FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Pogoda i powodzie w Polsce, to temat ... - teraz nie wiem jak to ujac, bo jak napisze "rzeka", to inni wykrzykna "p o w o d z", ale niech bedzie jak kto chce.
Wiadomo - leje, leje i leje - i nie wiadomo kiedy przestanie.

Miodu malo, albo nic, zdarza sie, ze cale pasieki nurt porywa, domy zalane, a tu wszystkiemu winne ...b o b r y!

Nie wierzycie, to przeczytajcie.

http://wyborcza.pl/1,75248,7967801,Bobr ... owodz.html
________________________________________
Bobry zapłacą za powódź
Adam Wajrak

Myśliwi mają chodzić wzdłuż Wisły i zabijać, ile się da. Nieważne, że bobry właśnie wychowują młode. Na wojewodzie kujawsko-pomorskim nie robi to wrażenia. - Biedne zwierzęta zapłacą za niekompetencję urzędników - uważają naukowcy i ekolodzy

W Myśl przysłowia:
KOWAL ZAWINIŁ
-CYGANA POWIESILI

Cóż ktoś musi zapłacić najwyższą cenę. W końcu na wałach do tej pory to tylko się :
piło, gruchało i r....... . A Związki Wałowe już nieistnieją ,rozwiazano. Bo po co taki darmozjad
A i tak ktoś za to zapłaci.
Skąd My to znamy . Spychologia

Ps. W Mojej okolicy już po odstrzale .Oczywiście podaję jako plotka( z ust do ust) bo szczegóły to wiadomo.

Po co bobry czy tam inne gady strzelać kogo innego za Jaja powiesić
Sprawa jest prosta wały trzeba uregulować
W TVP - Tusk powiedział Że na to nie ma Kasy i tylko Cześć budżetu przewiduje regulację najbardziej ekstremalnych części
Panowie Jak bardzo Mi się kiedyś podobał program z Wrocławia gdzie Burmistrz do sprzątania odchodów psich w parkach wezwał oczekujących na wykonanie wyroków
W Polsce jest prawie 100 000 tyś skazanych i oczekujących na odsiadki
taka Armia uregulowała by nawet płynący Mocz Ministra sprawiedliwości
Ale u nas idzie się siedzieć jak na wczasy a nie za karę gdzie na jednego kryminalistę na dzień przypada stówa a na chorego 10 zł

100%popieram.

BoCiAnK, święta racja

Podpisuje się pod słowami Bociank

: aby te wały naprawiac to potrzebny jest do tego sprzet i materiały chyba ze metoda chinską koszyk na plecy i piasek ze żwirowni nosić

Moja pasieka stoi 20 m od wału. Poziom Warty sięga już w niektórych miejscach po koronę wału. Przepompownia pracuje na pełnych obrotach i dzięki temu wioska i pszczółki czują się bezpieczne. Ostatnie prace przy umacnianiu i podwyższaniu wału były jeszcze w okresie panowania komuny - "chwała jej za to". Od tamtej pory nikt się wałami nie interesował i nie interesuje. Ale kiedyś puszczą. Wioskę zaleje po same dachy i będzie się szukać winnego. Najwyższy czas ich podsumować przy najbliższych wyborach.
Paraglider.

Do tego co napisał Bocian dołożył bym pseudo kibiców oni mogą te chińskie koszyki nosić od meczu do meczu.

_________________
firefighter

Macie racje , więźniów i kiboli, zamiast bejsbolami machać , niech worki noszą

A nie lepiej w imadlo wkrecic?
Niektorzy mowia, ze:
"zemsta jest slodka, a bol ma byc dlugi i uciazliwy"
(tylko, ze jak pozniej uznaja takiego za meczennika, to moze byc beatyfikowany, wiec ... - no, sam nie wiem co by tu wymyslec?)


Oooo, to juz jest mysl konstruktywna, bo i bezrobocie daloby sie wreszcie realnie obnizyc, a kto wie, czy i nie zlikwidowac? - a przez trzy dziesieciolecia to naroslo, naroslo!
paraglider dobrze zapamietal: "Ostatnie prace przy umacnianiu i podwyższaniu wału były jeszcze w okresie panowania komuny"
A jak by nie robili wowczas, to skad dzisiaj wszyscy wiedzieliby, ze waly potrzebne?
Teraz mamy w*** (a tak brzydko, to nie bede pisal), tzn. 'wala' nie mamy i jest powodz, ale "te chinczyki", to chyba dobra mysl, co?
No wiec mamy lepiej, nareszcie ... (lepiej nic nie mowic)

Przez te bobry, znowu mamy 'polityke'.

Wraca to jak bumerang przy kazdej okazji, a ja dalej pytam, czy to prawda, ze "czlowiek nie potrafi pokierowac nawet wlasnymi krokami?".

Wszyscy dobrze wiemy, ze cala sprawa lezy w rzadach ludzkich, ale na przestrzeni tysiacleci, bylo ich mnostwo, zmienialy sie ustroje - cale systemy, a ludzie dalej ida niejako 'po omacku' - szukaja tam, gdzie znalezc nie moga i nigdy nie znajda. Ale szukaja. To jakas 'mania zbieractwa', czy jak to okreslic?
Czyzby swiat ludzki zabrnal w 'slepa ulice'?

A wracajac do tematu i przyslow, mozna by powiedziec jeszcze i tak:

"Kaczki gryke zjadly, a bocian w dupe dostal".

[nie myslic z BoCiAnK'iem ]

Problem w tym że natury się nie da zamknąć między wałami , walka z wałami to przeżytek zauważcie sami że pomijając kilka przypadków to najwięcej szkody na południu nie robią duże rzeki tylko małe strumyczki .nie sposób tego uregulować .u mnie drogi nie zerwała rzeka ani zalew nie przerwał wałów tylko mały rów melioracyjny.im bardziej będziemy zamykać wodę między wałami tym bardziej spodziewajmy się większej fali w razie ich przerwania . nie wspomnę że wały dają nam tylko fałszywe poczucie bezpieczeństwa i znowu zabierzemy naturalne tereny zalewowe a potem będziemy płakać ale przy wyborach będziemy wiedzieć kogo winić za to że padał deszcz
Pozdrawiam Mariusz

po ostatniej wielkiej wodzie , niemcy zaproponowali wspolne pogłebianie odry do jej pierwotnego koryta podobno podniosło sie o metr czy nawet wiecej , woda opadła i wszystko weociło do normy , poco sie wysilac niech inni sie martwiaa wały. pomoga tylko w odpowiedniej odległosci od rzeki aby mogła sie rozlac ale kontrolowana a nie na zywioł widziałem wisłe w tej powodzi wylała ale do wałow było ze 100 metrów i dalej ani wyzej nie poszła, a w normalne lata rolnicy zbieraja pomiedzy nimi siano

Kolego jak by chcieli to nawet o 3 m większy jak CHiński
Popatrz ten chiński też stawiali skazańcy dało się więc czemu nie mają nasi skazańcy pokazać co oprócz złodziejstwa i innych przestępstw potrafią Podobno Polak potrafi się wykazać
Każdy z nich nawet pieczonego wieprza by mógł zjeść o ile by se na niego zarobił a nie K... państwo dało oj chciałbym być min sprawiedliwości chociaż 5 minut
potem by 100 wa na środku warszawy zgniła a nikt by nie sięgnął po nią z strachu

Ahahahahaaaaaaa!!!!
Ale dobre!
Bogdan, ale niedawno juz taki jeden byl, ktory wszedzie wszystko weszyl, organizowal pokazowe 'lapanki' na spokojnych ludziach, sam ledwie sie wywinal z rak Temidy, nawet chyba mial tam jakies wyroki, ale mniejsza o to. Teraz ma jeszcze lepsza 'posadke'.

Niestety, taki jest porzadek w tym swiecie, a my - jezeli bedziemy mocno sie irytowac, to tylko wrzodow na zoladku i dwunastnicy dostaniemy.

Jest takie powiedzenie:

"[shadow=olive]Jezeli ty wpadasz w zlosc, to grabarz rece zaciera"[/shadow]

Tylko pytam: "I co, nie ma juz zlodziei?"
Zlodzieje sa, tylko walow nie ma - nowych, oczywiscie, lub przynajmniej na tyle odbudowanych, zeby woda nie zalewala ludzi.

