FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Pajej, dlatego warto mieć jednakowe ule. Sciągasz kamień z daszka, podnosisz z lewego boku, z prawego boku, z tyłu(z czasem nabiera się wprawy).

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

Ograniczona ilość nakropu, a raczej jego brak - to duży problem. Oprócz wartości enegetycznej pełni funkcje dezynfekcyjna. Ta wiosna odbije się czkawką w kolejnych sezonach.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

no właśnie tez tak się zastanawiam czy tam jakiś inny klimat albo inne pszczoły co to może zimą latają i miód z żółtego śniegu noszą - zastanawiam się czy silnych rodzin w tym roku nie będzie się przeklinać - się pogoda zrobi po 15-05 to będą na drzewo iść chciały o ile nie padną z głodu jak ktoś nie dopilnuje - przy większej pasiece to idzie tego "papu" - jedziesz i 120kg ciasta ni masz a tylko po ok 2 kg dostały i to jeszcze nie wszystkie- 2 kolejne tygodnie w prognozach to takie do d... duszy - także te 2kg to dla silnych pewnie będzie b. skromna "tygodniowa racja"... -a u nas dziś przez chwilę było "biało" - pogoda i stan roślinności to tak bardziej na początek kwietnia wygląda niż na prawie początek maja - choć fakt że mirabelki i klony już kwitną - ale do pełni kwitnienia im jeszcze brakuje - takie 30-50% zależy gdzie... ale noce zimne z przymrozkami - także znowu to wszystko "stoi w miejscu" - temp. takie że szans na nakrop brak...

Mirabelki pięknie kwitną, ale co z tego jak większość zbiraczek siedzi w ulach. Dzisiaj u mnie w południe +6

Słoneczko wysoko i w końcu musi przyjść choć 2-3 dni cieplejszych .
Jutro robię odkłady na matecznikach i pod kołdrę

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Ty masz chyba jakieś układy u góry,

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Jak patrzę, że niektórzy się już ogłaszają z matkami to się dziwię skąd i kiedy te matki skoro jeszcze niedawno śnieg leżał, a rodziny w dużym tyle z rozwojem, tak jak i cała przyroda.

Pieniądz nie zna ograniczeń.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik
https://g.co/kgs/8mMWUvQ

Matki , jak matki , jak się uprzesz , to i w styczniu wyhodujesz , ale skąd brać trutnie ?

U mnie jest w 1 ulu może 50 sztuk trutni ale tylko dlatego, że chciały matkę wymieniać. W innych ulach jeszcze trzeba poczekać na pierwszy czerw trutowy.

U mnie czerw trutowy w niektórych rodzinach jest na wyjściu

Widać ogromne różnice , jak na tak mały kraj
U mnie trutnie chodzą po plastrach +- od miesiąca . Roztocze nie leży na poziomie Rzymu .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Gniazda pękają w szwach, czerwiu po 7-8 ramek wlkp. Nadbudowy gdzie się da.
Dostały dziś półnadstawki bez kraty. Pogody nie ma to niech chociaż sobie czerwią. Za jakieś 10 dni jak nic kolejny korpus muszę wstawić.

Niestety pokarmu tyle co kot napłakał. Czuje, że już na cieście nie pojadę za długo. Dlatego podkarmiaczki odkurzone i niestety syropik wjedzie jutro. Brak perspektyw na poprawę pogody a szkoda.. bo klon już przekwita, ałycza również..

_________________
Pura Vida

_barti_, 7-8 to nie kosmos.

Ten rok to kicha w tamtym roku o tej porze było 12-15.
A w tym te 8 to elita, u mnie też

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Tarnów też, a bite dwa tygodnie do przodu według moich terenów.
A tylko 35 km różnicy, z tym że ja blizej na południe

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Zaglądałem dziś do uli, u mnie pokarmu nie brakuje i nakrop już widać. Nie brakuje, bo żarłoki ruszyły nadmiar pokarmu, który miał być dla odkładów. Co mnie zdziwiło to czerw na 7-9 ramkach wlkp 18 cm w górnym i podobnie w dolnym korpusie, ale tam nie aż do dolnej beleczki. W jednym ulu zerwałem matecznik z jajeczkiem, także sezon na rójki zaczyna się. Dołożyłem korpus z węzą na spód, żeby woszczarki miały robotę. Znakowałem przy okazji matki, ale jak chciałem złapać matkę w palce to zaczęły mi się telepać ręce, więc tylko jedną złapałem do ręki, a do reszty już użyłem fajki. Ćwiczyliście znakowanie na trutniach? Macie jakiś patent na trzęsące ręce przy łapaniu matki, czy to z doświadczeniem mija?

MichaP,

Minie Ci to z czasem - chyba że to delirium tremens - wówczas tak z 100-200 mi etanolu doustnie powinno pomóc w 15 min :p na 99℅ to kwestia wprawy... Chociaż jak hoduje matki... To niestety ale tego dnia lepiej się nie przesilac z dźwiganiem bo potem też ręce zmęczone i drżą przy precyzyjnych pracach tj przy przekładaniu larw... A jak już to wygląda to tak że najpierw prace precyzyjne a dopiero potem "ciężkie prace" Typu przegląd czy miodobranie jak już nadstawki pełne...

Dziś pożegnałem się z 50 ulami na 10r - czerwiu 7-9 ramek.. W tym często 2 ramki swieżo odbudowanej i zaczerwionej węzy... - rodzinki w sobotę dostały 1 raz syropek i od razu się tak po nim "bujneły"...a W końcu była pogoda aby je sprzedać.. I przy okazji zaoszczedzilem na cieście czy cukrze bo znowu powinny dostać dawkę bo część ma zapas tylko na 1 tydzień. Poszły w większości do klienta co to ma teraz pszczoły na 3 ramkach...
Jego pracownik twierdził że gdybym miał matki zapasowe to bym mogł podzielić te moje ule na 2 rodziny te ule a i tak by były lepsze niż te co u nich...a i takie kupowali od innych tydzien temu za podobne pieniądze...

Dostałem reproduktorki buckfast KB - złotą i srebrną... Powoli będę ruszać chyba z hodowlą matek w ten weekend... Co do zarzutów że ktoś tak wcześnie hoduje matki - no cóż... Zawsze ok majówki zakładałem 1 serię - tylko rodziny do hodowli to się przygotowuje wcześniej odpowiednio... Są teraz na 2 korpusach wlkp - całych na czarno... Matki z nich będą dopiero za 2 tyg tj na połowę maja co nie wydaje mi się b. Wczesnym terminem... W większości chciałbym podać je do ulikow... Prognozy pogody nawet nie najgorsze - słońce z temp. Do 15C - a do niedawna miało być 10 dni deszczowych... Ale pewnie ciasto i syropek będą musiały znowu pójść w ruch bo pokarmu w ulach mało...a Jescze drugie 50 rodzin do wydania... Może uda się do połowy przyszłego tyg ich pozbyć co by nie zbankrutować na cukrze i wówczas zaczynam nowy sezon - póki co jestem "ksiegowo" Jeszcze w starym 2020 - teraz są "żniwa" - nigdy tak późno ich jeszcze nie było a lada chwila puste ule znowu będą bzzzzzyczec

No tak, różnice są duże, ja miód z wierzby już od wirowałem, pierwsze matki wygryzają się z mateczników, nie jest źle
Tutaj wychodzi kwestia doświadczenia oraz sprawy. Za jakiś tydzień moje dostaną trzeci korpus
A tak zupełnie poważnie to wcale nie jest tak najgorzej. Te rodziny które wyszły ładnie z zimy rozwinęły się fajnie i dostaną niedługo pół korpusy mam 4 słabsze to były późne odkłady które rozwinął się w drugiej połowie maja, teraz ważne jest żeby była pogoda żeby pszczoły nosily świeży nektar. Będą ładnie czerwić i będzie wszystko git.

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))

Wybyczone pszczoły wczoraj targały nakrop i pyłek. Zalegajacy nakrop i pyłek ograniczył przestrzeń do czerwienia. Równoległe, już 2 dzień trwał obot młodej pszczoły. Dzień wcześniej, wt o 12tej, teść kończył myć swojego czerwonego kucyka Fokusa, a o 15'tej był w kupkach

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

Dawanie obecnie korpusu z węzą na spód , to jest kiepski pomysł .
Susz , a najlepiej jedną ramkę z gniazda . Węza dobra jest przed karmieniem zimowym , jeśli ją przynajmniej trochę odbudują , to wiosną śmiało zejdą . Co zrobić taka praktyka

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

potwierdzam w zeszłym roku dałem na dół ramki z węza i dziewiczym suszem to pszczoły weszły w nastrój rojowy a na dolny korpus nie zeszła matka z czerwieniem

Dzięki za radę. Poprawię przy najbliższej okazji, ale nie mam na tyle suszu, więc dam na przemian węzę z suszem.

W czoraj przyjechała paleta słoików.
Dostały syrop, tym razem z ApiFarma. Dziś pięknie pilnują wejścia do ula, zadowolone i szcześliwe. Praktycznie brak lotów. Spokój, cisza.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

Nie byłem w pasiece i nic nie zrobiłem. Siedzę i patrzę przez okno jak śnieg pada

Byłem w pasiece ,jeszcze w przy domowej by pasowało pozakładać miodnie ale wiatr taki że łeb chce urwać .
Masa kwiatostanu wierzby na ziemi ,szkoda,oj szkoda . A do południa piękna "muzyka " na nich była .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Jestem w pasiece odgarniam śnieg i podaję ciasto ????

Rodzą mi się matki w cieplarce , mimo święta szykuję odkładówki i wybieram mateczniki z wychowujących . O dziwo pszczoły w tym roku grzeczne , jeszcze nie miałem kapelusza na łysinie . Zima wiosną to coś fajnego

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

No tak ,jest rączka do pszczół są efekty ,bardzo dobra robota Kolego Franku

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))

U mnie zaś głód
Jeśli jutro nie będzie ciepło to wjeżdża cukier
Przez dwa tygodnie może jeden dzień polatały

Wczoraj pomimo jako takiej pogody udało się założyć hodowlę matek... Ale b. przydała się nowa ogrzewana pracownia ...

Udało się też pozbyć 5 rodzin ale było prosto bo były już przełożone wcześniej do uli klienta... Ehhhh nie pamiętam abym tak późno sprzedawał przezimowane rodziny ale jak ktoś bierze np. 30-50 i jedzie ponad 200km to musi być pewna pogoda... A takiej jak na lekarstwo... Ogólnie to póki co to wszystko tak na "partyzanta" - gdyby chciał czekać na książkowe 15C w cieniu to może z 3 dni by takie tej wiosny znalazł... A przecież sam musi też zajrzeć do uli.. Matury się zaczęły a kasztany to nim zakwitną to będzie już po maturach....

Rodzinki ładnie budują weze w miodniach... Choć pogoda kiepska - przyszły tydzień ma być dopiero ładny - może przyniosą w końcu trochę klonu i mniszka.. Rok podobny chyba do 2017... Też była długa zimna wiosna... Choć była wtedy chyba trochę cieplejsza... Bo pamiętam że w majówkę to "sypalo śniegiem" Ale ten śnieg był wtedy pomieszany z płatkami kwiatów czereśni zerwanych przez wiatr... Ale też trzeba było dawać papu do uli... Teraz to płatki lecą ale z mirabelek.. Do czereśni to jeszcze trochę - wiśnie i śliwy jeszcze nie kwitną to i czereśnie też pewnie nie... Brzoskwinie za to nieśmiało rozwijają różowe pąki...

u mnie jak od następnego poniedziałku wszystko ruszy to owocowe łąki i rzepak będą kwitły razem wyjdzie niezły mix miód
od niedzieli podobno powyżej 20 stopni ...

Dziś, udało się co nie co zaglądnąć do uli. Bardzo dużo pszczół i czerwiu. Węza zaczerwiona od deski do deski i nawet słabsze rodziny dochodzą do siebie. Ostatni czas, to dość kiepska pogoda u mnie i tylko kilka dni lotnych. Opóźniłem dodawanie nadstawek, co nie wszystkim rodzinom wyszło na dobre.

Te wahania pogody przy przybywającej pszczole spowodowało, że niektóre rodziny wchodzą w nastrój rojowy. Pojawiły się puste miseczki, znalazłem też jedną rodzinę już z zaczerwioną miseczką konieczne było poszerzenie. Po weekendzie zapowiadają ponad 20 stopni i w końcu ustabilizowanie pogody.

U mnie o dziwo też jedna rodzina z podlanymi już matecznikami, a ledwo korpus zapełnia. Trzeba pilnować towarzystwa. Oby nadchodząca pogoda sprawiła, że pszczoły wezmą się do roboty i przejdzie im ten nastrój.

u mnie jedna rodzina z pustymi miseczkami, inna jak wyszła z zimy na 6 ramkach tyle dalej ma

:O Panowie kiedy u Was szło zrobić przegląd u mnie od 2 tygodni poniżej 10 stopni i brak szans nawet żeby ul otworzyć dobrze prawie codziennie silny wiatr i dlatego odczuwalna bardzo niska ...

u mnie wiało, ale stwierdziłem że z dwojga złego lepiej zajrzeć. temp powietrza to jakieś 17 st

Nie robi się teraz przegląd, tylko wgląd a to różnica .
I odpowiednio reaguje.

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

ciekawe jak znajdziesz matecznik nie rozbierając gniazda :/
nawet nie matecznik tylko jego początek
a ramki całe czarne tyle pszczoły na nich siedzi

10.kwietnia od 1godz.30 min.-zakładanie nadstawek-kurtki,czapki,snieg..

https://youtu.be/aPRzExGNsOA?t=2432,

2 maja czapki kurtki i od 33 min. przeglad p/rojowy i tworzenie odkładów zbiorczych.

https://youtu.be/WBw3aSEj0IM?t=2012.

Pogoda u mnie jak u wszystkich, dzisiaj odkłady na jednej pasiece, jutro na 2-ch następnych.

Emka24 już antyrojowo odkłady? Czy w ramach intensywnego powiększania pasieki?

_________________
Pura Vida

Nie powiększam już pasieki , raczej w drugą stronę.
Nie ze wszystkich rodzin te odkłady. Gdy zakładałem miodnie ,to wkładałem do rodzin ramki pracy. Rodziny ,które odbudowały i zasklepiły ramki pracy dały dzisiaj odkłady. Za tydzień może następne.
Rodzin nie powinno się osłabiać za wcześnie -opóźniony rozwój i zbyt późno bo nastrój rojowy. Zabieram z rodziny 1 ramkę z czerwiem i nieraz dosypuję pszczołę z ramki pracy. Taki odkład sam sobie wychowuje matkę, a zabranie jednej ramki nie osłabi rodziny.

W tamtym roku też robiłem odkłady w czapce zimowej ,ale za to nie musiałem kupować
drabiny segmentowej .

Lepiej zapobiegać jak leczyć , na 10 ramkach gniazdo ? Jeżeli tak to przy tej pogodzie musowo .
Dziś u nas dzięki wiatrowi ze wschodu do wieczora było ok tylko wiatr piździł .
Jak ten niż wziął górę to myślałem że będzie kiepsko, ale daszków nie zdarło .
To co kwitnie obije jak nic .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Gniazdo na dwuch korpusach 12 ramek 1/2 dadanta.

kolega do mnie dzwonił że do jego kolegi wczoraj przyleciała rujka. Koledzy rękę trzeba trzymać na pulsie

Taki jak emka24 się może obawiać.
Niektórzy się powinni obawiać o czerw, żeby nie zaziebiły .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

To chyba jakiś nędzak i wyleciał z głodu.

Miło słyszeć że się będą roić. Zimna wiosna nieco opóźniła ten proces, generalnie widać że się darzy.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

https://www.youtube.com/watch?v=jxKfMvM3MQc&t=85s
u mnie jest tak ,zapraszam .

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))

Gniazda zasypane pierzgą. Wstawiłem dziś poławiacze.
Wszystkie rodziny na 1.5 korpusu wlkp bez kraty.
Najsilniejsze dostały dziś pełny kolejny nad kratę z przełożonymi 3 ramkami czerwiu.
Oj kotłuje się. Gdybym zaczekał choć kilka dni to mateczniki murowane.
Jest pięknie ale teraz trzeba nad tym zapanować.

_________________
Pura Vida

u mnie nie jest źle ale widać że miesiąc zimna zrobił swoje ogólnie rodziny z rozwojem i czerwieniem wstrzymane dopiero od wczoraj ładna pogoda rozkręciła temat od nowa rzepak już w mocnym rozkwicie ale jeszcze nie w pełnym może pod koniec tygodnia rozkwitnie w całości pole