FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Pokaż jak to teraz wygląda

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Knieja, jak ustawiasz u siebie wentylacje zimą? Osiatkowana dennica? Korpus jako poduszka powietrzna pod gniazdo? Górna wentylacja ?

100 pytań do Kniei

_________________
Pura Vida

Napisz co chcesz widzieć jak przyjadę po 15 A pogoda pozwoli to pykne fote

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Większość jest tak .


Druga wersja to korpus pod spodem , zagospodarowany pod koniec lata
(7+7) Wszystko zabudowa zimna i wyloty od ściany do ściana 7-8 mm .
Powałki z wylotkami lub szczelinami jak tu widać , dennice pełne.
https://youtu.be/Lj5je0QbN9c?t=4

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

no i ja tam byłem i piwko piłem .Franek jest bardzo fajny koleś ,pszczółki i ule jak i cała pasieka u niego to wzór ,można się uczyć .

Pociągnę swoją 'wścipskość' dalej. A jakie nadstawki stosujesz? Same 1/2 wlkp ?

_________________
Pura Vida

Nigdy nie zgadniesz - ich po prostu nie ma w moim chutorze . Miód jest za ciężki na mój kręgosłup

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Nie płacz przyjacielu wiosną ci podrzucę kilka słoików może nawet od twoich pszczół ! Lubię Zamość a szczególnie moja żona i córeczka , bywam tam czasem jak wiesz .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Wniosek z tematu dla mnie:
zdecydowana większość chwali sobie ule jednościenne - również w wersji ula wielkopolskiego. Tanie i proste w wykonaniu. Nie tak ciężki jak ocieplane klepkowe i nie tak drogie jak styropiany/poliuretany a jednocześnie EKO.

Należy jednak bardziej zwracać uwagę na ustawienie ula (na pewno nie w cieniu).

_________________
Pura Vida

Właśnie latem tylko w cieniu.

l jezcze m w cieku lleje ma ma wossk na scieme przez klucxyk a potem pszczoły po 20 kag przynoszą
tak co miesiąc powinno być bogato

Pewnie w słońcu mają gorzej ale sobie radzą bez problemu. Moje stoją w szczerym polu cały maj i czerwiec i wszystko jest ok. Na pewno trzeba im zapewnić dostęp do wody o ile nie ma jej w pobliżu. Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp

Heh miało być :
"Dla gospodarujących w ulach wielkopolskich jednościennych - jak Wam się to rozwiązanie podoba i czy macie na co narzekać? Czy chwalicie sobie?"

A wychodzą dyrdymały nie na temat.
Więc po kolei:
Gospodaruję na takich ulach wykonanych przez siebie, piłą stołową za jakieś 219zł z Castoramy, i wkrętarką z RYOBI. Deski kupione w tartaku, z początku to były króciaki kupowane za grosze, tylko że dużo odpadało, i do tego musiałem troszkę kombinować żeby wszystko pasowało. Teraz mam kilka m3 kupionych desek sosnowych długości 3-4m i szerokości co najmniej 15cm. Leżą sobie pod wiatą już drugi rok i co chwilę sobie dorobię jakiś korpusik, dennicę czy tam daszek. Oczywiście przecięcie 4m deski na moim sprzęcie stolarskim to wyzwanie, ale potem już sobie całkiem sprawnie radzę.
Korpus wielkopolski składa się z dwóch skrzynek po 13,5 cm wysokości, z czego górna część na wycięty róg deski z krótszych boków żeby ramki w nie wchodziły.
Czy mam na co narzekać ? Zdecydowanie nowe korpusy się rozjeżdżają podczas transportu. Nie polecam transportować pszczół w nowych korpusach. Chyba że mamy wybitnie kitujące pszczoły. Oczywiście po roku używania takiego korpusu w rodzinie pszczelej problemu już nie ma.

Czy sobie chwalę? Oczywiście, przede wszystkim prostota, cena, trwałość, waga.
Jak człowiek się przyłoży, i deski nie są świeże to jest wszystko ok.
Co do wady? to może jeszcze wyjaśnię że w mojej opinii jak są pożytki to pszczoły potrzebują co najmniej 3 korpusy. Ale to chyba wada ula wielkopolskiego nie mająca nic wspólnego z materiału z którego są wykonane.

Co do porównania z innymi ulami. To pierwszego roku mojego pszczelarzenia kupiłem nowe ule, klepkowe, ocieplane styropianem. I później jeszcze 4 ule też podobnej budowy, ale już bez osiatkowanej dennicy i dość wiekowe.
Chyba nic mnie tak nie irytowało jak mrówki wynoszące styropian z tych uli. Gdzie nawet widziałem jak miały złożone jaja w miejscu gdzie wyniosły styropian. W ulach jednościennych tego problemu nie ma. O dziwo w ulach o prostej dennicy, i jednościenych nie mam problemu z wilgocią w przeciwieństwie do uli z dennicą osiatkowaną.

Co do rozwoju rodzin, zimowli, itp. Nie widzę znaczącej różnicy. Przy czym muszę podkreślić że we wszystkich rodzinach używam izolatora chmary. I może to też być ważny szczegół.
Ale cóż, ja już dwa razy przezimowałem odkłady na dwóch ramkach wielkopolskich.
Z czego jeden w ulu jednościennym i jeden raz w transportówce kartonowej od Łysonia.
W układzie karton-ramka z pokarmem-izolator chmary- ramka z pokarmem-podkarmiaczka ramkowa -karton. Oczywiście pod zadaszeniem.

Może SW Mikołaj da ci lepszy sprzęt , pod warunkiem że uliki jakie wytwarzasz są solidne .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Jak już porownujecie ule jednoscienne to nie porownujecie ich do uli idiotycznego typu "klepkowy ocieplany styropianem" - to są ule "archaiczne" - nie miałem nigdy jednosciennych drewnianych ale mam styropiany i poliuretany - w 2015 jak zaczynałem kupiłem na start dwa nowe ule klepkowe ocieplane - poza ładnym "tradycyjnym" wyglądem w mojej opinii nie mają żadnych zalet a same wady... Przede wszystkim waga pustego pełnego korpusu jest "bezsensowna" do dźwignia - przy 2-3 ulach może nie mieć to znaczenia przy większej ilości to "syzyfowe prace" - a im dalej w las tym gorzej z ich użytkowaniem... w każdym razie tych 2 pierwszych uli już nie mam a z technologią "klepki i styropianu" każda inna wygra - być może jakaś szansę maja ewentualnie te ule w których styropian zastąpiono np słomą - tak jak to było na samym początku ich historii...

Także wybór jest pomiędzy ulem jednosciennym drewnianym a "jednosciennym" styropianowym lub poliuretanowym

Wiesz, to jednak kwestia indywidualnych upodobań z którymi trudno dyskutować. Ja jestem zwolennikiem maksymalnych uproszczeń i lekkości ale sprawdziłem od leżaków po samoróbki styrodurowe. Jednak mimo postępującej w pasiece unifikacji, dalej gdy trzeba wykorzystuję wszystko co mam np na odkłady albo roje. Inni nie zamienią warszawskich na żadne inne a mają ich w pasiece z 200, jeszcze inni uważają,że jednościenny to skrzynka na jabłka bez dna a prawdziwy ul musi mieć ścianę na wzór starych domów (ściana, izolacja,ściana). Na szczęście bez względu na to co robi za pszczele domki, podstawową zasadą jest: "jak dbasz tak masz", reszta to miejsce na dyskusje i przekomarzanki . Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp

I tak się maja sprawy.
Pozdrawiam

Zgadzam się... Tylko często jest tak że człowiek nie wie co jest lepsze dopóki tego nie spróbuje... Mi akurat dość szybko udało się kupić używane styropiany więc miałem porównanie do nowek "klepkowych" potem. Na refundację dokupowalem poliuretany... Być może gdybym kupił wówczas jedniscienne drewniane to bym teraz tylko takie miał - jedno jest pewne - spróbuję tych uli

A odkladom jak to pisał żartobliwie jeden z kolegów z tego forum to i karton po bananach wystarczy... W sezonie wiadomo - różnie to bywa - pewnie i taki karton dałby radę o ile zabezpieczyć go przed deszczem .. Natomiast docelowo każdy wie co mu się najlepiej podoba... Ul klepkowy ma jak dla mnie za dużo wad... Bo jak nie ciężki to tak jak Rybnik87, napisał -ociepleniele może zacząć tętnić swoim życiem... Stąd uważam że ul powinien być prosty tj mieć jednolite ściany i jak najmniej zbędnych elementów ....

Był taki moment, że sporo rodzin zazimowałem w pudłach z płyty służącej do produkcji paneli podłogowych grubych może na 7 mm i przezimowały bez problemu. Niestety to temat na 1 sezon bo to płyta która puchnie od wilgoci.

_________________
https://t.me/pump_upp

Ule korpusowe mogą być z każdego materiału, który ma się pod ręką, tylko co niektóre mogą wytrzymać 2, 3 sezony. Najlepsze są z dechy calówki. Sklejone, dobrze skręcone wytrzymają wszystko. Palnik, można nie malować, można po nich samochodem jeździć. Pełne nie nadają się do noszenia, chyba że ktoś dopiero zaczyna. Przechodzę tylko na takie. Dałem parę zł za dechy i miodzio to machnę do świąt z 30.
Aby do wiosny.

sprawdzone korpus wbił się do ziemi, auto podniosło na haku i tylko się 1 ścianka ukruszyła dla kontrastu, wypadł mi z ręki korpus styropianowy za 70pln z zawartością z ok 1m i się rozmnożył na 8 kawałków muszę to jakoś posklejac i spiąć zeby sie trzymało bo to była funkiel nówka

_________________
xyz

Z klejeniem jest dużo roboty nie lepiej zamówić deski na wymiar ?

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

desek nie kleje tylko tak jak piszesz na wymiar bo tak jest dobrze a z tymi klejonymi to już różnie bywa, do mebelków jest wskazane kleić a ule to nie mebelki które pod dachem siedzą, pisałem o klejeniu nowego korpusu ze styrpianu który poleciał na kawałki, zima jest to i w układanie puzzli można się pobawić

_________________
xyz

Przy sklejeniu rakolem wodoodpornym, jak dociągałem 3 wkrętami wypaczoną deskę calówkę sosnową, pękła deska a nie miejsce klejenia.
Kudłaty nie naprawiaj badziewia, prędzej zrobisz nowy, oczywiście z deski.

A wytłumaczysz, Oni tam nawet stare gwoździe spawają,

Bartek.pl,
a wy nie wiem że klej dobrze trzyma bo wszystkie patyczki po lodach kleje i robie z tego ramki

_________________
xyz

spoko mam teraz taki klej, że nie ma bata, drewno puszcza a on czyma
PS
U mnie ostatnio ojciec składał koło od taczki to musiałem na drugi dzień przyjechać do pracy, bo pompował dopiero przy nocnej taryfie

Góral spod Wadowic dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę.
- Do pięciu wyrazów za darmo.
- Nooo... to niech będzie: Zmarła Jagna Górska.
- Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy.
- To niech będzie, Zmarła Jagna Górska, sprzedam Opla.

Bartek.pl,
straśnie zeście są łobrotni, jo tockami do roboty bym nie umioł zajechać ni pierona przyjezdzojcie nawet tymi tockami byleście mieli dutki w kieszeniach bo snieg sie skidoł, beeedzieecie śmigać na nartach pieknie, hej

Hieronim, tak było, tak było a co łobrotniejsi za babkę brali dutki mimo że ona na drugim świecie była
https://youtu.be/X8weDemIUYw?t=1399

_________________
xyz

przyjechać, nie dojechać

Wyleczyłem się z polskich gór właśnie przez tę zachłanność na dudki

Ostatni udany wyjazd to były właśnie Koninki - BAJKA pięć osób na stoku.
Ale to było 10 lat (chyba więcej) temu jeszcze za komunistycznej infrastruktury.

Bartek.pl,
jak to tak? przecie długi dojazd i korki na zakopiance służą rozmyślaniom i zacieśnianiu więzów rodzinnych w samochodzie skąd nie ma ucieczki
a długi wyjazd sprzyja wspominaniu udanego wypoczynku

_________________
xyz

Co do infrastruktury to nic się nie zmieniło dalej nieśmiertelna kolejka jednoosobowa. Tam czas zatrzymał się w miejscu. Ale ma to też swoje uroki.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Wtedy nie była potrzebna inna kolejka
Tam w południe na stoku było kilkanaście osób, ale to się nie wróci

Można by powiedzieć jednościenny, wielkopolski ,wręgowy zrobiony z odpadów osiedlowych.
Jednak uszlachetniony bez gwożdzia na klej i kołki .
Taka sobie propozycja . Trochę pracy koszty praktycznie styropianu /2/.







Pozdrawiam

Styropian zbędny.
Provedení sololitového nástavku
Nástavek je z dřevěných rámů a stěny ze sololitu. Včely oddělují od vnějšího prostředí pouhé 4 mm materiálu. Proto těmto nástavkům říkám “otužovací”. Dva roky prověřily, že v otužovacích nástavcích včely žijí stejně dobře jako v jiných úlech. Medné výnosy byly v r. 2007 i 2008 shodné se včelstvy v celodřevěných nástavcích. Nutně se nabízí otázka: Jaký je skutečný význam izolace úlových stěn?

Google tłumacz:
Konstrukcja korpusu z płyty pilśniowej. Korpus jest wykonany z drewnianych ram, a ściana wykonana jest z płyty pilśniowej. Pszczoły oddzielają tylko 4 mm materiału od zewnątrz. Dlatego te korpusy nazywam „hartowaniem”. Przez dwa lata sprawdziłęm, że pszczoły żyją w nich, a także w innych ulach. W 2007 i 2008 r. Plony miodu były takie same jak ule w korpusach z całego drewna. Pytanie jest koniecznie: jakie jest prawdziwe znaczenie izolacji ściany ula?
http://vigorbee.cz/autor/zajimavosti/

Krzyżak,
spokojnie mrówki wyniosą reszta się pokruszy albo wiatr zabierze miałem i takie wynalazki jak kowalski bez obudowy tym to się kończyło,
ja jestem dziad i sknera to się nie dziwie że robię byle co byle jak, ale jak poważny człowiek z wieloletnim doświadczeniem opływający w miodzie może pozwolić sobie na takie cuś to nie wiem

_________________
xyz

takie ze zdjęcia andrzejkowalski100, są ok dla gospodarki rotacyjnej. Wielu z nas właśnie taką prowadzi, nieświadomie, często gęsto już w październiku połowa pni jest pusta pełna invertu, pozostaje zrobić szacher macher, jak trzeba to przełożyć pszczoły z uli pilśniowych do normalnych, a puste do magazynu

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

kudlaty, kolega nawet mrówki ma agresywne nie wspomnę o dzięciołach.
Jak będziesz takim malkontentem to starym kawalerem zostaniesz.
Kto z Tobą wytrzyma ?
Taki sobie smerf Maruda.
Pozdrawiam

trafi swój na swego tego "kwiatu jest pół światu"... także kudlaty, spokojnie zdąży się jeszcze tego "miodu" najeść

pegaz1970,

Ja tego miodu mam aż nadto ) ... Ogólnie te mądrości co wypisałem to są powiedzenia mojej sp. babci... Przeżyła 90 lat więc chyba wiedziała co mówi...

Były też inne powiedzonka... Np "pies i chłop jedną drogą chodzi..." Najbardziej mi się podobało to że "nic się nie opłaci robić bo wszystko jest" - też mam nadzieję dożyć takich czasów bo jakoś człowiek robi i robi a kurcze stale wszystkiego nie ma...

Za to najbardziej mądrym powiedzeniem było "wszystko jest pożyczone i będzie oddane... nic nie jest Twoje na zawsze. Jedyne co może być twoje to czas..."

tomi007, musisz kolego panować , rozpoznawać różnice i wypowiedzi określonych stron.
Powiadasz babcia i twoja sugestia chyba wiedziała co mówi... .
Jestem dziadkiem w dniu dzisiejszym skonczyłem 66 lat pszczołami zajmuję, opiekuję się dobre 30 lat i jak widzisz /moje foto/ traktuję to zajęcie bardzo poważnie. Dzielę sie swoim doświadczeniem dla dobra pszczół i takie zagrywki jak stosuje kolega kudlaty, są owszem wyrafinowane ale z lekka prostackie.
na jakiej podstawie takie stwierdzenie.
Można wiele pisać ,tworzyć ale przy okazji zachować zdrowy rozsądek i umiar.
Pozdrawiam

Na forum panuje ogólny entuzjazm jeśli chodzi o jednościenne ule - wielkopolskie. Spotkałem jednak kilku pszczelarzy, których z nimi nie wyszło. Opowieść była dokładnie taka sama.



Co źle robili ?

_________________
Pura Vida

Nie wiemy co robili że źle im wyszło ja mam wielkopolskie z wejmutki.z naszej sosny i że świerka.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Polbart:

_________________
Pura Vida