FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 18:51 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2415 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ... 49  Następna
Autor Wiadomość
Post: 13 maja 2019, 07:56 - pn 

Rejestracja: 11 kwietnia 2011, 14:34 - pn
Posty: 494
Lokalizacja: Andrychów
https://youtu.be/cc_i1oancGc


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2019, 18:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Weekend pracowity - sobota ładna pogoda dziś też ładnie - także w sobotę i dziś udało mi się wybrać miód od tych najsilniejszych rodzin... Dużo tego nie było bo raptem 5 pełnych korpusów... Więcej nie można było brać bo ramki niby poszyte do połowy ale kapalo - moment doniosly świeżego nakropu w miejsce z których wyjadły miód przy ochłodzeniu... Przydałby się teraz 1 tydzień ładnej pogody przed akacja aby doniosly co trzeba aby można było wybrać cały miód jaki przyniosły przed akacja - sobote na jednej z pasiek w ramkach było b. sporo świeżego nakropu więc pożytek jest... Także tylko oby pogoda była...

Miód jaki wybrałem jest b gesty - raczej ciemny - jutro wrzucę fot... Czuć mocno klonem i mniszkiem - zapach dość mocno duszacy - jak dla mnie ten zapach jest średnio przyjemny ale miód smakowo bdb...

Na jednej pasiece tam gdzie musiałem po świętach przenieść czerw od rodzin którym nie chciałem dawać wtedy miodni bo miały zostać sprzedane 4 maja na 10 ramkach poszły 2 rojki z tych zasilonych rodzin.. Co ciekawe jedna nie wiedzieć jak weszła pod daszek ula z którego wyszła i siedziała w powalko-podkarmiaczce czekając na mnie... Wyrojone rodziny siedziały na 3 korpusach - odbudowaly 3 korpus węzy przez tydzień a jednak pogoda nie ta i się wyroily zapewne w sobotę jak tylko pogoda się poprawiła choć żaden matecznik nie był jeszcze wygryziony - większość jeszcze nawet nie zasklepiona... Nauczka na przyszłość że lepiej nie zaburzac naturalnej struktury rodziny wczesną wiosną przy długotrwałej nielotnej pogodzie...

W sumie przez weekend zrobilem 18 odkladow - tj na każdej z pasiek po około 6... Odklady 1-4 ramkowe (ramki czerwiu) - zależy jak konieczny był odklad...

Niedziela fatalna - lało cały dzień i było 8-10c ale chociaz udało się założyć hodowle matek - Pszczoły b spokojne - reproduktorkom zła pogoda nie przeszkadzała...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2019, 19:38 - pn 
Dla południowo wschodniej Polski i regionu małopolski wydano ostrzeżenia przed ulewnymi deszczami i możliwością lokalnych podtopień, chyba rozpalę ognisko po skakam trochę przez nie ,trochę po czaruje i te deszcze prze kierują się w kierunku Ełku :wink:
I co tutaj robic by pszczoly nie weszly w stany rojowe jak nawet przegladu nie da sie zrobic ech :pala:
O robieniu odkladow na razie trzeba zapomniec .


Na górę
  
 
Post: 13 maja 2019, 22:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
To zrobiłeś tomi007 interes na sprzedaży pszczółek :haha:

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2019, 22:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek,
nic się nie bój teraz nam deszczem dowaliło a później będzie susza i upały bez kropli deszczu wszystko będzie schło tak to już u nas bywa :roll: a wypogodzi się jesienią jak już pszczoły będą zakarmione :haha:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 07:04 - wt 
kudlaty pisze:
pisiorek,
nic się nie bój teraz nam deszczem dowaliło a później będzie susza i upały bez kropli deszczu wszystko będzie schło tak to już u nas bywa :roll: a wypogodzi się jesienią jak już pszczoły będą zakarmione :haha:


Staszek .Gdybym był jasnowidzem i potrafił przewidzieć pogodę, to w tym roku wiosną podzieliłbym rodziny na pół, podłożył matki ,doprowadził je do ładnej siły i z nawłoci bym miał więcej miodu niż w tym roku będę miał z całego sezonu ,bo jejsienie są ostatnio ciepłe ładne i nawłoć daje dobrze :)


Na górę
  
 
Post: 14 maja 2019, 07:56 - wt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Pajej pisze:
oj w tym roku Pajej nie ma reki do pszczół. tak gdzie był wczesniej natrój rojowy to nie opanowałem wczoraj na przegladzie to jajeczek juz nie było, matki malusieńkie i znów podlane mateczniki. Zrobiłem odkładziki ze starymi matkami. i teraz pytanie czy jest sens podkoniec tyg pozrywać mateczniki i te stare matki wrzycic to tych uli np na wenze? czy sens ma tylko poddanie jednodniówki.
W innych rodzinach to w ciagi 3 dni zalały gniazda i miseczki zaczerwione juz były. a brakło mi wenzy i suszu więc duzo nie poszerzyłem. Matki tam zostawiłem bo jeszcze grubiutke były

podpowiecie coś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 07:59 - wt 
Pajej, Sformułuj pytanie w sposób logiczny pszczelarsko, bo na razie to nie wiadomo o co chodzi i co Ci odpisać :roll:


Na górę
  
 
Post: 14 maja 2019, 08:10 - wt 

Rejestracja: 02 maja 2019, 10:47 - czw
Posty: 305
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Tomyśl
Pajej zrób odkłady ze starymi matkami odstaw w inne miejsce na pasiece a do rodzin daj nowe matki jednodniówki wtedy juz sie nie wyroją a po czasie zobaczysz gdzie bedzie wiecej pszczoły tam wzmocnij tą rodzine czerwiem i daj korpus na miód i bedą nosić


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 08:40 - wt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
pisiorek pisze:
Pajej, Sformułuj pytanie w sposób logiczny pszczelarsko, bo na razie to nie wiadomo o co chodzi i co Ci odpisać :roll:

Z rodzin gdzie był nasilony nastrój rojowy to zrobiłem mini odkłady ze stara matką takie jednoramkowe i teraz nie wiem co dalej robić.
1 Do macierzaka próbować poddac matkę jednodniówke jak tak to kiedy
2 Połaczyć te stare matki z macierzakami tyle ze dac jej korpus wenzy
3 inne pomysły


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 08:55 - wt 

Rejestracja: 02 maja 2019, 10:47 - czw
Posty: 305
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Tomyśl
ja już bym z powrotem nie łączył starej matki z rodziną
w rodzinie z której zrobileś odkład i zabrałeś matke pewnie są mateczniki zniszczył bym wszystkie po kilku dniach znów bym zniszył wszystkie i po około tygodniu jak juz nie bedzie czerwiu otwartego dał bym nową matke hodowlaną i noszą Ci ładnie miodu bo bedą krótki czas bez czerwiu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 08:56 - wt 
Pajej, No teraz trochę lepiej zrozumiałem. w tej sytuacji jest kilka wyjść ,jeżeli rodziny weszły stany rojowe po twoich błędach pszczoły są okej to śmiało mogłeś zrobić jednoramkowy odkład ze starą matką a w ulu zostawić tylko jeden matecznik. możesz też zerwać wszystkie mateczniki i wtedy gdy nie będzie czerwiu otwartego podłożyć matki kupione u hodowcy .łączenie to już jest inny temat jest ryzyko że matka zostanie ścięta.


Na górę
  
 
Post: 14 maja 2019, 10:05 - wt 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 405
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
Pajej, Ważna jest kwestia jaki masz układ pożytków i dlaczego był nastrój rojowy, oraz czy chcesz mieć nowe rodziny z tych odkładów.
Policz ile masz do następnego pożytku np lipy, bo może się okazać, że w tym czasie kiedy powinno trwać intensywne czerwienie w twojej rodzinie będzie przerwa (9 dni na zamknięcie czerwiu, i kolejne 7-10 dni na uwolnienie i unasiennienie matki, to będziesz miał jakieś 18 dni bez czerwiu. W rodzinie produkcyjnej, przy braku matki lub przy młodej nieczerwiącej praca idzie na pół gwizdka.
W odkładzie jednoramkowym pszczół jest niewiele. W takiej rodzince potencjał starej matki pozostaje niewykorzystany, bo ta dużo nie zaczerwi ponad tą ramkę, więc ewentualne późniejsze dołączenie odkładu do macierzaka za bardzo go nie wzmocni.
Jeżeli nastrój rojowy był z powodu ciasnoty i braku miejsca na miód/czerw i w ulu nic się nie zmieniło to po zwróceniu rodzinie starej matki, po 3-4 dniach będziesz miał ponownie zaczerwione miseczki. Co innego gdybyś odwirował miód i podał taki susz po miodzie do zaczerwienia i do miodni. To mogłoby zmienić sytuację.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 11:58 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Wampun ma rację jednoramkowe odkłady to za mało, by matka nadal czerwiła. Teraz nie można sobie pozwolić na brak czerwienia. Trzeba tak dostosować odkład by matka nadal składała jajka. Straci lotną i większość młodej to i tak się nie wyroi.
Jakbyś chciał łączyć to trzeba by było ustawić na powałce macieżaka drugą kondygnację i tam umieścić starą z 5 ramkowym odkładem + 3 ramki pszczoły ekstra strzepać. Przy łączeniu przez gazetę, po przyjęciu młodej matki na dole, zabić starą i połączyć.

Najlepiej jednak by było abyś w przyszłym roku nie kisił ich na jednej kondygnacji gniazdowej, tylko podzielił po połowie na dwie i dopełnił węzą i suszem przed chłodami, lub w tym roku wymienił matki jeśli z dwóch korpusów gniazdowych chciały się roić. Lepiej zapobiegać niż leczyć.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 12:22 - wt 
idzia12, wyjaśniam tak żeby była jasność ,ja robię jednoramkowy odkład ze starą matką zsypuje jeszcze do skrzynki odkładowej pszczoły z powałki dokładam dwie ramki pokarmu. Zamykam i wywożę i takie odkłady bardzo ładnie się rozwijają chciałbym powiedzieć.
ramki z pokarmem są puste nie obsiadane przez pszczoły ramka która ląduje do odkładu z czerwiem wybieram taką by było bardzo dużo czerwiu krytego by młodej pszczoły szybko przybyło jeżeli nie ma na niej matki to szukam matki w ulu i przekładam ją delikatnie do odkładu.
po 10 dniach taki odkład może spokojnie dostać ramkę węzy trochę go pod karmić do jesieni jest pełnowartościową rodziną


Na górę
  
 
Post: 14 maja 2019, 12:47 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
pisiorek pisze:
do jesieni jest pełnowartościową rodziną
W to nie wątpię, lecz mi chodziło o ekonomię gospodarki.
Jesteśmy ,myślę że wszyscy, przed dużymi pożytkami i matki powinny czerwić na ful nie na pół gwizdka, bo to stanowi o ekonomi naszej pracy pasiecznej. Moje zdanie jest takie, że tak należy dostosować ilość ramek w odkładzie z matką by nadal czerwiła intensywnie. Nie stać mnie, osobiście na taką stratę jak robienie 1 ramkowych odkładów, jeśli już dochodzi do stanu rojowego. Teraz takowego nie mam w żadnej rodzinie i oby tak dalej było, bo nie ma większej straty niż walka ze stanem rojowym ( czasu i pożytku a przez to pieniędzy).

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 12:56 - wt 
idzia12, słońce moje :wink: masz bardzo dużo racji, temat jest złożony ja nie lubię pisać poematow.chcemy szczerze pomóc ale raczej wątpię by kolega pajej poradził sobie z tą sytuacją tutaj trzeba trochę doświadczenia. Jest jeszcze kwestia rojliwosci jego pszczół ,co on tam ma ?generalnie z tej sytuacji w której on jest to za dużo miodu już z tych rodzin nie wygrzebie tak to funkcjonuje tak jak napisałaś nie powinniśmy doprowadzać rodzin do stanów przepełnienia ula ,lepiej dać 1 korpus więcej lub rodzinę w odpowiednim czasie lekko osłabić bo jeżeli wejdą już w stan rojowy to jest tak jak wcześniej napisałem musztarda po obiedzie.Kurde nie wiem co się ze mną dzieje ale ja zaczynam tu poważnie pisać :?


Na górę
  
 
Post: 14 maja 2019, 12:57 - wt 

Rejestracja: 02 maja 2019, 10:47 - czw
Posty: 305
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Tomyśl
gdzie tu pozytek ekonomiczny skoro rodzina była juz w nastroju rojowym
moim zdaniem pisiorek dobrze pisze zrobić słaby odkład zeby macierzak został w miare silny i nosił miód a to czy teraz zrobic 1 2 czy 3 ramkowy okdład i tak nic nie przyniesie dopiero 8 ramkowy odkład byłby wstanie przynieś miodu w ciagu najblizszego miesiąca

dlatego lepiej nie osłabiać macierzak za mocno tylko zabiera sie stara matke i ramke ewentualnie dwie zeby za symulować rójke reszta pszczół w macierzaku dostaje nową matke i ruszają od nowa z noszeniem miodu bo pszczoły jest tam dużo a czerwiu bedzie coraz mniej dopóki matka nowa nie zacznie czerwić w miedzy czasie zeby ta rodzina nie osłabła za bardzo przy intensywnej pracy mozna ją zasilić z innej rodziny ramką z czerwiem ale dopiero po przyjeciu nowej matki wtedy ta rodzina przyniesie duzo wiecej niż dwa odkłady 4- 5 ramowe


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 13:11 - wt 
dopiszę jeszcze tylko tyle że jeżeli kolega pajej ma dzikusy które są bardzo rojliwe to bardzo prawdopodobne jest że w tych rodzinach są jeszcze mateczniki a takie pszczoły potrafią ładnie mateczniki zamaskować że się ich nie zauważy :lol: jeżeli młode matki się wygryza to wyroja się z młodą matką także to jest temat rzeka .wszystko to co piszę opisuje z własnego skromnego doświadczenia nie opowiadał mi o tym wujek Google ani sąsiad,przerobilem to we wlasnej pasiece :P


Na górę
  
 
Post: 14 maja 2019, 13:12 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
warto też mieć świadomość że pszczoły które nie karmią czerwiu żyją dłużej... więc tej pszczoły tak szybko nie ubywa...

pogoda krzyżuje plany i te wszystkie wyliczenia można sobie wsadzić w :!: - np. pod koniec kwietnia zapowiadało się że około 15 maja zakwitnie akacja bo wszystko wybuchało... teraz jak akacja zakwitnie na 25 maja to będzie dobrze no chyba, że pogoda znowu nas zaskoczy...

trzeba robić co trzeba - jak mają mateczniki to nie ma sensu czekać tylko zrobić odkład ze starą matką bo jak się pogoda poprawi to będą na drzewie... kwestia co zrobić z macierzakiem to już inna sprawa bo moża pozwolić mu wychować jedną matkę z matecznika lub podać po czasie hodowlaną... albo zwrócić stara matkę z odkładem jak głupota im minie... w każdym razie - lepsze to niż pozwolić się wyroić...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 13:14 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
pisiorek pisze:
dopiszę jeszcze tylko tyle że jeżeli kolega pajej ma dzikusy które są bardzo rojliwe to bardzo prawdopodobne jest że w tych rodzinach są jeszcze mateczniki a takie pszczoły potrafią ładnie mateczniki zamaskować że się ich nie zauważy :lol: jeżeli młode matki się wygryza to wyroja się z młodą matką także to jest temat rzeka .wszystko to co piszę opisuje z własnego skromnego doświadczenia nie opowiadał mi o tym wujek Google ani sąsiad,przerobilem to we wlasnej pasiece :P


jak najbardziej popieram- jedyny pewny sposób to strząsnąć pszczoły z wszystkich ramek i dobrze popatrzeć - są takie "małpy" co to potrafią schować matecznik prawie poziomo przy dolnej belce...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 13:18 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
KNIEJA pisze:
To zrobiłeś tomi007 interes na sprzedaży pszczółek :haha:



no cóż tak się wychodzi ze znajomymi od znajomych z polecenia - a trzeba było sprzedać temu kto chciał odebrać pszczoły zaraz po świętach... no ale jak już się komuś obiecało to się słowa dotrzymuje...

ewentualnie mogłem te zabrane ramki potraktować jako odkłady tylko na tej pasiece nie było wolnych dennic/korpusów i daszków... - matki dostałyby 1,5 tyg później i byłoby ok... a i gdyby pogoda była inna to rezultat byłby zupełnie inny - po świętach nikt nie zakładał takiego załamania pogody - susza miała trwać cały maj...

no ale nic 2 rójki nie tragedia - 1 w sumie złapana więc ok...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 13:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
old school
Ekonomia zawiera się również w czerwieniu matki, a przez to przyszłości rodziny.
Jedno ramkowy odkład matka na bank przestanie czerwić. Rodzina dostanie matkę niepłodną lub matecznik, też brak czerwienia. Za 21 dni, w obu rodzinach będzie tylko tyle czerwiu co jest teraz na ramkach i w ramkach. Na akacje matka w macierzaku zacznie czerwić( lub nie bo może strutowieć lub zginąć) i zamiast nosić miód okrojona ilość pszczół będzie chować czerw. Kto pójdzie na akację. W odkładzie z matką też czerwiu będzie mało może 2 ramki i siła mizerne. Na akacji przypadnie rozwój a nie miód w obu rodzinach.

Teraz weźmy pod uwagę wersję z odkładem silnym 5 ramkowym. Rodzina będzie w mniejszej sile, ale na razie będzie z matką niepłodną. Nie ma pożytku. Do akacji matka się unasieni i w tedy z odkładu z matką starą, będzie można ją zasilić np 2 r czerwia na wygryzieniu.
Odkład będzie silny 5 r czerwia + 3 ramki pszczoły z ramek. Matka intensywnie będzie czerwić i nie stracimy jej czerwienia bezpowrotnie. Jej czerwiem będziemy mogli zasilić macierzak. Czerw z odkładu będzie się wygryzał w macieżaku i chował młode pszczoły a przez to więcej starych pszczół poleci na pożytek. Na akacji zyskamy więcej bo przynajmniej jedna rodzina coś przyniesie. Lepiej by matka stara czerwiła i zasilała systematycznie rodzinę z młodą matką niż nie czerwiła np przez pierwszy miesiąc. Moje zdanie jest takie i już więcej rozwodzić się na ten temat nie będę. Opcja do wyboru dla zainteresowanego.
Zawsze jednak powiem, lepiej nie dopuścić do stanu rojowego, bo to zawsze strata.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 14:00 - wt 

Rejestracja: 02 maja 2019, 10:47 - czw
Posty: 305
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Tomyśl
czest robie tak jak opisałem i stara matka odrazu czerwi nie zauażyłem jakiegos pzestoju w czerwieniu wiadomo nie czerwi na na 8 rakach ale na 2 -3 ramkach i ładnie sartuje taki odkład musi miec oczywiście 2 pełne ramki pokarmu do tego ze 2 ramki puste i jedna ramka pełna pszczoły na wygryzieniu + pszczoła która ją obsiada na gęsto

a rodzina macierzak z młoda matką staruje też bardzo dobrze mam rodziny na 4 korpusach i nawet jak zabiore ramke do odkładu i zasypie go troche pszczołą rodzina macierzak tego nie zauważa a dostaje do gniazda węze nowa matkę i idzie jak rójka a wiadomo jaką siłe do noszenia maja rójki potrafią przynieść 2 korpusy miodu bez problemu i u mnie tak to wyglada

chyba ze u was pozytek będzie za miesiąc to wtedy inna sprawa u mnie za miesiąc to bedzie juz po pożytkach !!! akcja za tydzień a lipa za 2 tygodnie i po sezonie bo moze tu sie nie rozumiemy
mi za miesiąc silne pszczły są juz nie potrzebne i wtedy młode matki czerwią juz na nastepny rok


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 14:26 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Widzisz, ja tu widzę stratę, gdzie ty nie widzisz. U mnie akacja będzie za 3-4 tyg. ale nawet jak by była za 1 tydzień, to i tak bym zrobiła odkład duży i przez tydzień matka by mi intensywnie na czerwiła ze 2-3 ramki a nie pół -0 jak to by było w odkładzie 1 ramkowym. Po nastaniu pożytku oddała bym 2r do macierzaka na wygryzieniu. Matka by miała lepszy start i potem mogła bym ten zabieg wykonywać jeszcze kilka razy do zimy. Twoja rodzinka miała by tylko tyle pszczoły co dla siebie.
Tak już mam :wink: że żyłuję z tych starych matek.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 14:33 - wt 

Rejestracja: 02 maja 2019, 10:47 - czw
Posty: 305
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Tomyśl
u mnie roczna matka juz jest stara i wole dać nową i rozwijać nową rodzine niz iwestowac w starą która nie mam pewności co przyniesie u mnie mały odkład nawet z duzą ilością pszczoły na wygryzieniu i czerwiącą matką nie przyniesie tyle co rodzina produkcyjna z nową matką nawet z przerwą w czerwieniu
w twojej wersji mam 2 rodziny takie na 6-8 ramkach i nie wiem co dalej ...
a w mojej wersji mam jedna silną pewne 2 korpusy miodu i ewentualnie jeszcze jedną rodzine odkład na nastepny rok i ten odkład juz z lipy mi przyniesie kilka ramek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 14:47 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
U mnie też jest stara, lecz jej potencjał do jesieni wykorzystuję, by zasilać rodzinę z młodą matką. Po co wyrzucać do kosza taki potencjał. Tylko wybitne matki i reprodukcyjne, mają możliwość zimować więcej lat. Te co się roją do wybitnych nie należą.
Myślę, że napisałam już wszystko w tym temacie, a do udowadniania wyższości Świąt Bożego Narodzenia, nad Świętami Wielkiej Nocy mi nie śpieszno. Pozdrawiam.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 16:14 - wt 
old school pisze:
a w mojej wersji mam jedna silną pewne 2 korpusy miodu i ewentualnie jeszcze jedną rodzine odkład na nastepny rok i ten odkład juz z lipy mi przyniesie kilka ramek




yyyy :shock: odkład Ci przyniesie kilka ramek miodu :?: :shock:


Na górę
  
 
Post: 14 maja 2019, 16:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek pisze:
old school pisze:
a w mojej wersji mam jedna silną pewne 2 korpusy miodu i ewentualnie jeszcze jedną rodzine odkład na nastepny rok i ten odkład juz z lipy mi przyniesie kilka ramek




yyyy :shock: odkład Ci przyniesie kilka ramek miodu :?: :shock:


odkład z 3 ramek czerwiu i matki nu zrobiony 15 maja przy odpowiednim zadbniu o niego jeśli jest z czego to w lipcu spokojnie się spłaci i zarobi na siebie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 17:20 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Jeżeli chcesz mieć pszczoły gotowe do zbioru akacji , to wystarczy typowa zamiana rodni z miodnią .
https://www.youtube.com/watch?v=1J0b5wybzx0
Do miodni nie zapomnij wstawić ramkę z najmłodszym czerwiem . Po dziesięciu dniach ją wycofaj i powróć do poprzedniej konfiguracji .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 19:16 - wt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
paraglider pisze:
Jeżeli chcesz mieć pszczoły gotowe do zbioru akacji , to wystarczy typowa zamiana rodni z miodnią .
https://www.youtube.com/watch?v=1J0b5wybzx0
Do miodni nie zapomnij wstawić ramkę z najmłodszym czerwiem . Po dziesięciu dniach ją wycofaj i powróć do poprzedniej konfiguracji .

u mnie to nie przejdzie bo regularnie przekładam ramki z rodni do miodni tak że czerw jest wszędzie a 2 to teraz jak stare matki sa w odkładówkach to po ptokach.
Pisiorku matki to bf KB i NieSka z zeszłego roku nie żadne kundle. Widocznie za mało poszeżałem ze weszły w nastrój rojowy.
Najbliższy duzy pożytek to chyba gryka za ponad miesiąc. akacji i lipy nie ma za wiele.
Czytałem te wypowiedzi i nadal nie wiem co robić. czy łączyc te odkłady ze starymi matkami na gazete dając im korpus miejsca do czerwienia czy za tydzień poddac młode matki.
Miodu nie odwiruje bo jeszcze niedojrzały


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2019, 20:06 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
Pajej,
Za dużo grzebiesz w tych ulach.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2019, 07:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
ociec pisze:
Pajej,
Za dużo grzebiesz w tych ulach.


Jak się za dużo pogrzebie i do tego da za szybko duzo węzy to czasem matka nie ma gdzie czerwic w porównaniu do sytuacji gdyby miała stare plastry... Do tego jest w ulu "bałagan" bo czerw jest przemieszany stary z nowym i wówczas faktycznie potrafią ciągnąć mateczniki.... Dlatego warto zamiast samej węzy dać też min. 1 odbudowaną węze z miodni w sytuacji gdy przenosi się więcej ramek... ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2019, 08:04 - śr 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
ja dużo nie przenosiłem na raz. a dużo grzebie bo ule wlp za ciasne są. zastanawiam się czy nie puścić matek na 2 korpusy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2019, 08:29 - śr 

Rejestracja: 02 maja 2019, 10:47 - czw
Posty: 305
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Tomyśl
Pajej pisze:
ja dużo nie przenosiłem na raz. a dużo grzebie bo ule wlp za ciasne są. zastanawiam się czy nie puścić matek na 2 korpusy


puścisz na dwa to dopiero będziesz miał silne rodziny i przy braku pozytku bedziesz musiał robić odkład co tydzień
a do tego jak rodnia na 2 korpusach to do tego jeszcze ze 3 korpusy miodni


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2019, 09:39 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
tomi007 pisze:
ociec pisze:
Pajej,
Za dużo grzebiesz w tych ulach.


Jak się za dużo pogrzebie i do tego da za szybko duzo węzy to czasem matka nie ma gdzie czerwic w porównaniu do sytuacji gdyby miała stare plastry... Do tego jest w ulu "bałagan" bo czerw jest przemieszany stary z nowym i wówczas faktycznie potrafią ciągnąć mateczniki.... Dlatego warto zamiast samej węzy dać też min. 1 odbudowaną węze z miodni w sytuacji gdy przenosi się więcej ramek... ...

Święta prawda.
Ja od sierpnia nie rozerwałem jeszcze ani razu gniazda, a odbudowane już po 4 r węzy i dwukrotnie ramki pracy, oczywiście na skraju gniazda. Cały czas jak do tej pory nastrój roboczy i z nadstawki odwirowałem już w sobotę pierwszy złocisty.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2019, 11:26 - śr 
ociec pisze:
Cały czas jak do tej pory nastrój roboczy i z nadstawki odwirowałem już w sobotę pierwszy złocisty.


Dooookladnie :wink: ja tez juz po miodobraniu z wierzb i rzepaku :lol: ale na tagaly ze hej :) ,teraz bedzie wielokwiat i akacja ,rekordowy rok sie zapowiada :haha: musze sloikow dokupic bo mi braknie :P


Na górę
  
 
Post: 15 maja 2019, 11:46 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
pisiorek pisze:
ociec pisze:
Cały czas jak do tej pory nastrój roboczy i z nadstawki odwirowałem już w sobotę pierwszy złocisty.


Dooookladnie :wink: ja tez juz po miodobraniu z wierzb i rzepaku :lol: ale na tagaly ze hej :) ,teraz bedzie wielokwiat i akacja ,rekordowy rok sie zapowiada :haha: musze sloikow dokupic bo mi braknie :P

Ja poważnie, a Ty se jaja robisz. :pala:

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2019, 12:06 - śr 

Rejestracja: 10 kwietnia 2016, 18:56 - ndz
Posty: 96
Ule na jakich gospodaruję: DD
Miejscowość z jakiej piszesz: Bargłów Kościelny
Mam pytanie jak długo mogę trzymać otrzymane wczoraj NU matki, w klateczkach poza ulem zanim je podam do odkładów? Dodam, że odkładów, które mam zamiar dopiero zrobić. Miałem zrobić je dziś, wraz z wirowaniem mniszka... miała być dobra pogoda, zamówiłem... dziś leje, jutro ma lać a pogoda bezdeszczowa ma wrócić w sobotę. :thank:
W sumie dobrze, że pada gdyż są to pierwsze opady od początku kwietnia, facelia posiana na początku kwietnia dopiero zaczęła kiełkować po ubiegłym weekendzie. :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2019, 12:14 - śr 

Rejestracja: 02 maja 2019, 10:47 - czw
Posty: 305
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Tomyśl
myśle ze połowa Polski ma ten sam problem
moje przyjdą dziś ale dopiero jutro albo w piątek je poddam bo tez pada teraz pożniej też ma padac i dopiero moze jutro przestanie
jak bedzie w klateczce 2 -3 dni to ok ale im szybciej tym lepiej wykorzystaj okienko pogodowe zrób odkład i poddaj matke
jak bedzie za długo moze być problem z unasiennieniem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2019, 21:08 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
idzia12, :okok: :okok:
Widzisz jest wielu którym nie można zabronić testowania wszystkiego ,ale Ty masz spokojne sumienie że zrobiłaś wszystko . :D

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2019, 21:16 - śr 

Rejestracja: 22 lipca 2017, 06:30 - sob
Posty: 111
Ule na jakich gospodaruję: WP/ 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Suwałki
old school pisze:
myśle ze połowa Polski ma ten sam problem
moje przyjdą dziś ale dopiero jutro albo w piątek je poddam bo tez pada teraz pożniej też ma padac i dopiero moze jutro przestanie
jak bedzie w klateczce 2 -3 dni to ok ale im szybciej tym lepiej wykorzystaj okienko pogodowe zrób odkład i poddaj matke
jak bedzie za długo moze być problem z unasiennieniem


Ja dzisiaj zrobiłem cztery odkłady w tych okienkach nie dałem rady z primorskiej zrobić - atakowała całym ulem :), podebrałem miód. W ulach w których nie brałem miodu na początku maja nastrój rojowy w pełni - jeden ul wyrojony - wygląda na to że odleciał w niedziele jak miał fajną pogodę.
Fatalny jest ten układ pogody.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2019, 21:41 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
garret294 pisze:
Fatalny jest ten układ pogody.

Zgadzam się. Zimno i leje bez przerwy. Już stany alarmowe na rzekach są. Niech w końcu przestanie padać, bo się tu potopimy w tych górach :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2019, 21:47 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
BARciak pisze:
bo się tu potopimy w tych górach

my się nigdy nie potopimy woda zawsze płynie gdzie niżej :mrgreen: byłem dzisiaj na śląsku i lało połowe mniej niz u mnie ale rzepak już się tam kończy widziałem już zieleniące się pola a na pozostałych otwarte były ostatnie kwiatki od góry kilka dni i po ptokach na ten rok

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2019, 22:07 - śr 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
kudlaty pisze:
BARciak pisze:
bo się tu potopimy w tych górach

my się nigdy nie potopimy woda zawsze płynie gdzie niżej :mrgreen: byłem dzisiaj na śląsku i lało połowe mniej niz u mnie ale rzepak już się tam kończy widziałem już zieleniące się pola a na pozostałych otwarte były ostatnie kwiatki od góry kilka dni i po ptokach na ten rok


Ostatnie kwiatki są od dołu na rzepaku :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2019, 13:15 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
kudlaty, zaraz pod Żywcem pola żółciutkie, bo na tych deszczach zakwitły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2019, 15:50 - czw 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
Lepiej zeby odklady czekaly na matki niz odwrotnie. Chcesz zrobic odklady bez czerwiu? Bo jak zrobisz z jajeczkami/larwami to mozesz miec slabe przyjecia matek. Chyba ze zrobisz zsypance/pakiety wtedy przyjma matki i dolozysz ramki z czerwiem bez obsiadajacych pszczol

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2019, 18:45 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Jeśli mowa o rójkach, mówi się o drabinie, czasami wystarcza łopata do śniegu
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2019, 18:51 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Sławek1964, po tych deszczach rodziny średnie i silne, ale o rojeniu nie ma mowy gdyż pokarmu nie za dużo. Dziś robiłem przeglądy i wszystko pięknie pracuje w tym pierwszym pogodnym dniu po kilku tygodniowych deszczach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2019, 19:13 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
BARciak, To zdjęcie jest z niedzieli


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2415 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ... 49  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji