FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

W tym sezonie wystąpiła w trzech ulach taka sytuacja: rod.ziny wymieniały matki a nadal utrzymują stare w rodzinie. Młode już czerwia , stare także. Czekam aż je wypędzą ale trwa to już od 1,5 miesiąca..w ogóle w tym roku a mojej pasiece młode matki nie wydają się być pełnowartościowe. Czy u koleżanek i kolegów jest podobnie?. Pzdr

Mogą czerwić do zimy obie matki ale na wiosnę będzie już tylko młoda .

Z tym , to różnie bywa , spotkałem wczesną wiosną, na jednej ramce , młodą i starą matkę , zabrałem młodą i okazało się , że stara nie czerwiła .
Tak swoją drogą , spotkałem się z opisami , że przy cichej wymianie , młoda matka nie zabija starej , tylko same pszczoły wypędzają ją z ula . Sam byłem świadkiem takiego wydarzenia , rząd pszczół spychał matkę z wylotka. Zabrałem matkę i obsadziłem w uliku weselnym , okazało się że i te " nowe" pszczoły w ogóle nie opiekowały się tą matką , mimo , że nie miały innej .

też to widziałem u siebie - trochę to przykry widok z ludzkiego punktu widzenia jak wypędzona stara nikomu nie potrzebna matka "dogorywa" samotnie na wylotku… spotkałem się też z nieco odmienną sytuacją - na wiosnę też mi kiedyś wypędziły matkę która nie czerwiła - w ulu w marcu nie było ani jajka - za to były głuche miseczki... myślałem że to może jakoś przy przeglądzie mi spadła etc.. włożyłem do tego ula... ale na drugi dzień to samo - tyle że matka już z zimna zmarzła... długo nie czekały na nową - bo zaraz tego samego dnia w innym ulu znalazłem starą i nową które sobie wiosną we dwie czerwiły... jedna z tyłu ula (młoda) a druga (stara) od wylotka… dałem starą do tego "bezmatka" - przyjęły ją ale moment i założyły 1 matecznik na cichą wymianę...

U mnie widziałem jak młoda matka zabija starą czyli wszystkie opowieści mogą być prawdziwe.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Hieronim, skrajności zawsze się zdarzają , lecz obstaje przy tym co wyżej napisałem.
Nie raz mi się zdarzyło że do zimy szły dwie matki stara i młoda ale wiosnę przywitała jedna