FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 17:39 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 02 września 2020, 14:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Panie i Panowie, jak w temacie.

Która z linii pszczół najbardziej sprawdziła się w sezonie 2020.
Bardzo proszę o wskazanie linii i o ile to możliwe wskazanie dlaczego.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2020, 16:01 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
nie ma uniwersalnych pszczół ta linia z której jesteśmy zadowoleni kilka czy kilkanaście km dalej u innego pszczelarza może być palcem pokazywana jako najgorsza w pasiecie, przyjaciela takim prezentem można stracić :mrgreen: różni pszczelarze, pożytki gospodarka czy oczekiwania od pszczół

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2020, 18:18 - śr 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
jak dobry pożytek to każda pszczoła przyniesie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2020, 20:08 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
U mnie najlepsza sahariensis : pierwsza wylatuje z ula i ostatnia przestaje latać. Nie straszny jej deszczy czy wiatr. Można nie widzieć pszczół i po pełnej miodni wiem jaka jest pszczoła w ulu. Wady ? Wadą można uznać duże pogłowie trutni - to plaga darmozjadów :haha: . Ale kto bogatemu zabroni ? Zapracują na tą rozrzutność i roznoszą cenne geny po sąsiadkach. W mnie około 50% to sahariensis dwóch linii i obydwie u mnie doskonałe , choć daleko mi do forumowych rekordzistów zbiorów miodu. Mieszkam gdzie mieszkam i z jeziora to nawet ... sahariensis nie naleje .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2020, 20:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
manio pisze:
pierwsza wylatuje z ula i ostatnia przestaje latać. Nie straszny jej deszczy czy wiatr.


tylko co ona wtedy nosi i skąd :?: ja takie przedsiębiorcze likwiduje w pierwszej kolejności bo się plątają po wszystkich ulach, odkładach czy weselniakach

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2020, 21:10 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
manio pisze:
U mnie najlepsza sahariensis : pierwsza wylatuje z ula i ostatnia przestaje latać.


Mam do wymiany 2 matki KB, będę chciał je zastąpić saharyjką, jeżeli będą powszechnie dostępne. :pl:

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2020, 22:21 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
kudlaty pisze:
tylko co ona wtedy nosi i skąd

nic nie nosi , lata dla przyjemności :P
sangbleu pisze:
Mam do wymiany 2 matki KB, będę chciał je zastąpić saharyjką, jeżeli będą powszechnie dostępne.

KB to u mnie mięsna , nieprzydatna do zbierania miodu linia. Za biednie. Saharyjki u Polbarta lub u forumowego kolegi tomi007 ( ale to tez via Polbart)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 września 2020, 23:21 - śr 

Rejestracja: 05 października 2012, 01:48 - pt
Posty: 355
Ule na jakich gospodaruję: 435x170, WLKP12
Saharyjka, która mi została jest dobra na odkłady a nie na miód... od kolegi tomi007.
KB może i mięsna, ale coś zawsze przynosi...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 11:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Moje pytanie nie jest bez powodu. Każdy wie jaki to był sezon.
Najłagodniejsza zima w historii pomiarów, sucha i zimna wiosna.

Z powyższych względów, interesuje mnie jak sobie radziły poszczególne pszczoły.
Wszystko o występującej różnorodności bazy pożytkowej oraz różnic klimatycznych jest mi znane. Jak również fakt, że sytuacji z jednej pasieki nie można przenosić 1:1 do drugiej.
Zachęcam do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 11:51 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
robik pisze:
Saharyjka, która mi została jest dobra na odkłady a nie na miód... od kolegi tomi007.
KB może i mięsna, ale coś zawsze przynosi...


