FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Myślałem że mnie to nie spotka, tym bardziej że pszczoły stoją przy domu. A jednak...





Ogłoszenie tej treści dałem na FB, również umieszczam tutaj.

Z naszej pasieki ukradziono jedną rodzinę pszczelą. Kradzież odbywała się w pośpiechu, ul porzucono około 40m od pasieki. Zabrano same pszczoły z ramkami. Złodzieju miałeś pecha, wszystko zarejestrowała fotopułapka. Na zwrot rodziny pszczelej czekam do 24.04.2021, obejdzie się wtedy bez konsekwencji dla ciebie. Po tym czasie sprawa trafia na policję. Tematu nie odpuszczę, bo pechowo zabrałeś rodzinę pszczelą która opiekował się 7 letni syn. Znajomych proszę o udostępnienie postu w miarę możliwości.

Skurwysyństwo i tyle . Jak masz zdjęcia to wal na policję za tydzień nie będzie ramek .
A pszczoła masz nie znaczone .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Kiedyś Pszczelarz to była "firma".

1559 r. ciechanowskie prawo bartne:
wykradanie miodu, związane ze zniszczeniem rodziny pszczelej - groziła za to kara śmierci przez powieszenie. Wyrok wydawał sąd bartny, a przed wykonaniem wyroku wszyscy bartnicy, wezwani na proces, musieli dotknąć powroza, na którym miał zawisnąć winowajca.

Stanisław Skrodzki opisywał także sytuację, kiedy zachodziło podejrzenie popełnienia powtórnie opisywanego przestępstwa. Wówczas prawo przewidywało sprowadzenie z miasta kata, który „takowemu ma pęp wyrżnąć i z niego kiszki wytoczyć, i tak z nim czekać aż zdechnie, a potym zdechłego obiesić”

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik
https://g.co/kgs/8mMWUvQ

Na FB nie można udostępniać. Musisz pozwolić na udostępnianie .

_________________
Jestem pszczelarzem i kolekcjonerem kapsli. Jeśli masz jakieś kapsle napisz do mnie na PW, lub maila. Moja kolekcja: http://www.janko-kapsle.prv.pl

Ale co da udostępnianie ? Jak nie zginęły ule, tylko pszczoły .
Od razu policja puki świeże. To nie był nikt z daleka .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

To Ty jeszcze mu dajesz szansę na oddanie skradzionych pszczół ???
Bzdura , to trzeba zgłosić i jeśli rzeczywiście masz nagranie , kolesia ukarać .
Ale myślę , że bardziej straszysz , bo kamerki zapomniałeś kupić

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."

Zgadzam się z Kolegą Bagisek jeżeli jest nagranie to zgłaszać i złodzieja ukarać a jeżeli nie ma dowodów to lepiej dać sobie "d...ie rade" bo bez wskazania sprawcy nikt się sprawą na poważnie nie zajmie tylko uzyska się "kwit" informujący ,że sprawa została umorzona z powodu nie wykrycia sprawcy przestępstwa lub wykroczenia.Mojemu koledze tez ukradziono pszczoły z ramkami sprawca był na pewno bliski z tej racji ,że po jakimś czasie po kradzieży pszczoły z pyłkiem zaczęły wracać do ula do tego ula co wcześniej były zabrane z ramkami. Wiem,że kolega opisał na FB i tyle.
Pozdrawiam

To jest masakra , takie sytuacje potrafią człowieka zniechęcić do kontaktu i pomaganiom ludziom.

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

nie wiem jakim to dupkiem trzeba być żeby cos komuś ukraść. Mnie uczono ze jabłka jak niie twoje to nie rusz choć miałbym zgnić
co roku mi kradną brokuł z pola i to w dużych ilościach

Kiedyś Polacy byli narodem od którego inni mogli się uczyć Anglicy czy Francuzi to był ciemnogród ,byliśmy jasnym punktem na mapie Europy ,teraz ludzie głupieją na potęgę .Jeśli kolesia widać na zdjęciach to już leży ,policja lubi takie sprawy mają czarne na białym nie muszą dużo szukać .Ten ul ukradł ktoś z okolicy tak myślę
Michał ,pogadaj z kolegą Rob ,on kolesia zaraz wywęszy,juz w życiu nic nie ukradnie ,w średniowieczu ucinali za to rękę Robert ciapnie mu 2 palce niech pozna dobre serce ,kurka na murku

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))

Odcinanie rąk było stosowane ale bardzo rzadko i bardzo dawno. Ludzie szybko zorientowali się, że to jeden z głupszych pomysłów. Człowiek bez ręki nie zarobi na siebie więc zostaje mu żebranie albo kradzież. Na produkcji żebraków i złodziei nikomu nie zależało (dziś to się trochę zmieniło). Powszechnie stosowano odcinanie ucha, rzadko nosa, które zwano szelmowaniem. Stąd do dziś używane słowo szelma. Inną powszechną kara buło wypalenie piętna na twarzy. Do dziś używany słowa napiętnować czyli potępić kogoś. Jako ciekawostkę podam, że napiętnowany za sfałszowanie weksla został Wit Stwosz, ten od ołtarza.
A w temacie, jeżeli jest zdjęcie i pszczoły ukradł ktoś z okolicy, to chyba da radę go znaleźć. Dogadywanie się ze złodziejem nie jest dobrym pomysłem.

Wiech, ciekawe wiadomości, myślałem, że szelma to spryciarz, cwaniak ale nie złodziej
Masz Waść wiedzę

u nas w pracy to na okrągło jedzenie ginie ze wspólnej lodówki - kiedyś daliśmy ogłoszenie na lodówce, że "zaginał kotlet" i jego właściciel dziś głoduje... na lodówce jest karteczka że "lodówka jest wspólna ale jedzenie już nie..." nic to nie daje... prywatne mleko do kawy to temat rzeka... nawet woda z cytryną ginie... fakt, ze to tylko "b. drobna szkodliwość społeczna" - co ciekawe problem się zaczął gdy na piętrze pojawiło się dużo młodych ludzi z call center ok 20 lat... tak więc wnioskuję, że dla nich to nic złego zabrać czy zjeść coś nie swojego...

już tu mamy plany na użycie rycynusu.. jakieś ciasto z kremem z nim albo coś innego... w każdym razie póki co temat zawieszony - bo jest prawie ciągle możliwa praca zdalna...

ale złodziejstwo było zawsze - to jedna z "najstarszych profesji"...

jak ktoś Ci zje kanapkę to najwyżej będziesz głodny, a jak co kilka dni wytnie c kilkadziesiąt róż brokułu to sam wiesz ze to nie to samo, podobnie jak ktoś pasiekę okradnie z pszczół to są setki jak nie tysiące zł

Pajej,

kradzież jest kradzież... - a od głupiej kanapki/jabłka się zaczyna...

masz rację takim to trzeba

tomi007,
To Ci współczuję ,jakoś miałem szczęście obracać się zawsze między ludźmi bez lepkich rąk , to pewnie rzutuje na podejście do innych .
My tu gadu gadu a ultimatum za dwa dni upływa .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

W ogóle z tym wymierzaniem sprawiedliwości jest coś nie tak.
Taki złodziei okradnie ciebie i powiedzmy że policja go złapie. Musisz zapłacić podatek na pensje dla policjanta, prokuratora, sędziego a nie daj Boże jak zostanie skazany na odsiadkę, to jeszcze musisz dołożyć na pensję dla strażnika więziennego, jedzenie, ogrzanie i niewiadomo co jeszcze

i na jedzenie i utrzymanie dla złodzieja. Moim zdaniem w więzieniach powinny być zakłady pracy i skazani powinni pracować w nich na swoje utrzymanie. np sortować śmieci

zbaczamy z tematu ale jeszcze najgorsze prace np. oczyszczalnie itp.

Więźniowie też tak myślą. Praca w więzieniu jest przywilejem.
Zastanów się dlaczego napisałeś że ma to być sortowanie śmieci? Jeżeli chcesz, żeby praca była dodatkową (poza pozbawieniem wolności) karą, to trzeba zmienić kodeksy a wcześniej, zanim nas wyrzucą, wypisać się z ONZ, UE, NATO, WTO i innych organizacji i spiknąć się z Kimem ewentualnie Wenezuelą Nawet w Rosji zrezygnowano z Gułagów a my mamy to wprowadzać? Jeżeli ta praca ma przynosić pożytek dla społeczeństwa i więźnia to dlaczego np. inżynier ma segregować śmieci?
Proste rozwiązania skomplikowanych problemów są zazwyczaj błędne.

To znaczy że inżynier nie może segregować śmieci ?.Więźniowie którzy popełniali coś z rozmysłem powinni pracować przy pracach których nikt nie chce wykonywać .Więźniowie którym "coś" się przytrafiło mogliby wybierać pracę gdyby była taka możliwość ,ale generalnie powinni na siebie zarabiać.

Obecnie jest najmniej chętnych do pracy jako specjalista IP i programista. Tu są największe braki. Uważasz, że powinni robić to więźniowie? Nie słyszałem, żeby sortownie śmieci narzekały na brak pracowników. Inżynier może sortować śmieci ale sortowacz śmieci nie może wykonywać pracy inżyniera, dlatego zmuszanie inżyniera do sortowania śmieci jest marnotrawstwem. Nawet (jak widzę wspominanych przez niektórych z sentymentem) w Gułagach i niemieckich obozach pracy były specjalne oddziały dla więźniów o deficytowych umiejętnościach. Radzieckie samoloty były w dużej części projektowane przez więźniów.
Więźniowie generalnie chcą pracować i to przy każdej pracy, nikt nie chce zatrudniać takich osób a przywięzienne zakłady pracy nie wytrzymują konkurencji rynkowej i więzienie z takim zakładem kosztuje nas, podatników więcej niż takie gdzie się tylko siedzi bo trzeba dopłacić i do siedzenia i do tego zakładu.

a dlaczego tak jest, bo obecnie jak więzień pracuje to jest mu wypłacana pensja. Spanie i żarcie za kasę podatników a wypłata na konto. a uczciwy człowiek jak cos zarobi to musi opłacić czynsz jedzenie dla siebie. Nie widzisz ze tu jest cos nie tak?
Jeszcze ś.p. Lepper opowiadał ze jak miał odsiadkę to widział jak więźniowie bawili sie jedzeniem a za oknem hektary odłogów. Tez chciał żeby więźniowie pracowali to doceniliby chleb

Sprawa została zgłoszona na policję niezłocznie po zdarzeniu (wbrew temu co napisałem na FB). Mimo wielu sugestii publikacji zdjęć z fotopułapki nie zrobię tego bo zdradzi to oczywiście miejsce jej położenia. Nie ma co ułatwiać złodziejom roboty. Obecnie na pasiekę oprócz fotopułapki patrzy 24/h jeszcze jedna kamera. Dodatkowo wykonam jeszcze jedno zabezpieczenie.

astroludek, Tak trzymaj! Ie ma co się poddawać. Współczuję po kradzieży.

_________________
[email protected]
Pozdrawiam Tomek

Rozumiem, że to taki żarcik z historii. Zresztą podobno teraz to nas podziwiają wszyscy z całego globu...

A do sedna. Zgłaszać, a przede wszystkim piętnować i rozgłaszać w środowisku dane sprawcy. Opisana w pierwszym poście kradzież prawdopodobnie będzie wykroczeniem, więc od tej strony zlodziejowi wielka krzywda się nie stanie.

Nie to nie był żart, pisałem to zupełnie poważnie. były takie czasy mam na myśli średniowiecze gdzie mieliśmy takie prawo że mogliśmy świecić przykładem dla innych krajów "zachodnich" , tam gdzie palono Żydów na stosie Polski król Kazimierz Wielki przyjął ich do naszego kraju, mieli własne szkoły podatki oraz religię, jako naród wygrzebaliśmy się z wielu opresji, począwszy od Potopu Szwedzkiego przez inne najazdy oraz zabory, najazd sowietów 1920 roku 1 i 2 wojnę a potem wiele lat komunizmu. Niech się uczą od nas na Białorusi z Łukaszenką sobie nie mogą poradzić
Aaa i jeszcze z kopaliśmy tyłki krzyżakom pod Grunwaldem

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))

Pisiorek tym bardziej pozostaje nam nadal ambitnie przeć do przodu nie oglądając się na innych.


Poza konkursem, odnoszę takie wrażenie że w mentalności narodowej Polacy bardzo przypominają Szkotów. Może ktoś z Państwa mieszkał lub nadal miesza w Szkocji, to bardzo proszę o komentarz.

_________________
przywiało.

Tak, też się cieszymy że zarobiliśmy 500złotych nie wjeżdzając w zakaz wjazdu

Pozdrawiam bogato Beeskit

Ci, którzy mieli podobną mentalność została może garstka niedobitków. Prawie wszystkich wyrżnęli frycki i bolszewicy w Katyniu, Miednoje, Smoleńsku itd. Resztę po wojnie, już w PRL, dobijali sługusy tych zbrodniarzy i na ich miejsce wstawiali swoje falsyfikaty. Nigdy moralnie nie podniesiemy się po takiej czystce.

Saute, Nie trać wiary . Przyjdą jeszcze takie dni .

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.

Za znęcanie się nad zwierzętami grozi z tego co wiem do trzech lat więzienia. Zgłoszenie na policji objęło również ten zakres.

To znęcanie to ciekawa sprawa. Pszczoły to nie są zwierzęta z kręgosłupem, więc ustawa o ochronie zwierząt ich na szczęście nie dotyczy.

Pewnie nie masz racji kolego.

_________________
Pozdrawiam
Marek

Umorzenie postępowania z uwagi na niewykrycie sprawcy (choć życzę wykrycia) rozczaruje Cię również w zakresie "znęcania się". Co tam sobie przy zgłoszeniu pofilozofujemy to jedno, a późniejsza kwalifikacja kodeksowa to drugie.

U S T AWA
z dnia 21 sierpnia 1997 r.
o ochronie zwierząt
Rozdział 1
Przepisy ogólne

Art. 2. 1. Ustawa reguluje postępowanie ze zwierzętami kręgowymi,

Mam zwyczaj trzy razy pomyśleć, dwa razy sprawdzić i raz powiedzieć. Gdyby nie ten zapis w ustawie mielibyśmy problem z wymianą matek .