Ruskie podobno buduja nowe 'lagry', ktore beda mialy pieciokrotne ogrodzenie.
W minionych slusznie czasach opowiadano taki dowcip o dwoch 'wrogich' sobie mocarstwach:
Ruscy zarzucali Amerykanowm, ze u nich 'murzynow bija', a Amerykanie mowili, ze u ruskich kradna.
Ale spotkali sie prominenci na szczycie - I Sekretarz KC KPZR z amerykanskim prezydentem.
I Sekretarz mowi: "Co? - u nas zlodzieja, to nawet ze swieczka nie znajdziesz".
I zaprosil na wizyte do Moskwy prezydenta amerykanskiego, zeby sprawdzic, jak rzeczy sie maja.
I Sekretarz postawil czerwonego krasnoludka z wielka swieczka i mowi:
"Krasnoludku, masz zadanie donioslej wagi. Masz wytropic chociaz jednego zlodzieja, jesli taki jest".
I odeszli, ale nastepnego dnia postanowili znowu spotkac sie z czerwonym krasnoludkiem i zapytac, czy widzial chociaz jednego zlodzieja. Zblizaja sie do niego i widza, ze ...krasnoludek placze.
"Co sie stalo, zlapales moze zlodzieja?" - zapytal I Sekretarz krasnoludka.
- Nie, bo swieczke ukradli ...
Jak widac, to zawsze 'zmienia sie scena tego swiata', ale idzie "od zlego, ku gorszemu".
Fakt, ciezko wszystkim nam sie zyje, kazdy przemysla co i jak by tu zmienic i z jakas tam nadzieja niektorzy nawet oczekuja tych zmian, ale powtarzam swoje pytanie:
"Czy czlowiek potrafi sam pokierowac swym krokiem?"
A przeciez na przestrzeni wiekow i tysiacleci juz wyprobowal wszelkie mozliwe formy wladzy, zmienial z jednych na drugie, nie zawsze tez rzadzili tylko zli ludzie, no i co?
Itd., itd., itp.
A u nas w Polsce to co, nie zmieniono?
Temat dluzszy i wiekszy, niz wody 'potopu' w Polsce.

Ale moze gdybys chociaz przez te "5 minut" byl ministrem sprawiedliwosci, to ...kto wie?

skoro skazancy niemoga pracowac to proponuje zeby kazdy posel, minister z premierem na czele przepracował 1/4 kadencji na odbudowe wałow skoro robia nas w wała to bedzie taka nauczka dlatych co pchaja sie do władzy



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Na spokojnych nie rozśmieszaj mnie ON ich publicznie pokazał a drudzy temu łeb ukręcili jak na kolesi przystało Jedna to nawet się zakochała w tym co i łapówki dawał widziałeś jak przed kamerami szlochała nie wiadomo czemu czy z nerwów że ją sypnął czy jej temu że oddać musiała

Jurek on by ich powiesił za pośrednie " Ziobro " i tego się bali Niektórzy se nawet woleli w Pałkę strzelić
Łagry - poco - Oglądałeś Taki film " Obroża " tam nikt nikogo nie pilnował skazańcy sami się pilnowali na wzajem
[center]<object width="445" height="364"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Cei0_t8eF_4&hl=pl_PL&fs=1&border=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/Cei0_t8eF_4&hl=pl_PL&fs=1&border=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="445" height="364"></embed></object>[/center]

Boguś 100-to procent racji haharów ubiera się w humanitaryzm, a kobietę ze stwardnieniem rozsianym skazuje się za zakłucanie spokoju. Ten kraj to eldorado dla ku....w, oszustów i polityków.

Biełomor kanał budowali tylko skazańcy. I co? 200000 trupów udokumentowanych . A ile ciemna strona niewolnictwa. Łagry dobra rzecz , tylko czy sumienie w dzisiejszych czasach to przetrzyma. Wały owszem trzeba remontować ale za pieniądze. Za darmo to wojsko i więźniowie. Szlak mnie trafia bo jak Tusk chciał zostać prezydentem to po blokował pieniądze na wszystkie inwestycje że niby nie ma dziury budżetowej. Piękna wyspa szczęścia na morzu kryzysu Europy .Oczywiście pieniądz leży na kontach podległych budżetówce. Tylko spytajcie się czy to ich kasa. Od grudnia nie mam pracy bo unijna kasa na most nagle zniknęła.Trzeci przetarg na dokończenie roboty i nic. A jaki frajer weźmie robotę za friko? Przecież oni zapiepszyli co się da na kampanię i nie tylko. Gdy szły sygnały alarmowe o prawdopodobieństwie powodzi to Sikorski olał posiedzenie unijne na rzecz spotkania z wyborcami w czasie kampanii. Mówić i pisać by dużo. Zamiast kuroniuwek łopata i na wały.Ale kasa misiu. BZZY na ministra pracy.
Chyba on jeden pisze że nie ma nic za darmo. Praca to podstawa. Tylko czy ta banda to rozumie. To raczej jakiś gang Olsena . Jak ktoś porusza temat katastrofy pod Smoleńskiem to temat rozpoczyna " zabili nam Prezydenta s.......y " a teraz temat bieżący " oddajcie kasę złodzieje na wały i odszkodowanie . Ciekawe czy cała ta P.O.
nie zniknie przy następnych wyborach jak było z sld.
A jak by tego było mało to debilizm ( tych co nazywają się oszust i złodziej ) chce nam sprowadzić Chińczyków do Polski bo tu nie ma bezrobocia a tylko brak rąk do pracy. Nie zdziwił bym się kiedy usłyszę taką ideę przy remontach wałów np.
Tym czasem liczę ile uli popłynęło do Gdańska a na wyrżnięte śliwki i jabłonki przez bobry nawet nie patrzę. Łobuzy podziurawiły skarpy i dobierają się do wału na Wiśle.
A taki profesor Niesiołowski wielki znawca przyrody wciska mi kit że niby tylko żeremia.I kogo my wybraliśmy do tego Parlamentu??? A g...o prawda , bobry kopią nory jak lisy czy nutrie albo piżmaki. Debilem nie jestem ( w przeciwnym razie zawsze można zasłonić się immunitetem ) i wiem jak wygląda bóbr.
A na wierzchu tego nieszczęścia dziki poryły wał za dżdżownicami i pędrakami w czasie powodzi.

_________________
mirek

Bobry i dziki mają większe prawa od nas ludzi.Jedynie na czas wyborów jesteśmy potrzebni.
Wiem co piszę -mieszkam we widłach dwóch rzek.
Wszyscy ,,obrońcy"bobrów powinni ciągle patrzeć na zdjęcia z powodzi i na listę utopionych ludzi.Może coś ich przemieni.
Pozdrawiam

tpudzio to nie tak jak mówisz , nie twierdze ze bobry wałów nie niszczą , ale co dopiero teraz któs siekapnał? nic nie da zamykanie stajni jak konie już ukradli

Już dwa razy ukradli konie ze stajni i nikt się nie kapnął.Mam nadzieje że za trzecim razem ,,ktoś"będzie czuwał.
Ludzie po wyjściu z kościoła przepowiadali jeszcze trzecią tragedię.Mam nadzieje że się nie sprawdzi.

Najtrafniej sklasyfikowal to Kolega Alex23p.
Niestety, to kraj wszelkich absurdow i najglebszego zaklamania - smieszny, a smiejemy sie z innych.
Wypadaloby chociaz raz nadstawic ucha, aby wreszcie uslyszec jak z nas sie smieja, ale to niemozliwe, to naprawde 'piekny kraj Zulu-Gula', jestesmy nim zachwyceni.
Wiadomo, ze 'centrum wladzy' tego kraju jest w Watykanie - czy to komu sie podoba czy nie, bo nie chce tu nikogo urazic, zreszta czym, skoro twardo stoja za tym fakty.
Tzw. "Glosiciele Ewangelii" najlepsi zawsze byli w polityce i w banku, a gdy narod ma potrzeby, to odsylaja go do rzadu - i to jaki ten rzd nie bylby - i jeszcze go krytykuja, ale nikt juz nie upomina sie od tych tzw. 'apostolow', aby wreszcie ze swoich ambon zaczeli glosic tylko Pismo Swiete, a nie uprawiac swoje politykierstwo i przekretnie nazywac to "wartosciami chrzescijanskimi" i "ewangelia", bo moj sasiad co niedziele wrecz wscieka sie i zawsze powtarza to samo: "mam jedna niedziele wolna (jest prof. medycyny), chce zaznac higieny duchowej, a znowu musialem sluchac polityki".
Z bobrow wyszla prawdziwa polska polityka, na szczescie jednak nigdy nie bylem w nia uwiklany i nadal ona mnie tyle obchodzi, co zeszloroczny snieg.
Dla mnie naprawde nie jest wazne jaka opcja jest przy wladzy i jakie nazwiska sa na indeksie, bo jaka ta wladza by nie byla, to i tak bede jej podporzadkowany i nikt dalej nie bedzie interesowal sie moimi potrzebami, problemami, a nawet nie bedzie wiedzial, ze w ogole zyje.
Jak bedzie? Napewno gorzej, bo zawsze tak bylo, a ludzie nadal beda walczyc.
Nie warto, dlatego napisalem:
"Gdy ty wpadasz w zlosc, to grabarz zaciera rece".

Ja tym bobrom mimo wszystko darowalbym, bo zawsze da sie wymyslec jakis argument zastepczy.

Czy aby naprawde?
http://lajt.onet.pl/wiadomosci/2179937,wiadomosc.html

widzisz Jerzy, narzekasz na watykanczyków a kruca w tygodniu podsyłasz nam kazania (i) skargi, jakiegos klechy, wiekszosc myśle nas tutaj tez to obchodzi tyle co zeszloroczny snieg

Narzekanie nigdy nic nie daje i nie o to tu chodzilo, takze aby Tobie cos tu 'imputowac'.
Zechciej zauwazyc, ze to jedynie pierwszy lepszy z brzegu powszechnie znany przyklad, mial jedynie posluzyc za iluistracje i tyle.
A mnie to tez dokladnie obchodzi tyle samo, co i Ciebie. Tylko, ze niektorzy mocno przeginaja i bazuja na emocjach, jakby pewnyhch rzeczy nie widzieli, a moze to i wygodniej 'zmruzyc oczy', zeby czegos niby nie dostrzegac.