FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

j.w czy ponownie zasiedlać uliki weselne 5-10 lipiec jest sens jak myslicie koledzy?
Bo koncem czerwca pouciekały mi z ulików pszczoły z matkami i się łaczyły ,a chce wymienić matki jeszcze w tym roku.
Spróbować czy dać sobie spokój ?

Na początku to bym pomyslał o wymianie ulików weselnych, bo jak Ci uciekły rodziny z nich, to znaczy ze są niezbyt wygodne dla pszczół.Pozdr.

Tytanos, jak potzebujesz matki unasienione naturalnie (a trutni jest jeszcze sporo ) to oczywiście - wymaina starej matki na unasienioną młodą zawsze jest korzystna - więc czym przędzej zasiedlaj te uliki
Pozdrawiam Szczuapak

Własnie mam uliki drewniane pouciekały mi jak słońce przygrzało z tym ,że to miejsce nie jest tak bardzo nasłonecznione to moze być przyczyna? Sprawdzałem później temperaturę w 3 rodzajach ulikach drewniany bez wygłuszenia daszku styropianem tem. 32.5 drewniany z wygłuszeniem 31 stopni i styropianowy 29 stopni na pełnym słońcu . Pokarm miały czasami nawet uciekały z czerwia .
a co mogą oznaczac klapniete matki na trawę dość grube 2,5 tygodnia bez czerwienia (nie było pogody) w obstawie kilku 7-20pszczół z ulika , reszta pszczół sie połaczyła z innymi pszczołami i matkami??? Trutowa na 100 % ???

dobrze jest pozakładac na wylotki ulików takie obrotowe zatyczki jak matka czerwi otwieramy tylko dla pszczół

Tak to jedna z przyczyn też mam drewniane i na daszek kładę styropian 50x50 cm robi cień i jest Ok
Po za tym matek w ulikach nie trzyma się wiecznie po zaczerwieniu 2-3 rameczek należy ja wziąć a po zasklepieniu czerwiu można do ulika poddać następna wcześniej dając trochę ciasta

ale tu się nie mogę zgodzić kiedy będę miał pewność ,że matka sie unasieniła żeby to kółko zakręcic na pszczołę? Niektóre czerwic zaczynaja po 12 dniach niektóre nawet powyżej 2 tygodni kompletnie nie czerwią, a sa to z tej samej serii jeste dość ciężko wyczuć zwłaszcza ,że pogoda w tym roku nie najlepsza była.

Pozakładam styropiany jednak jak kolega BoCiAnK wspomniał

Mimo wszystko ciekawi mnie czym a raczej jakimi pszczołami zasiedliłeś uliki
Czy Nie były to czasami pszczoły Rojowe pochodzące z ula o stanie rojowym



Jeszcze mi się nie zdarzyło aby mi uciekły przed podjęciem czerwienia jeżeli już to po zaczerwieniu

Za to dawno temu kiedyś zasiedliłem uliki pszczołami rojowymi i zwiały co do joty z każdego ,Była to moja totalna porażka , Kilka znalazłem i od tego czasu już nie mnie nauczyło
wytłumaczenie jest proste Matka idzie na oblot a te głupie myślą że idą do roju a potem wisi taki mały szkrab piernik wie gdzie i można go szukać do U.......... śmierci

Poza tym należy zasiedlać uliki pszczołami zmiecionymi z czerwiu otwartego lub wygryzającego się a nie starymi z nadstawki

Uciekają też jak ulik jest mały i się przegrzeje, doświadczyłem tego na własnej skórze, od tego czasu mam uliki zrobine na ramka gniazdowe wielk. (korpus podzielony na cztery komory ) i to jest to co pszczoły lubią. Pozdr.

Nie były to pszczoły rojowe były to pszczoły omiecione z ramek z gniazda tak jak kolega pisze , zasiedliłem z matkami jednodniówkami na 3 dni do zimnicy , po wystawieniu na pasieczysko matki miały 3 dni pogody wiec kilka się unasieniło w tym czasie , później 2 tygodnie te które nie zdązyły siedziały w ulikach i zero oblotów (pogoda kiepska była). Przygrzało słońce i zaczeło sie szaleństwo normalnie z 50 % matek nawiało wraz z pszczołami , łaczyły się po kilka matek 3-4 w jednym połaczonym roju nawet było i tak przez 3 dni , część została chociaz miały takie same warunki , taka sama ilośc pokarmu i uciekały różne nie czerwiące, czerwiące i chyba trutowych było kilka bo były klapniete obok ulika z garstką pszczół. Myślę ,że warunki pogodowe zrobiły swoje (upały) i uliki drewniane bez żadnego wygłuszenia , nie mam tego jak sprawdzić, ale prawdopodobnie pouciekały pszczoły , które były dość agresywne i tak myślę sobie ze w genach tkwi także problem , nie potrafiły dać sobie rady w trudnych warunkach i pouciekały poszły na łatwiznę , te łagodne pszczółki siedzą dalej w ulikach ładnie zagospodarowane nie chca się brać z ulików

Czy lepiej uliki postawić na ziemi czy na palikach i na jakiej wysokości się je układa

Uliki weselne ustawia się na wysokosci około 1 metra i wylotkamy na wszystkie strony. To zapobiega błondzeniu matek podczas przylotu do rodziny. Jak postawisz na ziemi to mrówki i szczypawice mają besposredni dostemp do ulików. A na danej wysokosci to już mają utrudnienie wybieranie pokarmu w podkarmiaczkach. Pozdrawiam miły_marian

Tazon, Lepiej na palikach, ale jeśli Postawisz na ziemi (coś oczywiście podłóż pod ulik) też będzie.

Moim zdaniem i na palikach można i na czym kto ma
ja stawiam na skrzynkach po owocach takich plastykowych 20cm wysokości byle zbyt szybko trawa nie doszła do wysokości wylotu
uliki najlepiej ustawić gdzieś w cieniu lub obok drzew krzaków jest to też jakiś punkt orientacyjny dla matek

Ja nie jestem znawca w tym temacie ale mysle ze ustawil bym tak zeby matki mialy lekie utrudnienie slabe by nie mialy szans tylko dobrze rozwiniete i zdrowe w pewnym sensie to segregacja by byla ,ale ja sie na tej materi za bardzo nieznam tak kidys czytalem moze jest inaczej .pawel