FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 09 lipca 2025, 15:12 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 34 ] 
Autor Wiadomość
Post: 29 listopada 2020, 12:43 - ndz 

Rejestracja: 05 listopada 2015, 22:47 - czw
Posty: 266
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
Moje uszanowanie,

W czasach gdy nie miałem jeszcze pszczół kupiłem u dziadunia - pszczelarza kilka słoików. Znalazł się m. in. tam wielokwiat leśny. Być może to kwestia wspomnień ale był to najlepszy miód jaki w życiu jadłem. Pojawiła się więc taka myśl aby rozbić nieco pasiekę i przewieźć kilka rodzin w las (max 6). Mam znajomego podleśniczego, być może załatwiłby mi jakąś miejscówkę np. w młodniku? Ma ktoś z Was w takich miejscówkach pasiekę, że w zasięgu efektywnego lotu pszczół jest tylko las? U mnie co prawda Bory Niemodlińskie to głównie sosna więc nie ma co nastawiać się na coś wielkiego ale mam chęć na taki eksperyment. Jakieś porady i uwagi od Was w tej materii?

Pozdrawiam,
Remiz

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 12:44 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Remiz pisze:
Jakieś porady i uwagi od Was w tej materii?

Przyszykuj dużo invertu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 12:52 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6797
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Remiz, miód leśny nie jest z drzew, muszą być duże polany. Najlepiej ugory. U mnie dużo osób mówi że miód odemnie ma super smak.
pożytki to ugory i las
Czyli normalnie może to kwestia roślinności
Kiedyś np; w między wale Wisły,rosło wszystko,dziś tylko super nawłoć.
Miód z tamtych lat miał wszystko :okok:

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 13:43 - ndz 

Rejestracja: 05 listopada 2015, 22:47 - czw
Posty: 266
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
Nie no jasne, że nie będzie miodu sosnowego;). Fakt, że lasy to teraz przemysł i jak wszędzie liczy się produktywność, nie ma miejsca na jakieś dzikie chabazie a szkoda. Takiej różnorodności jak piszę Baru ze świecą szukać. Wszędzie tylko monokultury. Niemniej nie zamierzałbym traktować tego jak regularnej pasieki a raczej jako eksperyment. Miód to ew. skutek uboczny, nie zależy mi żeby mieć to w handlu, wystarczy 6 słoików dla mnie:). Bardziej chodziło mi o sam fakt takiego umiejscowienia (np. młodnik) i obsługi pod pilnym okiem leśniczego:). Czy ktoś przerabiał już ten temat.

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 14:14 - ndz 

Rejestracja: 08 czerwca 2009, 20:51 - pn
Posty: 162
Lokalizacja: Ciechanowiec
Ule na jakich gospodaruję: D 1/2
Leśniczy jest dobrze zorientowany w terenie i może pomóc w znalezieniu dobrej lokalizacji. Jakich roślin szukać ? Ja jako roślinę wartą uwagi mogę wskazać kruszynę- wilczynę różnie nazywana .Zakwita trochę wcześniej jak akacja .Niektórzy twierdzą że ma małą wydajnośc miodową ale muszę powiedzieć ze kwitnie i nektaruje corocznie .Bywały lata że zawiodła akacja z powodu niskiej temperatury lub silnego wiatru wtedy na kruszynie było dużo pszczół i miód też był . Kolor miodu dość ciemny bursztynowy . Co roku mam akację zabarwioną na ciemniejszy kolor Kruszyna kwitnie dość długo jednak najwięcej kwiatów rozwija się na końcu maja .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 15:25 - ndz 

Rejestracja: 05 listopada 2015, 22:47 - czw
Posty: 266
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
Zgadza się kruszyna - malina to słynny leśny duet, na który właśnie liczę po cichu:). Co ciekawe to na pasiece mam szpaler kruszyn i jesienią ponowiły kwitnienie. Bardzo fajny krzaczek.

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 15:34 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Remiz, dzisiaj lasy,pola,łąki i wszystko co nas otacza to nie to co było kiedyś . Mam parę ładnych latek i pamiętam
jak wtedy wyglądało życie. Nie pamiętam jednak smaku miodu/tak sie ułożyło/ z tamtych lat nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić. Pewnie wybornie smakował.
Posiadam pszczoły ,pasiekę stacjonarną od 34 lat i od tego czasu rejestruję smak miodu. Powiem tak, co roku mnie zaskakuje swoim smakiem, bukietem , zapachem i nie tylko mnie ale przede wszystkim moich stałych odbiorców.
Pszczoły wiedzą co robią ,ważne aby im nie przeszkadzać a przyniosą do ula wszystko co najlepsze.
Faktem jednak jest ,że musi być odpowiednia baza ,pożytek w zasięgu lotu pszczół bo tak jak piszesz z sosny dodam ze sztachet miodu nie będzie.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 15:52 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Remiz pisze:
Zgadza się kruszyna - malina to słynny leśny duet, na który właśnie liczę po cichu:). Co ciekawe to na pasiece mam szpaler kruszyn i jesienią ponowiły kwitnienie. Bardzo fajny krzaczek.

U mnie najlepszy miód to właśnie leśny z dodatkiem kruszyny i spadzi świerkowej. Poszukaj stanowiska na skraju podmokłego ,świerkowego lasu bo na takim mam kilka uli tylko dla tego miodu i nie sprzedaję go . Jest dla najbliższych i specjalne prezenty. W środku lasu nic pszczoły nie znajdą , szczególni jak to sosna na suchym piasku. Tam nic innego nie rośnie.
Pogadaj z leśnikiem , na pewno ma gdzieś szkółkę leśną w takiej lokalizacji jak opisałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 16:03 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4090
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Remiz pisze:
U mnie co prawda Bory Niemodlińskie to głównie sosna więc nie ma co nastawiać się na coś wielkiego

Z lasu starego i mieszanego coś przyniosą , ale w młodniku sosnowym , to nic nie ma . U mnie jak rósł stary , zapewne stuletni las , składający się z dębów , świerków i sosen , to co roku było w sierpniu ok. 15 kg ciemnego miodu z ula , gdy stary las wycięto i zastąpiły go młodniki , to ten pożytek znikł , pewnie wróci za sto lat . :haha: Nasze lasy to nie bory jodłowe u kudłaty , , gdzie pożytki zdarzają się często i są obfite.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 16:38 - ndz 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Smakowe bogactwo lasu : kruszyna, malina ,jeżyna, wierzbówka na porębach .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 18:38 - ndz 

Rejestracja: 05 listopada 2015, 22:47 - czw
Posty: 266
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
Widzę, że każdy z Was dokładnie wie o jaki miód mi chodzi, właśnie taki ciemny, w którym czuć różne aromaty, coś pięknego:). Teraz tym bardziej mam motywację żeby szukać i ruszyć z tematem. Taka miejscówka jak opisuje Manio powinna znaleźć się bez problemu.

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 19:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Hieronim pisze:
Remiz pisze:
U mnie co prawda Bory Niemodlińskie to głównie sosna więc nie ma co nastawiać się na coś wielkiego

Z lasu starego i mieszanego coś przyniosą , ale w młodniku sosnowym , to nic nie ma . U mnie jak rósł stary , zapewne stuletni las , składający się z dębów , świerków i sosen , to co roku było w sierpniu ok. 15 kg ciemnego miodu z ula , gdy stary las wycięto i zastąpiły go młodniki , to ten pożytek znikł , pewnie wróci za sto lat . :haha: Nasze lasy to nie bory jodłowe u kudłaty , , gdzie pożytki zdarzają się często i są obfite.


bory jodłowe to może były ale z 20 lat temu zanim nie dorwali się do nich z piłami :mrgreen: teraz w większości zostały młodniki jodłowe, tyle sie można podratować jak się grzyby pojawią a ktoś lubi :mrgreen:
nie bez powodu moje auto obchodziło 23 lecie, a emerytury ciągle nie widać :P podobno dobrzy pszczelarze to się wożą nowymi vito a nie jakimiś starymi t4 :haha:
Obrazek

