2018, 07:31 - śr 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
BARciak pisze:
Tylko mnie zastanawia po kiego luja są te pogrubione górne beleczki w ramkach Dadanta.
BARciak samo drutowanie i naciąganie druta wygnie tą litewkę

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 grudnia 2018, 12:37 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Zenon pisze:
BARciak pisze:
Tylko mnie zastanawia po kiego luja są te pogrubione górne beleczki w ramkach Dadanta.
BARciak samo drutowanie i naciąganie druta wygnie tą litewkę

Drutowanie tak, jeśli drewno nie takie jak sie należy, albo jak się za mocno naciągnie. Nie jest to jednak wyginanie się od miodu :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 grudnia 2018, 18:32 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
Moim zdaniem ta grubsza górna beleczka niczemu nie służy.
Tylko powoduje wydłużenie drogi przy przechodzeniu pszczół do nadstawki.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 grudnia 2018, 19:06 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
ociec pisze:
Tylko powoduje wydłużenie drogi przy przechodzeniu pszczół do nadstawki.


Dzięki temu przy ramkach szeroko-n iskich np.1/2 dadanta pszczoły nie mostkują tak chętnie ramek między korpusami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 grudnia 2018, 19:55 - śr 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
ociec pisze:
Moim zdaniem ta grubsza górna beleczka niczemu nie służy.
Tylko powoduje wydłużenie drogi przy przechodzeniu pszczół do nadstawki.
Latem pszczołom to nie przeszkadza że górna beleczka jest grubsza a zimą i tak w dadancie zimuje się na jednym korpusie , a w pół nadstawce nie stosuje się górnych listewek pogrubionych

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 grudnia 2018, 20:27 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Zenon pisze:
a w pół nadstawce nie stosuje się górnych listewek pogrubionych

Są takie "miszcze" co i do niskich ramek pogrubioną dają :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 grudnia 2018, 21:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
BARciak pisze:
Są takie "miszcze" co i do niskich ramek pogrubioną dają
Jak przechodziłem z dadantów na 1/2 D to z jednej dużej ramki robiłem dwie połówki i te pogrubione beleczki zostawiałem. :D :thank:

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 grudnia 2018, 22:05 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
JM, to inna sytuacja bo połówki nie były celowo robione z pogrubioną tylko "tak wyszło" :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 grudnia 2018, 22:20 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
BARciak,
Przejrzyj ofertę cennik producenta o którym tu piszemy-ma takie ramki w ofercie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 grudnia 2018, 23:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kupić świerka z posuszu będzie sztywny jak struna na ramki idealnie się nadaje

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2018, 16:13 - czw 

Rejestracja: 26 września 2013, 16:43 - czw
Posty: 142
Lokalizacja: Trzebień k/Magnuszewa
Ule na jakich gospodaruję: Wz
A mnie się wydaje, że pogrubione beleczki górne były dawniej robione po to, żeby przy zbijaniu ramek ramka miała proste kąty. Teraz jak są ramki czopowane to nie ma to sensu. Przyzwyczajenie zostało. Ale ja pracuję na Warszawski zwykłych, może się mylę. Pozdrawiam szystkich


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2018, 17:54 - czw 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
daniel1963 pisze:
A mnie się wydaje, że pogrubione beleczki górne były dawniej robione po to, żeby przy zbijaniu ramek ramka miała proste kąty. Teraz jak są ramki czopowane to nie ma to sensu. Przyzwyczajenie zostało. Ale ja pracuję na Warszawski zwykłych, może się mylę. Pozdrawiam szystkich

Ja też na warszawskim zwykłym.
Dawniej tak robili, też dlatego, że taka ramką była na wieki.
A teraz jest na jeden, góra trzy sezony i do pieca.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2018, 19:28 - czw 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
ociec, i o to chodzi mamy takie czasy ,że musimy dbać o pszczoły bo ich kondycja nie najlepsza.
Ramkę łatwo zrobić samemu w moim przypadku jak sobie przygotuję listewki to szybciej ją poskładam niż starą oczyszczę .
Tak wiec wymieniam na nowe ile się da.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2018, 19:39 - czw 
andrzejkowalski100 pisze:
Tak wiec wymieniam na nowe ile się da.
no i pewno panie ekologu :) przeciez drzewa w lesie rosna migiem :P


Na górę
  
 
Post: 06 grudnia 2018, 19:50 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
A ja już sobie odpuściłem samodzielne robienie ramek od podstaw.
Deski strugać, ostrzyć tarcze, ciąć na listwy, przycinać listewki, wiercić otworki, zbijać... za dużo babrania.
Płacę 1,70, ramka czopowana sama się składa i trzyma, bez zbijania..
Jeżeli już to wolę takie czopowane rozłożyć i przeskrobać, jest szybciej.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2018, 20:02 - czw 
dopytam to co ramek czopowanych nie zbijasz tylko na drucie się trzymają?


Na górę
  
 
Post: 06 grudnia 2018, 20:37 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
mirek. pisze:
dopytam to co ramek czopowanych nie zbijasz tylko na drucie się trzymają?
Ramki czopowane 1/2 D, świetnie trzymają się na samym drucie.
A jak jeszcze zostaną zabudowane to już mur-beton.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2018, 23:13 - czw 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Jm. Świetne rozwiązanie ! Zastosuję .Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2018, 12:53 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
JM pisze:
A ja już sobie odpuściłem samodzielne robienie ramek od podstaw.
Deski strugać, ostrzyć tarcze, ciąć na listwy, przycinać listewki, wiercić otworki, zbijać... za dużo babrania.

Od lat w zaprzyjażnionym tartaku kupuję /płacę miodem/ deskę podłogówkę, odpady takie do 1m /sosna 2,8mm/. Pozostaje praca łatwa, przyjemna o ekonomi nie wspomnę. Za 1 słoik miodu pozyskuję tyle materiału ,że wykonam min.100 ramek. Inna sprawa ,że bardzo lubię majsterkować.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2018, 13:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
andrzejkowalski100 pisze:
Od lat w zaprzyjażnionym tartaku kupuję /płacę miodem/ deskę podłogówkę, odpady takie do 1m /sosna 2,8mm/. Pozostaje praca łatwa, przyjemna o ekonomi nie wspomnę. Za 1 słoik miodu pozyskuję tyle materiału ,że wykonam min.100 ramek. Inna sprawa ,że bardzo lubię majsterkować.
Pozdrawiam :pl:
Też każdy wolny czas poświęcam majsterkowaniu, ale już tego czasu brakuje na wszystkie pomysły. Ramki też robiłem, dla przyjemności, ale już się tym nacieszyłem. A jeśli chodzi o ekonomię, to właśnie przy ramkach wcale jej nie widzę, żeby już nie mówić o jakości, o czopach, bo w amatorskich warunkach nie sposób dorównać profesjonalnym maszynom. Na 100 kompletnych, gotowych ramek począwszy od takiego surowego odpadowego materiału to by mi zaszło tak ze dwa dni. Wychodzi po 10 zł za roboczogodzinę, a w tym jeszcze energia, narzędzia i inne takie tam... Tak niskie wynagrodzenia są w Polsce niedopuszczalne, chyba nawet karalne.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2018, 14:03 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 309
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
JM pisze:
A jeśli chodzi o ekonomię, to właśnie przy ramkach wcale jej nie widzę

Tej jesieni w zaprzyjaźnionym tartaku kupiłem wysuszony materiał za 300zł. Naciąłem z tego prawie 500 ramek. Skromnie licząc nawet u Ramki Zygmunt po 2,05/szt. wychodzi około 1tys.zł, to chyba jednak jest to choć trochę ekonomiczne. Fakt faktem, że trochę roboty przy tym jest...cały dzień stania przy pilarce i cięcia, potem zbijanie następny dzień. Mimo wszystko 6 stów w kieszeni zostało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2018, 14:35 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
bialywoj, no, jeżeli za dwa dni potrafisz wykonać od podstaw kompletne, zbite, z dziurkami 500 ramek, bez specjalnego oprzyrządowania to :thank:
Ja taki szybki niestety nie jestem, za dwa dni to jedynie 100 ramek dam radę.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2018, 15:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 września 2016, 23:04 - sob
Posty: 309
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzany, dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
JM,
Autentycznie!
Pierwszego dnia, prawie cały dzień stałem przy pilarce (a dzień już teraz niezbyt już długi). Deski miałem zrobione w tym tartaku na grubościówce do gotowej grubości 25 i 35mm. Pociąłem na odpowiednie długości (jak długości poszczególnych beleczek), potem caluga do piły na 10mm i bzyk, bzyk, bzyk...idzie jak w fabryce jakiej. Pilarka Dedra 2,5kW, piła 315mm 80 zębów widia - jakość powierzchni beleczek taka jak spod heblarki prawie! :lol:
Drugiego dnia, prawidło obrotowe na stół (zrobione z piasty od dużego Fiata :D ), zszywacz Pansam A533152 do ręki, smarowanie zszywacza, paczka zszywek na stół, sprężarka nabita i naprzód. Do obiadu miałem prawie wszystkie zbite. Na popołudnie jeszcze trochę zostało do zbijania. Potem wiercenie "przyrządem" zrobionym z takich wiertarek (zmałpowałem od PolskiegoMiodka :oops: ).
Wierz mi, że 500szt. można zrobić w dwa dni, i to wcale niespecjalistycznym oprzyrządowaniem.
Tylko teraz drutowanie :( . Najmarudniejsza robota jak dla mnie.
Najbardziej lubię wtapianie węzy :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2018, 15:40 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
JM, można wiele zrobić to wszystko funkcja wieku ,umiejętności i usprzętowienia . Też dopada mnie SKS ale bronię sie jak mogę.
Co chwilkę jakieś pomysły zaprzątają mój umysł, jednym słowem jest wesoło. Do czasu kiedy siły pozwolą będę te rameczki klepał trzeba szukać oszczedności aby wiecej dać pszczołom.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2018, 16:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
bialywoj, z takim sprzętem to pewnie można. Ja mam pilarkę dość precyzyjną, ale słabszą, tylko 1,2 kW, tarcza 250 mm. Nie mam kompresora ani zszywacza pneumatycznego. A klepanie gwoździków młoteczkiem to mordęga. Nie będę już inwestował w kolejne narzędzia bo latka lecą i czas się kończy.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2018, 16:31 - pt 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
bialywoj pisze:
JM,
Autentycznie!
Pierwszego dnia, prawie cały dzień stałem przy pilarce (a dzień już teraz niezbyt już długi). Deski miałem zrobione w tym tartaku na grubościówce do gotowej grubości 25 i 35mm. Pociąłem na odpowiednie długości (jak długości poszczególnych beleczek), potem caluga do piły na 10mm i bzyk, bzyk, bzyk...idzie jak w fabryce jakiej. Pilarka Dedra 2,5kW, piła 315mm 80 zębów widia - jakość powierzchni beleczek taka jak spod heblarki prawie! :lol:
Drugiego dnia, prawidło obrotowe na stół (zrobione z piasty od dużego Fiata :D ), zszywacz Pansam A533152 do ręki, smarowanie zszywacza, paczka zszywek na stół, sprężarka nabita i naprzód. Do obiadu miałem prawie wszystkie zbite. Na popołudnie jeszcze trochę zostało do zbijania. Potem wiercenie "przyrządem" zrobionym z takich wiertarek (zmałpowałem od PolskiegoMiodka :oops: ).
Wierz mi, że 500szt. można zrobić w dwa dni, i to wcale niespecjalistycznym oprzyrządowaniem.
Tylko teraz drutowanie :( . Najmarudniejsza robota jak dla mnie.
Najbardziej lubię wtapianie węzy :D


Drutowanie robi się zszywaczem i wtedy staje się najprzyjemniejsze:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2018, 16:43 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Dedra , siłowa czy 220V ?

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2018, 16:45 - pt 
JM, Gwoździarka pneumatyczna piękna sprawa, Właśnie sobie sprezentowałem niedawno i naprawdę żałuję że dopiero teraz pyk pyk i gotowe.A odnośnie ramek ja nie robię nie mam na to czasu ani materiału i myślę że to się średnio opłaca .Ostatnio kupiłem kilkaset ramek po 1.4 .Oryginalne czopowane takie jak powinny być


Na górę
  
 
Post: 07 grudnia 2018, 16:46 - pt 

Rejestracja: 21 marca 2018, 10:52 - śr
Posty: 49
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski, Wielkopolski 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Zgadzam się z JM najmarudniejsza robota to drutowanie.

Marcin może coś więcej o tej technice ze zszywaczem?
Z wielką chęcią usprawnił bym ten etap przygotowania ramek do sezonu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji