FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Ja się zaszczepiłem i powiem dlaczego.
Bo kocham Życie, bo wolę być zdrowym i bogatym jak chorym i biednym (bogaty nie jestem to chociaż zdrowym wole być) bo kocham ludzi bo jestem ciekawy świata. Mógłbym jeszcze długo wymieniać ale nie chcę zanudzać.
Pozdrawiam!!!
garbar.

Bartek.pl,

Mojej żony koleżanka z poprzedniej pracy też się nie szczepiła pracuje w przychodni i juz kilka dni leży pod tlenem.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Ależ niech sobie wymyślają co tylko chcą!!!
Przestań się tym tak przejmować, nie Twój interes.
Zaszczep się, czuj się bezpiecznie i ciesz się swoją najprawdziwszą dla Ciebie prawdą, ale daj spokój i innym i nie propaguj szerzerzenia swojej wiary pod przymusem.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Przechodzę chorobę jako zaszczepiony , jest to na poziomie grypy , jednak to okropna choroba i ten brak odbioru zmysłów .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

A Ty dalej nie czytasz, tylko moje posty komentujesz
to już zaczyna być śmieszne,

PS czy mam napisać nie ROZUMIESZ ?

To są tylko moje wnioski z rozmów z ludźmi. Ja tam nikogo nie namawiam ani nie buntuje. Każdy ma swój rozum i robi jak uważa. Martwi mnie tylko ten ogólny chaos informacyjny i brak konkretów. W tej chwili najbardziej brakuje mi informacji jak to jest z tymi wynikami ze szpitali. Codziennie podawane są informacje ile osób w szpitalach leży niezaszczepionych, a gdzie jest informacja ile osób obecnie w szpitalach przechorowało wcześniej covid. Wydaje mi się że to jest bardzo ważna informacja dla społeczeństwa, zważywszy na to że w niektórych krajach osoby z zaświadczeniem że przechorowały covid traktowane są na równi z tymi zaszczepionymi. Wątpliwości jest wiele, co nie oznacza że szczepionki są złe.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Szybkiego powrotu do zdrowia ,trzymaj się .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Lenin,
Oczywiście to jest dyskusja, w której wymieniamy poglądy. (Panie Józefie)


No ale jakie argumenty nieszczepionych do Ciebie przemawiają, bo już wiemy, że zaszczepieni żadnych racjonalnych argumentów nie mają

Nieistotne jest czy niechcący się zaszczepić mają jakieś argumenty.
Nie muszą mieć żadnych. Kwestia wolności sumienia, wyznania, przekonań nie może zależeć od argumentów, tym bardziej argumentów takich, które będą zasługiwać na uznanie przez kogoś takich argumentów oczekującego.
Jeżeli nawet nie mają argumentów to jeszcze nie jest wystarczający powód do wprowadzania przymusu ich zaszczepienia.
Pozwólcie ludziom żyć i umierać tak jak to sami uznają za właściwe.
Prosze przekonywać za szczepieniami, ale nie forsować nie wiedzieć w czyim interesie przymusu.
Należy się cieszyć z tego, że są powszechnie dostępne szczepionki, a nie drzeć szaty z powodu niechcącyh się zaszczepić.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Zgadzam się
z tą argumentacją całkowicie ,ale pod jednym warunkiem. Warunkiem zaś jest to, że będą w pełnym zakresie ponosić konsekwencje swojego wyboru. W wypadku gdyby zachorowali ,to koszty leczenia powinni pokrywać z własnej kieszeni, wybrali wszak wolność wyboru. Każda wolność kończy się tam, gdzie zaczyna zagrażać wolności sumienia, wyznania, zdrowia i przekonań innych.

_________________
godzięba

Zgoda, pod warunkiem, że my zaszczepieni będziemy ponosić wszystkie konsekwencje naszego wyboru.
Nie wiem o jakich konsekwencjach piszesz? Zaszczepieni też chorują, jak bardzo lżej to nie wiadomo. Jeżeli szczepionka łagodzi przebieg choroby w połowie, to jeżeli zaszczepieni powinni płacić za swoje leczenie to zaszczepieni powinni płacić połowę . Mamy kolejną falę, ponad połowa ludzi zaszczepionych, masa ozdrowieńców, którzy także mieli być odporni i już otwierane są szpitale tymczasowe. Okazuje się, że to szczepienie może być jak maseczki, ogólnie to pomagają ale wirusa nie powstrzymują.
Należy też uwzględnić, że szczepieni przenoszą wirusa (to już pewne) i jeżeli lżej przechodzą chorobę, to na pewno bardziej roznoszą zarazka bo bez szczepionki maiłbym gorączką i leżał w łóżku a tak nieświadomy chodzę do sklepu i być może zarażam. Chyba tez powinienem ponieść konsekwencje tego działania.
Przypominam, że szczepionka na początku miała uodparniać na chorobę w 95%, później, że jednak można się zainfekować i zarażać innych, następnie okazało się, że jednak nie uodparnia przed chorobą tylko przed ciężkim przebiegiem i śmiercią, następnie że jednak tylko ogranicza ciężki przebieg nie wiadomo w jakim stopniu, później, że i to działanie jest krótkotrwałe i nawet nie u wszystkich. Te wszystkie informacje pochodzą od ministra, z jednego i (przynajmniej tak powinno być) z najbardziej wiarygodnego źródła.

Oczywiście, masz całkowitą rację.
Pod warunkiem, że nie piszą takich głupot :


A ty z przyzwyczajenia każdy mój post tłumaczysz tylko na sobie zrozumiałą logikę.
W przeciwieństwie do Ciebie dyskutuję, odnosząc się do argumentów drugiej strony, a nie wymyślając własne.

Proponuję noszenie kasku.

_________________
godzięba

Ja nigdy nie wdawałem się z Tobą w dyskusję i żadnych Twoich postów nie komentowałem.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Tak z czystej ciekawości, czy wykonałeś oficjalne badania?

Znajomym po szczepionce nie wykonali, ponieważ są zaszczepieni więc nie mogą być chorzy na covid.

A ja ostatniego posta nie pisałem do Ciebie
Wcześniej napisałeś o argumentach, ja się do tego tylko odniosłem.
A JM jak zwykle się do mnie "przyprawił" bo nie doczytał a sobie wyobraził.
Nikogo nie mam zamiaru do czegokolwiek zmuszać, każdy podobno swój rozum ma

Godziemba,

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.

poczytajcie sobie trochę, nie żaden ideologiczny bełkot tylko trochę opisu danych:

"Przychodzą dane populacyjne dotyczące skuteczności poszczególnych szczepionek w zależności od upływu czasu od zaszczepienia, wieku zaszczepionych, nawet płci. Wygląda to fatalnie. Ok, można powiedzieć, że chłopaki jak kupowali te szczepionki to nie wiedzieli. Ale jak to nie wiedzieli? Przecież Big Farma dostarczyła danych, regulatory dopuszczające sprawdziły i klepnęły, że jest ok. Dwa strzały, u Janssena jeden i wszyscy wychodzimy na wolność..........."
reszta w linku

https://dziennikzarazy.pl/12-11-kurde-w ... -poczatku/

Nikt z mojej rodziny się nie szczepil na covid-19. Moja siostra się zaszczepiła i zmarła. Moi sąsiedzi szczepili się i wylądowali w szpitalu. Mojej żony podwladna zmarła, moja ciotka ledwo żyje, ledwo przeżyła szpital, płuca w 80% uszkodzone, pluje woda i żyje z maską z tlenem. Moja rodzina dba o higienę, maski, dystans, odżywia się zdrowo i bierze suplementy na odporność, pijamy herbaty na odporność itd.
Dziś już wiadomo, że zaszczepieni też chorują ciężko i roznoszą covid-19, są nawet mniej odporni. Ja mogłem mieć covid-19, bo sprawdzałem badaniami, ale mam przeciwciała. Widać mnie nie zaszkodził. Gdy brałem testy to nic nie wykryli, ale testy brałem jakieś 3 tygodnie po tym, co mogłem być chory. Z tymi szczepionkami to wariactwo, robią utrudnienia i próbują zmuszać ludzi do szczepień. Z pewnych więc rzeczy w domu zrezygnujemy bo jesteśmy zdrowi a szczepienia nie na każdego działają dobrze. Trzeba poczekać, aż eksperymenty na ludziach dadzą wyniki tych eksperymentów, wtedy będzie można się zaszczepić.

W zeszłym roku miałem kontakt z chorym jechał że mną w samochodzie żadne z nas nie było świadome że znajoma jest chora ,na drugi dzień dała znać że źle się czuję zrobiła test i miała dodatni ani ja ani moja żona nie mieliśmy objawów .w samochodzie mieliśmy maseczki wszyscy ,znajoma z mężem przeszli chorobę w domu.5 miesięcy temu się zaszczepiliśmy z żoną bo miałem wyjeżdżać po 5 miesiącach przeciw ciała mam 440 a żona 230.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Ciekawe ile ingerencji wytrzyma system odpornościowy zdrowego człowieka .Odpowiedź częściowo uzyskano w Izraelu , uniwersytety : Niemcy , Anglia , USA.W Singapurze więcej obecnie umiera z powodu sczepień , niż Covida , a władze zwiększają jeszcze nacisk na sczepienia .Jeżeli tam jest taka sytuacja , to czemu diametralnie inna sytuacja jest np . w Polsce ?Inne statystyki , inne szczepionki , inna rasa ludzka? Dlaczego wirus atakuje i rozpoczyna śmiertelne żniwo zgodnie z planem ministra ? W czerwcu , lipcu, umiera po 0-5 osób dziennie , a w grudniu już pewnie z 500, nie znam przepowiedni, a na pewno się sprawdzą .Co powoduje małą śmiertelność w miesiącach letnich , słońce - może , to należy zachęcać obywateli do spacerów , a nie ścigać ich za wychodzenie na wolne powietrze.Do Zakopca na długi weekend przybyło tak lekko licząc z 20- 40 tyś turystów .Zobaczymy za 4 dni , czy będzie armagedon bo tyle choroba się wykluwa . W Karpaczu pewnie jest podobnie. Przestać straszyć , obywatelom umożliwić kontakt z lekarzem w każdym przypadku , wy cofać dopłaty za leczenie Covid , znieś zwolnienie z odpowiedzialności, zaapelować o rozwagę do obywateli , tylko nie ustami Niedzielskiego i celebrytów bo tym już nikt zdrowo myślący nie uwierzy po tylu kłamstwach, i można by było żyć normalnie , tylko nie o to chodzi w tym wszystkim.

Na pewno wielu ma takie samo pytanie ,o tym właśnie nie dawno dyskutowaliśmy .

Tylko że to się rozłoży na całą Polskę .
Mam dwóch znajomych pod respiratorami w ciężkim stanie 47 i 60 lat .
Inni przechodzą w miarę lekko . Jest to mały procent.

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

W moim rejonie prawie nie słychać żeby ktoś chorował, ale w poprzedniej fali ok rok temu chorowało bardzo dużo ludzi. Myślę że w wiosce Przechorowało z 80 % ludności.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Nikt nie chce jednak wyjaśnić dlaczego nie rozkłada się to w równym stopniu również na górali mimo takiego napływu turystów z całego kraju, mimo niskiego poziomu zaszczepionych - tymczasem zachorowań mniej.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Myślę , że dnia dzisiejszego dużo osób przechorowało koronawirusa lub zostało zaszczepionych. Do tego brak ograniczeń z powodu pandemii dla ludności powoduje , że pozostali chorują lub w najbliższym czasie zachorują. Według mnie już niedługo zacznie spadać ilość chorujących i przejdziemy do pandemii pełzającej.

Bo Górale piją.. herbatę góralską.
Tak na poważnie to, nikt nie wie dlaczego .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

To nie należy opowiadać bzdur w telewizji tylko nakazać spożywać herbatki góralskie pod karą mandatu zamiast noszenia maseczek, a milicja, sanepid i straż miejska ma kontrolować na kazdym kroku , nie masz 2 promili , 5 tysięcy kary

Czesc
Kolega 45lat sie nie szczepil cwaniakowal... i teraz go niedawno wziela korona
uspili go w szpitalu na 4 dni i dali respirator i zyje do dzis dyszy chodzi jak pijany ale zyje .Nie jest tak zle jak luzka wolne sa to uratuja.Pluca ma jakby na szybe pochlapal wapnem widzialem zdjecia..lekarz mowil gdyby mial szczepionke to by do tego nie doszlo(.pozdrawiam

Dzisiaj czytałem, że Dapartment Zdrowia Stanu Illinois podał, że 42% zgonów to osoby w pelni zaszczepione w ciągu ostatniego miesiąca. Liczba robi wrażenie, to prawie połowa. Dobrze, że jest spadek zachorowań, ale takie informacje świadczą tylko o tym, że szczepionki nie gwarantują pewności przeżycia, co dla wielu zwolenników było argumentem w dyskusji za presją szczepionkowa. Osobiście uważam, że większe zagrożenie jest że strony tych zaszczepionych, co myślą, że są bezpieczni i nie stosują dystansu, masek, higieny niż ze strony tych nie szczepionych, co o to dbają, a zaczynają być prześladowani za brak poddania się presji zwolenników szczepionek. Robi się utrudnienia dla nieszczepionych gdzie tylko można, tworzy się bzdurne prawo i dyskryminuje się tych ludzi. A tymczasem coraz więcej badań w USA pokazuje, że zaszczepieni nie tylko chorują, roznoszą covid-19, ale umierają mimo pełnych szczepien.

Nie podoba sie mnie przymus szczepień pracowników federalnych, stanowych i tych, co współpracują na subcontract z władza publiczna, oraz dużych firm, zatrudniających powyżej 100 osób, lub ganianie ich na cotygodniowe testy, szczególnie gdy wiele takich osób pracuje online. Liczę , ze Sąd Najwyzszy USA, na skutek orzeczenia z LA wstrzymujące go to prawo do 4 stycznia, i stwierdzi, że jest to naruszenie wolności obywatelskich. Nie muszę latać samolotem, korzystać z transportu publicznego ( z którego nie korzystam i tak z 20 lat jeżdżąc samochodem), nie muszę chodzić do restauracji, tawern, kina czy teatru, nie muszę robić wielu rzeczy, bo robię je online, ale nie godzę się by ktoś mnie zmuszał siła do szczepienia srodkami, które nadal są dla mnie podejrzane. To szalenstwo z tymi paszportami covidowymi, jak tak dalej będzie, to wyprowadzę się na północ do WI i tam w lasach mogą mnie naskoczyć!

W czasie pandemii poleciałem na pogrzeb siostry, to tyle tych testów przeszedłem, że mnie nos bolał, jakbym tak co tydzień miał chodzić na te testy, to uszkodzą mnie nos na 100%. Tylko testy i szczepionki, a do sklepu człowiek pojedzie, a wielu tych zaszczepionych bez masek, bez dystansu, bez mycia rąk, wózków, jakby covid-19 nie było! Ani ja ani moja rodzina szczepić się nie będzie, trudno ...być może będzie jakiś normalny stan w USA, co nie ulegnie presji szczepionkowego przymusu i zyska na tym wielu mieszkańców i dopływu kasy.

A tak wychwalałeś hameryke.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

==
Czesc
Tych co sie nie chca zaszczepic i zachoruja .Od razu w szpitalu po zachorowaniu gdy bedzie w sztucznej komie wykajstrowal bym.. by te geny nie przekazywali dalszemu pokoleniu.Ktos komus daje szanse za darmo a on mowi ze ziemia jest plaska...to natychmiast powinien rachunek otrzymac za szpitalne za leczenie.
A dane 30 ,40 50 % czy takie czy inne sa zawsze wyssane z palca.
Mowie tak bo ja mam wszystkie szczepionki jakie tylko wymyslono
od 1977 roku ...Moja praca zmuszala mnie do przyjecia przeroznych szczepionek ze wzgledu na poruszanie sie po krajach afryki i ameryki.pozdrawiam
(dane zachorowan szczepionych czy nieszczepionych sa nieprrawdziwe)

Theodor, Czytam te twoje posty i uważam, że jeżeli nie chcesz się szczepić to twoja wola ale nie buntuj innych nie wiarygodnymi informacjami i nie sprawdzonymi. Wypisujesz takie bzdety a do tego nie potwierdzone. Przeszedłem cowida łagodnie a i tak się zaszczepiłem bo taka była moja wola. Jak masz obsesje na nie szczepienie się to zostaw to dla siebie, a nie pisz bzdur .W mojej rodzinie się zaszczepili i jakoś wszyscy żyją bez żadnych ujemnych objawów.

Źródło wiarygodne podajesz, albo będzie ostrzeżenie za sianie fermentu.

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Czesc
Pisalem ze mam wszystkie szczepionki chyba to prawda nie jest, bo coraz to inniejsze szczepionki i horoby wychodza nowsze.w 1980 bylem rowniez szczepiony na wscieklizne walczylem z rudym lisem i mnie pogryzl ale w zamiast odszkodowania za bol od tegoz lisa dostalem obsliniona glowe.Stwierdzono wscieklizne i nikt nie pytal .Czy chce sie szczepic.
Nastepna dziwna szczepionka ..bylem u pszczol i mnie kleszcz zaszczepil no i oczywiscie mam teraz bolerioze.Powinno mnie po wypiciu alkoholu palce sciagac i kurcza kurcze nic takiego nie mam ...dziwne moze mnie to poszlo na glowe iiiiiii
bo tu siedze natym for... Idr zakarmic pstragi bo swieta ida mieso potrzebne...Przepraszam ryba miesa nie ma a ja katolik o tym zapomnialem w piatek ryba.
Wczoraj boczniak przed wczoraj golona dzis kurczak Te zwierzeta nie gina na darmo jestem im to winien hal·le·lu·ja

Posłuchaj człowieku takie dane są na stronie Departmentu Zdrowia Stanu Illinois to wiarygodne źródła mogę podać linki. Nadto wejdź na stronę The Yale School of Medicine ( opracowanie KATHY KATELLA NOVEMBER 3, 2021) by zobaczyć jakie skutki uboczne wywołują szczepionki , poszczególne szczepionki, u ich biorców i jakie zagrożenia niosą. Nadto warto przeczytać o sporze między FDA a opublikowanymi statystykami dot. śmierci 150000 Amerykanów po zaszczepieniu.
Ja fermentu nie sieje, ja czytam strony tych służb medycznych i ośrodków naukowych, szkół lekarskich o światowej sławie w kwestii nowych danych dot.stosowania szczepionek na COVID-19. Rozumiem, że w Polsce jest na to szlaban, ale są oficjalne publikacje medyczne w USA, nie jakieś wymysły i ferment, ale pochodzące od stanowych i federalnych instytucji. Tyle, więc Kolego cofnij to swoje ostrzezenie!

Koncowo powiem, że skutki tych masowych szczepień pozna nauka koncowo, za 5 lat od pierwszych szczepień, wtedy będą dane statystyczne, ile faktycznie ludzi zmarło na covid-19, mimo zaszczepienia i jakie te szczepionki spowodowały uszczerbku na zdrowiu osób, które przeżyły.

Szanuje Twoje zdanie, ale się z nim nie zgadzam. Niech każdy dba o swoje zdrowie tak będzie najlepiej.

Mam bardzo dobre ubezpieczenie za moją kasę a nie publiczne, tak więc nie obawiaj się, że nie zapłacę. Dobrze by było, by wszyscy mieli ubezpieczenie a nie liczyli na publiczna służbę zdrowia!

Theodor PISZE
Mam bardzo dobre ubezpieczenie za moją kasę a nie publiczne, tak więc nie obawiaj się, że nie zapłacę. Dobrze by było, by wszyscy mieli ubezpieczenie a nie liczyli na publiczna służbę zdrowia!
=============================================


Piszesz ze masz bardzo duzo pieniedzy i cie stac na pozadne ubespieczenie to mnie cieszy..ale ubezpieczenie cie nie uratuje od smierci.
Ja jestem publicznie ubezpieczony i sie tego nie wstydze i ty jestes pierwsza osoba ktora mi to wypomina.Moze dlatego ze pierwszy raz rozmawiam z osoba chwalaca sie swoim portwelem.Inteligencja polega na tym by sie znizyc do mniej inteligentnych by w ogole z nimi rozmawiac..I na koniec powiedziales ze wszyscy bez pieniedzy sa pasorzytami. To nie prawda nie wszystkich stac na to by sie prywatnie ubezpieczac.W sumie jest to nie- potrzebne. Zycze ci zdrowia

Belgia wysoki współczynnik zaszczepienia 76,01% https://wydarzenia.interia.pl/raporty/r ... Id,5646587

Belgia mieszkańców 11.56 million (2020)
ilość zgonów C-19 - 26 ty s- wyzdrowiało 1.25miliona
https://www.worldometers.info/coronavir ... ry/belgium

Polska mieszkańców 37.95 million (2020)
ilość zgonów C-19 79tys - wyzdrowiało 2.8miliona
https://www.worldometers.info/coronavir ... try/poland

szczepiony czy nie - ciekawy rozwój statystyk

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

Ja tylko pisze, że nie musisz się martwić by obciążał mnie ktoś za leczenie, bo za nie płacę sam , płacąc za swoje ubezpieczenie słono. Przyczytaj swoje wpisy. Przeczytaj jak mnie zaatakowałes za poglądy a teraz piszesz, że jestem bogaty. Tu, gdzie żyje taki jest system, płacisz za swoje ubezpieczenie.

Eh... w Polsce to się płaci za siebie, za innych, a i tak, jak przyjdzie co do czego, to idzie się prywatnie.

_________________
przywiało.

Licho tak nie ???
Co drugi sąsiad płaci za prywatną operację wyrostka, za złamania nie wspomnę już o operacjach serca
Płacimy i płacimy a jak przyjdzie np. do problemów onkologiczych to znowu prywatne operacje i znowu płacimy.
I płacimy za tych dziadów co nie płacą, leczą się na nasz koszt i znowu płacimy
A płacimy tym lekarzom, którzy na tym zapłaconym sprzęcie państwowym mas leczą prywatnie i qrwa znowu płacimy

i właśnie powinno być jak w stanach, jak się ubezpieczysz tak Cię będą leczyć Przynajmniej lekarz by Cię witał w drzwiach że idziesz z kasą do niego a u nas jest tak że jak przyjdzie coś do czego to zrobią Ci prywatnie na państwowym sprzęcie, a jak nie to czekaj kilka miesięcy w kolejce. Porażka. A do tego jeszcze to ten co Cię ma leczyć i dbać o twoje zdrowie to Cię namawia do eksperymentu medycznego.

Niby USA to jeden kraj federacyjny, ale poszczególne stany różnią się jakością służby zdrowia. Z moich doświadczeń ( choć nie chciałbym ich mieć nigdy, najlepiej do lekarzy nie chodzic) najlepsza jest VA i MD, WV o dziwo też nie jest zła, ale nie takim poziomie jak VA. IL jest różne , bywa bardzo źle, nierówne, ale są też dobre szpitale. Opłacając prywatnie ubezpieczenie , dobre ubezpieczenie, to faktycznie jest jakość obsługi taka, że wszyscy skaczą wokół ciebie, co ciekawe tak samo będą skakać wokół tego, co nie ma ubezpieczenia, gdy go przyjmą do szpitala ( a tam właśnie wtedy sprawdzają ubezpieczenie). Lekarze nie wiedzą w szpitalu czy masz dobre czy zle ubezpieczenie ( chyba, że się jest ich klientem z prywatnej praktyki) mają za każdą procedurę kasę, co wpiszą w kartę pacjenta, stąd dbają o chorych, nie wiedzą który ma lepsze ubezpieczenie a który gorsze, to dobre. Szpital kasuje za procedury ubezpieczenia i wtedy wychodzą klocki, bo ci co mają słabe ubezpieczenie, mogą dostac rachunek do domu. Słony rachunek. Gdy miałem zabieg operacyjny to były jaja, bo jeszcze mnie szpital zaplacil za zabieg, bo za dużo skasował ubezpieczenie i mnie kasę ( nadwyżkę ) odesłał czekiem do domu. Byłem w szoku. Lekarz prowadzi człowieka z prywatnej praktyki, jest przy zabiegu lub go robi, dba o rodzinę, udziela informacji, kasuje moje ubezpieczenie, jest miły. Tyle, że ubezpieczenia kosztują i to się czuje. Po zabiegu online przesyła recepty do miejsca w pobliżu twojego zamieszkania, gdy jedziesz do domu , występujesz do apteki i masz wszystko od ręki, czeka na ciebie, jego sekretarka umawia wizyty,zabiegi, jest miła, nigdzie nie czekasz, wszystko na ustalony termin, ale jak się nie pojawisz, to ciebie skasują bez litości, no chyba, że usprawiedliwisz. Dbają o ciebie i bez litości kasują firmę ubezpieczeniową. A później firma ubezpieczeniowa ma ciebie na oku, jak popłynęli w setkach tysięcy. Gdy jesteś poważnie chory a nie masz własnej dobrej firmy albo pracodawcy , który ciebie zatrudni, to szans na dobre ubezpieczenie nie masz. To przykre. Stąd wiele osób w USA ma np. żonę w firmie , która ubezpiecza cała rodzinę ( bo taniej) i męża, co nie kupuje ubezpieczenia prowadząc biznes ( bo ubezpieczenie wychodzi x2 i więcej). Lekarz nim ciebie przyjmie pyta o ubezpieczenie i je weryfikuje, jak nie masz ubezpieczenia to ciebie nie przyjmie lub każe zapłacić gotówką/ karta kredytowa. Po 65 jest emerytura Medicare.

Każdy Amerykanin kwalifikuje się do części A Medicare (ubezpieczenie szpitalne) za darmo, a części Medicare B (na lekarza) odpłatnie, jeżeli ukończył 65 lat oraz jest w pełni ubezpieczony.

Ubezpieczonym można być:

z tytułu własnej pracy, czyli gdy przepracowało się co najmniej 40 kwartałów (znaczy to, że otrzymujesz Social Security albo jesteś do świadczeń uprawniony) albo
z tytułu pracy małżonka albo byłego małżonka. Żyjący małżonek-pracownik powinien mieć co najmniej 62 lata, ale nie musi być na emeryturze.

Udział własny to kwota, która musisz zapłacić nim zacznie płacić ubezpieczenie, stąd np. ludzie( ten udział może być różny np. powyżej $500, $2500, a później ubezpieczenie to ustalasz w polisie) gdy już udział własny musieli w ciągu roku zapłacić za jakiś zabieg czy badanie, pod koniec roku leczą za free zeby. Wszystko zależy od zdolności płatniczych ubezpieczającego się, firmy ubezpieczeniowej. U pracodawcy nikt Ciebie nie bada, jak za dużo chorujesz firma ubezpieczeniowa może chcieć Ciebie przebadać przed zawarciem umowy ( sam się ubezpieczasz). Czasami to formalność, a jak ktoś chory jest to może nie być formalność i może ubezpieczyciel nie chcieć zawrzeć umowy ubezpieczenia. Wszystko ma dobre i zle strony. Najlepiej nie chorować.

Przy prywatnej praktyce lekarz umawia też innych specjalistów, najlepszych, nie trzeba się prosić, to jego biznes, koordynuje to jego sekretarka co dzwoni i proponuje terminy, godziny, przypomina, wypytuje, wie o tobie wszystko. Załatwia też recepty, kieruje je online do tej apteki, sieci, co tobie odpowiada. W aptece pokazujesz ID i odbierasz leki często siedząc w samochodzie przez okienko nie wchodząc do apteki.

Jak masz operacje to prywatny lekarz też Ciebie rejestruje, nie musisz tego robić sam. Wchodzisz to szpitala, pokazujesz na recepcji ID, podjeżdża pielęgniarz z wózkiem jak dla inwalidów i zabiera ciebie na zabieg.

Wszyscy czekaja i od razu ciebie badają, wypytuja, przygotowują do operacji, rozbiora lub sam się rozbierzesz. Takie długie koszule.W tym czasie rodzina czeka w pokoju ze skórzanymi fotelami i sofami, gdzie są takie ekrany, gdzie pisze: przygotowywany do zabiegu, zabieg, po zabiegu, do odbioru. W czasie rzeczywistym. Po zabiegu wychodzi lekarz co robił operacje często z twoim lekarzem i tłumacza rodzinie, żonie, jak przeszedł zabieg, czy wszystko ok, i mówią co dalej będzie. Jak zabieg prosty, to idziesz do pokoju , gdzie leży gość po zabiegu. Pokoje są pojedyncze, takie ze 25 - 50 M2, z łazienką, telewizorem, przyciskami po pomoc siostry, także w łazience i małym pokojem dla rodziny, z rozkładanym łóżkiem, jak chce być z tobą. Sufit jest rozsuwany, bo jak coś z tobą nie tak to tam mają tlen, jakieś rury,urządzenia by ciebie nie stresować. Obok są różne komputery, jakieś wykresy mają itd. Na korytarzu woda, coca-cola i inne napoje w lodówce są za free, także banany. Pokoje są naprawdę duże, jak małe mieszkanie w Polsce. Lekarze wpadają i cię badają, zapisują coś na karcie, czasem jest ich kilku, czasem twoje łóżko na kółkach zabierają na badania i na tym.lozku przywożą. Wszyscy się uśmiechają i są bardzo mili i grzeczni. Prezentów nie przyjmują żadnych. Przyciski po pielęgniarkę są wszędzie, a pielęgniarki są od razu, po naciśnięciu. Telewizor na pilota, kablówka, jest też internet.

Jedyny problem, że to jak fabryka, nie można zmruzyc oka bo badania robią przez 24 h, nie ma ciszy nocnej, lub , że lekarze pojechali do domu, oni są 24h na dobę, i to męczy, bo np. o 3 pm byłeś na badaniach, później o 7 pm a pozniej np w środku nocy potrafią ciebie zawieść na badania, bo oni ciągle analizują wyniki, i jak są wyniki i coś nie tak, to już ciebie biorą, nie patrząc , że spisz. Nie czekają do rana.Tak wymecza, że w końcu masz dość.