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 19:50 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
kudlaty, co tam 23 letnie moja audi c4 2,3 ma 30 i w orginale nawet tłumniki ma orginalne i jeszcze 200 jakoś jedzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 19:54 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4090
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
kudlaty pisze:
bory jodłowe to może były ale z 20 lat temu zanim nie dorwali się do nich z piłami :mrgreen: teraz w większości zostały młodniki jodłowe, tyle sie można podratować jak się grzyby pojawią a ktoś lubi :mrgreen:
nie bez powodu moje auto obchodziło 23 lecie, a emerytury ciągle nie widać :P podobno dobrzy pszczelarze to się wożą nowymi vito a nie jakimiś starymi t4 :haha:
Obrazek

Byłem , widziałem i te bory nie wyglądają na młodniki. :haha: :haha:
Nawet miałem ochotę się tam gdzieś zaczepić , ale jestem na to za leniwy. :haha:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 20:04 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Hieronim,

To co na twoim zdjeciu miałem w zasiegu lotu na jednej pasiece.Tam w tym lesie teraz jest droga dla samobójców a tych łąk już nie ma wszystko pod wodą teraz rybki pływają.
Przesyłam aktualne zdjęcie ten fragment z twojego to prawa strona środek zdjęcia zrobiłem kółko

a te twoje bory jodłowe na moje oko bardziej kolorystycznie przypominają las bukowy, dołem brzozę z niewielką domieszką jodły (patrz kolory no chyba ze jodła zrzuca liście na zimę :haha: ) tak więc prosze się podszkolić bo wstyd :haha:
Obrazek

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 20:15 - ndz 

Rejestracja: 02 stycznia 2014, 22:47 - czw
Posty: 476
Lokalizacja: okolice Piły
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Płytnica
Remiz, Wszystko co koledzy piszą to prawda ,szukaj jeśli masz możliwość miejscówki w pobliżu jakiejś rzeczki , bagienka . Nawet w lasach sosnowych mogą być super pożytki maliny , jeżyny , wrzosowiska .Ale weż pod uwagę jedną sprawę , jeśli Twoje pszczoły będą jedyne w lesie { oprócz dzikich owadów } to możesz skończyć tak jak ja ze swoimi , waroza wykończała mi rodzinki przez dwa lata jakie tam wywoziłem .Jeśli chodzi o smak miodu to często mija się on z jego ilością , dlatego że marne pożytki w takich sosnowych lasach ,a zawsza znajdze się jakiś dąb , modrzew czy inne drzewo które będzie spadziowało , niewielkie ilości ale będzie .Właśnie taka różnorodność niewielka wprawdzie daje tan wspaniały bukiet smakowo-zapachowy .Powodzenia

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 21:12 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4090
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
kudlaty pisze:
Hieronim,

To co na twoim zdjeciu miałem w zasiegu lotu na jednej pasiece.Tam w tym lesie teraz jest droga dla samobójców a tych łąk już nie ma wszystko pod wodą teraz rybki pływają.
Przesyłam aktualne zdjęcie ten fragment z twojego to prawa strona środek zdjęcia zrobiłem kółko

a te twoje bory jodłowe na moje oko bardziej kolorystycznie przypominają las bukowy, dołem brzozę z niewielką domieszką jodły (patrz kolory no chyba ze jodła zrzuca liście na zimę :haha: ) tak więc prosze się podszkolić bo wstyd :haha:
Obrazek

Próbowałem tego wspaniałego miodu z Twoich okolic u p. Wendy i rzeczywiście , smak jest niezapomniany .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 21:20 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 stycznia 2011, 23:55 - śr
Posty: 118
Lokalizacja: bochnia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Remiz pisze:
Moje uszanowanie,

W czasach gdy nie miałem jeszcze pszczół kupiłem u dziadunia - pszczelarza kilka słoików. Znalazł się m. in. tam wielokwiat leśny. Być może to kwestia wspomnień ale był to najlepszy miód jaki w życiu jadłem.
Pozdrawiam,
Remiz
mi utkwił w pamięci zapach pszczół.Dla mnie rodziny pachną teraz inaczej.Być może to kwestia wspomnień :lol:

_________________
kri


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 21:24 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
kri pisze:
mi utkwił w pamięci zapach pszczół.Dla mnie rodziny pachną teraz inaczej.Być może to kwestia wspomnień

Kiedyś pszczoły były ostre , szybko się pobudzały i nie trzymały ramki. W powietrzu unosił się wtedy ostry zapach jadu . Ja to tak pamiętam , do tego pszczoły stukały w kapelusz szukając dziurki do wejścia , jak czasem gdzieś znalazły to :tasak:
Nie uciekałem choć się bałem ,ale nie honor było zostawić tatę . Uważałem że bardzo mu pomagam :mrgreen:
W pamięci mi utkwił zapach prawdziwego miodu lipowego , zielonkawy , skrzypiący głośno. Pszczoły stały w dużym pruskim parku pełnym olbrzymich lip. Były tam też groby dawnych junkrów. Dziś ani parku , ani grobów nie ma. Miód lipowy też zupełnie nie taki i trudno o czysty odmianowo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 21:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 stycznia 2011, 23:55 - śr
Posty: 118
Lokalizacja: bochnia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
moje pierwsze pszczoły na bazie radzieckich kaukazów ,ale na myśli mam zapach gniazda nie jadu

_________________
kri


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 22:14 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
kri pisze:
na myśli mam zapach gniazda nie jadu
To akurat jest
kwestia zdrowia pszczół !!! chore pszczoły nie pachną . Zapach otwartego ula świadczy o stanie zdrowia rodziny :idea:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 22:18 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 stycznia 2011, 23:55 - śr
Posty: 118
Lokalizacja: bochnia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
no nie przesadzaj :D .myślę po swojemu że to wspomnień czar

_________________
kri


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 22:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
kri pisze:
no nie przesadzaj
Poważnie piszę ! następna sprawa to wiek ! traci się smak węch a dni wydają się coraz krótsze :cry:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 22:27 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
kri pisze:
no nie przesadzaj :D .myślę po swojemu że to wspomnień czar

nie przesadza , zdrowe pszczoły pięknie pachną. Natomiast stare ule , wypropolisowane na grubo i z naturalnym ociepleniem też mają swój zapach i to też tkwi gdzieś z tyłu głowy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 23:11 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 listopada 2016, 14:38 - ndz
Posty: 227
Lokalizacja: Mazowsze, południowe okolice W-wy
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny stojak wlkp + 1wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Łazy, pow. piaseczyń
manio pisze:
Kiedyś pszczoły były ostre

Nie przesadzajmy, nie twórzmy mitów. Powiedziałbym, że to były pszczoły.

_________________
Pozdrawiam,
Leonard


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 23:20 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
LK 166 pisze:
Nie przesadzajmy, nie twórzmy mitów. Powiedziałbym, że to były pszczoły.

piszę o latach 70-tych ubiegłego wieku . Pszczelarzyłeś wtedy ? Miałeś pszczoły lokalne bez żadnej selekcji na łagodność ? Jeśli nie to nie masz pojęcia jak wyglądało lipowe ( czy wrzos) miodobranie z pszczołą augustowską. Żaden z dzisiejszych cwaniaków pozujących z pszczołami bez siatki by nie wytrzymał nawet w kapeluszu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 23:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 listopada 2016, 14:38 - ndz
Posty: 227
Lokalizacja: Mazowsze, południowe okolice W-wy
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny stojak wlkp + 1wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Łazy, pow. piaseczyń
manio pisze:
Miałeś pszczoły lokalne

Innych pszczół nie było.
Nie "pszczelarzyłem", ale moje "zafascynowanie" pszczołami jest z lat 60-tych....

_________________
Pozdrawiam,
Leonard


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2020, 23:31 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
To nie opowiadaj ,że można je w jakiś sposób porównać do dzisiejszych pszczół . Te są jak muchy i dzieciak może je obsługiwać. Jak pierwszy raz miałem rasowe ,łagodne pszczoły to myślałem że jakieś chore : siedziały na ramce i patrzyły na mnie. Dzisiaj trochę bardziej ruchliwe i już panika , że zafrykanizowane :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 listopada 2020, 05:25 - pn 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Już nie pamiętam jakie miałem pierwsze pszczoły. Ale to było dobre 40 lat temu. W łódzkim nie ma lokalnych pszczół. Ale na pewno nie były tak łagodne jak dzisiejsze. Przy przeglądzie jednej rodziny naliczyłem 40 otrzymanych żądeł. Pracowałem bez rękawiczek. Jednak pracy nie przerwałem choć miałem wielka ochotę. Pewnego razu ból kręgosłupa powalił mnie przed samym wylotkiem. Nic nie dostałem ale wrażenie pozostało w pamięci do dziś.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 listopada 2020, 08:20 - pn 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
manio pisze:
LK 166 pisze:
Nie przesadzajmy, nie twórzmy mitów. Powiedziałbym, że to były pszczoły.

piszę o latach 70-tych ubiegłego wieku . Pszczelarzyłeś wtedy ? Miałeś pszczoły lokalne bez żadnej selekcji na łagodność ? Jeśli nie to nie masz pojęcia jak wyglądało lipowe ( czy wrzos) miodobranie z pszczołą augustowską. Żaden z dzisiejszych cwaniaków pozujących z pszczołami bez siatki by nie wytrzymał nawet w kapeluszu.

Teść mojej siostry miał w 80tych latach pszczoły to opowiadał że w dniu kiedy robił przegląd to żaden sąsiad nie miał prawa wyjść z domu. Jak zobaczył jak ja robię przegląd w krótkim rękawie to mu szczęka opadła, jakie są pszczoły łagodne. na wiosne ma u mnie brać pszczoły i wraca to pszczelarzenia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 listopada 2020, 09:44 - pn 

Rejestracja: 05 listopada 2015, 22:47 - czw
Posty: 266
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Opole
Nie trzeba się wcale cofać do lat 80tych. Pierwsze pszczoły, które kupiłem od mistrza pszczelarskiego wyspecjalizowanego w robieniu naiwniaków w konia: "matki niemki, 80 kg z ula lekko stacjonarnie" potrafiły przylecieć 50m pod dom i ugryźć prosto w powiekę w dniu gdy nawet nie zaglądałem do nich. Rękawice spawalnicze nie były by przesadą do obsługi a z racji porażenia varroa wyroiły mi się pod koniec sierpnia. Jak by co to mam na tego hodowcę namiary;).

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 listopada 2020, 20:14 - pn 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2503
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Sam ze dwa lata temu miałem takie pszczoły, że od ula odciągały mnie za sznurówki :mrgreen:
W ubraniu nie mogło być żadnej dziurki, wchodziły przez nogawice, kieszenie a buty po przeglądzie wyglądały jak jeż w każdym po kilkadziesiąt żądeł.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 listopada 2020, 23:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Zapach ula to pożytki. Co jesz taki jesteś i tak pachniesz.
Jeśli chodzi o stanowisko na leśną pasiekę, to polecam oprócz roślinności sprawdzić rodzaj gleby i wilgotność, w okresach kwitnienia podstawowych pożytków. Dobrze by było by wody gruntowe były wysoko. Oczka wodne, stawy, rzeka w okolicy. Jeśli chodzi o roślinność to drzewa liściaste, w przewadze. Kwitnące i spadziujące rośliny, im większy bukiet tym lepiej utrzymać pszczoły na stanowisku przez cały rok. Z dala trzymaj się od monolitu.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 listopada 2020, 23:53 - pn 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6797
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Wilgotność, brak wody, rozłożyła na łopatki tegoroczne pożytki.

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 34 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji