FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam,

Zamierzam wykonać kilka daszków i zastanawiam się nad płyta hdf. Daszek miałby wyglądać następująco
Od góry
1 Blacha
2 Płyta hdf
3 Styropian 2 cm
4 Płyta hdf

Czy taka płyta sprawdzi się na daszki?

Obecnie mam z osb i od spodu przyklejony styropian. Minus jest taki że potrzebna jest folia albo powalka bo pszczoły zgryzaja styropian. Szukam jakiejś płyty żeby przymocować ją od spodu i pszczoły nie miały dostępu do styropianu.

https://www.castorama.pl/plyta-hdf-kron ... 98219.html

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Pewnie że się nada,tylko jakoś nie widzę takiego rozwiązania, przecież pszczoły będą budować między ramkami a daszkiem.
Ja stosuje folie i niektóre rodziny budują mostki z 4 centymetry do góry póki folia się nie przestanie poddawać, a co by było gdyby nie było folii?.

_________________
https://www.ul-tech.net/

A co by było gdyby między korpusem a daszkiem był odstęp 8mm a nie kilka cm? Nie będą budować pomiędzy daszkiem a ramkami. Mam kilka takich i nie budują tylko zgryzaja mi styropian bo jest nie zabezpieczony.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

Nie wiem co to jest płyta HDF ? Ja jako mały ekolog na spodnią od pszczół stronę dał bym sklejkę.

już się dowiedziałem. Uważam że sklejka była by lepsza. Ale niech Kolega próbuje.

NIe wiem czy HDF nie bedzie puchnac od wilgoci, plus HDF jest dosc ciezka.

A co z styrodurem zamiast styropianu ? Też go zechcą zgryzać?
Jak dobrze sobie przypominam to tego nie ruszają.

Też mi się tak początkowo wydawało, ale po jednym sezonie testowania powałkodaszków stwierdziłem, że nie ma lepszego rozwiązania jak właśnie folia. Żadne płyty hdf, czy nawet tradycyjne pilśniowe twarde nie zdają egzaminu, zawilgocają się (co nieuniknione w czasie zimowli) i puchną.
Poza tym nawet gdy odstęp dolnej płyty daszka będzie wynosił te teoretyczne 8 mm to i tak daszek będzie przykitowany na całym obwodzie, a ponadto zawsze powstaną jakieś odchyłki i pojawią się mostki woskowe albo kitowe do ramek co dodatkowo utrudnia zdjęcie daszka, a potem każdorazowo wypada to skrobać, czyścić.
Folia jest idealnym rozwiązaniem, nic nie kosztuje, w niczym nie przeszkadza, a rozwiązuje wszystkie te problemy.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

sinat-ra, źle sobie przypominasz. jak będą miały ochotę to zgryzą.

Ja robiłem wszystkie daszki wysokie, blacha, płyta MFP/OSB ramka z deski, ocieplenie/izolacja, powałka i jest super.

Osb odpada jak byłem wczoraj w sklepie i zobaczyłem cenę to mi się słabo zrobiło. Osb 12mm kosztuje teraz w granicach 130-140 zł poszła do góry o 100% Dlatego kupiłem hdf po 9 zł za m2. Przykleję od dołu styropian i dam folie albo jeszcze raz hdf.

_________________
Pozdrawiam
Misiek123

nie bardzo fajny taki daszek - np. wiosną przy takim rozwiązaniu nie dasz ciasta na ramki... chyba ze dasz korpus i dopiero daszek... ogolnie mi nie przeszkadza jak tam sobie trochę u góry na ramkach nadbudują pod folią - szczególnie na zimę - polepsza to wentylację jak i umożliwia przejście górą... - kiedyś celowo przy karmieniu na zimę kładłem "beleczkę" aby właśnie folia nie przylegała do ramek... ale odpuściłem bo same sobie potraifą poradzić "
co do MDF - jak ktoś już napisał - lepiej dać cieńką sklejkę gorszego gatunku (sękatą)... MDF strasznie "puchnie" jak dostanie wilgoci, a pozbyć się z tego wilgoci też nie jest potem łatwo... - przy daszku wysokim od doły można sobie podarować sklejkę - starczy folia na tym styropianie/styrodurze a i ona nie jest konieczna... przecież pszczoły nie powinny tam chodzić to i nie będą zgryzać - na ramkach leży folia... lub powałka… folia ma ten minus ze barciak potrafi dziurę wygryźć... ale jakoś pszczoły specjalnie przez te durki nie wychodzą... a i wchodzą spowrotem… chyba ze mała dziurka to lepiej zakleić ją tasma klejąca bezbarwną w nowej folii - bo takiej małej to potem nie mogą znaleźć i klika szt "ginie z głodu na foli" - a szkoda wyrzucać od razu folie "nówkę z dziurką"