FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Wy sie martwicie ze noszą pyłek ale ja się martwie ze w 2 rodzinach mam jajeczka czerw otwarty i zasklepiony tak o srednicy8 cm.na 2 ramkach i zachodze w głowe co to bendzie za 26 dni jak pszczoła musi się oblecic zeby się wypróżnić. Pisałem ze 2 pazdziernika miałem jescze w paru rodzinach jajeczka i sie martwiłem się ze sie nie oblecą a tu3listopada pszczoła chodziła na obloty jak w kwietniu. Moze nie bendzie srogej zimy .Pozdrawiam miły_marian

A dennice osiatkowane są ??

Szlak by trafił, krowa wlazła. Wywaliła dwa korpusowe. Jeden się trzymał z całymi ramkami. W drugim marmolada trochę się zjeżyły. Zestawiłem do kupy.Myślę że nic im nie będzie, trochę zmokły.

Gdzieś ty trzymał tą krowę? i co z krową ? ale jaja

krowie się w głowie poprzewracało i miodu szukała zamiast jeśc trawe:)

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Dzisiaj temp. 18,2 stC leki wiaterek pszczółki latały "fest" przynoszcząc pyłek którego w poprzednie dni nie zauważyłem ( czy coś zakwitło?) no i w poidle się pojawiły ( wróciły z balangi i troszke suszy) teraz na poważnie korciło mnie żeby zaglądnąć i sprawdzić czy jest czerw. Ale szkoda rozbierać gniazdo i niszczyć uszczelnienia. P

Przy wcześniejszym odrutowaniu ramek poluzowany drut można naciągnąć karbownikiem. Fajnie się czyta o naciąganiu druta Może powinno być drutu. Nie czepiam się i nie jestem złośliwy taki żart na weekend.

_________________
firefighter

Tak owszem jak masz 10 ramek a jak masz ich 1000? Więc lepiej wprawidz drut na gotowo przed wtopieniem węzy. Pozdrawiam.

Małydadant ten zielony ul ma matkie widac to po wylotku a jak zauważyłes pszczoły na poidle to znak ze maja czerw otwarty i tzeba sie modlic zeby sie obleciały na poczotku grudnia bo jak się nie wypruznio to nie doczekaja się wiosny. Pozdrawiam miły_marian

Ul nr 4 ciepła powałka -co teraz??

Tak to jest tegoroczny odład z młodą matką. Pozdrawiam. Małydadant.

Jest czerw i jest problem.

Dlatego na jesień nie wyjmuje wszystkich ramek tz nie ścieśniam za bardzo gniazda. A robie to dopiero po pierwszym oblocie. Ale "stare wygi" tego nie powiedzą a sami tak robią. Pozdrawiam. Małydadant

Kacper4500,
Ten czerw zamieciesz na wiosnę z dennicy

zagaj
nie czepiaj się; ma dziewczynę a może chłopaka, są młodzi a może znudzeni to i druta ciągną?
teraz to modne-kochają się inaczej?--żart, może głupi ale żart.
A tak na poważnie to naciąganie drutu karbownikiem to później może skutkować przy wirowaniu odkształceniami młodej woszczyny.

Co tak się uczepiliście tego drutu ??? heee???
Co do czerwiu moje krainki podjęły czerwienie natomiast kilka backwastów co mam zero czerwiu i dołozyłem im po 3 ramka zasklepionego pokarmu cholera żrą niesamowicie ale to mój pierwszy sezon z backwastami .

Dzi9siaj byłem w pasiece i stwierdziłem, że do jednego ula weszła mi mysz. Pocięła płótno leżące na powałce i znalazłem jej odchody. Nie wiem czy jest w ulu ale na wszelki wypadek postawiłem za zatworem pułapkę może się oszuka. Od razu przystapilem do zabezpieczenia otworów wylotowych na zimę i tak już zostaną do pierwszego oblotu.

_________________
waldek6530

He he ,Kolego jedziemy na tym samym wózku , jutro również sprawdzę łapkę bo wdarła sie jedna mysz do ula ,teraz trza odpilnować i zabrać bo do wiosny to plewy zostaną .
Pozdrawaim

Waldek zlikwidój tą mysz bo na wiosne nie bendziesz miał rodziny. Mysz ją zniszczy. A jak ją zażądlo wystarczy tylko 1 żądło to bendzie smierdzić i też padno od smrodu. Teraz jest jeszcze ciepło to masz okazjie ją zlikwidować. Pozdrawiam miły_marian

To co mam zrobić-jak nie wejdzie mi na pułapkę to co radzicie rozebrać gniazdo i ja cholerę za przeproszeniem ubić. U mnie jeszcze ma być ok. 11 stopni jutro i może w niedziele a nawet i w poniedziałek. Czy przy tej temperaturze nic się moim pszczółka nie stanie, nie siedzą już w kłębie. poradźcie co zrobić. Pierwszy raz od 5-ciu lat mam mysz w ulu tzn. nie wiem czy ja tam mam na pewno była ba na powałce były jej odchody, pogryzione kawałki pszczół. Zapachu myszy nie poczułem ale może siedziała pomiędzy ramkami w gnieździe a może wyszła sobie na spacer na zewnątrz np. zaprosić koleżanki. Jak wyszła to już nie wejdzie bo zasiatkowałem wylot.

_________________
waldek6530

waldek6530, wstaw kolego trutkę, każda mysz się na nią skusi, pszczoły tego nie tkną, a mysz padnie, nie będzie przy tym śmierdziec, bo zmumifikuje sie

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Dziś dorwałem myszkę w ulu , dała sie skusić na chlebek, teraz Cyganka (Sąsiada kotka)sie cieszy z deseru .

Wczoraj wpadłem do sąsiada, który też hoduje pszczoły, miałem tam do niego sprawę. Zawołał mnie na pasieczysko do sadu, bo chciał coś pokazać, otworzył ul, pokazał co było za zatworem (warsz. posz.). Straciłem apetyt po tym widoku. Zaklejona, zakitowana myszka w ulu. Podobno jeszcze 2 dni wcześniej obrzydliwie śmierdziała. Jeszcze przy mnie to wyciągał pogrzebaczem. Fuuu...

_________________
ZAPRASZAM NA NOWY PORTAL PSZCZELARSKI!!!

Imker40 nie trać apetytu tylko pomyśl jakie te pszczółki mądre i jakie maja sposoby-po ich zabiegu już nie śmierdziała. Tylko mam tu pytanie czy o tej porze jak pszczoły już prawie w kłębie siedzą nie latają a jeśli już to są to loty sporadyczne to czy kitują

_________________
waldek6530

na razie to pszczoły nie są w kłębie, a co do kitu to w ulu mają go dość dużo chyba że ktoś ma bf one bardzo słabo interesują się kitem

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Skapiko nie zgodzę się w tym miejscu z Tobą co do kitowania w tym okresie czasu. Ten kit który mają w ulu to już jest wykorzystany, to nie miód że robią z niego zapasy. Co innego latem wtedy na bieżąco donoszą składniki i mogą sobie produkować kit w celach budowlanych i sanitarnych, teraz to one nastawiają się na przetrwanie do wiosny a nie prace budowlane lub sanitarne. Tak myślę. Z reszta podobnie myśli "władca pszczół".

_________________
waldek6530

SKapiko,
Witaj.To zależy gdzie.Na warmii i mazurach całe szczęście pszczoły są w kłębach.Od wszystkich świętych nie latają i nie noszą pyłku z czego sie bardzo cieszę.Powiem szczerze że nie zazdroszczę wam teraz tam na dole dobrej pogody bo nA PRZEDWIOŚNIU MOŻE BYĆ RÓŻNIE.pOZDRAWIAM

u mnie rok temu w grudniu latały jeszcze , nie nosiły już pyłku ale oblot był... Więc nie obawiam się , dziś moje dziewczyny pięknie latają i noszą pyłek jak na wiosnę

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Dzisiaj u mnie tu w centralnej Polsce ładnie latają ale pyłku nie noszą bo i nie maja z czego. Co do czasu pójścia w kłąb to nie ma się co martwic. Ja w ubiegłym roku 5 grudnia przewoziłem ule na ciągnikowej dwukółce i nic im się nie stało wiosna ładnie się obleciały. Także jeżeli jeszcze nie siedzą w kłębie to nie ma się tym co martwic, taka natura i tak musi być. Pozdrawiam.

_________________
waldek6530

Cieplutko jak na listopad.

No i oblatujące się pszczółki.

u mnie latają jak szalone, tylko że nic nie kwitnie już. Boję się trochę bo latają po wodę, ale naszczęście nie intensywnie

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Gdyby to był 14luty było git. Tymczasem listopad i jakoś mi to nie podoba.

bardzo dobrze dla młodych pszczół jeśli takowe się wygryzły w październiku. W zeszłym roku pszczółki mi rewelacyjnie wyszły dzięki takiej pogodzie

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Latają dzisiaj latają

typers, Pięknie aż miło popatrzeć.

i z bliska:)

typers, Jak tak będzie dalej to w grudniu wirujemy miód.

Pieknie latają, 18 stopni w cieniu; a o to kilka zdjęć z kwitnących dzisiaj kwiatuszków,aż się zdziwiłem że ich tyle jest a nawet więcej;

To fakt. I tak się zastanawiam czy z tą młodą pszczołą przypadkiem nie wylazła warroza??

dadant jezeli leczyles pszczoly w cieple listopadowe dni, to nawet jak wylazla to juz nie zyje.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/