FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

W mojej okolicy kwiaty na waskolistnej dopiero od wczoraj. Pszczoły dziś trochę lepiej latają i jest lekki aromat koło uli.

Dziś w osadzonej rójce i odkładach pszczoły zaczęły wyrzucać trutnie, dodatkowo w w rójce pozbywają się też czerwiu trutowego. Wydaje mi się że mimo kwitnącej lipy i obok kilku arów facelii, zaczynają głodować. Pogoda nie pozwala zrobić przeglądu gniazd. Rójkę dokarmiłem cukrem 1/1.

to na co czekasz jeśli tak jest powinny dostać choć po litrze do czasu aż zostanie zrobiony przegląd, wystarczy ul przechylić i wszystko wiadomo nie trzeba go nawet otwierać

_________________
xyz

kudlaty, niektórzy dla zasady nie dokarmiają, mamusia zrobiła mały research, weszła do najdroższego sklepu z miodem, pyta się "Dlaczego jest tak wysoka cena?" --> "Pani, ten miód pochodzi z pasieki, gdzie pszczoły nie są niczym dokarmiane"

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

ok tylko skoro w ulu nic to co mają jeść? a te zgnilce to z czego niby się biorą z przekarmienia? ludzie opędzlują pszczoły do zera i później sobie radźcie przeca lato jest, albo druga opcja jak nima miodu w ulach to co bede paczył a jest tak ze często może sobie coś kwitnąć ale nie ma nektarowania a pszczoły głodują w ulach dla zasady właściciela, prosta sprawa skoro nie mają nawet zapasu to jaka może być mowa o miodzie towarowym jak nawet wianka nad czerwiem brak?
ciekawe czy swoje dzieci czy rodzine też byście toważyszu generale tak głodzili w imię zasad no bo przecież cukier nie jest zdrowy więc lepiej dla zdrowia aby dzieci z głodu padały jedno po drugim jak muchy, dla zasady bo ni ma selekcji naturalnej dzieci coraz słabsze, no ale z drugiej strony jest dylemat moralny bo 500pln co miesiąc od głowy piechotą nie chodzi albo nawet chodzi w tym przypadku

_________________
xyz

Zaczęły kwitnąć szerokolistne. Pszczół na nich pełno ale tak jakby nic nie przybywało, nawet pyłku. Ciekawe.

i co noszą komuś coś z lipy ?

old school, u mnie nie, mimo, że wody aż nadto w glebie i w drodze z chmur

coś tam przybywa

_________________
Pura Vida

Lipy trochę przyniosły i jeszcze kwitnie i oblatują ale około 500 m od pasieki już kwitnie gryka około 10 ha i wierzbówka którą masowo oblatują a przy ulach czuć skarpetki.

Ja jadę jeszcze jutro skontrolować sytuację i w niedzielę podejmę decyzję co dalej

Myślę że coś się wykręci ale będzie taki MISZ MASZ.

Wjechałem dzisiaj z syropem bo raczej już nie ma na co czekać, kwiat na lipie robi się brunatny, niby latają a w ulach pusto... koniec sezonu

Zaleski, z lipy z czymś tam troche będzie po nadstawce, myślę że jeszcze będzie spadz przed wrzosem i dopiero po 15 września będzie koniec sezonu.Zawsze było 5 wirowań dwa już były będzie na pewno mieszany i na pewno wrzos.

Mógłbyś to rozwinąć? Jestem początkującym i nie wiem czy jaja sobie ze mnie robisz czy to rada? Pszczoły dokarmione.

Nie robi sobie jaj, jak pszczoły w ulu głodują to jest on pusty czyli lekki co zauważysz przechylając go, jeśli stosujesz beleczki a nie powałkę to możesz to sprawdzić opukując ramki od góry - inny odgłos usłyszysz gdy są puste a inny gdy jest miód

_________________
https://t.me/pump_upp

a ja nie mam czasu zaglądnąć. głodu nie będzie, bo większość akacji jeszcze nie wybrana, bardziej mnie ciekawi ile przyniosły

Powiedz jaka to straszna pogoda u Ciebie jest że nie możesz do ula zaglądnąć w zimie można nawet zaglądnąć a co dopiero teraz

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))

u mnie lipa wczoraj sie otworzyła naliczyłem na jednej 2 pszczoły zobaczymy jak będzie

