FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dziś odkryłem co jest powodem okropnego fetoru na pasiece. W odległości 40-50m od pasieki znalazłem rozkładającą się łanię zagryzioną prawdopodobnie przez wilki.Moje pytanie: Jakie służby należy powiadomić, by usunęły źródło tak przykrego odoru?

Powiatowego Lekarza Weterynarii, podejrzewając że padła z powodu wścieklizny.
Raczej zainteresuje się

_________________
https://www.matki-pszczele.pl/ Pasieka Zarodowa AGA®

miałem kiedyś sytuację ,obcy pies wszedł do mnie na podwórko. No niestety ogrodzenie mam dziurawe , w ciągu pół godziny biedak padł był cały spieniony na pysku a w terenie były tabliczki o wściekliźnie więc nie myśląc dużo zadzwoniłem pod numer 112 Powiedziałem jaka jest sprawa oni podali odpowiedni numer zadzwoniłem gość przyjechał jeszcze tego samego dnia psa zabrał teren po nim zezynfekowal i po temacie.szkoda pieska biedak jeszcze ddychał a muchy już składały na nim jajka niestety natura rządzi się swoimi prawami...
PS To że leży sarna zagryziona czy pogryziona przez jakieś zwierzęta w cale nie jest jednoznaczne z tym że była wściekła no nie można się dać zwariować.jo tys jezdem wsciekly

Nie jest istotne czy była wściekła, istotna taka jest informacja która zmobilizuje do zabrania truchła. Mogła być potrącona przez samochód - u mnie ciągle trzeba uważać , a i łoś często stoi na poboczu.

Uważaj z tą weterynarią ,był reportaż w TV ,gość miał za własne pieniądze usunąć czytaj; zapłacić firmie za wywiezienie zagryzionych jeleni które leżały na jego polu . autentyk ,poszukaj w archiwach TVP info.
Bo to jego pole .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Powiadom Koło Łowieckie...

w kołach łowieckich czy tam kłusowniczych są zainteresowani wyłącznie żywym towarem już nie raz widziałem jak do potrąconych zwierząt jeszcze dychających zjeżdżali się jak sępy a później na kiełbasy utylizacja bardzo szybka

_________________
xyz

A nie prościej zrobić dołek i samemu zakopać?

tomi007,
jak z 50m czuć bogaty bukiet zapachowy to na miejscu musi być jeszcze ciekawiej, zwierzyna jest własnością skarbu państwa to niech państwo sobie zabierze, a nie że na rolnika polu się wypasie myśliwy żywe zastrzeli i zeżre a chłop ma nieboszczyki zakopywać w czynie społecznym, a jeszcze jak by ktoś go przyuważył i sprzedał na policje to by go jeszcze oskarżyli o kłusownictwo bo u nas jest wszystko możliwe

_________________
xyz

Najprościej samemu zakopać, tylko trzeba wybrać dół a nie dołek. To nie na moje siły, nie na moje zdrowie.

Urząd Gminy tylko, jest odpowiedzialny za usuwanie martwych zwierząt z jego terenu. Rozporządzenie o śmieciach chyba tam jest to ujęte.

_________________
firefighter

Tak masz rację.Taką informację uzyskałem od PIW. Powiadomiłem Gminę.Czekam .

Ostrzegam jeszcze raz ,gość "podążył właśnie tą drogą " i kazano jemu na własny koszt "uprzątnąć " resztki jeleni ,bo to jego pole .
Zakop ,najmij pijaczka i się nie obnoś z tym .Abo zawieź do państwowego lasu

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

baru0 mam z tym do czynienia na co dzień w pracy. Zwierzęta dzikie usuwa gmina, hodowlane właściciel terenu lub zwierzęcia, oswojone bezpańskie np. psy gmina. Mówimy o martwych z chorymi i rannymi to już "inszainszość". A i z martwymi na drogach nie do końca jest jasne, właściwie powinien zarządca drogi, jednak ci z GDDKIA mają inne zdanie.

_________________
firefighter

To nie dyskutuję więcej , ale taki przypadek jak piszę tez miał miejsce .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Trzeba było powiadomić koło łowieckie do którego nalezy teren i powiadomić ze lezy jeleń z porożem pojawili by sie szybko


herny

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

świetny pomysł okazało by się że trofeum należy do koła a reszta do gminy

_________________
xyz

nie kazdy jelaen ma poroże

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

Kiedyś został potrącony przez samochód jelonek malutki, młody. Pani się zatrzymała zgłosiła została przy jelonku i czekała. Był to późny wieczór. Nikt się nie zainteresował. Weterynarz że nie jest od zwierząt łownych, gmina że to jest na drodze krajowej, GDDKIA że to w gestii gminy, łowczy że oni nie są od rannych, leśniczy z leśniczówki oddalonej kilkaset metrów nawet nie przyszedł. Pani nie odpuszczała a my straż staliśmy razem z nią. W końcu po dwóch godzinach udało się znaleźć jakieś schronisko dla rannych dzikich zwierząt i pan przyjechał i zabrał. Dodam że straż nie ma żadnych środków aby pomóc rannemu zwierzęciu, może jedynie zabezpieczyć, podać tlen, wodę, okryć. Rok później praktycznie w tym samym miejscu został potrącony dorodny jeleń, nie przeżył. Łowczy i miejscowy leśniczy zjawili się w ciągu 10 minut i uprzątnęli jelenia.

_________________
firefighter

zegaj,
bo to są typowi mięsiarze- kłusownicy z pokolenia na pokolenie a teraz jeszcze mają spluwy na legalu+ dostęp do amunicji, u mnie siedzią cały rok na ambonach tych oficjalnych co niby powinni zgłaszać łowczemu że są tu i tu, oraz tych nie oficjalnych połozonych przy zasiewach na podpuche dla zwierzyny, jeden się nawet śmiał że sztuką jest zasiać rzepę a zbierać mięso.... jednego podpieprzyli z koła że na nielegalu strzela i handluje wyrobami to przyjechał do niego na kontrole najlepszy kolega z tego samego koła i nic nie znalazł

_________________
xyz