Saharyjki jakie mam - tj S105 (czarna) i S113 (żółta)- obie są mocno plenne - miodne też ale muszą mieć z czego przynieść - przy słabym pożytku niestety miodu nie dadzą... za to b. fajnie przyjmują matki i noszą dużo pyłku, pięknie i równo odbudowują plastry, są do tego raczej b. łagodne - b.sporadycznie zdarza się "wredniejsza rodzina"... typowo miodna pszczoła u mnie to Celle - tyle, że późnych odkładów (lipiec) z niej raczej nie polecam robić... ale miodu zawsze coś ma... ogólnie w zeszłym roku u Saharyjek było dużo lepiej - ale co się dziwić jak u mnie nakrop w ulach był tylko do 1 dni czerwca... a z "pustego i saharyjka" nie przyniesie...

ale np. znajomy co ma Saharyjki ode mnie (chyba były to s105) napisał mi że jako jedyne dały mu trochę gryki w "okienku nektarowym" bo cały czas były w dużej sile bo mniej ograniczają czerwienie przy kiepskim pożytku...

także nie ma uniwersalnej pszczoły - choć jakbym miał polecać jakąś "w ciemno" na nieznane tereny/pożytki to byłaby to Celle - choć znam zawodowca co ich nie chce bo woli BCF - miał Celle od T. Miodka i nie chce woli BCF... ale raczej zdecydowana większość jest z Celle zadowolona...

wg mnie ten rok nie był dobry dla wszystkich pszczół w typie "buckfastowatych" - pożytki b. krótkie/nie ciągłe + krótkie okienka pogodowe - nie pozwoliły tej pszczole się wykazać bo utrzymanie dużej siły "na bezrobociu" sporo kosztuje... a niestety praw fizyki/przyrody nie da rady oszukać...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 12:07 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
sangbleu pisze:
Z powyższych względów, interesuje mnie jak sobie radziły poszczególne pszczoły.


Przeczytaj opis linii i wybierz sobie jaka ci pasuje.
Hodowca lepiej zna pszczoły,które rozmnaża i jego opis jest jest bardziej wiarygodny od opisu dwumiesięcznego użytkownika.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 12:43 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
emka24 pisze:
Przeczytaj opis linii i wybierz sobie jaka ci pasuje.

Nie bądź infantylny. Przeczytaj to się dowiesz, że wszystkie są miodne, świetnie się rozwijają i tworzą duże i bardzo duże rodziny oraz są łagodne i spokojne.

emka24 pisze:
jego opis jest jest bardziej wiarygodny od opisu dwumiesięcznego użytkownika.


Często dwumiesięczny użytkownik jest pszczelarzem z kilkudziesiącio lub nastoletnim doświadczenim.
To nie obecność na forum jest wyznacznikiem wiedzy i doświadczenia.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 12:52 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
sangbleu,

Napisałem to prowokacyjnie.
Musisz sam wybrać metodą prób i błędów.Przecież ty też jesteś elementem fenotypu,twój styl pracy,charakter itd.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 13:08 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Zbieram opinie. Chcę wiedzieć co się dzieje u innych.

Nie jestem w stanie sprawdzić wszystkich pszczół.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 13:23 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
sangbleu pisze:
Panie i Panowie, jak w temacie.

Która z linii pszczół najbardziej sprawdziła się w sezonie 2020.
Bardzo proszę o wskazanie linii i o ile to możliwe wskazanie dlaczego.

U mnie , w tym nietypowym roku , doskonale spisywały się Sklenary H 47, z importu niemieckiego , miały gwałtowny rozwój wiosenny i cały sezon utrzymywały dość silne rodziny , potrafiły przynieść , jak na tak biedny rok, dość dużo miodu i nie potrzebowały "wspomagania" w czasie sezonu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 13:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Czy w polskim pszczelarstwie był kiedyś "typowy rok" ?
Co roku czytam, że obecny to nietypowy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 13:53 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Krzyżak pisze:
Czy w polskim pszczelarstwie był kiedyś "typowy rok" ?
Co roku czytam, że obecny to nietypowy.

Nie pamiętam takiego roku , aby akacja kwitła i nie była oblatywana przez pszczoły , dla mnie jest to nietypowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 14:50 - czw 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Krzyżak pisze:
Co roku czytam, że obecny to nietypowy.

klimat jest rozchwiany , ale ten rok był jeszcze dziwniejszy niż zwykle.No chyba ,że nie w Toruniu ? Jeśli tak będzie w kolejnych latach to rezygnuję z pszczółek. Zostawię 5 przy domu i też wystarczy żeby się pobawić .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 15:32 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
U mnie akcja przemarzła, kwiecień ciepły z nocnymi przymrozkami do -7C. Maj zimny.
Jeden pszczelarz mówił, że w jego 40 letniej praktyce pszczelarskiej, jest to najgorszy rok.
W ubiegłym roku została zlikwidowana okoliczna pasieka -- 20 pni.

Na moim terenie ostatnie trzy lata bardzo słabe.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 16:53 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Hieronim pisze:
w tym nietypowym roku , doskonale spisywały się Sklenary H 47, z importu niemieckiego , miały gwałtowny rozwój wiosenny i cały sezon utrzymywały dość silne rodziny , potrafiły przynieść , jak na tak biedny rok, dość dużo miodu i nie potrzebowały "wspomagania" w czasie sezonu.


a u mnie te 2 sklenaki z 2018r od Ciebie to niestety się nie sprawdziły jak i 2 x F2 po nich tak samo - 2019r nie bardzo (miodu średnio (gorzej od Celle) za to rojliwe bardzo...) - za to 2020 miodu b. mało w porównaniu do Celle jak i znowu rojliwe bardzo - być może takie 2 szt. tego H47 mi się trafiły - dały może z 6 ramek miodu w tym roku - z akacja włącznie - a F2 jeszcze gorzej... Cellki na tej pasiece dały w tym roku "rekordowo mało bo z 15-18 bitych ramek" - fakt ze to mała pasieka w centrum miasta - tylko 4 ule tam stoją i tata się głownie nimi "zajmuje" ale z cellek był zadowolony - nie wyroiły my się nigdy - ma tam teraz do zimowli 3 Cellki 1 Nieskę - same młode matki z 2020r bo celki z 2018r wymieniłem choć szkoda było bo całkiem ładnie jeszcze czerwiły... a na + tych H47 dobra łagodność i czerwienie - bo czerwiły całe ramki zwarcie bez dziur i szły dopiero dalej - także b ładny porządek w gnieździe...

Hieronim pisze:
Nie pamiętam takiego roku , aby akacja kwitła i nie była oblatywana przez pszczoły , dla mnie jest to nietypowe.


jak dostała deszczu to tak jest... u nas jak to mawiają - "akacja dobrze leje raz na 5 lat" - a tak to deszcze i burze akurat zawsze jak kwitnie i po akacji - w tym roku raptem 3 dni ładnie nosiły... potem deszcz i z niekratowania było finto - kwiaty szybko zrobiły się brązowe... ładna akcja była chyba w 2017r albo 2018 - na "rekorodwej pasiece" było jej po prawie 2 korpusy z ula a w tym roku na tej samej może raptem 2-3 ramki a pszczoły te same - Elgony26 i Celle - po tych samych repo... doszly tez nowe S113 + S105 i gorzej nie wypadły od tych sprawdzonych... także dużo zależy od roku... a mniej od tego co się ma w ulach... choć są oczywiście pszczoły "modne i miodne"...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 16:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Krzyżak pisze:
Czy w polskim pszczelarstwie był kiedyś "typowy rok" ?
Co roku czytam, że obecny to nietypowy.


dla mnie nietypowy bo 1 raz od 5 lat jak pszczelarzę... to nie było totalnie nic lipy - ani 1 ramki... a zawsze coś tam było choćby dla siebie bo nie mam bogatej w lipę okolicy ale te 80-100kg to się zawsze minium uzbierało... a tu nic - resztki polipowe wybierane z uli bez odrobiony aromatu lipy - a w pełni kwitnienia lipy to jak zajechałem na jedną pasiekę to myślałem że mi wytruli pszczoły bo zerowy ruch z daleka... a jednak nie wytruli tylko pszczoły totalnie nie latały na lipę...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 20:43 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
sangbleu pisze:
U mnie akcja przemarzła, kwiecień ciepły z nocnymi przymrozkami do -7C. Maj zimny.
Jeden pszczelarz mówił, że w jego 40 letniej praktyce pszczelarskiej, jest to najgorszy rok.
W ubiegłym roku została zlikwidowana okoliczna pasieka -- 20 pni.

Na moim terenie ostatnie trzy lata bardzo słabe.


nic nowego u mnie praktycznie co roku leje w pierwszej połowie maja, powodzie i inne kataklizmy :lol: jest ładna pogoda jak nic nie kwitnie a jak tylko zaczyna to z nieba leje albo zimno, w ciągu ostatnich 6 lat 2 sezony katastrofalne miodu zero przez cały sezon i tylko karmienie od wiosny do jesieni (14 i 17) że ludziom pszczoły ginęły z głodu w sezonie kto nie przypilnował i dziadki po 70-tce mówili że czegoś takiego jeszcze nie mieli w swoim życiu dwa lata dobre (15 i 16) i dwa co się na zero wychodzi kto tylko miodem się zajmuje 18 i 19, w tym roku u mnie tak sobie choć koledzy którzy wisza tylko na spadzi narzekają strasznie bo nic nie drapnęli
pszczelarzy przybywa pożytków ubywa a pogoda coraz bardziej powalona bo jak nie ulewy to susze upały, nie ma nic pomiędzy
trzeba jechać z pszczołami do Sieradza i w Kieleckie bo tam wydajności 3 cyfrowe z 1 z przodu

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2020, 21:33 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
sangbleu pisze:
Która z linii pszczół najbardziej sprawdziła się w sezonie 2020.
Bardzo proszę o wskazanie linii i o ile to możliwe wskazanie dlaczego.

W temacie . Nieska od Loca i Niemka Germanka od Jaronia .Spokój i pracowitość ,duże rodziny
(przez to nie polecałem Ci ich do wz). W tym roku na tle okolicznych pasiek wyszły dobrze .
Kilka wybitnych wnuczek po Dobrej od Kasztelewicza ale uwydatniły się też inne cechy , wścibstwo i zwiększona obronność . Co w większej pasiece jest upierdliwe strasznie .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2020, 10:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 937
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
A ja po sezonie 2020 polece posiadania różnorodnych matek, różnych lini w swojej pasiece :)

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2020, 11:05 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
tomi007 pisze:

a u mnie te 2 sklenaki z 2018r od Ciebie to niestety się nie sprawdziły jak i 2 x F2 po nich tak samo - 2019r nie bardzo (miodu średnio (gorzej od Celle) za to rojliwe bardzo...) - za to 2020 miodu b. mało w porównaniu do Celle jak i znowu rojliwe bardzo - być może takie 2 szt. tego H47 mi się trafiły - dały może z 6 ramek miodu w tym roku - z akacja włącznie - a F2 jeszcze gorzej...

Sklenary H 47 , to takie ferrarii wśród pszczół i trzeba trochę myśleć , jak je prowadzić , dziwię się , że taki wytrawny hodowca , nie wpadł na pomysł , aby im dać , umiejętnie, cały korpus węzy do budowy , miałby i pszczoły i miód , ale każdy ma wybór. Co do Troisecków z Celle , to , moim zdaniem ich najlepszą cechą jest ,że są powszechnie dostępne . U mnie pierwsze wrażenie , po wprowadzeniu Troiseków , było takie , że pszczoła ta zaczyna zbierać miód później , ale ma go więcej , prawda wyszła w lipcu , aby wykonać jakiekolwiek prace na pasiece musiałem zasiatkować ule z Troiseckami , bo wszystko , co pachniało miodem,atakowały całymi stadami .Być może dzisiaj coś poprawili , ale na razie nie ryzykuję.
Moim prywatnym zdaniem , znacznie lepszy jest Troiseck Lattbusch.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2020, 14:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Hieronim,

a skąd wiesz że nie dostały węzy ?? ja węzy nie żałuje - do zimy mam teraz 3x tyle co było wiosną więc plastrów odbudowanych im więcej tym lepiej... a i są pszczoły co to węzy budować nie chcą - albo odbudują kilka ramek a i tak na drzewo chcą iść.. np. w tym roku primy odbudowały 8 plastrów a kolejnych nie chciały tylko do rójki się szykowały a Cellka w tym czasie co najwyżej miała puste miseczki i nadal miód nosiła... u mnie poza tym odwrotne wrażenie tj że H47 jest późniejszy od Cellki... ale tak jak pisałem miałem tylko 2 szt tego H47 - za mało na obiektywną ocenę... co do złodziejstwa Cellek - wg mnie rabuje jak każda normalna pszczoła co ma okazję - a nie znam takiej pszczoły co by nie pchała się w lipcu do odwirowanych ramek jak nie ma pożytku w polu...

natomiast wybitną zaradnością u mnie charakteryzuje się Kortówka... najmocniej latały jak nieopatrznie zostawiłem na chwilę otwarty korpus z ramkami z zapasem... ale zawsze jakaś tak czarna owca musi się trafić...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2020, 20:22 - pt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
celle to to samo to trosiek? nie wiedziałem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2020, 20:38 - pt 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1225
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Jeżeli doradzał bym przyjacielowi linię pszczół i miałby to być Sklenar to zamiast H 47 doradził bym mu G 10. Pszczoła ta pasuje zdecydowanie bardziej do ula wielkopolskiego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2020, 21:01 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Pajej pisze:
celle to to samo to trosiek? nie wiedziałem


Teoretycznie tak... W Polsce przyjęło się tak nazywać tą linie jeżeli pochodzi z instytutu w Celle - została do niego sprowadzona jakieś 60 lat temu i cały czas jest tam udoskonalona... Ale wg mnie Troisek z Celle może się różnić od Troisecka z innego źródła... Choć to tylko moje przypuszczenia bo mam tylko tego z Celle

lech,
Dzieki - może kiedyś spróbuję - wiem że sporo ludzi chwali sklenary... Tylko tych ich linii jak "mrówków" i nowe wymyślają bo chodzi o to że muszą być też "modne"... A nowości dobrze się sprzedają - tyle że ciężko sprawdzić czy to tylko nowa nazwa czegoś starego...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 września 2020, 23:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Wybór rasy pszczoły i linii powinno być indywidualnym wyborem. U mnie najlepiej sprawdzają się Krainki bo są odporne na prawdziwe zimy i spadź w pokarmie. Linie mam cztery i wszystkie są dobre.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2020, 21:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 sierpnia 2010, 23:59 - pn
Posty: 320
Lokalizacja: Częstochowa
baru0, u mnie też sprawdziły się w tym roku matki od Jaronia a dokładnie Germania okazały sie lepsze od GZ i prim i jako jedyne nie wpadywały w nastrój rojowy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2020, 00:03 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Czy w Nieskach się komuś uwydatniły zażółcenia ?
Nie wiem czy w powietrzu już taka dominacja czy Pan Loc coś rozjaśnia ;) .
Niemki się obroniły przed zażółceniem .
Oczywiście mowa o jednodniówkach . .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lutego 2021, 23:27 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2021, 20:04 - pn
Posty: 289
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
Czy ktoś coś wie o linii Iwa od W. Lutkiewicza z Ełku?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2021, 18:07 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Lubię nowości, lubię szukać, testować, mieszać.

Ale z pszczołami jest jak ze św. Graalem...

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2021, 19:09 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
sangbleu pisze:
Lubię nowości, lubię szukać, testować, mieszać.

Ale z pszczołami jest jak ze św. Graalem...

Każda rasa , czy linia coś wnosi , raz na plus , innym razem na minus , najgorzej jak ktoś na siłę próbuje coś wprowadzić , co nie odpowiada danemu środowisku . Najgorzej , że na tym cierpią , nic nie winni okoliczni pszczelarze . Średnio w rodzinie jest ok. 2000 trutni , które teoretycznie mogą zapłodnić 200 okolicznych matek . Jak widać , oddziaływanie jednej rodziny na otaczający je region , jest bardzo duży. :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2021, 01:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Co byś polecił Hieronim, ?

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lutego 2021, 00:01 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
sangbleu pisze:
Co byś polecił Hieronim, ?

Wybór pszczół do swojej pasieki zależy od paru czynników , tj. jak obfite pożytki są w okolicy , kiedy po sobie następują . W moim terenie pożytki są bardzo wczesne lub wczesne [rzepak , akacja] i dlatego preferuję pszczoły o gwałtownym wiosennym rozwojem [Willy ; Kortówka , Sklenar H47] , bo pożytki późniejsze są , albo ich nie ma [lipa , szczątkowa spadź] .
W zasadzie nie kupuję matek użytkowych , tylko reprodukcyjne , bo hodowla matek sprawia mi przyjemność , na dodatek można sobie pozwolić na częstą wymianę matek i utrzymywać je w F1 .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lutego 2021, 15:58 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2021, 20:04 - pn
Posty: 289
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
Siema Hieronim, mam takie pytanko, czy Willi brałeś z UWM w Olsztynie a jeśli tak to kiedy kupowałeś ostatnio?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lutego 2021, 22:12 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
B-52 pisze:
Siema Hieronim, mam takie pytanko, czy Willi brałeś z UWM w Olsztynie a jeśli tak to kiedy kupowałeś ostatnio?

Matki reprodukcyjne Willy sprowadzam z Niemiec.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lutego 2021, 22:57 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2021, 20:04 - pn
Posty: 289
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
O.K. Dzięki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 lutego 2021, 23:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Hieronim, ładnie :pl:

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2021, 22:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Jest podobno w niemczech, znakomita linia pszczół, wymieniana między sobą tylko przez wtajemniczonych hodowców. Ale to temat tabu.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2021, 23:07 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 grudnia 2020, 14:18 - czw
Posty: 545
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Miejscowość z jakiej piszesz: Gliwice
sangbleu słyszałem podobne opowieści o linii Hinderhofer.


Takie "Nowe szaty Króla" wśród matek, jak z tej opowieści Hansa Christiana Andersena.

_________________
przywiało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2021, 17:19 - pt 
Przyjacielowi za miedzy a nie w innym warunkach naszego Kraju. I to z małą dozą wątpliwości czy potrafi się zmienić podejście. Bez innego podejścia może być problem. B 593 A i M Chachuła.


Na górę
  
 
Post: 10 września 2021, 17:45 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
licho pisze:
sangbleu słyszałem podobne opowieści o linii Hinderhofer.


Takie "Nowe szaty Króla" wśród matek, jak z tej opowieści Hansa Christiana Andersena.


U mnie hinderhofen się sprawdza ale poleciłbym kolegom swój wynalazek kilka egzemplazy jest już u moich kolegów jeden nawet się chwalil ze dały mu ponad 50l z ula miodu spadziowego z jodły u mnie mniej bo była tylko modrzewiowa.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2021, 18:42 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
U kolegów naniosły, czemu nie u Ciebie?
Może u nich po prostu tak spadziowało.
Bo pszczoły same z niczego nawet spadzi raczej nie naniosą.
Jak ja uwielbiam te bajeczki o niesamowitych pszczołach.
A jakie to miodne, a jakie łagodne, a jakie nierojliwe…
Tylko z reguły później się okazuje, że „u mnie się nie sprawdziły”.
I wystarczy przeanalizować wyniki oficjalnej, profesjonalnej (rzekomo to) oceny terenowej różnych linii. Wyniki od sasa do lasa, w zależności od tego kto, gdzie i dla kogo oceniał.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2021, 19:13 - pt 
JM pisze:
U kolegów naniosły, czemu nie u Ciebie?
Może u nich po prostu tak spadziowało.
Bo pszczoły same z niczego nawet spadzi raczej nie naniosą.
Jak ja uwielbiam te bajeczki o niesamowitych pszczołach.
A jakie to miodne, a jakie łagodne, a jakie nierojliwe…
Tylko z reguły później się okazuje, że „u mnie się nie sprawdziły”.
I wystarczy przeanalizować wyniki oficjalnej, profesjonalnej (rzekomo to) oceny terenowej różnych linii. Wyniki od sasa do lasa, w zależności od tego kto, gdzie i dla kogo oceniał.


Henia już znam kilka sezonów , osobiście. Odległość jest w granicach 30 km. Czaszynianki jeszcze nie dał mi wypróbować. A to sknera haha. A obiecywał. Dojdziemy i do Czaszynianki. Wyniki oceny między amatorami są takie jakie są. Jak już znam Henia to nie ściemnia.

Szkoda tyko że brak na forum , podgrup lokalnych. Łatwiej się wówczas rozmawia.


Na górę
  
 
Post: 10 września 2021, 20:53 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
JM pisze:
U kolegów naniosły, czemu nie u Ciebie?
Może u nich po prostu tak spadziowało.
Bo pszczoły same z niczego nawet spadzi raczej nie naniosą.
Jak ja uwielbiam te bajeczki o niesamowitych pszczołach.
A jakie to miodne, a jakie łagodne, a jakie nierojliwe…
Tylko z reguły później się okazuje, że „u mnie się nie sprawdziły”.
I wystarczy przeanalizować wyniki oficjalnej, profesjonalnej (rzekomo to) oceny terenowej różnych linii. Wyniki od sasa do lasa, w zależności od tego kto, gdzie i dla kogo oceniał.


U mnie była modrzewiowa spadź tylko w jednej pasiece troche jodły kapneło ale skoro u jednego kolegi jedne pszczoły dały sporo inne o połowe mniej to co?

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2021, 00:06 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
henry650 pisze:
skoro u jednego kolegi jedne pszczoły dały sporo inne o połowe mniej to co?

Zawsze się boję że rabusie ,tego się[najbardziej boję .

henry650 pisze:
jeden nawet się chwalił ze dały mu ponad 50l z ula miodu spadziowego z jodły u mnie mniej bo była tylko modrzewiowa.

W tym roku ? To daj namiary bo ludzie się pytają o spadź ,polecę kolegę .

Wracając do tematu ,mam trzy linie , i tylko rabusie przynoszą więcej .
"Rabusie "pszczoły które są nadpobudliwe ,szukają"dziury w całym" żeby wejść do ula .
Przeglądasz 20 rodzin spokój nagle przy 21 szum i towarzystwo .
W tamtym roku ,dzięki produkcji ziołomiodu aroniowego ,zlokalizowałem 3 rodziny złodziejki w pasiece .
Na 50 rodzin na pasieczysku te 3 rodziny rabowały ,bez widocznych efektów ,czyli walka po wylotkach itp:.
Najlepsze pszczoły bym powiedział w innej sytuacji .
Jakieś mam uprzedzenie :D

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2021, 06:41 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
henry650 pisze:

U mnie hinderhofen się sprawdza ale poleciłbym kolegom swój wynalazek kilka egzemplazy jest już u moich kolegów jeden nawet się chwalil ze dały mu ponad 50l z ula miodu spadziowego z jodły u mnie mniej bo była tylko modrzewiowa.

Ciekawe , czy jacyś uczeni badali jak to jest z tą spadzią , bo z pożytkami nektarowymi wiadomo , jest dużo kwiatów , odpowiednia pogoda [ciepło i wilgotno] , pszczoły z cechą miodności , to prawie zawsze nanoszą i dotyczy to dużego obszaru , natomiast , jak piszą koledzy , na stosunkowo niewielkim obszarze , o niemal identycznych warunkach , w jednym miejscu jest pożytek spadziowy a w innym nie. :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji