FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 20 lipca 2025, 15:03 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Wandale
Post: 03 czerwca 2022, 06:58 - pt 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 542
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/L ... o-opisania

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 03 czerwca 2022, 12:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Żaden wandal tylko ta słynna brać pszczelarska. Ci sami co byli zwalniani z przysięgi w sądach :roll:
Współczuć właścicielowi przewróconej pasieki. Pocieszeniem jest to że pszczoły żyją, poskłada ule i może jechać dalej.
Ustawianie uli zaraz przy drodze też niczego sobie pomysł...

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 03 czerwca 2022, 13:03 - pt 

Rejestracja: 27 stycznia 2018, 22:48 - sob
Posty: 101
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Wysokie Mazowieckie
Całkowicie zgadzam się z kudlaty, brać pszczelarska będąca kiedyś przykładem do naśladowania, teraz leje syropy i sypie cukier do korpusów. Niszczą wszystkim pszczelarzom opinie.
Każdy z czytających moje wypociny mnie rozumie, nie chcę słyszeć pytania - " Ten miód podrabiany".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 03 czerwca 2022, 14:47 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dario pisze:
Całkowicie zgadzam się z kudlaty, brać pszczelarska będąca kiedyś przykładem do naśladowania, teraz leje syropy i sypie cukier do korpusów. Niszczą wszystkim pszczelarzom opinie.
Każdy z czytających moje wypociny mnie rozumie, nie chcę słyszeć pytania - " Ten miód podrabiany".


Najgorsze jest to że robią to bez zadnych konsekwencji zupełnie bezkarni. Mój miód jest oszukany bo się "cukrzy "a ci od przysięg pszczelarskich mają cały rok płynny, jaka byś chciał odmianę. Sprzedają ukrainskie popluczyny albo własne wynalazki. Tym zawsze się będzie opłacało bo cukier czy inwert jest 10x tańszy a i klienci zadowoleni bo słodki i tani miodek :pala:
Później uczciwy człowiek musi się tłumaczyć że nie jest oszustem bo z takim nastawieniem i podejrzliwością przychodzą ludzie coś kupić a częściej po bluzgać ze za cukier płacić nie będą bo kupiłem/am ostatnio od pszczelarza i ....
Niedługo jak tak pójdzie to synonimem słowa oszust będzie słowo pszczelarz

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 04 czerwca 2022, 10:29 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Też możesz cały rok sprzedawać płynny miód, szafka to dekrystalizacji to nie jest bardzo zaawansowane technicznie urządzenie. Koszt wykonania jakieś niewielkie pieniądze (energia oczywiście będzie kosztować).
Oszustów nie popieram, ale każdy kto ma patokę w marcu jest oszustem.

Zgadzam się z przypuszczeniem że wandalem był pszczelarz, taka walka z konkurencją to jest dokładnie to czego można się spodziewać po wielu hobbystach z zacięciem zawodowym.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 04 czerwca 2022, 12:16 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
asan pisze:
Też możesz cały rok sprzedawać płynny miód, szafka to dekrystalizacji to nie jest bardzo zaawansowane technicznie urządzenie. Koszt wykonania jakieś niewielkie pieniądze (energia oczywiście będzie kosztować).
Oszustów nie popieram, ale każdy kto ma patokę w marcu jest oszustem.

Zgadzam się z przypuszczeniem że wandalem był pszczelarz, taka walka z konkurencją to jest dokładnie to czego można się spodziewać po wielu hobbystach z zacięciem zawodowym.


Sprzedaję własny miód a nie handluje miodem dlatego mam skrystalizowany w czasie kiedy powinien. Jaki jest powód dekrystslizowania miodu niż przelewanie go z beczek albo wiader na sloiki? Skąd u osoby która posiada pszczoły na terenie powiatu czyli max 20km bierze się miód gryczany gdzie najbliższe pola gryki znajdują się najbliżej 150km? Podobnie ma się sprawa do sławnego mniszka, czystej akacji która rośnie w ilościach policzalnych na sztuki.
Mam rzepak, wielokwiat, nawloc spadź liściasta albo jak jest iglasta. Do 20 km ludzie mają jeszcze mniszek i to wszystko jeśli chodzi o miody. Reszta to oznaką przedsiebiorczosc danego handlarza

Chciałbym też bardzo widzieć w jakiej temperaturze i jakim sprzętem ludzie "dekrystalizuja" :) że wyrób poddany takiej obróbce potrafi 2-3 lata być płynny

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 04 czerwca 2022, 17:11 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Możesz przegrzać miód i wtedy długo zachowa płynność, ale możesz też dekrystalizować bez oszukiwania i wtedy po jakimś czasie znowu skrystalizuje (no rzepaku to się za cholerę nie opłaca bo by trzeba było go non-stop w cieple trzymać, co nie wpływa za dobrze na miód.).
A czemu derystalizować? Bo klient może woleć sobie kupić patokę, przy dużym wyborze na rynku można sobie wybrać co i od kogo się kupuje. Jak ktoś ma więcej miodu to na pewno wygodniej przechowywać w wiadrach niż w słoikach.

Z gryką u mnie podobnie, może trochę bliżej - podobno 70km są uprawy, a sporo okolicznych pszczelarzy sprzedaje miód gryczany. A jak wysiałem u siebie grykę to rolnicy w niedziele po kościele przyjeżdżali popatrzeć jak ta roślina wygląda (miodu z tego miałem łyżeczkę bo tylko 2ha i co przyniosły to zjadły).
I nie wierzę w wędrówki jak ktoś kilka czy kilkanaście pni bo by na paliwo nie zarobił przy takim wywożeniu.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 04 czerwca 2022, 22:19 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2019, 17:37 - ndz
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mikołów
kudlaty pisze:
Żaden wandal tylko ta słynna brać pszczelarska. Ci sami co byli zwalniani z przysięgi w sądach :roll:
Współczuć właścicielowi przewróconej pasieki. Pocieszeniem jest to że pszczoły żyją, poskłada ule i może jechać dalej.
Ustawianie uli zaraz przy drodze też niczego sobie pomysł...

Mam cztery pasieki. Kilka lat wstecz jedną mi całą przewrócono. Widok masakra a serce staje jak to widzi. I nie jest to blisko drogi. Droga polna około 500m i później ścieżką pod górkę około 120m. Tak więc stawianie blisko drogi moim zdaniem nie ma znaczenia. Było to w nocy z 30 kwietnia na 1 maja. Młodzież nad pobliskim stawem poimprezowała a później pewnie było "szwagier potrzymaj mi piwo". Policja stwierdziła małą szkodliwość i sprawę umorzono po 3 tygodniach. Niedawno niedaleko skradziono cztery z pięciu uli. Ewidentnie złodziejem był pszczelarz. Słabej rodziny nie zabrał. Dzisiaj wśród pszczelarzy jest wielu oszustów, złodziei i wandali - tak jak w całym społeczeństwie. A będzie jeszcze gorzej. Ludzie czują się bezkarni i wszystko im wolno. Przykład idzie z góry.

_________________
www.pszczelarzemikolow.pl
www.grizzbee.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 07 czerwca 2022, 20:23 - wt 

Rejestracja: 05 czerwca 2017, 01:58 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
kudlaty pisze:
ąca kiedyś przykładem do naśladowania, teraz leje syropy i sypie cukier do korpusów. Niszczą wszystkim pszczelarzom opinie.
Każdy z czytających moje wypociny mnie rozumie, nie chcę słyszeć pytania - " Ten miód podrabiany".



Jakiś czas rzadziej tutaj zaglądam, ale jednej rzeczy pojąć nie potrafię.
Dlatego tutaj jestem, bo nie wiem jak to inaczej skomentować.
Zniszczenie, kradzieże, zatrucia to straszne.
Ale może mi ktoś wyjaśnić co ma w głowie pszczelarz który stawia 120 rodzin w jednym miejscu? I tak musi przywieź te ule na to pole rzepaku.
Znam te rejony chociaż mam do nich 40km. Już widzę jak ktoś ma pasiekę stacjonarną i jest ucieszony bo ktoś przywiezie w jego pobliże 120rodzin.
Choćby i tam było 120ha rzepaku. to i tak nie ma najmniejszego sensu stawiania 120 rodzin w jednym miejscu. Wypadałoby taką pasiekę podzielić na 6. i ustawić co najmniej co 500m.
Nie jestem zwolennikiem przepisów. Ale wychodzi na to że bez tego takie sytuację bedą coraz częstsze. Bo ludzie się głupot na oglądają i potem myślą że z 200 rodzin na tym samym pasieczysku zbiorą 10 razy więcej miodu co z 20 pni. Drogie koleżanki, drodzy koledzy tak to nie działa.
A poziom frustacji wśród miejscowych pszczelarzy będzie coraz większy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 07 czerwca 2022, 20:40 - wt 

Rejestracja: 03 grudnia 2007, 23:00 - pn
Posty: 338
Lokalizacja: grudziadz
Witam. I czesto taki pszczelarz nie rozumie ze mu się poprzewracały ule.Ja też kiedys byłem w takiej sytuacji ,ale wytrzymałem nerwowo.Zastanawiam się czy pszczelarz podwożacy pszczoły nie mysli że tam też ktos może miec pszczoły?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 07 czerwca 2022, 20:57 - wt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
kudlaty, asan, co do gryki... ja jade na nią kilkaset km. Niecałe 20 rodzin. Trzeba wykosztować się na paliwo. Jak zostane koło domu to trzeba z wiaderkami latać co pare dni bo nic wtedy nie ma do nawłoci. Tak to miesiąc spokój, same się zakarmią, rozwój idzie świetnie i jeszcze miód gryczany jest. Generalnie macie racje, ale nie wszystkich do jednego wora ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 07 czerwca 2022, 22:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
astroludek pisze:
kudlaty, asan, co do gryki... ja jade na nią kilkaset km. Niecałe 20 rodzin. Trzeba wykosztować się na paliwo. Jak zostane koło domu to trzeba z wiaderkami latać co pare dni bo nic wtedy nie ma do nawłoci. Tak to miesiąc spokój, same się zakarmią, rozwój idzie świetnie i jeszcze miód gryczany jest. Generalnie macie racje, ale nie wszystkich do jednego wora ;)


Ale ja wiem gdzie ci ludzie o których pisze mają pasieki, ciężko z pasieki stacjonarnej mieć grykę jeśli najbliższa w sensowniej ilości rośnie ok 150km od takiej pasieki. Nie mam nic do wędrownych pasiek jeśli wszystko jest robione z głową, sam też wożę pszczoły ale do max 20 km, teren byle jaki to stawiam do 15 w jednym miejscu nawet na rzepaku dzielę bo jest go mniej niż chętnych pszczelarzy. Z jednym Panem mam kosę o wędrówki bo mi regularnie stawia 200m od mojej pasieki stacjonarnej. Wędrowne pasieki jak jadą np na rzepak to mogą stać blisko bo obydwie strony są gośćmi. Świństwem jest pod wożenie uli z premedytacją pod pasieki stacjonarne. Bo przyjezdny może się odsunąć, jak pożytku brak to robi się Sajgon jeśli jest inaczej

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 08 czerwca 2022, 00:54 - śr 

Rejestracja: 05 czerwca 2017, 01:58 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
Nie mam nic do wędrownych pasiek jeśli wszystko jest robione z głową, sam też wożę pszczoły ale do max 20 km, teren byle jaki to stawiam do 15 w jednym miejscu nawet na rzepaku dzielę bo jest go mniej niż chętnych pszczelarzy. Z jednym Panem mam kosę o wędrówki bo mi regularnie stawia 200m od mojej pasieki stacjonarnej. Wędrowne pasieki jak jadą np na rzepak to mogą stać blisko bo obydwie strony są gośćmi. Świństwem jest pod wożenie uli z premedytacją pod pasieki stacjonarne. Bo przyjezdny może się odsunąć, jak pożytku brak to robi się Sajgon jeśli jest inaczej[/quote]


Dlatego ja bardziej współczuję tym pszczołom że mają takiego pszczelarza niż takiemu właścicielowi pasieki bo jemu 120 rodzin przewrócono.
Najgorsze w tym wszystkim jest to że z takim idiotom nie ma o czym rozmawiać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 08 czerwca 2022, 07:08 - śr 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 542
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
Nawet to ze ktoś podwozi komuś ule nie usprawiedliwia aktu wandalizmu. Jakby zrobił to jakiś pijany dzieciak to pal licho ale tutaj „pszczelarz” niszczy Pszczoly drugiemu. Jak jest taki mądry to przecież można dać w ryj po mało owocnej rozmowie o przestawieniu pasieki. Ale ten co przewrócił jest do tego wielkim tchórzem wiec wolał wyżyć się na pszczołach. Nie ma żadnego usprawiedliwienia za takie zachowanie i nie pitolcie... ja tez wożę na pożytki jak i sam obsiewam pole dla swoich rodzin facelia czy gryka. Czasami tez ktoś przywiezie 5-10 rodzin ale to niebiescy powód żeby je niszczyć.
Żyjemy w chorym społeczeństwie gdzie zamiast się wspierać to pazernie patrzymy jeden na drugiego żeby czasem sąsiad nie miał lepiej.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 08 czerwca 2022, 07:48 - śr 

Rejestracja: 26 kwietnia 2019, 07:34 - pt
Posty: 49
Lokalizacja: okolice Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie 12R
Miejscowość z jakiej piszesz: Olsztyn
Żeby "dać w ryj" to musisz złapać :), albo chociaż spotkać, a tacy ludzie nie zostawiają tabliczki z numerem telefonu. W nocy przywiezie i w nocy zabierze i tyle go będziesz widział. Ktoś kiedyś podsunął pomysł z wiadrem syropu cukrowego zabarwionego niebieskim barwnikiem spożywczym :) Tylko swoje trzeba wtedy wywieźć na jakiś czas...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 08 czerwca 2022, 12:02 - śr 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 542
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
Na rzepaku nikt nie zostawia pszczół na 3 tyg bez opieki. przynajmniej raz w tygodniu trzeba ja odwiedzić. Jeśli ktoś ma stacjonarna pasiekę to najczęściej koło domu, wiec zawsze ktoś zauważy czy ktoś podjechał do przywiezionych uli. Wtedy można już dać w ryj po bezowocnej rozmowie...

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 08 czerwca 2022, 16:34 - śr 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Albo samemu dostać.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 08 czerwca 2022, 17:58 - śr 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 542
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
Zawsze jest ryzyko...

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 10 czerwca 2022, 00:34 - pt 

Rejestracja: 05 czerwca 2017, 01:58 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
yanek_113 pisze:
Na rzepaku nikt nie zostawia pszczół na 3 tyg bez opieki. przynajmniej raz w tygodniu trzeba ja odwiedzić. Jeśli ktoś ma stacjonarna pasiekę to najczęściej koło domu, wiec zawsze ktoś zauważy czy ktoś podjechał do przywiezionych uli. Wtedy można już dać w ryj po bezowocnej rozmowie...


Daj spokój, kiedyś pojechałem na zebranie koła pszczelarskiego gdzie był podwoziciel.
Nie dość że nie miał nic do powiedzenia, to jeszcze i on i jego koledzy udawali że jest nieobecny. Szkoda bo gdyby Pszczelarze chcieli współpracować i dzielić się kosztami to można by wiele pożytków zrobić, ale po co inwestować w nasiona nowozy ziemię skoro jak tylko zakwitnie facelia to ule same wyrastają jak grzyby po deszczu.
I jeszcze z pretensjami że rolnik powinien dopłacić do zapylania...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 10 czerwca 2022, 00:36 - pt 

Rejestracja: 05 czerwca 2017, 01:58 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rybnik
P.s. trzy lata temu, obszar zapowietrzony, na pod daszkiem zostawiłem namiary z prośbą o kontakt ule znikły do dwóch dni.
Tyle z tych cwaniaków...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 10 czerwca 2022, 08:45 - pt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
No wiec własnie. Jak ktoś nie reaguje mimo dziesiątków telefonów do takiego delikwenta to potem komuś w końcu żyłka pęknie i załatwia temat "po góralsku". Potem wielkie larum że pasieka zniszczona.
Oczywiście nie wszystkie przypadki są takie, ale myślę że spora część właśnie w ten sposób się odbywa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 10 czerwca 2022, 11:24 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
Wandal wandalowi nie równy . Wspominałem już o zdewastowaniu moich kilku uli - potraktowano ich z "buta" . Myślałem , że historia się już nie powtórzy . Niestety - tuż po oblocie pszczół zastałem je ponownie poprzewracane a niektóre kondygnacje z pszczołami wyławiałem nawet ze strumyka . Udało mi się sklecić z nich trzy ule i na nich dziś "gospodaruję" .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wandale
Post: 11 czerwca 2022, 21:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2019, 17:37 - ndz
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mikołów
Tak przy okazji tego tematu. Śląski Związek zwraca się z prośbą o pomoc dla pszczelarzy z naszego regionu. Jednego poturbowali wandale a drugi się spalił. Info w linku poniżej do strony ŚZP. Warto wspomóc bo karma wraca a nie wiemy czy kiedyś sami nie będziemy potrzebować pomocy.
http://szpkatowice.pl/index.php

_________________
www.pszczelarzemikolow.pl
www.grizzbee.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji