FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam, Mam problem z połączeniem dwóch pszczelich rodzin o małej sile. Jedna z nich to rój z nieoznakowaną matką, której wieku nie znam. Druga to moja rodzina z dwuletnią, oznakowaną matką. Zastanawiam się, którą matkę zostawić — czy lepiej zaufać rojowej, choć nieznanej, czy pozostać przy starszej, sprawdzonej matce?

Rozważam też inne rozwiązanie: spryskać obie rodziny olejkiem eterycznym (np. miętowym lub cytrynowym), i połączyć rodziny w całości, pozwalając pszczołom wybrać matkę samodzielnie.

Czy ktoś z Was ma doświadczenie z takim podejściem? Co byście doradzili?

Pozdrawiam, Krzysztof

_________________
PanTruteń

Zazimuj obydwie - https://www.youtube.com/watch?v=xve3POWo-kk
Jeśli się uda podzielisz na wiosnę - https://www.youtube.com/watch?v=XxX7hNcP54o
Sprawdzone - działa.

_________________
Pozdrawiam,
Leonard

Z dwoma matkami to można łączyć w listopadzie(ma być zimno i pszczoły prawie w kłębie.
Teraz lepiej połączyć, zaufaj intuicji, popatrz na czerw i na matkę (skrzydełka) zostaw jedną.
Cokolwiek zdecydujesz to zrobisz dobrze i zdobędziesz doświadczenie.
U mnie kilka matek czerwonych poszło do zimowli i do izolatorów, bo wartowały tego .
( A mam zapasowych kilkanaście ,mógłbym wymienić)
Obecnie lobby hodowców matek i niektórzy wykładowcy mówią o corocznej wymianie matek, to głupota. Jak trzeba to wymienia się półroczną a jak ok, to 2 lata spoko.

Od tamtego czasu wiedza ,(kosztem życia matek) poszła do przodu.

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Kolega paraglider też pisał, że opłaca się wymieniać matki co roku:
"Mając matki reprodukcyjne , po stokroć opłaca się wczesna , coroczna wymiana wszystkich matek w rodzinach produkcyjnych - bez względu na ich poprzednią wartość."