FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dzień dobry!
Dziś wypuszczałem matki z izolatorów na zimę i w jednym z nich ku mojemu zdziwieniu matki nie było! Dodam, że w we wrześniu robiłem 2 wglądy i wtedy wszystko było okej. Izolator jest szczelny, wiec raczej sama nie wyszła. Czerwiu w ulu brak.
Poradźcie proszę co robić. Połączyć, czy dopiero na wiosnę? Ewentualnie podzwonić za jakąś zapasową matką?

Dziękuje za odpowiedź

Zdarza się, że mała matka przeciśnie się przez kratę. Teraz jest tak ciepło, że od biedy można przejrzeć rodzinę. Jak znakowana to warto poszukać znaczka przed wylotkiem.

ona tam będzie zobacz tylko czy są spokojne, tak gdzieś jedna na 30 izolowanych daje dyla z izolatora nie wiem czy to wina odstępów czy figury

_________________
xyz

Hm, no dobrze dziękuje za rady. Jutro je przejrzę na spokojnie. Dodam tylko że bardzo agresywne się zrobiły....wcześniej były jak baranki.. i tak głośno "szumią" cały czas

Jak szumią to duże prawdopodobieństwo, że jej (Matki) nie ma w ulu... zresztą były by jakieś jaja lub czerw.
Sprawdź dokładnie pomimo, że będą ostre..., a potem łącz z sąsiednią rodziną, a na wiosnę zrobisz na początku maja odkład i będzie rodzina...