FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 20:09 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 10 sierpnia 2010, 18:38 - wt 

Rejestracja: 24 września 2009, 20:27 - czw
Posty: 39
Lokalizacja: mazowieckie
Mam takie pytanko.
5 dni temu osierociłem rodzinkę bo miała przyjść do mnie nowa mateczka. Nie przyszła. W dodatku nie moge się dodzwonić do hodowcy. Moje pytanie brzmi: jeśli nowa matka w końcu nie przyjdzie to czy starą (zachowałem ją w klateczce z pszczołami i ciastem w razie czego) muszę pddać zachowując wszelkie elmenty prawidłowego poddawania czy po prostu pszczoły ją poznają i od razu ją przyjmą?
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 sierpnia 2010, 18:44 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
krissmar1,
musisz to zrobic jak bys poddaweał nową matke
czyli przeglad gniazda
zerwanie mateczników
i matka w klateczce zaślepiona ciastem
Pozdrawiam Szczupak

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 sierpnia 2010, 21:19 - wt 
szczupak opisał dokładnie co i jak a ty moze powinienes dac namiary na niesolidnego hodowce aby ustrzec innych przed pochopnym kontaktem z tym panem


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 11 sierpnia 2010, 03:41 - śr 

Rejestracja: 24 września 2009, 20:27 - czw
Posty: 39
Lokalizacja: mazowieckie
Dzięki,
Jeszcze spróbuję się z nim skontaktować i jak całkiem nawali to wtedy podam namiary tego hodowcy. Matka (unasienniona naturalnie) miała być na początku sierpnia. Nie bardzo chciał wysyłać, bo ja chciałem tylko jedną, a to pewnie za dużo roboty z wysyłką jednej. 3 sierpnia osierociłem rodzinę (hm... więc 7 dni a nie 5 jak napisałem wyżej). 4 sierpnia zadzwoniłem do hodowcy czy wysłał. Okazało się, że nie ale jutro (czyli 5.08) na pewno wyśle. 8.08 zerwałem mateczniki ratunkowe. 10.08 dzwoniłem kilkakrotnie ale nie udało mi się skontaktować. Będę jeszcze próbował dzwonić, ale jak mi przez te perypetie zmarnieje rodzinka to na pewno podam namiary. Wiem, że jestem drobnym niedoświadczonym pszczelarzem, ale od czegoś trzeba zacząć i ta matka na prawdę była mi potrzebna.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 sierpnia 2010, 12:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
krissmar1, To czy jesteś drobym niedoświadczonym czy gigantem pszczelarzem wcale nie oznacza, ze masz stracić teraz rodzinke. Nie tolerujemy niesłowności, jak ktos mowi, ze wysle ma to byc zrobione. Inaczej na czarna liste z nim! :bije:

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 sierpnia 2010, 13:53 - śr 
adidar pisze:
krissmar1, To czy jesteś drobym niedoświadczonym czy gigantem pszczelarzem wcale nie oznacza, ze masz stracić teraz rodzinke. Nie tolerujemy niesłowności, jak ktos mowi, ze wysle ma to byc zrobione. Inaczej na czarna liste z nim! :bije:


Raz Mnie Tylko chciał wyrolować hodowca
Zamówiłem matki unasiennione w znacznej ilości na wcześniej uzgodniony termin termin minął matki nie przyszły (dzień wcześniej ani dwa dni później nie odbierał tel )
Nic Prostszego nie zrobiłem wziąłem Pszczelarza do ręki a tam jest od groma reklamujących się hodowców wybrałem linię matek złapałem tel do ręki na drugi dzień matki były na poczcie
za kilka dni dzwoni hodowca z który miał wcześniej wysłać matki i mówi że mi wysłał i tłumaczy się że musiał wpierw obsłużyć innych Podziękowałem Matek nie przyjąłem odesłałem na jego KOSZT


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2010, 20:25 - pt 

Rejestracja: 24 września 2009, 20:27 - czw
Posty: 39
Lokalizacja: mazowieckie
Witam
Zdecydowałem nie podawać namiarów na hodowcę który o mnie zapomniał, gdyż udało mi sie z nim skontaktować smsowo i choć sam nie przysłał mi matki (wyjechał) to podał namiary na innego hodowcę który ma taki sam materiał i dziś mateczka do mnie przyszła pocztą. Jutro jak nie będzie padało dam ją do osieroconej rodziny. Zamierzam to zrobić w jednoramkowym izolatorze aby mieć większą pewność przyjęcia. Co o tym myślicie? Bezpieczniej w izolatorze czy normalnie w klateczce zatkanej ciastem?
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji