FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 12:11 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
Post: 11 września 2020, 20:46 - pt 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1178
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Od dwóch sezonów używam terenówki w pasiece . Do tej pory zjeżdżałem dwa komplety opon które dostałem przy zakupie (opony szosowe) i przyszedł czas na zakup nowych. Generalnie nie miałem większych problemów z poruszaniem się na nich nawet ciągnąc przyczepę, ale czasami brakowało fajnej opony by było lżej. Problem jest taki że 80 % jeżdżę po asfalcie a reszta w terenie. Wiem że nie ma cudownych opon na wszystkie warunki, ale jeżeli ktoś ma doświadczenie z oponami które sprawdzają się w terenie, a nie są zbyt uciążliwe na asfaltach to proszę o info łącznie ze zdjęciami lub symbolami opon jeżeli to możliwe.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2020, 07:07 - sob 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
https://www.youtube.com/watch?v=acf7wtXtRMY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2020, 12:53 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jak jeszcze myślałem o terenówce do pasieki to sobie spojrzałem na ceny części, opon, spalanie pierwszego lepszego z brzegu i sobie odpuściłem, nie sztuka kupić auto i ładować w nie tylko kase a im starsze tym większa skarbonka, terenówki mają też niewiele do zaoferowania w zamian bo ciasne to i nic nie upcha, jazda z przyczepą w terenie to też żaden rarytas bo co z tego ze sie wjedzie jak jeszcze się trzeba z tamtąd wygrzebać a jak ciasno to w wielu przypadkach jedyne co zostaje to cofanie po kilkadziesiąt czy kilkaset metrów do jakiegoś miejsca gdzie jest szerzej a cofie sie wtedy gdy sie wozi czyli albo po nocach w ciemnościach albo rano jak też ciemno,bus z napędem na przód albo najlepiej 4x4, w żadnym wypadku nie tył i można wszędzie wjechać pod warunkiem że jest dobry bieżnik na oponach, choć łopatę warto też wozić na ucie bo kilka razy mnie uratowała, łańcuchy na opony na wypadek jakiejś wtopy też nie były by głupim pomysłem

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2020, 14:11 - sob 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
ja mam kangoo 4x4 do wożenia uli za mały ale jako dojazdowy do pasieki super. na pace troche gratów zmieści i napęd 4x4 fajna sprawa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2020, 14:21 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Zawsze powtarzam, tylko auto z otwartą paką.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2020, 20:34 - sob 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Krzyżak pisze:
Zawsze powtarzam, tylko auto z otwartą paką.

A co w przypadku miodobrania jak nie ma pozytku :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2020, 22:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Odnowiciel pisze:
Krzyżak pisze:
Zawsze powtarzam, tylko auto z otwartą paką.

A co w przypadku miodobrania jak nie ma pozytku :haha: :haha:

trzeba szybko uciekać z towarem, przy domu się tylko pilnuje bo mam blisko sąsiadów a tak to takie zadupia że i karmię w dzień cukrem,
skrzynia dobra do przewozów na pożytki i chyba tutaj się kończą zalety

Pajej pisze:
ja mam kangoo 4x4 do wożenia uli za mały ale jako dojazdowy do pasieki super. na pace troche gratów zmieści i napęd 4x4 fajna sprawa

kangurek niczego sobie małe autko a pakowne, siedem wielkopolskich wchodzi i luz na stojaki zostaje

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2020, 08:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Odnowiciel pisze:
Krzyżak pisze:
Zawsze powtarzam, tylko auto z otwartą paką.

A co w przypadku miodobrania jak nie ma pozytku :haha: :haha:


Stosuję przegonki, podjeżdżam pod wieczór zabieram miodnię i jadę do domu. Nie ma problemu. Popatrzcie sobie chociażby na filmikach na YT, żaden poważny pszczelarz nie stosuje kabinówek. To o czymś świadczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2020, 14:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
A Jacek Wojciechowski w Austrii ma Toyoty Hiace 4x4, i przyczepy, raczej lekkiego terenu tam niema.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2020, 16:41 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Kosut pisze:
A Jacek Wojciechowski w Austrii ma Toyoty Hiace 4x4, i przyczepy, raczej lekkiego terenu tam niema.

I trzech pracowników do pomocy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2020, 21:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
nie ma co spinać każdy ma to co ma, każde rozwiązanie posiada plusy i minusy nie ma rozwiązania idealnego, minusem paki jest to ze jak sie wozi miód a zacznie padać robi sie problem trzeba mieć dodatkowe daszki dennice i wszystko dokładnie spinac pasami żeby nie poleciało, podobnie z rabunkami, zwracaniem korpusów po miodobraniu nie mówiąc o transporcie syropu i karmieniu

Kosut pisze:
A Jacek Wojciechowski w Austrii ma Toyoty Hiace 4x4, i przyczepy, raczej lekkiego terenu tam niema.


przyczepa to jest pomyłka w moich warunkach, męczyłem sie z 2szt przez 5 lat i teraz stoją przy domu i miejsce zabierają, on ma taki trudny teren że z asfaltu zjedzie po płaskim i ma miejscówkę tak praktycznie wszędzie z tego co widać na filmach i zdjęciach, u nas jak widac jeszcze daleko do tego abyśmy się odbudowali w pełni po wojnach i zaborach

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2020, 10:53 - pn 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 536
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
Ja kupiłem berlingo II z 2010r , 1.6hdi wersja long. Na pakę wchodzi mi 6 uli wlkp. 24 pełne korpusy przy miodobraniu. Do tego zapinam przyczepę jak trzeba rodziny przewozić. Spalanie 6 litrów.
Dla mnie bajka, przy moich terenach i pasiece 30 rodzin wystarcza.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2020, 21:04 - pn 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
Ja mam dopiero drugi sezon auto z przeznaczeniem pszczelarskim tzn opel combo I generacji. Typowy gruz dziury w podłodze itd. ale przynajmniej mi go nie szkoda, a silnik porządny 1,7 diesel. Na pakę wchodzi mi 6 pełnych wielkopolskich. Mankamentem natomiast dla mnie stał się brak napędu na 4 koła, bo już pare razy zakopałem się albo nie mogłem podjechac pod górkę po śliskim błocie. Dlatego coraz częściej myślę nad jakimś pick-upem. Po głowie chodzi mi opel campo ale ciezko zdobyć. Inny typ to nissan navara, chociaż tam byłaby mniejsza paka i to jest duży minus, za to podwozie wysoko na plus.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2020, 14:12 - wt 

Rejestracja: 28 marca 2014, 23:24 - pt
Posty: 256
Lokalizacja: St. Lorenzen Austria
Ule na jakich gospodaruję: Zander
Miejscowość z jakiej piszesz: Sankt Lorenzen bei K
Krzyżak pisze:
Kosut pisze:
A Jacek Wojciechowski w Austrii ma Toyoty Hiace 4x4, i przyczepy, raczej lekkiego terenu tam niema.

I trzech pracowników do pomocy.

Dwóch...
A tak poważnie to od chyba 8 lat używam moich Toyot i nie zamienił bym ich na nic innego, nigdy mnie nie zawiodły a mam ich w chwili obecnej 5!!! Jedna kupiona właśnie i jedna z przebiegiem 380000 na sprzedaż. Teren jest ciężki to i auta muszą być przystosowane do niego. Wbrew pozorom napęd 4x4 przydaje się częściej na rzepaku i słoneczniku niż na spadzi w górach. Nie wyobrażam sobie pracy z otwartym autem (pick-up albo paka), no ale to kwestia skali i metod pracy. Dziwię się "Krzyżakowi" że tak łatwo przypisuje sobie posiadanie racji, acha i jeszcze pytanie: czy posiadanie pracowników w pasiece mojej wielkości ma wpływ na wybór rodzaju auta Panie Krzyżak?

_________________
Miłośnik dobrej krainki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2020, 16:41 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Mittelwand pisze:
Dziwię się "Krzyżakowi" że tak łatwo przypisuje sobie posiadanie racji, acha i jeszcze pytanie: czy posiadanie pracowników w pasiece mojej wielkości ma wpływ na wybór rodzaju auta Panie Krzyżak?


heheh
Mówię tylko o moich doświadczeniach. Z powodu prowadzenia innej działalności miałem "blaszaki". Próbowałem je stosować do prac pasiecznych ale irytacja pracy z nimi była nie do zniesienia :). Od kiedy spróbowałem auta z paką nie wrócę już do blaszaka. Co do pracownika, to oczywiście ich posiadanie lub nie wpływa na prace pasieczne w tym i na wybór auta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2020, 21:52 - ndz 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 08 maja 2016, 08:52 - ndz
Posty: 15
Ule na jakich gospodaruję: DADANT 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: LONDYN
Bez T4 nie ma kariery,2.5 tdi wjedzie wszędzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2020, 22:04 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
FUCUS65 pisze:
Bez T4 nie ma kariery,2.5 tdi wjedzie wszędzie.

FUCUS65,
W moim terenie też? Beskid .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 września 2020, 23:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
oj t4 znoszą naprawdę podłe traktowanie :mrgreen: dobre oponki trochę oleju w głowie u kierującego, a jeszcze gdyby tak mieć napęd 4x4 to na rysy wyjedzie :haha: mają po 500tys km nie wiadomo który już raz i dalej się toczą, takich aut już się nie robi bo teraz się ma sypnąć zaraz po skończeniu leasingu i następny,

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji