FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Takie pytanie początkującego pszczelarza - jak rodzaj zabudowy (ciepła/zimna) wpływa na gospodarkę - rozumiem iż przy ulach które w przekroju mają kwadrat można zmieniać to przestawiając korpus na dennicy o 90 stopni. Tylko po co ?

ja sądzę że najlepsza w ulach leżakach jest zimna zabudowa, daje najlepszą wentylacje.

No właśnie - czy oprócz wentylacji rodzaj zabudowy wpływa na inne procesy w ulu?

napisałem w innym temacie o zabudowie ciepłej i zimnej , miało to znaczenie przy wylotkach w połowie uli, przy wylotkach na dnie wiater se rowno i tu i tu dujo

Kolego birkut - czyli rozumiem że jak wylotek jest na dole korpusu to nie ma znaczenia zabudowa?

Jeśli jest wysoko (np. 1/2 wysokości korpusa) to zmiana z ciepłej na zimną powoduje lepszą wentylację - czyli np jest to zabieg przeciwrojowy?

Rozumiem iż zimować trzeba na zimnej zabudowie (?) .

jak jest wylotek w połowie korpusu to zabudowa ciepła , wiekszosci warszawiaki tak miały , gdyby była zimna to zimą kłab mógłby sie dzielic na pól zeby mu wiatr za mocno nie dmuchał uliczkami

cyt :
gdyby była zimna to zimą kłab mógłby sie dzielic na pól zeby mu wiatr za mocno nie dmuchał uliczkami

Kurcze to teraz mnie zagwózdke dałeś - ja mam WZ z zimną zabudową i wylotkami w połowie wysokości ula... Nie ma problemów z zimowlą - jak idą większe mrozy to zwężam wylotki ale max do 1/2...

istotne tez jest to, że przy zimne zabudowie z dolnym wlotkiem np. w przypadku stosowania dennicy pszczoły maja możliwość wejścia od razu na konkretną ramkę... nie musza maszerować przez wszystkie.
Dobrze, jak jest jeszcze przy wlotku takie podwyższenie, żeby nie musiały maszerowac po siatce.
Jeśli jest dyskusja o zabudowie to warto przy tym prześledzić poniższy temat:
http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/viewtopic.php?t=2081

pozdrawiam
VV