FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam,
Na początku nadmienię iż nie jest to moja pierwsza zimowla....

Mam poważny dylemat co do zakarmienia i ułożenia gniazda prosiłbym o waszą pomoc, pokrótce...
1.WLKP- ułożone na 2 korpusach w zależności od siły 5+5, 6+6 i 7+7 (być może zredukuje 6+6 ale póki co nie da rady)
2.WZ- ułożone na 9, 11, 13 R w zależności od siły.


do 10 sierpnia dostały uzupełnienie żelaznego zapasu i na rozczerwnienie po około 6kg cukru (sucha masa) proporcja 1:1
Od 20 sierpnia co 4 dni podałem 4 dawki 3:2 w dużych porcjach po 4,5 L wiadra... średnio dostały po 12kg

Mój problem na dzień 9.09:
-WLKP w dolnych korpusach mam po 4-5 R czerwiu krytego prawie od deski do deski lub z małymi wianuszkami pokarmu
I tu mam mniejsze zmartwienie bo zapewne pojdą do góry bo nad głową 5,6,lub 7 ramek nabitych i w wiekszości już posklepionych ramek pokarmu...

WZ - od zatworu ramka ma ze 2,5 kg potem 4-5 ramek czerwiu i od wylotu ze 4 ramki ostro nabite...
Ale jak to sie wszystko wygryzie będę miał wielką dziurę w środku...

W tym roku coś mi nie poszło...w sumie dostały średnie po 15-16 kg cukru....
Jest za dużo czerwiu ( no ale w 41 ulach jest zapewne 90% moich hodowlanych młodych matek) Siła rodzin ponadprzeciętna nawet w tych WZ gdzie jest 12R zostawionych do zimy siedzą na zatworze i na ramkach do osuszania..wiec nie dało rady zwęzić
Powiedzcie co robić ...zrobić przemeblowanie i potem redukcje po wygryzieniu tak by od wylotka chociaż z 5 ram bylo nabitych ??a w listopadzie usunąć te puste ?
Jak dla mnie już karmić nie ma co bo już papu sporo dostały...

POMOCY

4-5 ramek od deski do deski czerwiu i full zapasów na zimę.
Chciałbym mieć takie zmartwienia.
Dopiero pierwsza dekada września, w takiej sytuacji nic na razie nie trzeba robić.
Jeszcze jest czasu ho, ho...

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

No tak fajnie ale zostanie wiele ramek.pustych...wielkopolskie sobie poradzą ale warszawiaki???

No to wolisz usuwać pełne?Jeszcze do listopada sporo zjedzą.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Jeżeli wz będzie miła 4x pół ramki zapasu( czyli 20x 20cm)to starczy dla 5-6 ramek pszczół, spoko.
Ten kto "grzebie w ulach " to wie że pszczoły przenoszą pokarm zza zatworu do gniazda nawet w listopadzie .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Wybacz ale z opisu wyglada ze nie pszczoly potrzebuja pomocy ale ty jej potrzebujesz.

Nie nie...myślałem.o przestawieniu ramek aby czerw dać na skraj przy zatworze jak się wygryzie pszczola..ze dwie ramki wycofać a resztki sobie orzeniosą a ustawić od wylotka te wszystkie pelne i.prawie pelne...bo.intak w zimę tyle.nie obsiadą.. a tak jak pisałem.w środku gniazda będzie duuuuza dziura...po wygryzieniu..co. korzystne nie jest

Daruj.sobie kolego komentarze...jak widać.sam też wiele do powiedzenie nie masz
W Twoim.wypadku milczenie będzie złotem..

Tak właśnie myślałem.o.tym jedyne co mnie.przed tym stopuje to że jednak one już swoją robote zrobiły i pokarm ułożyły.. fakt ciepły wrzesień.i matki nawet w ulikach weselnych co niektóre.pod.koniec sierpnia się unasienily...

Spadłem z fotela

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))

Masz za duże gniazdo w ulach wz to przenieś 2 może 3 ramki z czerwiem krytym za zatwór bez matki dokonując selekcji ,ramki czarne zle odbudowane itp.

Ale po co już teraz, w takim pośpiechu, przenosić czerw za zatwór - że by się tam męczył, marzrł, a może i zamarł (u mnie np. przed świtem bywa już zaledwie +5*)?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Bo widzisz czlowiek jest taki madry ze lata w kosmos a pszczoly sa takie glupie i nie wiedza co robic. O milionow lat dalej w ulu tak jak malpy na drzewie. Dobrze ze moje nie wymagaja takich interwencji. Poczatkiem lipca kolega z pracy uwziol sie ze chce miec pszczoly. Zrobilem mu odklad, dosc mocny (5ramek czerwiu). Pierwszy korpus dopelnilem suszem. Drugi, 10ramek wezy. Krata dgrodowa, pierwsza miodnia susz, druga 10 ramek wezy. Czyli wszystkiego co potrzeba powinno wystarczyc do jesieni. Kolega raz chcial zajrzec do ula ale dostal strzala i uciekl do domu. W zeszlym tygodniu bylem u niego pokazac mu jak zrobic miodobranie. Zabralismy dwie pelne nadstawki miodu (100% poszyte). Po wirowaniu bylo tego prawie 30kg. Z gornego korpusa rodni wyciagnolem do polowy jedna ramke aby zobaczyc czy matka czerwi. Jest czerw i to w zasadzie jest moje grzebanie na koniec zezonu. Jedna robota przed zima to usunieccie warozy, zwazenie uli i oby do wiosny. ps. jesli ul wazy ponizej 50kg, rodzina jest dokarmiana. W zeszlym roku na 70 rodzin poszlo dwa worki cukru.

Ja tak właśnie wczoraj zrobiłem. Osłoniłem je drugim zatworem. Jest ciepło, pszczół jest dużo, czerw przeważnie zasklepiony, to się nie zaziębi. Matka tam nie przejdzie. A dlaczego już teraz? Żeby pszczoły miały już ostatecznie ułożone gniazdo, u mnie na 9 ramkach wielkopolskich. Jak się wygryzą pszczoły te zza zatworu, to odsklepię zapas, jaki tam jest.

Tak tak.spokojnie poczekam jeszcze do października a jedyne co zrobię w takim razie teraz to tam gdzie w.warszawskich jest 12 R zredukuję ale w pazdzierniku...teraz przygotuję do wystawki 2-3R ...zamieniając kolejność będą dalej.w gniezdzie ale oddziele je pełną ramką.pokarmową licząc że.matka mniej chętnie tam zajrzy a w tym czasie pszczoly sie wygryzą.. w wielkopolskich to.spoko.zapeqne większość.pojdzoe wgorę do pokarmu..
Teraz.nawet już po zakarminu pszczoly z samego rana.siedzą mi na.ramkach osuszanych poza zatworem .i na zatworach wiec jest ich dużo.stad moje.ostrozne.zwezanie gniazda...gorzej tam gdzie jest już 9 R I 5 to czerw...chyba jeszcze tam uzupełnić będę musiał pokarm

Odkąd jestem posiadaczem korpusów 6 i 9ramkowych , zapomnialem co to jest ustawianie gniazda . Wszystko jest w rękach owadów .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Ja tez aby zachowac standardowe wymiary w korpusach ocieplanych wyszlo 9 ramek. Tutaj zimowla w toku. Kiedys jeszcze czlowiek niedoswiadczony i ciekawy "co w trawie piszczy" otwieral ule gdy jeszcze snieg na polu. Dzisiaj do zakwitnienia agrestu pszczoly nie widza pszczelarza, to jest conajmniej 6 miesiecy.

https://i.imgur.com/e9h0ScT.jpg

A jednak. Bo Nie wiem czemu, ale u nas już ocieplanie stało się niemodne, a często wręcz potępiane i nie wiedzieć czemu ma jakichś ideologicznych wrogów.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Ocieplanie uli niemodne bo klimat się ociepla

Ocieplenie, moze tak, moze nie. Ul to nie pudelko na jeden sezon. Mam i jedne i drugie. Ogolnie nie widze roznicy. A moze ludzie zrozumieli ze po co komplikowac proste sprawy. Narazie nie Mam czasu na budowe nowych. Zreszta powoli bede odchodzil od dziesiecio ramkowych uli. Z odkladow mam tyle miodu ze nie ma co z nim robic.