FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 09:52 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 15:04 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2010, 15:36 - wt
Posty: 653
Lokalizacja: Lipnica Wielka pod Babią Górą
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36x18 korpusy
Zajrzałem dziś do pasieki i w jednym ulu znalazłem gniazdo myszy i choć myszy nie widziałem to nie znaczy że jej tam nie ma.
Poradźcie mi co teraz robić bo jest dość zimno i nie chciałbym rozwalać ula bo są w nim pszczoły.
Jak zabezpieczyć nogi stojaków żeby mi myszki nie harcowały po ulach'
Nogi w stojakach czteroulowych mam ze stalowych rurek fi40.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 15:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2018, 09:33 - pt
Posty: 360
Lokalizacja: Północne Lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: SŁUBICE
chyba bardziej zabezpieczyć trzeba wylotek ...lub inne miejsce którym się mysz mogła dostać ..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 15:17 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2010, 15:36 - wt
Posty: 653
Lokalizacja: Lipnica Wielka pod Babią Górą
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36x18 korpusy
właśnie się zastanawiam jak ona tam wlazła po rurce ale widać dała sobie radę.
Ule mam styrodurowe więc lepiej chyba te nogi zabezpieczyć bo jak zwąchała miodek to może się przegryźć przez ściankę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 15:21 - pn 

Rejestracja: 12 stycznia 2013, 14:28 - sob
Posty: 624
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Skoro było gniazdo to na pewno była mysz a na mysz to łapka lub trutka i zwężenie wylotka lub oględziny ula czy nie ma jakiegoś innego większego otworu lub szpary.Bo jeżeli jest to ryjówka to łapka i trutka nie pomogą w przypadku tego gryzonia to wchodzi w grę tylko wąski wylotek.
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 15:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2018, 09:33 - pt
Posty: 360
Lokalizacja: Północne Lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: SŁUBICE
kustosz pisze:
właśnie się zastanawiam jak ona tam wlazła po rurce ale widać dała sobie radę.
Ule mam styrodurowe więc lepiej chyba te nogi zabezpieczyć bo jak zwąchała miodek to może się przegryźć przez ściankę.


a którędy wlazła ? wylotkiem czy jest inna dziura ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 15:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2010, 15:36 - wt
Posty: 653
Lokalizacja: Lipnica Wielka pod Babią Górą
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36x18 korpusy
raczej wylotkiem 200x10mm ale jeszcze dokładnie sprawdzę.
ryjówka chyba nie bo gniazdo było dość duże.
Czy przed ryjówką zabezpieczy krata odgrodowa na wylotku?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 16:10 - pn 

Rejestracja: 12 stycznia 2013, 14:28 - sob
Posty: 624
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Krata zabezpieczy a jak by był metalowa to w 100% myślę,że z winidurową sobie nie poradzi a na przyszłość to zadbaj o to już na jesień tzn. o zabezpieczenie wylotów i wszelkie uszczelnienie uli przed gryzoniami mysz potrafi doprowadzić do upadku rodziny. Jeżeli rodzina przeżyje to i tak jest katastrofa w ulu bo są zniszczone ramki i potworny smród u mnie był dodatkowo zniszczony słomiany zatwór i poduszka z mchu ( w perspektywie przesiedlenie rodziny do czystego ula). Z myszą uprawiłem się dopiero po pierwszym przeglądzie :pala: :kapelan: natomiast w innym ulu sprawę załatwiła łapka i słonina, od tej pory jesienią dbam o to aby gryzonie nie gościły w moich ulach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 17:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
najpierw gościa trzeba wykończyć a później zabezpieczyć wylot, jak zamkniesz a będzie w środku to ci wyfrezuje pięknie wylotek albo zrobi dodatkowy w ścianie,
jesienią załatwiłem 3 za jednym zamachem a robię to tak że zamykam wylotek chwytam ul trzymajac nad dużym wysokim kartonem puszczam dennice a towarzystwo pięknie do tego wpada i pozostaje tylko dokończyć formalności :P , od góry nic im nie zrobisz bo cwaniaki wlezą pod ramki albo pomiędzy,
myszy mają ogromne pole do popisu zwłaszcza przy zimowaniu na kilku korpusach bo są poza zasiegiem pszczół i moga robić co chcą a jak jest zimno to pszczoły są bezbronne, dlatego zostawiam tylko plastry na których sa pszczoły,

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 19:33 - pn 
Ja natomiast co zauważyłem i narazie tak jest od chwili ,gdy mam ule korpusowe z powałką , że myszki nie garną się do tych ulików,przynajmniej u mnie.Natomiast w leżakach był to problem co roku że myszy szukały dobrej miejscówki.
W sobotę zerknąłem do leżaków teścia ,w dwóch były myszki i dwie rodzinki :oops: :oops: :kapelan:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 19:56 - pn 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:02 - sob
Posty: 20
Lokalizacja: Lubów
A ja jesienią po dymieniu apiwarolem wkładam zielony liść paproci i spokój do następnej jesieni .Spróbujcie .

_________________
Piotrek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 20:55 - pn 
bagisek1, kocurku ,nie zebym byl zlosliwy ale zabezpieczenie uli przed myszami to nie jest najtrudniejsze zajecie ,tak mysle.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 20:57 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
...a ja z kolei zrobiłem 7mm na beleczkach w wylotku i na razie (odpukać) problem znikł.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 20:59 - pn 
bo lubię, 7 mm jest w sam raz .ryjowki tez raczej nie wejda.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 21:03 - pn 
szymek1, czytaj posty i analizuj.U mnie myszy nie ma a gdzie kot wyleniały to harcują aż miło :mrgreen:
I widziałem myszy nawet w stodole w gumofilcach :wink:
Nie piszę złośliwie stwierdzam fakty i nie musisz mi pisać co mam robić.Twoje porady mam gdzieś :evil: rozumiesz czy nie Grześ???


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 21:05 - pn 
bagisek1, to wymiataj pszczoly :D
Ps.u mojego tescia osypalo sie 8 ,u mnie wszystko git ,jest sila :P


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 11 lutego 2019, 21:40 - pn 

Rejestracja: 28 lutego 2010, 20:12 - ndz
Posty: 381
Lokalizacja: Warszawa
piotrek4138 pisze:
A ja jesienią po dymieniu apiwarolem wkładam zielony liść paproci i spokój do następnej jesieni .Spróbujcie .


Moje myszki tak polubiły liście paproci że uwiły sobie z nich gniazdo :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 00:09 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
bo lubię pisze:
...a ja z kolei zrobiłem 7mm na beleczkach w wylotku i na razie (odpukać) problem znikł.

jeszcze nie trafiłes na odpowiedni sort myszy desperatek u mnie frezowały wylotki na wymiar albo całkowicie wywalały wkładkę jak nie był przekręcony haczyk zabezpieczający, nie ma letko :roll:
dopiero w tym roku jak zasiatkowałem mam spokój, pasieki przy domu nie zdążyłem bo miałem inne zajęcia a jak skończyłem było za późno i nie chciałem niepotrzebnie niepokoić towarzystwa dobrodziejki na chwilę obecną były w jednej rodzinie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 00:19 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
kudlaty pisze:
jeszcze nie trafiłes na odpowiedni sort myszy desperatek u mnie frezowały wylotki na wymiar

W miękkim drewnie wytną sobie wejście ,w twardym nie dadzą rady .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 11:57 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Zapachy wrotyczu i lawendy skutecznie odstraszają myszy .
Zbieram wrotycz w okresie kwitnienia i suszę w cieniu , by mieć później materiał do odymiania pszczół , lub tworzenia wywaru do wzbogacenia KAC - 81 dla zwalczania nozemy i warozy . Nadliczbowe wysuszone wiązki / a zbiera się tego dużo / wkładam między nóżki stojaków pod ule . Myszy nie znoszą smrodliwego dla nich zapachu wrotyczu i omijają okolicę uli z daleka . Metoda jest na tyle skuteczna , że przestałem zabezpieczać nawet wylotki .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 12:37 - wt 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1213
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
szymek1 pisze:
7 mm jest w sam raz .ryjowki tez raczej nie wejda.

Dobrze , że użyłeś słowa ,,raczej".
Na 7 mm wysokości, wchodzi bez zgryzania drewna , sprawdzone, doswiadczone. Proponuję mniejszą wysokość lub siatkę .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 13:15 - wt 
lalux5 pisze:
szymek1 pisze:
7 mm jest w sam raz .ryjowki tez raczej nie wejda.

Dobrze , że użyłeś słowa ,,raczej".
asekuruje się bo to forum jest jak wojskowa scieżka życia za prl :pala:
moze u Ciebie są mniejsze ryjówki a u mnie większe ? kto to badał?


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 13:55 - wt 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Tylko pisiorek zapomniał dodać ,że on ma jeszcze co 7mm gwoździe powbijane :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 15:21 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
zamiast beleczki :

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 16:06 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Ja odkąd zacząłem stosować wkładki wylotowe 7mm nie mam problemu z myszami. Dwa lata temu w każdej rodzinie w której miałem wlotek 10mm była mysz.
Są fajne metalowe wkładki do wlotkow, kosztują około 4zl.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 16:10 - wt 
Jarek, wszystko Jarek ok ale jak ktoś ma 150 uli to te x4zl robi się juz jakąś sumą .manio, manieczku :wink: coś spory osyp w tym ulu widzę :P


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 16:18 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
manio,
czy ta siatka jest druciana i jeśli tak to jaki rozmiar oczka i gdzie zakupiłeś?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 16:23 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
szymek1, jak ktoś ma 150 rodzin to właśnie stosuje takie wkładki i nie bawi się w półśrodki.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 16:50 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
manio pisze:
zamiast beleczki :

Obrazek
Z takiej siatki robiłem klatki dla królików są zgrzewane i druty się nie przesuwają.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 17:39 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
emka24 pisze:
manio,
czy ta siatka jest druciana i jeśli tak to jaki rozmiar oczka i gdzie zakupiłeś?

To nie moje foto , tylko kadr z niemieckiego filmu ( osyp też nie mój :mrgreen: ) , ale też stosuję taką siatkę - kupiłem na allegro , jest to siatka hodowlana zgrzewana ocynkowana 10x10mm ( nie rdzewieje i nie przesuwają się oczka).
Wkładka wylotkowa nawet 7 mm nie uchroni pszczół, bo są różne inne myszy niż mysz polna i te wejdą . Podobnie ryjówka - jest mniejsza dużo od myszy i potrafi przejść przez szczelinę. Siatka zabezpiecza w 100% i łatwo ją usunąć na chwilę , dla odgarnięcia osypu zasłaniającego wylotek. No i beleczki wylotkowe do pieca :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 19:08 - wt 

Rejestracja: 05 lipca 2013, 13:31 - pt
Posty: 153
Lokalizacja: Lubelskie, Polubicze Dworskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
U mnie podobne problemy z myszami i do 6 Uli weszły. Gdzieś czytałem że jak rodzina silna to sama sobie poradzi.
Ech taki rok:
W rolnictwie susza od wiosny
Na jesieni osy
Zimą myszy
Oby do wiosny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 19:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
DawidR pisze:
U mnie podobne problemy z myszami i do 6 Uli weszły. Gdzieś czytałem że jak rodzina silna to sama sobie poradzi.
Ech taki rok:
W rolnictwie susza od wiosny
Na jesieni osy
Zimą myszy
Oby do wiosny

jak jest zimno a zwłaszcza na minusie to pszczoły sa bezbronne, jak sie ociepla to pszczoły z uli się eksmitują jak się robi zimno to znowu wracają taka zabawa w kotka i myszkę

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 19:14 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
mysz nie musi zjeść pszczół czy zapasów, wystarczy że je niepokoi, rozkłębiają się , jedzą i ... :kapelan:
Same sobie poradzą dopiero po oblocie , jak rozluźnią kłąb i będzie komu żądlić. Do tego czasu to u mnie jeszcze z miesiąc. Nie czekaj, działaj , wygoń myszy w załóż siatkę na wylotek. Na wszystkie ule, po potrafi mysz w jednym ulu spać , a w innym się stołować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 20:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2016, 13:43 - czw
Posty: 640
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Konopiska
Ja stosuje tez takie siatkarki jak manio podał, tylko o oczku 8mm. Za 20 zł można zabezpieczyć wypitki na kilkadziesiąt uli

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 20:35 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
slaw007 pisze:
Za 20 zł można zabezpieczyć wypitki na kilkadziesiąt uli

ja tam wolę sporo droższe wypitki :P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 22:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2018, 09:33 - pt
Posty: 360
Lokalizacja: Północne Lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: SŁUBICE
Ja mam coś takiego narazie bardzo skuteczne.


Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 22:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
kustosz pisze:
Zajrzałem dziś do pasieki i w jednym ulu znalazłem gniazdo myszy i choć myszy nie widziałem to nie znaczy że jej tam nie ma.
Poradźcie mi co teraz robić bo jest dość zimno i nie chciałbym rozwalać ula bo są w nim pszczoły.
Jak zabezpieczyć nogi stojaków żeby mi myszki nie harcowały po ulach'
Nogi w stojakach czteroulowych mam ze stalowych rurek fi40.

W sobote ma być znów ok + 10 więc będą odpowiednie warunki by uporac się z tymi myszami bo przypuszczam że tam może byc parka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 12 lutego 2019, 23:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
kudlaty, W tej chwili nalotek mam ok 1.5cm i nie bardzo mysz ma gdzie stanąć by nosa wsadzić do ula.do tego nalotek jest półokrągły .W poprzednich dennicach nalotki miały ok 6 cm i beleczki były pogryzione od zewnątrz ,teraz drugi sezon i spokój

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 13 lutego 2019, 00:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
bo lubię pisze:
kudlaty, W tej chwili nalotek mam ok 1.5cm i nie bardzo mysz ma gdzie stanąć by nosa wsadzić do ula.do tego nalotek jest półokrągły .W poprzednich dennicach nalotki miały ok 6 cm i beleczki były pogryzione od zewnątrz ,teraz drugi sezon i spokój

masz tyle wystawione co ja w moich dennicach poprawionych przez myszy one sobie jakoś radzą w życiu, ja przez 7 lat nie wiedzialem co to mysz w ulu nigdy niczym nie zabezpieczałem wylotków tylko były otwarte całą zimę 2x35cm do czasu aż jednego roku w ok 10 wystąpił ten sam śmierdzący problem, olałem sprawę w kolejnym bo wydawało mi sie że to był epizod i bardzo się pomyliłem, dlatego zabezpieczam teraz i zimą robię kontrole czy nie mam dzikich lokatorów bo myszy niekoniecznie muszą wchodzić wylotkiem może to być też dziura po dzieciole.... do tego jesienią koło uli zostawiam puste otwarte ule na podpuchę musza być 2 korpusy bo jak jeden to towarzystwo spokojnie wyskoczy podczas łapanki, co jestem na pasiekach to zamykam wylotki i dopiero wtedy sprawdzam czy coś jest dla mnie :mrgreen:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 13 lutego 2019, 07:47 - śr 

Rejestracja: 12 stycznia 2013, 14:28 - sob
Posty: 624
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Jak jest możliwość wstawienia łapki ze słonina lub serem to wstawiam tę łapkę i po dwóch lub trzech dniach sprawdzam i temat załatwiony oczywiście wówczas sprawdzam ul którędy się lokatorka wprowadziła zabezpieczam ul i po temacie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 13 lutego 2019, 09:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
zimą malo kiedy są pojedyńcze sztuki w ulach i jedna łapka może być za mało i może nam się tylko wydawać że sprawa będzie załatwiona, już lepszy granulat do karmienia myszy a tak czy inaczej po nieboszczyka trzeba się pofatygować,wszystko wymaga czasu dlatego jestem zwolennikiem załatwiania sprawy od ręki w sposób jaki wyżej napisałem

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: mysz w ulu
Post: 13 lutego 2019, 09:59 - śr 
kudlaty, Górolicku :) ogładnij i zobacz jakie myszki mają trudne życie i jakie są kochane ,a TY je tak tępisz :cry:

https://www.youtube.com/watch?v=RPQUnwH64z8


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: korpus niski i 37 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji