FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Cześć!

z waszego doświadczenia to kiedy najlepiej przestawić ule o 15 metrów ?
Listopad czy wiosna przed oblotem ?

Dzięki
Pozdrawiam

Wiosną przed oblotem.

Lub w zimie po 3 tygodniach nielotnych, od lat w okolicach Wigilii jest oblot,

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Spakować na auto i postawić z 5km dalej albo bliżej bo jesienią pogoda byle jaka i mniejszy zasięg , za dwa tygodnie jak już się obleca na nowym miedcu ustawić na miejscu docelowym. Coś tam się jeszcze po kręcą koło starego miejsca ale pod dniu lub dwóch będzie spokój

_________________
xyz

Przestawianie uli wiosną przed oblotem ? moim zdaniem to śliski temat ,pszczoły mają przepełnione jelita potrzebują spokoju .Albo wywieść tak jak pisze Kudłaty ,albo przestawić w listopadzie gdy pogoda będzie nie lotna przez dłuższy czas .

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))

Teraz ule są ciężkie od pokarmu. Wiosną będą lżejsze.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

Lacze i przekladam od miesiaca rodziny w pasiece. Najlepszy czas to kiedy ja mam czas bo jak bede czekal na lepsze czasy to nie bedzie czego przekladac. Cos tu mi sie wydaje ze znowu komplikujecie sobie zycie. No te biedne pszczolki pewnie zabladza i wprowadza sie do sasiada.

Po co po 3 tygodniach nielotnych lepiej na te trzy tygodnie nielotne. Jak nie będą latać to można przestawiać.

Bo nie ma gwarancji że na godzinkę wyjdzie słońce i przygrzeje a pszczółki wylecą, na oblot za tydzien.
Trzeba też rozróżnić przenoszenie uli wewnątrz pasieki od przenoszenia pasieki całej.
Przy rotacji uli, pszczoły się nie zmarnują.

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

przestawienie w zasiegu do 100m, przed oblotem - z doświadczenia niewielka ilość pszczół pamięta poprzednią miejscówkę. Być może związane jest to z obecnym klimatem, takim że, w każdym zimowym miesiącu mają oblot. Dla mnie to nie problem, bo wproszą się do sąsiednich uli.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

Nie przemyślałem miejsca ustawienia ula i muszę go przesunąć o jakieś 25m.
Na chwilę obecną robię tak że co parę dni przesuwam o ok 0,5m żeby pszczoły trafiły do ula bo jak raz przestawiłem na oko ponad metr to latały za ulem i błądziły.
Ale w tym tempie to mi trochę zejdzie i zastanawiam się czy można ruszyć o metr czy nawet dwa a pszczoły pokręcą się i znajdą swoją rodzinkę czy jednak usiądą na ziemi i zginą.
Nie mam gdzie wywieźć na większą odległość więc zostaje przestawianie.
Mam 1rodzine i odkład w drugim ulu więc to nie jakaś pasieka towarowa.

Jak to zrobić żeby pszczoła jak najmniej ucierpiała. A jeśli ma to znaczenie to są to krainki

Kolega paraglider dawał następujące rady; częściowo się powtarzają:

Po przestawieniu ula na docelowe miejsce , wbij przed nim / lub oprzyj o niego / gałąź z jakiegoś krzaczka , zatkaj wylotek kawałkiem styropianu . Zrób w nim mały otwór - dziurkę mniejszą niż na jedną pszczołę . Pszczółki zaczną otwór powiększać by wydostać się z ula i wynosić styropian na zewnątrz . Przy okazji zlokalizują nowe położenie ula i nie powrócą na stare miejsce . Umieszczona gałązka przed ulem , będzie dla nich dodatkowym znakiem rozpoznawczym . paraglider
----------------------------------------
Po przewiezieniu zakryj wlotki paskami potrójnie złożonej , zwykłej gazety . Zrób w niej szpikulcem - gwoździkiem 1-2 otworki i za radą diwastion , oprzyj o wloty różne kształtem gałązki . Pszczółki przegryzą i będą pracowały przy wynoszeniu na niewielkie odległości szczątków gazet. Gałązki staną się punktem orientacyjnym położenia ula . Ilość potrzebnych lotów do oczyszczenia wejść do ula , zakoduje pszczółkom w pamięci jego nowe położenie .
paraglider
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Pszczoły można przenosić nawet latem w obrębie własnej pasieki , bez większych strat pszczoły lotnej , ale trzeba je zmusić do oblotu w obrębie przestawionego ula . Dawniej pszczelarze przed przestawieniem ula zatykali szczelnie wlotek trocinami . Po przestawieniu na nowe miejsce , pszczoły aby się wydostać , musiały przegryźć tą przeszkodę i powynosić wszystkie trociny . Praca ta zajmowała im sporo czasu i zmuszała do wielu krótkich lotów aż do skutku . Dzięki temu zakodowały sobie nowe położenie ula i nie powracały na stare miejsce . W dzisiejszych czasach o trociny jest trudniej , ale mamy inne materiały , które mogą je zastąpić . Ja np. stosuje od dawna następującą metodę - jest wyjątkowo skuteczna :
https://www.youtube.com/watch?v=plcS6qoIbSc&t=479
Biorę pasek zwykłej gazety i przypinam pinezkami , szczelnie przysłaniając wlotek . Pszczoły po przestawieniu na inne miejsce , muszą ją przegryźć a odgryzane kawałki powynosić z ula . Dokonują w ten sposób nowego , lokalnego oblotu i zapamiętują nowe położenie ula . Dla lepszej orientacji , można im przed wlotkiem wbić w ziemię odłamana gałąź z jakiegoś krzaczka . Gałąź może przysłaniać wlotek . Po dwóch dniach ją usuniemy . paraglider.

Próbowałem kiedyś, niestety pszczoły trociny wynosiły i nadal błądziły.

Rozumiem, że najbezpieczniej będzie się przemęczyć i przesuwać po kawałku.
Zauważyłem że błądzą te co muszą zawrócić albo lecą z boku, bo te co wracają z wyprawy w linii prostej do wylotka to wchodzą ładnie bez krążenia.

Pytanie jaka odległość przesunięcia będzie najbardziej efektywna czyli chciałbym przesunąć jednorazowo jak najdalej ale na tyle żeby nie było to problemem dla pszczół.
Przy 20 cm to w ogóle nie błądziły ale no bez przesady nie będę 2lata przestawiał

poeksperymentuj. z tego co mi wyszlo w moich probach to pszczoly maja wieksza tolerancje na przesuniecie ula do tyłu niz na boki. wiec jakbys upozycjonowal ul tak by go cofac do docelowego miejsca moze dac sie pojsc szybciej - strzelalbym ze ok 1m

Jest zasada przesuwania ula 0,5 metra na boki i 1 metr przód, tył.

Już 20 cm powoduje że pszczoły nie wracają centralnie do ula a muszą wziąć poprawkę na wlotek.

Zrobił bym tak, przeniósł ule w czasie pożytku rano , w miejsce docelowe.
Na starym miejscu uli postawił korpusy,, mogą być przykryte nawet folią i styropianem, a w nich ramki suszu.
Oczywiście przed ulami na nowym miejscu postawiona deseczka przed otworem, wylotem.
Wieczorem po ustaniu lotów, pszczoły połączyć z swoimi rodzinami.
Rano zanim wystartują, puste korpusy powinny się znaleść na starym miejscach.
Według mnie dwa dni takich zabiegów i ok.
ew w trzecim dniu postawić w starym miejscu jeden korpus i później dołączyć to co v doleci do którejś rodziny przez gazetę.
Myślę że to najmniej bolesny sposób bez wywożenia.

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.