FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

jak jest pustynia pożytkowa to kamić trzeba cały rok przy takiej pogodzie
chyba sens trzymania pszczół w takim rejonie mija sie z celem
i dla nich i dla właściciela to jest męczarnia

old school, pierwszy raz pamiętam tak kiepska wiosnę. W poprzednich latach o tej porze już miałem porobione odkłady i unasiennione pierwsze matki, a w tym roku mam deszcz i deszcz ze śniegiem (kilka km ode mnie było biało) od końca kwietnia Na szczęście zaczyna się wypogadzać. Ciekawe na jak długo?

Niech pada do jesieni,mamy olbrzymi niedostatek wód gruntowych

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

bo lubię, to u was, bo południe polski ma aż nadmiar wody

BARciak, , ktoś w Twojej okolicy o imieniu Grzegorz , oferuje już matki , ale ma krainki , pewnie dlatego.

Teren BARciak, ma doskonały , jak sam pisał, bierze po 40 kg . z ula i na dodatek w dobrym roku same się zakarmią.

I oto chodzi przecież od nas pod górę nie popłynie

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

bo lubię, mogło by w końcu u was popadać, a u nas mogło by w końcu przestać

BARciak, leje jak z cebra! co najmniej od tygodnia a Wczoraj w Świdniku było gradobicie , mnie ominęło chociaż w lini prostej to tylko 10 km. To że poziom wód gruntowych jest tragicznie niski to fakt 56-ty roczek leci a czegoś takiego nie pamiętam.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Wiesiu to z Ciebie już dziadeczek
to fakt pogoda się zmienia i naprawdę ciężko to zrozumieć ,dawniej nie było takich anomalii ,a przynajmniej ja ich nie pamiętam ...i jak pszczoły mają się przystosować do tych zmian

Było miło ale się skończyło... Zaś pada (a nawet leje) i grzmi Po 4 dniach mieszanej pogody(słońce i deszcz naprzemiennie) znów wrócił deszcz. Zaraz w depresję wpadnę przez te deszcze

To się napij ,albo ożeń

Żenić się nie mam zamiaru w najbliższym czasie, bo nie bardzo jest z kim. A pić nie będę, bo prawie codziennie prowadzę

No nie wybrzydzaj Pawłowicz i Grodzka wolne

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

oj kusisz

_________________
xyz

może komuś się przydają linki do radaru pogodowego i burzowego

http://pl.blitzortung.org/live_dynamic_maps3.php

http://www.skyradar.pl/p/pogoda-prognoz ... odowe.html

kudlaty, podobno dziś w Wadowicach białą spadzią waliło

to ta z kija bo nie czaje ja od rana atakowałem z matkami nie wiem co w świecie słychać

_________________
xyz

Gdzieś wyczytałem że było oberwanie chmury w ciemnogrodzie.

Odnowiciel, to wczoraj była nawałnica istna apokalipsa dzień wcześniej tylko dwie burze grad też był, dzisiaj odziwo przeszło bokiem deszcz też potrzebny bo bym się odzwyczaił

_________________
xyz

u was tam chyba dobrze leje ,widzę tutaj z góry jak tam aż czarno nad ciemnogrodem ,i tak ze dwa razy dziennie

No to by było na tyle tego słońca! Zaraz zacznie padać i będzie zimno, aż do piątku.

A ja znów idę nastawić franię
Pozdrawiam.

u mnie jeszcze dziś ładnie ale od jutra juz tez chłodniej i deszczowo :/
najgorzej ze nie mają z czego nosić i do tego jeszcze ta pogoda taka zmienna oby jeszcze tylko przymrozków nie było

Pod Krakowem już od nowa pada... Wczoraj przeglądnąłem moje kilka uli wczoraj i w gniazdach pusto, pieżga jest, ale zapasy praktycznie całe skonsumowały...
Dostały od 1 do nawet 3 ramek z zapasem do gniazda bo znów zapowiadają do niedzieli deszcze Matki mocno ograniczyły czerwienie, dopiero przez te kilka dni ciepła widać że zaczęły na nowo. Niestety rzepaku u mnie nie ma, mniszek przekwitł i jest dziura pewnie aż do akacji, choć nie wiem czy maliny szybciej nie zakwitną...

Nie jest tak zle ,ja juz bylem w hurtowni po zakretki i sloiki

I u mnie już się zachmurzyło i trochę kropi. A tak się cieszyłem, że w końcu przestało lać

czyli rzepak polał ostro wyrzuć tą franie teraz są automaty wrzucasz pranie i się pierze samo

_________________
xyz

a zakrętki sprzedają dziurkowane czy sam będziesz dziury robił

_________________
xyz

Pożartować można, ale jest totalna kicha dobrze że przyniosły pyłku bo matki jeszcze czerwią.
Pozdrawiam.

Odnowiciel, kicha to malo powiedziane ,ja na nic w tym roku nie licze aby sie tylko jakos matki oblecialy w odkladach .zrobilem fajna topiarke sloneczna to wytopilem w niej kilkanascie ramek bo albo leje albo pochurno .ech kur. !

Pokaż jakieś zdjęcie tej topiarki.
Sam się przymierzam zrobić właśnie.

Dziwne to wszystko niby pada ,niby zimno ,ogół narzeka a ja nie .Jakoś nie wiem jak ale górne nadstawki sklepia , dolne odbudowane napełniają ,odkłady zrobione pierwsze matki już się obleciały.Dziwy no same dziwy

Andy2321, Jakie pszczoły ? Podhale to dość duży obszar czy to koło Szaflar ?

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Do Szaflar to tak dwa litry bimberku i dojdziemy piechotką zanim sie nam skończy Pszczółki to głównie h47 od Szeligów.

chyba na czworakach

_________________
xyz

w ciagu 24 godzin spadło tyle deszczu co w całym kwietniu

ja juz na 2019 rok postawiłem X (krzyżyk)
dzis 15 stopni i pada od samego rana
a nadstawki puste

Nadstawki masz puste bo odwirowałeś miód, a ja nic nie wirowałem i nadstawki puste i gniazda też puste.

to musisz postawić dwa krzyżyki
no niby odwirowałem ale i tak dużo mniej jak w tamtym roku
a do tego nie ma perspektyw z nastepnym pożytkiem ... bo to chyba dopiero lipa
a gniazda tez mam puste i do tego kilka mln wygłodniałych pszczółek

U nas leje mocno falami dużo wody spadło , chłodno - to dziś chyba na stałe cały dzień

Prognozy mało optymistyczne przy weekendzie 17-20 stopni , od poniedziałku temperatury koło 17-18 stopni i ponownie deszcz

Wreszcie popadało . W nocy przeszło kilka niespotykanych u mnie ulew , dobrze że bez gromów , gradu i wiatru . Okrutnie błyskało gdzieś na horyzoncie . Teraz spokój i cisza - niebo zachmurzone , na drzewie nie porusza się żaden listek . Tymczasem w telewizji pokazują zniszczenia po burzach na południu Polski . Alarm powodziowy aż w pięciu województwach . W dodatku te trąby powietrzne . Potrafią zdmuchnąć w sekundzie cały dorobek ludzkiego życia . Nigdy o czymś takim kiedyś nie słyszałem , teraz je widzę na własne oczy . Niech mi ktoś powie , że klimat się nie zmienia .

Sąsiedzie mam nadzieje, że mi pasieka do Warty nie spłynęła skoro taka ulewa

ten rok to jest jedno wielkie nieporozumienie
23 maja znów zimno jakies 10 stopni wczoraj cały dzień padało
naliczyłem u siebie tylko 5 ładnych dni w maju a reszta była zimna i deszczowa
od wczoraj karmie pszczoły !

Bardzo dobrze, pochwały za troskę o Pszczółki.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

W dodatku te trąby powietrzne . Potrafią zdmuchnąć w sekundzie cały dorobek ludzkiego życia . Nigdy o czymś takim kiedyś nie słyszałem , teraz je widzę na własne oczy . Niech mi ktoś powie , że klimat się nie zmienia .

Paraglider, Krótko żyjesz i mało widziałeś. W 1948 lub 1949 roku nad moją miejscowością (centrum Polski) przeszła trąba powietrzna taka, że 80% budynków wioski zostało zniszczonych. Takie burze, to nie wynalazek XXI wieku. Może klimat się ociepla a może to są okresowe zmiany.

klimat się zmienia i się zawsze zmieniał jak ktoś nie wierzy to zobaczyć na Grenlandia gdzie nazwa sugeruje zieloną krainę bo taka była całkiem 'niedawno' a jak jest obecnie to każdy może zobaczyć obecnie dążymy do kolejnej epoki lodowcowej,
a że ktoś wpadł na to aby zarabiać na "ociepleniu klimatu" i walką z nim to już inna sprawa, bo to jak walka nocy z dniem ale kasa już zupełnie namacalna

_________________
xyz

Pada i pada i pada... od ponad 3 tygodni bez przerwy.
rzeki wylewają coraz bliżej mojej miejscowości...
Gdzie ta hucznie zapowiadana poprawy od 17 maja, bo te 3 dni z prześwitami słońca to żadna poprawa pogody gdyż zaś leje jeszcze gorzej niż lało...

trafiłeś jak kulą w płot.

_________________
https://t.me/pump_upp

pada na szczęście bo susza była
okna pogodowe po prę godzin dziennie są
więc nie ma co narzekać
noszą pyłek na pewno
a nektar? raczej wodę żeby wszystkich uszczęśliwić
z miodem będzie cienko no może nawłoć
ale trzeba odkłady zrobić za 2 tygodnie będzie ciepło

A u nas ktoś wpadł na pomysł , aby zarobić na pszczołach z ciepłych krajów . Moje krainki doskonale sobie radzą , ciekawe , co z tymi cudakami?