FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam i proszę o radę.Zrobiłem odkłady z dwoma ramkami czerwiu ,jedną pierzgi,jedna pokarmu.Podałem matkę unasieniania.Matka została przyjęta.Mija już 14 dni matka nie czerwi ,stary czerw się wygryza.Podaję syrop 1:1,ale matka nie chce zacząć czerwić,co robić ?

Popraw najpierw błąd:"podałem matkę unasieniania"-czy chodzi o matkę unasienioną czy do unasieniania?

Matka jest unasienionia.

Unasieniona,sory

Podaj z innej rodziny otwarty czerw, matka będzie karmiona mleczkiem przez pszczoły intensywniej i powinna zacząć czerwić.

Ale mam tylko odkłady z czerwiem krytym.W każdym odkładzie matka nieczerwi.

Odkłady robimy z rodzin, nie bardzo rozumiem dlaczego masz tylko odkłady.

Ma gdzie czerwiec? Może gniazdo załamek syropem. Coś dziwnego poddawanej matki unasienione i po 14 dniach żadna jeszcze nie czerwi?

Wcześniej pisałeś, że zrobiłeś odkłady, więc musisz mieć rodziny z czerwiącymi matkami z których zrobiłeś te odkłady. Coś mi tu nie pasuje w tym co piszesz. Bo chyba nie zrobiłeś odkładów z odkładów?

Nie zrobiłem odkładów z odkładów,tylko w macierzakach wymieniłem stare matki na nowe (te same co do odkladöw) i też nie czerwona.

Może ktoś poratuje ramkami z otwartym czerwiem,oczywiście za zapłatą.

Albo może jakiś inny pomysł.

Wygląda na to że poddałeś matki nieunasiennione to po raz a po dwa, jesteś początkujący i jak znam życie nie widzisz jajek. Zaczekaj jeszcze tydzień będziesz miał czerw to się zorientujesz, że jednak czerwią.

Matki podane 10 czerwca.

Z tym to do najbliższego koła pszczelarzy.

Pytanie matki skąd miałeś ? kupiłeś od kogoś czy sam hodowałeś ?

Tak z czystej ciekwości jesli kupowałeś ile płąciłeś za te matki ??

Ktoś poratuje czerwiem otwartym ?

Już pisałem, że takiego pytania nie kieruje się do pszczelarzy z całej Polski, czy nawet spoza niej, ale trzeba znaleźć w pobliżu pasiekę o takim samym typie ula.

??Jak to rozumieć ,może jak chcesz podpowiedzi to opisz dokładnie sytuacje

Ile tych matek ?

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Opisałem,dzięki za pomoc.

Powiem tak, nie zdarzyło mi się aby matka, która wróciła z oblotu nie zaczęła czerwić.
Inna sprawa, kiedy zaczęła i jak mocno czerwiła. Tutaj loteria, bo niekiedy to było bardzo niewiele jajeczek i zaraz pszczoły chciały cichaczem wymieniać.
Ostatnio to miałem takie co w trzecim tygodniu od poddania zaczynały dopiero siać jajkami.

Poza tym, pytanie o ramki z otwartym czerwiem jest trochę chybione bo jak kolega sobie wyobraża transport. Przecież czerw otwarty wymaga nieustannej opieki pszczół aby nie wysechł. Kilkadziesiąt godzin w transporcie oznacza że dojechałyby ramki z martwym czerwiem, więc porada aby udał się do koła pszczelarskiego albo znajomych jest jak najbardziej rozsądną propozycją. Niepotrzebnie się kolega obrusza...

Miałem kilka takich sytuacji, z czego jedna matka w tym roku. Ale to są w 0,05% przypadków i nie wiem od czego to zależy.


gist, poszukaj kogoś najlepiej w Bielsku Białej żeby jak najkrócej jechały.