_________________
xyz

A no taka że w dniu w którym pisałem tamten post ciągle padało. Przejrzałem. W odkładach jeszcze zapasu trochę miały, ale trutnie usuwały z ula. Tak czy inaczej dokarmiłem . W dwóch rodzinach towarowych, od których zaczynałem, zapas mają. Pracują jak wściekłe, ale w nadstawkach jak było tak jest, czyli małe placki miodu, raczej się nie powiększyły. Lipa dziwnie kwitnie. Na jednej gałęzi są kwiaty w rozkwicie, przekwitnięte już brązowe, ale i takie które jeszcze nie rozkwitły. W dalszym ciągu na lipie tylko pojedynczy pszczoły.

u mnie facelia jeszcze nie zakończyła kwitnienia, kwitnie lipa drobnolistna i zaczyna gryka. mykam zobaczyc co w miodniach

Ruch na wylotkach dziś spory, ale jak przeglądałem to nic nie kapie z ramek. W rodniach zero nakropu, a i larw też nie za dużo. Wygląda na to jakby matki nie czerwiły przez jakiś czas.

W prognozach noce z temperaturami w okolicach 10 stopni. Chyba lipa nie będzie nektarować w najbliższych dniach.

Ja od wtorku zwijam miodnie.
Nie ma dopływu nektaru to i czerwienie spowolnione.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

nie wiem co z tą lipą w tym roku. Zaczęła kwitnąć kilka dni temu a pszczoły jakoś omijają ją w tym roku. Mam nadzieję, że to się zmieni za kilka dni.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

po 1,5 tyg w miodniach jest ile było, myślałem że coś wybiorę ale z ramek kapie

Musi nie padać co najmniej 3 dni, ciepłe, po deszczu zimnym. Dwa po ciepłym, minimum. Jeśli nie było burzy a kwiaty w odpowiednim stadium rozkwitu. Wtedy kwiatostany wypłukane, mogą napełnić się nakropem. Noce ciepłe.
Ps. Nie wiadomo jednak, jaki wpływ ma to, że ziemia znajduje się obecnie najdalej od słońca.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

to chyba nie w tym roku bo leje praktycznie codziennie dzisiaj odziwo wytrzymało zobaczymy jak długo tak będzie, ziemia tak przelana że rośliny gniją

_________________
xyz

Ja mam podobnie z facelią ,nie wiem co jest .Mają zaraz przy pasiece ,pszczół mało na niej ,siedzą prawie wszystkie w ulach złe. Fakt że mokro takie że jak się wejdzie to nogi się zapadają ,łodygi brązowieją od dołu od mokra .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

a u was tez taka chęć rabunków? nie skończyłem przeglądu bo po odstawieniu miodni na bok mnóstwo rabusiów sie zlatywało

Bida jest ale te " bardziej miodne" tylko skanują teren .Staram się je likwidować bo jak jest pożytek to wszystkie przyniosą a cwaniaków(czyt: złodziei ) nie potrzebuje w pasiece .
Po czym je poznać ?
Lata sobie pszczółka i sprawdza, wszelkie siatki wentylacyjne ,koło oczka się pokręci .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Zawsze się mówiło, że na lipę idealnie żeby wcześniej mocno popadało i cały czas lekko przelewało. W tym roku tak polało przez 1,5 miesiąca, że nawet lipa chyba tego nie wytrzymała . Ale na razie rozkwita. Do pełni kwitnienia jeszcze 4-5 dni zobaczymy co będzie. U mnie też tak mokro że ziemia wydaje odgłosy jakbym przez bagno przechodził.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

według mnie problem nie wynika z braku nektaru w kwiatach poszczególnych roślin, a w jego jakości. Ciągłe opady spowodowały dużą wilgotność gleby co skutkuje rozcieńczeniem soków wędrujących w roślinie, a tym samym obniżenie zawartości cukrów w nektarze który staje się nie atrakcyjny na naszych podopiecznych. Nie wiem czy dobrze pamiętam ale nektar powinien zawierać około 15 % cukrów aby pszczoły się nim zainteresowały.

ósmy rok mam pszczoły ale tylko raz wybrałem prawdziwy miód piękny pachnący bursztynowy z lipy, w innych latach albo były deszcze , albo niesamowity upał który spalił kwiatki w ciągu kilku dni. tak to mniej więcej wygląda dobra. Nie ma co debatować, trzeba zamieszać franie i iść karmić odkłady

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))

U mnie dopiero zakwita(drobnolistna) ale pszczół na niej mało może jak rozkwitnie na dobre to może się coś zmieni.

