FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 16:47 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 456 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna
Autor Wiadomość
Post: 02 listopada 2019, 19:53 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Jakie są ceny wyrobu węzy z powierzonego wosku ?

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2019, 08:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Ja płacę 10 zł za kg za usługę przerobu... Przy czym aby była z mojego wosku to powinno go być min 20 kg... Do tego dodatkowy koszt to 3 proc wagi odpadu... Węza walcowana na zimno....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2019, 10:18 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
z tego co pamiętam płace coś koło 14zł za kg do tego dochodzi przesyłka w dwie strony i robi się więcej o 50zł na 25kg, nie szukam najtaniej od lat wysyłam węzę do tego samego człowieka i jestem zadowolony z jakości walcowania, docięcia co jest dla mnie bardzo ważne bo nie mam zamiaru w sezonie kiedy trzeba wtapiać bawić się w docinanie arkuszy bo komuś się nie chciało i zrobił to niechlujnie a arkusze nie mieszczą się w ramki, jak i obłsugi

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2019, 10:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Jak się popieści to wejdzie w ramkę :mrgreen: a na poważnie to ta węza z UA ma takie zalety :pala:

Jak miałbym wybierać ? fabryczna linia czy gary na piecu to biorę to I , i tak robię . Obsuwy są wszędzie nawet u producentów leków .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2019, 10:47 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Dzięki za takie obsówy mogę ci wysłać próbkę obsówu z jednej linii produkcyjnej

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2019, 10:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
twoje się inaczej piszą , może masz i rację :haha:

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2019, 13:04 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Takie sobie porównanie węzy do chleba .
Ci dorośli pamiętają.
Liczy się jakość która w konsekwencji odbija się na zdrowiu.
Wolę gary swoją drogą .
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2020, 22:26 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Post darius4257 przeniesiony z innego tematu.
Tytuł: Wosk Pszczeli Stearin Parafina
Szczegóły posta
Czesc
Falszowanie miodow jest lepszym biznesem jak handel odurzajacych srodkow'.
Za sprzedarz w niem.i do pol. falszywego wosku pszczelego w tonach 4,500 Euro kary. :shock: Dania jest tez pieknym krajem portowym.
Mazwa Miod jest uzywana przy sprzedarzy syropow to jest nie karalne. Wystarczy tylko procentow sie trzymac.
Wracajac do wosku Tylko laboratoryjnie mozna sprawdzic ile jest w wezie Parafiny i Sterinu.Kto kupil weze ze sklepu to juz ma w wezie Sterin i Parafine.(male zrodelka czerpiom wode z duzego zrodla)
Sterin kosztuje 3 euro kilo Parafina 4 euro kilo.Prawdziwy wosk pszczeli kosztuje 15 do 20 euro kilo.
Parafina jest ubocznym produktem oleju temperatura topnienia 45 do 65 stopni celcjusza
Stearin ..pozyskuje sie ..z tluszczow zwierzecych i roslinnych i z olejow palmowych.
Temp .topnienia 52 do55 stopni celcjusza.
Domieszki sprowadzanej gotowej wezy do odbiorcow wynosi 2,5% do 30 % stearin plus parafina .Jak rozpoznac ile procent jest w wosku ..nie da sie.. tylko laboratoryjnie.
Dla zwyklego pszczelarza jak ja gdy wtopie wezy w drut-
zauwazylem ze weza splywa w dol ramki i sie faluje, i tak zostanie na stale w dole ramki zgrubienie .Wosk opsuwa sie z drutu pszczoly naprawiaja wosk widac to na zasklepionych ramkach z miodem.,i na ramce z czerwiem .Prawdziwy 100% wosk jest stabilny.
Przy 7% sterinu zauwazymy rozstrzelany czerw niewyksztalcone larwy.
Mam u siebie takie ramki i wiem jak to wyglada.
Dlatego o tym zaczalem pisac.Zdjec pare tez bym mogl wrzucic.
Zobaczymy czy kogos ten temat zaciekawi.............. poz d
\

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2020, 20:10 - czw 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Na olx ogłasza się osoba, która wykonuje węzę bardzo tanio. Nie ma w sieci o nim żadnych opinii. Czy ktoś korzystał z usług i może coś powiedzieć o jakości (uczciwości) tej firmy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2020, 20:39 - czw 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Ale o kogo chodzi :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2020, 21:37 - czw 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Odnowiciel pisze:
Ale o kogo chodzi :?:

https://www.olx.pl/oferta/przerob-wosku ... 958d0ac4a2


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2020, 23:10 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2013, 14:34 - pt
Posty: 337
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie, małopol
należało by się zastanowić, czy tobie by się za takie pieniądze chciało..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2020, 23:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Podejrzane. :?:

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2020, 08:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
sylwek pisze:
należało by się zastanowić, czy tobie by się za takie pieniądze chciało..


6,60zł/kg - do 100kg
jak mają linie produkcyjną a pewno mają to wykonanie u nich węzy i jego pracochłonność to jak porównywać żniwa kosą i młócenie w młocarni do kombajnowania :roll: wosk pewno sterylizowany ale też nie łudzę się że ktoś kto robi ręcznie za dyche korzysta z autoklawu bo by nawet 5pln na godzinę nie zarobił

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2020, 16:17 - pt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Ceny dokładnie takie jak w Miodach Podkarpackich.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2020, 21:41 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Wczoraj topiłem w słonecznej ramki nadstawkowe wlkp,pomyślałem ach zważę co i ile się wytopiło ,i z 32 ramek wyszło 922 gr tyle mi dały wosku z ramek gołych poddanych bez węzy.Ciekawe ile można odzyskać wosku z ramek poddanych z prawioną węzą .

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 grudnia 2020, 19:41 - czw 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Kolejny rok obiegu zamkniętego wosku we własnej pasiece. Oto rezutlaty tegoroczne:

Porównanie jak wygląda gotujący się wosk:
Obrazek

oraz gotowanie odpadu:

Obrazek

Oto rezultat po sklarowaniu, przed usunięciem osadu od spodu krążków:

Obrazek

Po usunięciu osadu:

Obrazek

W wiaderkach nie wytrąciła się żadna piana, ani nic niepokojącego:

Obrazek

A jak koledzy u was z woskiem w tym roku? Mile widziane zdjęcia :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 grudnia 2020, 21:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
U mnie węza, zakupiona jako nadwyżka z własnej pasieki,
następnie poddana klarowaniu z węza z własnego obiegu
dała taki efekt.
Obrazek

To co pozostało, mimo iż straciłem połowę surowca - nie wygląda na wosk pszczeli. Nawet przestało ładnie pachnąć.

Klarowanie odrębne - nie powoduje zjawiska zmydlania ani hydrolizy.

Dodam, "zakup jako nadwyżka z własnej pasieki" mimo iż leży na szafie kilka lat, przykryty warstwą kurzu - wciąż pachnie świeża węzą :D

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 grudnia 2020, 22:17 - czw 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Maxik, masakra. Trzeba piętnować właśnie takie przypadki i nagłaśniać. To nei tylko jest bezpośrednia strata w kosztach zakupy tego pseudowosku, ale realne ryzyko wystąpienia chorób czerwiu i spadku rodzny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 grudnia 2020, 22:42 - czw 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Ale to niekoniecznie wina pszczelarza,
90% pszczelarzy kupuje węzę i sprzedaje/wymienia swój wosk.
U mnie nie takie hocki wychodziły z wosku z własnej pasieki ;-) (wosk nabyty z pszczołami + sklepowa węza)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 grudnia 2020, 23:06 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jeżeli kupisz "ulepszaną węzę i włożysz do ula pszczoły odrobią, to jeszcze nic .
Ale jak przetopiasz arkusz węzy to wtedy można zauważyć "cudotwórstwo" producentów.
Przetopiłem arkusz węzy .arkusz pięknie pachniał i był żółty ,po przetopieniu zaczął śmierdzieć olejem i zrobił się prawie brązowy ,normalnie cuda .
Oczywiście garnuszek ,nierdzewka i w kąpieli wodnej .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 grudnia 2020, 09:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
"weza zakupiona jako nadwyżka z własnej pasieki" nawet nieleżała koło wosku. Ładnie pachnie, ładnie odbudowuja, nie faluje, nie zjeżdza. Po przetopieniu w kapieli wodnej - nie rozwartwia się, gubi natomiast zapach. Po dodaniu prawdziwego wosku - zmydlanie, hydroliza.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2020, 23:54 - pn 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Warto zapoznać się również z tematem wosku na Polance:
https://forum.spp-polanka.org/topic/147 ... i-polska-węza/

Wiele ciekawych wniosków, warto się zapoznać. Zdjęcia, linki, trochę teorii.
Mam nadzieję że regulamin nie zabrania linkowania do innego forum.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 września 2021, 14:48 - pt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
https://www.facebook.com/groups/pszczel ... 321024558/ - kolejny przykład zjechania plastrów z ramek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2021, 09:29 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
https://pasieka24.pl/index.php/pl-pl/pa ... sku-i-wezy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2021, 21:51 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Cytuj:
Korzystając z okazji, pozwolę sobie na odrobinę refleksji. Badaniami jakości wosku pszczelego zajmuję się od ponad 12 lat i z moich obserwacji wynika, że problem zafałszowań stale wzrasta. Potwierdzają to także opinie pszczelarzy i producentów węzy. Odnoszę jednak wrażenie, że im więcej się mówi o złej jakości wosku, tym więcej obaw i lęku przed wynikami analiz laboratoryjnych, co w obecnej sytuacji jest całkowicie niezrozumiałe.

Zrozumiałe jak dla mnie,bo tak.
Pszczelarz ma wydać ileś setek zł na badanie węzy ?
A poza tym jak się mu "wcisneło" węzę z "polepszaczem" to teraz przy badaniu wosku kto zostanie udupiony ? pszczelarz .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2021, 06:50 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Ja rozumiem.. Wosk to miecz obusieczny. Przywieziesz (z w 90% przypadków tak będzie) surowiec nie podobny do wosku - nikt Ci go nie odbierze. Producenci w ciemno nie będę skupywali, bo później pszczelarz zrobi badanie i zwróci węzę. Efekt - brak węzy na rynku. Więc wszyscy trwają w pacie mydląc sobie oczy i nie zauważając problemu. Z czasem coraz więcej osób zamknie obieg w obrębie pasieki i cichutko będzie się śmiać z całej niezdecydowanej, marudzącej i narzekającej na pszczoły i spływające plastry reszty.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2021, 10:04 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
adamjaku, Niby jest woskomat WAXO, być moze da sie zrobić np 5 kategori: WAXO-1, WAXO-2...WAXO-5. Wiadomo każda z kategori miałaby inna cenę, zależna od ilości surowca danej kategori na rynku oraz chętnych do zakupu. Ogranizację przerabiające wosk swiadomiej mieszały by różne klasy wosku np WAXO-1 z WAXO-5 dałoby pewnie kategorie WAXO-3
Poza drożyzna klasy premium wiecej osob zwracałoby uwagę na pozyskiwanie wosku, być może zeskrobki z ramek podpowałkowych trafiałyby do wiaderka zamiast na ziemię. Do ula wchodziłaby jedna ramka pusta na robutki trutowe. Dużo wosku się nie pozyska, ale wosk byłby najwyższej klasy. Ostanio na rynku pojawiły się nowoczesne obrotowe urządzenia do wytopu wosku - tak jakby wzrastała świadomość.

Już widać drożyznę wosku z własnego obiegu, raz ze cieżko kupić wosk po 60zł/kg a dwa - za przerób w zeszłym roku zapłaciłem po 17zł/kg

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2021, 18:06 - ndz 

Rejestracja: 16 stycznia 2019, 19:04 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Dębowiec
baru0 pisze:
Z czasem coraz więcej osób zamknie obieg w obrębie pasieki i cichutko będzie się śmiać z całej niezdecydowanej, marudzącej i narzekającej na pszczoły i spływające plastry reszty.
Ja juz to zrobiłem tylko to trzeba czasu aby sobie zrobić
autoklaw(może w obiegu zamkniętym byłby niepotrzebny?) topiarkę i praskę do węzy.Ktoś kto liczy ile za te pieniądze kupi gotowej węzy to tego nie zrobi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2021, 19:35 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Waxo jest porażką organizacyjną ,to profity dla uczelni i wynalazców,wiele szumu a efektów brak.
Dwa lata i nie ma chętnych do produkcji ,przynajmniej nie słychać nic o nich.
Poza tym procedura badania ,mimo podobno swojej prostoty pomysłu,
skomplikowana w realu.
Wydaje się że gdyby nie patent już by były rzemieślnicze produkcje..
Z tej mąki chleba nie będzie .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 października 2021, 09:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 grudnia 2020, 14:18 - czw
Posty: 545
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Miejscowość z jakiej piszesz: Gliwice
Na stronie UPRP został opublikowany szczegółowy opis działania wraz z rysunkiem i zastrzeżeniami patentowymi Waxo.

link tutaj: https://ewyszukiwarka.pue.uprp.gov.pl/s ... 881?lng=pl (zgłoszenie nr. P.429881)

Może dyskusja na jego temat pozwoli twórcą coś udoskonalić. Sam zamierzam się temu przez weekend przyglądnąć.

_________________
przywiało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2021, 00:03 - pt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 03 października 2021, 17:21 - ndz
Posty: 3
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Poznań
WAXO - jacy naukowcy, taki przyrząd. Ok jest przyrząd, ale chronić zmodyfikowany twardościomierz patentami? KURIOZUM i WSTYD.

WAXO nie mierzy własności fizykochemicznych, jak to szumnie napisali, tylko siłę z jaką zagłębia się penetrator poruszający się ze stałą prędkością o im znanej temperaturze w próbce wosku. Wynik jest porównywany do bazy próbek. Nigdzie tam nie ma badania własności chemicznych, tylko własności mechaniczne w określonej temperaturze.

Aby nikt nie wpadł ponownie na patentowanie ponownie wymyślonego prochu opiszę jak zrobić inny przyrząd badający to samo, nie naruszający praw patentowych. Również należy przyznać, że niektóre zastrzeżenia są absurdalne, niemożliwe do obrony, gdyby ktoś chciał je zaskarżyć.

Najprościej przy konstrukcji WAXHB oprzeć się na twardościomierzu Brinella. Zasada jest taka, że penetrator wciska się w próbkę ze stałą siłą, a później bada się wielkość odcisku, co równie łatwo można zrobić automatycznie badając głębokość odcisku. Penetrator również może sobie wytapiać odcisk.
Działanie - zbliżamy nagrzany penetrator do badanej próbki z jednostajną prędkością. Siłę nacisku mierzymy na mostku tensometrycznym przez który przekazywana jest siła na penetrator. Układ sterowania zaczyna zliczać kroki silnika od pierwszych wartości na mostku tensometrycznym świadczącym o styku penetratora z badaną próbką do osiągnięcia założonej siły. Wynik można prezentować w jednostkach HB(średnica penetratora, Tw,Tp), lub jak to w WAXO podawać, że wosk jest dobry lub zły na podstawie zapamiętanych w pamięci mikrokontrolera prawidłowych wartości dla czystego wosku.

Jeśli na forum jest jakaś osoba która robiła wagę na arduino to jest już wstanie poradzić sobie z wykonaniem WAXHB.
Opis działania jest już publiczny, więc niech tylko nie myśli o zastrzeżeniach patentowych.

A tak ogólnie witam wszystkich, to mój pierwszy post.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2021, 08:11 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Pomysk może dobry ale wiarygodnoścć odczytu, przy mieszaninie różnych dodafkow pewno będzie niska.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2021, 14:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
ojoj, bardzo słabo, wosk z gospardarki bezwezowej jest znacznie trwardzy niż wosk 100% z włanego obiegu.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2021, 20:11 - pt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 03 października 2021, 17:21 - ndz
Posty: 3
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Poznań
Te wątpliwości również pasują do WAXO. Jednak wiarygodność odczytu imo będzie dużo większa niż w WAXO. Metoda bardzo wiarygodna, od ponad wieku stosowana w technice. Pszczoły nie żyją w innym świecie, te same metody będą się sprawdzać, tylko trzeba je znać.
Bardzo ważne jest posiadanie 100% czystego wosku, z którego należy wykonać próbki referencyjne. Próbki czyste, próbki o znanym zanieczyszczeniu, po to aby wyznaczyć zmianę właściwości fizycznych próbek zanieczyszczony w funkcji temperatury. WAXO mierzy siłę reakcji próbki o temp 25 stopni przy "nacinaniu" rozgrzanym "nożem", czyli siłę przy jakiej nadtapia się próbka. Wosk, stearyna i parafina mają różne własności fizyczne. Im bardziej będą one odbiegać od czystego wosku, tym większe zanieczyszczenie.

Za czysty wosk można uznawać tylko taki z gospodarki bezwęzowej. Producent węzy nie produkuje wosku. Może się starać, ale można zakładać, że i tak zanieczyszczony wosk do niego trafi i wyjdzie w postaci węzy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2021, 21:37 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
sluka pisze:
Wosk, stearyna i parafina mają różne własności fizyczne. Im bardziej będą one odbiegać od czystego wosku, tym większe zanieczyszczenie.

Pewnie badali to .
Ale rożne proporcje ,rożnych domieszek mogą dać ,teoretycznie podobny wynik do czystego wosku .
Ta technika badania przy obecnym "stanie wosku w obiegu " wątpliwa.
Tylko chemiczna .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2021, 15:59 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 grudnia 2020, 14:18 - czw
Posty: 545
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Miejscowość z jakiej piszesz: Gliwice
Szczerze powiem, że nie miałem czasu nawet przeczytać opis patentowy WAXO, więc tym bardziej też trudno odnieść mi się do opinii sluka.

Jednak kalibrację urządzenia czy nawet walidację urządzenia [sic!] wykonano o wosk uznany za czysty, przy założeniu, że skład takiego wosku jest w przybliżeniu niezmienny. Co tłumaczy mnogość prób i czasochłonność testów, bo pewnie macierz korelacji danych się im ciągle sypie... Może warto bardziej uderzać w metodę skaningowej kalorymetrii różnicowej, jako próbę wstępnej oceny wosku. Podobnie zresztą, jak wstępnie ocenia się blendy polimerowe.


Maxik pisze:
Klarowanie odrębne - nie powoduje zjawiska zmydlania ani hydrolizy.


Mam kilka pytań do Maxik trochę poza tematem:
1) Co dokładnie rozumiesz przez klarownie odrębne?
2) Próbowałeś klarować osobno woski bez łączenia własnego z komercyjnym?
3) Jakie masz orientacyjne pH wody?
4) Czy stosujesz wodę zdejonizowaną, albo zakwaszasz wodę z kranu?

Z góry dzięki za odpowiedzi.

_________________
przywiało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 listopada 2021, 20:00 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Cytuj:
1) Co dokładnie rozumiesz przez klarownie odrębne?

weza zakupiona z OLX z woda
weza z mojego wosku z wodą
Cytuj:
2) Próbowałeś klarować osobno woski bez łączenia własnego z komercyjnym?

nigdy
Cytuj:
3) Jakie masz orientacyjne pH wody?

nie wiem
Cytuj:
4) Czy stosujesz wodę zdejonizowaną, albo zakwaszasz wodę z kranu?

była to woda z kranu

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2021, 17:56 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 grudnia 2020, 14:18 - czw
Posty: 545
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Miejscowość z jakiej piszesz: Gliwice
Maxik kolejna seria pytań, wybacz :)

Maxik pisze:
weza zakupiona z OLX z woda
weza z mojego wosku z wodą


Czyli dwie niezależne próby klarowania na wodzie z kranu. W obu przypadkach ogrzewasz wosk z wodą z kranu, a następnie wolno chłodzisz zawartość, lub cedzisz przez sito/sączysz przez "porowaty" materiał i następnie chłodzisz wolno całość? Bo nie rozumiem poniższego:

Maxik pisze:
Cytuj:
2) Próbowałeś klarować osobno woski bez łączenia własnego z komercyjnym?

nigdy


Czyli łączysz swój z kupnym woskiem i klarujesz z wodą z kranu?

Maxik pisze:
Klarowanie odrębne - nie powoduje zjawiska zmydlania ani hydrolizy.


Nie rozumiem też, dlaczego "klarowanie odrębne" nie powoduje zjawiska zmydlania ani hydrolizy.

Tutaj zmydlanie, czyli saponifikacja zachodzi w obecności związków alkalicznych w układach bezwodnych. Czyli jak już to dotyczy to jedynie hydrolizy estrów (w woskach), a ta reakcja możliwa jest w przypadkach samego ogrzewania wosku w wodzie lub przegrzewania ciekłego wosku w warunkach podwyższonej wilgotności otoczenia. Natomiast kinetycznie w oby przypadkach stopień przemiany jest nieznaczny, szacunkowo poniżej 1%. Warto zauważyć, że estry w wosku odpowiedzialne są za emulsyjność wosku ich znaczny brak oraz alkaiczne środowisko powoduje wydzielanie się kwasów tłuszczowych, czy ich soli (zależnie od pH) w postacji osadów, przy czym zjawisko to w wodzie może wystąpić jako wypadanie osadów jonów dwuwartościowych (głównie wapnia i magnezu, ale również żelaza i manganu - głównie w wodach ze studni głebinowych), szczególnie w wodzie twardej. Czyli to co obserwujemy na zamieszczonym przez Ciebie zdjęciu musiałoby być woskiem mocno przepracowanym, lub poddanym wcześniej saponifikacji. Mało jest prawdopodobne. Dlatego też, potencjalne zmydlenie wosku jest mało możliwe, co wynika z samej natury zjawiska, a nie z Twojego sposobu oczyszczania.

Dziwię się, że jeżeli klarowałeś je oddzielnie to się nie oddzieliły dwie fazy. Fałszerstwa wosku są najczęściej dokonywane w tzw. "bloku", bo jest to najprostsza metoda w której łatwo przesadzić. Tym samym już rozpuszczenie takiego "wosku", ogrzanie z wodą i powolne jego schłodzenie powinno dać efekt do myślenia. Niestety w fauszerstwie nie koniecznie musi być dodana parafina, może to być coś bardziej wyuzdanego jak stearyna plastyfikowana woskiem rzepakowym, trudna w wizualnej ocenie, a dodatkowo dodatek ekstraktu propolisu w oleju rzepakowym ładnie wszystko kamufluje.

eh... same problemy z tym woskiem.

_________________
przywiało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2021, 18:54 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
licho pisze:
Czyli łączysz swój z kupnym woskiem i klarujesz z wodą z kranu?

porostu ciekawość, gdzieś usłyszałem ze po sklarowaniu kupnej wezy robia się warstwy.

[*] Wziołem arkusz wezy nalałem 100g wody, zagotowałem, i wlałem do słoika. Patrze nic sie nie rozwarstwiło. Słoik rozbiłem by wyciągnąć krązek. Powąchałem - przestało pachnieć węzą pszczelą.

[*] pomyślałem co się stanie jak dodam arkusz prawdziwej wezy. 200g wody, krązek z kupnej, własny arkusz wezy. Połowe surowca się zhydroilizowało. To co zostało to jakaś bryja nie wosk.

[*] kontolnie 100g wody i arkusz wezy - powstał krążek wosku

licho, jakbyś był zainteresowany, wyśle po arkuszu wezy, tej z olx i mojej. (pisz na priv)

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2021, 20:25 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
To która węza z olx taka nie woskowa ? Sprzedają i nasi chemicy i ze wschodu .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2021, 20:50 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Wczoraj rozmawiałem z pszczelarką, Ukrainką .
Stwierdziła węza na Ukrainie jest dobra bo gdyby była zła pszczelarze też by mieli kłopot z pszczołami .
To że na rynku jest zafałszowana to wina klientów,handlarzy (bo schodzi).
Normalna podobno kosztuje 25zł / kg ale "ulepszana" już 15zł/kg i ta się cieszy popytem zagranicznych gości..

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2021, 00:51 - śr 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Ostatnio przeglądnąłem oferty OLX. Wysyp ofert (około 5-6, zazwyczaj jest 0-2), które określiłbym słowem: przyzwoity wosk, przynajmniej ze zdjęć. Ceny oscylowały w okolicach 60zł/kg. A pszczelarze kupują węzę po 40-45 i udają że jest super :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2021, 11:51 - śr 

Rejestracja: 14 lutego 2020, 17:46 - pt
Posty: 86
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Purda
adamjaku,
częśc,
uprzejmie proszę Cię o poradę w zakresie wyboru pomiędzy dwiema opcjami odsklepiarek:
muszę pilnie zdecydować.Zakup odsklepiarki.Budżet ogranicza ,mie do dwóch opcji:
1.https://www.youtube.com/watch?v=euI8mZ7V9PA
ok.5000 zł
2.https://www.youtube.com/watch?v=xAKPfmRvvVQ
7000 zł (odpisuję vat)
wiem,ze posiadasz te pierwsza opcję (z grubsza) i nie jesteś jej entuzjastą delikatnie rzecz ujmując:-)
z góry dzięki za sugestie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2022, 12:10 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 451
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Maxik pisze:
licho pisze:
Czyli łączysz swój z kupnym woskiem i klarujesz z wodą z kranu?

porostu ciekawość, gdzieś usłyszałem ze po sklarowaniu kupnej wezy robia się warstwy.

[*] Wziołem arkusz wezy nalałem 100g wody, zagotowałem, i wlałem do słoika. Patrze nic sie nie rozwarstwiło. Słoik rozbiłem by wyciągnąć krązek. Powąchałem - przestało pachnieć węzą pszczelą.

[*] pomyślałem co się stanie jak dodam arkusz prawdziwej wezy. 200g wody, krązek z kupnej, własny arkusz wezy. Połowe surowca się zhydroilizowało. To co zostało to jakaś bryja nie wosk.

[*] kontolnie 100g wody i arkusz wezy - powstał krążek wosku

licho, jakbyś był zainteresowany, wyśle po arkuszu wezy, tej z olx i mojej. (pisz na priv)

Tu masz moje informacje omówione roku temu (patrz na 24 listopada 2020 godzina 22:14) ze zdjęciami porównawczymi...: http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=16&t=15559&start=150


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2022, 18:06 - pt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Warto przeczytać: https://pasieka24.pl/index.php/pl-pl/pa ... ku-ewa-was


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 marca 2022, 17:20 - wt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Kolejny rok stosowałem obieg zamknięty wosku w pasiece. Rezultaty są bardzo dobre. W końcu okazało się że wosku jest aż nadmiar, w poprzednich latach przed obiegiem zamkniętym ciągle było na styk lub trzeba było dokupywać. W sumie nie ma się co dziwić, bo duża część to był odpad tego co domieszał hurtownik.

Poniżej kilka zdjęć. Krążki po wytopieniu ramek w topiarce parowej, bez klarowania:
Obrazek

Powyższe krążki po przetopeniu ponownie w topiarce parowej do wiadra z gorącą wodą około 2l:
Obrazek
Obrazek

Oczyszczone krążki przygotowane do finalnego klarowania:
Obrazek

Krążki po wyklarowaniu ze zwykłą wodą w proporcjach mniej więcej 1:1. Po zagotowaniu przelane przez sito na które nałożona była pielucha tetrowa. Zostawione do ostygnięcia przez około 15-20 godzin. Krążek który ma najwięcej syfu był topiony jako pierwszy w garnku w którym w zeszłym sezonie klarowałem najgorszy odpad, więc zebrał to co pozostało w naczyniu.
Obrazek
Obrazek

Finalny rezultat:
Obrazek

Jak widać na każdym etapie wosk jest żółty, kolorystyka jednolita. Topione w zwykłej wodzie - kranówce ze studni, całkowicie bez żadnych dodatków. Woda twarda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 marca 2022, 19:53 - wt 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1225
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
astroludek pisze:

Finalny rezultat:
Obrazek

Jak widać na każdym etapie wosk jest żółty, kolorystyka jednolita. Topione w zwykłej wodzie - kranówce ze studni, całkowicie bez żadnych dodatków. Woda twarda.

Woda twarda z studni?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 marca 2022, 21:00 - wt 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1225
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Maxik pisze:
U mnie węza, zakupiona jako nadwyżka z własnej pasieki,
następnie poddana klarowaniu z węza z własnego obiegu
dała taki efekt.
Obrazek

To co pozostało, mimo iż straciłem połowę surowca - nie wygląda na wosk pszczeli. Nawet przestało ładnie pachnąć.

Klarowanie odrębne - nie powoduje zjawiska zmydlania ani hydrolizy.

Dodam, "zakup jako nadwyżka z własnej pasieki" mimo iż leży na szafie kilka lat, przykryty warstwą kurzu - wciąż pachnie świeża węzą :D
\
Ostatnio miałem taki sam przypadek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 marca 2022, 21:03 - wt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
lech pisze:
Woda twarda z studni?


Tak, w naszym rejonie woda jest twarda, z reguły około 15-20 w skali niemieckiej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 456 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji