FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witajcie,
Czy macie doswiadczenie w robieniu swiec? Chodzi mi o knoty. Te ktore kupilem od Łysonia są chyba za grube mimo ze najmniejszy rozmiar 1,5 mm. Świeca przy paleniu kapie. Czy macie jakis patent, żeby poradzic sobie z tym problemem. Czy to kwestia grubości knota, czy taka uroda wosku?
Pozdrawiam
Baltazar

Witam!
Grubszy knot lepiej podciąga wosk do spalania.Cienki nie zdąży wypalic roztopionego wosku.Należy doświadczalnie dobrac grubośc knota do grubości świecy.
Pozdrawiam.AzA

Witam! Radziłbym sprawdzić starsze numery "Pszczelarstwa" tam jest opisane jak dobrać knot, i jak go przygotować do dobrego spalania.

Wiadomości ze strony http://www.almik.com.pl/oferta/produkty/id/11

"Próby przeprowadzone przy wykorzystaniu granulatu z parafiny RII 56
i temperaturze otoczenia około 10 stopni C pokazały średnice jakie poszczególny rodzaj knota wytapia:

N 13 - 3.5cm, N 15 - 4cm, N 18 - 5cm, N21 - 6cm, N 24 - 6.5cm, N 27 - 7.5cm, N 30 - 8cm, N 33 - 9cm. "

Ja na jeden centymetr średnicy świecy daję jeden milimetr grubości knota.Tak też było kiedyś opisane w "Pszczelarstwie". Aby pozbyć się pryskania w czasie spalania, należy pozbyć się drobinek wody które znajdują się w wosku. Najprościej jest rozpuszczony wosk pogotować na wolnym ogniu przez ok. 15-20 min. i prawie cała będąca w nim woda odparuje.Co zaś tyczy się kapaniu wosku podczas spalania się świecy to taki już jego urok.
Pozdrawiam Marek