U mnie dziś ruszyły na lipę z samego rana. Teraz ruszają ponownie. Do nocy polatają. Można powiedzieć nie licząc wczorajszego wieczoru, że dziś pierwszy pełny dzień na lipie.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

I u mnie pierwsze kwiatki na lipie drobnolistnej ,jest nadzieja .Szerokolistne jeszcze czekają , dawać bo pszczoły się lenią .

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.

Teraz zajrzałem do jednego ula i jest w końcu nakrop. Ruch dziś też duży na wylotkach jak na tą porę.

ZRoko, po drobnolistnej to kwitnie srebrzysta lipa. Szerokolistne już kwitły.

U mnie już od tygodnia kwiaty na drobnolistnej pszczół bardzo dużo na lipach nawet przy tym silnym wietrze ale nadstawki od tygodnia ciągle puste także czekałem na darmo trzeba było zabierać tydzień temu i karmić ale człowiek ciągle liczy na więcej i że w końcu przyniosą...
A szerokolistna kwitnie szybciej drobnolistna później zroko

jak nie mają głodu w ulach to czekaj Panie.. czasem 2-3 dni wystarczą i zaleją nadstawki.

_________________
Pura Vida

Czekaj czekaj a potem zgnilce szaleją. Tam gdzie mają tylko lipę to generalnie bieda (dziś przeglądałem) i za te od wtorku się biorę - mus karmić tam co by nie przerwały czerwienia matki tym bardziej, że ochłodzenie idzie. Nadstawki zawsze można szybko wrzucić ale nie sądzę by coś jeszcze miało być z lipy.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

U mnie lipa dopiero zaczyna kwitnąć , ale wujek mieszkający 60 km dalej już wykręcił lipę.
Dzis dopiero kręciłem akację i też były niezłe jaja. Któregoś dnia przyjeżdżam , akacja aż ugina się od ciężaru, przeglądam ule i wracam przerażony ,ani czerwiu ani miodu. Wracam po kilku dniach z wiadrem syropu i wielkie zdziwienie , nadstawki pełne, gniazda zaczerwione.Coś pięknego...tylko spojrzałem , ze obok pole facelii jest. Mam nadzieję, że to jednak akacja
Powiedzcie proszę jak dokarmiać w czasie pożytku . Oczywiście gdy nie noszą, ale lada dzień zacznie kwitnąć nostrzyk a słabo w ulach.Nie chciałbym zdejmować miodni i wstawiać podkarmiaczek.
I gdzieś zasłyszałem , że pszczoły gdy zaznają głodu będą to pamiętać do dwóch pokoleń, możliwe to ?

Albo źle napisałeś albo źle postępujesz .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Dokarmiać w czasie pożytku? O co właściwie chodzi?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Spróbuję jaśniej , stały na akacji , po jakimś czasie robię przegląd i stwierdzam, że w rodni jaj prawie wcale , pokarmu również niewielka ilość.
Jak tylko mogłem wracam z syropem ( przegląd w niedzielę, karmic chciałem w piątek ) i nadstawki zalane, gniazda zaczerwione

tak źle napisałem, nostrzyk lada dzień zakwitnie ale nie wiem czy do tego czasu w rodni będzie wystarczająca ilość pokarmu, druga sprawa że dziś miało być słonecznie przez cały dzień a śłonce może było z godzinę.Pogoda nie zapowiada się dobra. I wolałbym profilaktycznie podkarmić i zastanawiam się jak to zrobić , żeby ramek z miodni nie zabierać.

U mnie z każdego poprzedniego wziątku zostawiam przy miodobraniu pełną półnadstawkę na każdej rodzinie. I tak taki zapas akacji mają u mnie na każdym ulu. Stąd zgnilca się nie boję z powodu głodu..

Poza tym wczoraj kontrola - zaczyna pojawiać się w nadstawkach lipa.

Będzie jeszcze dobrze.

_________________
Pura Vida

ja też tak robię, pszczoły się nie stresują pustą spiżarnia, odwdzięczają się przynosząc kolejne 2 spiżarnie

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

Jak boisz się zafałszowania przyszłego miodu to podkarm sytą miodową