FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

bogdan a metoda czeska wytrząsanie larw pszczelich na szybe z wodą? i potem hajda z nimi do komorek matecznych

znam lepszą metodę
mając miodarkę odwiruj taki plaster z czerwiem otwartym 6 dni wcześniej wstawiony do ula nawet z sitka z miodem można pozbierać tylko wcześniej odwiruj ramko z miodem żeby się fajnie ześlizgły powybierasz jakie Ci się żywnie będą podobały

no cóż jak ktoś czegoś niezna lub nie słyszał to wysmiewa piszącego , tylko jedno jest tą metodę przekazywano nam na kursie hodowców matek w puławach , słyszałem ją tez od czecha który przyjaźnił sie z hodowcą matek pszczelich p. Kubeczkiem, ale smiejcie się śmiech to zdrowie

Nicot System
Informacje o tym systemie w naszej prasie pszczelarskiej są delikatnie mówiąc książkowe i nabywcy tego systemu mogą mieć (przy nieznajomości tzw „Kniffów”) problemy.
Stosowanie tego systemu do wychowu matek pszczelich nie jest trudne, lecz wymaga zastosowania wskazówek producenta podanych w instrukcji.
Potrzebne jest w ramce pszczelej wycięcie kwadratu na wielkość ramki Nicot. Następnie ramkę Nicot trzeba przykręcić wkrętami do drewna. Rodzinę wychowującą, uprzednio cztery dni podkarmiać. Komórki w Nicot wypędzlować miodem. Włożyć do ramki Nicot matkę. (Wkładam matkę następnego dnia po wypędzlowaniu). Larwy w wieku 6 do 24 godzin łatwo wyjąć poprzez nasadkę CNE2. Jest ca 90% przyjęć larw. Jak warunki wychowu są odpowiednie - optymalne (pogoda, rodzina, temperatura, pokarm, a ramka jest włożona w środek pomiędzy otwarty czerw...) matka pszczela składa jajeczka w przeciągu 24 godzin. Uliczka pomiędzy ramką Nicot musi wynosić 8 mm – patrz rysunek poniżej. Ramkę Nicot zamocowaną w ramce pszczelej bez kratki odgrodowej, powinno się pozostawiać przez w ulu przez dłuższy czas (jak się jej nie używa do wychowu matek, włożona jest w środku rodni, aby ułatwiać zaczerwienie, <a gdzieś wyczytałem, że przed pierwszym użyciem minimum 2 tygodnie powinna być w ulu, a potem, przy następnym, minimum 4 dni>). Można także ramkę Nicot pokryć cieńką warstwą wosku, przy czym temperatura pokrywanego wosku nie powinna być wyższa od 65 stopni Celsjusza. Temperatura odkształcenia ramki wynosi 75 stopni Celsjusza. Można matkę uwalniać po 24 godzinach poprzez otwór – zatkany ciastem miodowo-cukrowym.

Przy takim postępowaniu, nie powinno być problemów z zaczerwieniem przez matkę komórek w ramce Nicot.

Dodatkowo wykorzystanie arkusza kalkulacyjnego jako kalendarza wychowu matek. (formuły zrobić to bardzo proste, trzeba zadać tylko od dnia 0 - czyli dnia przekładania larw, odejmowanie i dodawanie dat)

klemens, Panie Eryku a czy nie prościej opanować przekładanie larw i odpowiednie przygotowanie rodziny wychowującej. Na podstawie kilkuletniego doświadczenia mogę stwierdzić że nie ma różnicy w jakości matek wychowywanych z jaja , czy kilkugodzinnej larwy, tak samo jak nie widzę różnicy , czy wychów prowadzi się w obecności matki czy w bezmatku. Po prostu wszystko trzeba dobrze zrobić. Po co stosować Jentery czy Nikoty.
Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam.

Jestem właśnie wdzięczny Panu Erykowi za te informacje, gotów jestem wszystko dokładnie przeczytać co na temat Nicota jeszcze napisze. Te teksty to jakby tylko dla mnie.Noszę się z zamiarem zakupu tej ramki. Klemens pisze, że może prościej opanować przekładanie larw - może i prościej, ale jak ma się prawie dwa metry wzrostu, łapy jak bochen chleba, to już nie jest wcale prościej. Panie kolego ja matki w palce nie wezmę bo po takim doświadczeniu nadawałaby się pewnie tylko jako egzemplarz filatelistyczny. Panie Eryku, jeżeli jest coś jeszcze o czym powinno się wiedzieć, to bardzo proszę.

Nie prawda !!! Uwierz w siebie ! Większość z nas tak myślało .Z biegiem czasu nabierasz wprawy i wszystkie tłoczki , fajki stają się niepotrzebne. Najlepiej się trenuje na trutniach.
A wiesz jaką ma ,, łapę " ktoś kto hoduje zawodowo bardzo dobre matki ?

Zygmunt
Wbrew pozorom matka to nie takie chucherko jak mówisz
spokojnie weźmiesz tylko poćwicz a żeby było prościej łap Trutnie wpierw
wiem jaką masz"gracę "do mojej dziecięcej nawet nie porównuję ale też kiedyś bałem się że jej poprzetrącam skrzydła przeżyła
Za to masz czego inni może nie mają masz Cierpliwość a to najlepszy skarb jaki posiada pszczelarz

Poszedłem jak radziliście. Nic nie lata, zimno jak cholera, chyba pójdę ćwiczyć do sąsiada

Tylko proszę nie przesadzać z ćwiczeniami bo po niedzieli ma sie ocieplić.

ta ramka jest ułatwieniem dla pszczelarza hobbysty.
kluczem sukcesu max karmicielek w rodzinie wychowującej do momentu zasklepienia i odpowiednie warunki inkubacji mateczników.
prawda, że proste?