FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Pytanie jak w temacie. Co o tym sądzicie? Chodzi o zastąpienie pilśniowej bądź materiałowej powałki odpowiednio ukształtowanym kawałkiem folii (oczywiście z nietoksycznego materiału). Na takiej powałce będzie skraplać się para wodna powstała w ulu, co pszczoły powinny wykorzystać jako źródło wody. Z drugiej jednak strony czy taka szczelna izolacja nie będzie miała wpływu na panujący w ulu mikroklimat i na sam ul. Jeżeli pytanie już gdzieś było to z góry przepraszam-nie zauważyłem.

Temat był już wałkowany wiele razy, ci co stosują folię powiedzą że można a druga połowa powie że nie
Sam zimowałem już w zeszłym roku jedną rodzinę nakrytą z góry folią i przezimowały tak samo dobrze jak pozostałe.
Pszczoły tak dokładnie wszystko kitują że płótno położone na ramkach po jakimś czasie ma przepuszczalnośc taką samą jak folia czyli żadną.

Robert

No i dziękuję za treściwą odpowiedź

Na zime nie polecam ale w sezonie jak najbardziej. Para musi gdzies uchodzic zima, pszczelarze zimujacy w styropianach miali by w dennicy niezłe lodowisko jakby mieli na gługo zakryte wszystkie korki.
Co prawda na niemieckich filmach mozna zobaczyc w styropianach taka folnie ale ile u nich zima trwa i jaka jest to zima.

Cały rok bez problemu, może być folia od góry w ulach z dennicą osiatkowaną.

na temat dennicy osiatkowanej sie nie wypowiem bo nie stosuje, ale mysle ze jest to wtedy rozwiazanie.

A Ja stosuję płótno
tu jest <<<<< Temat >>>>> warto się z nim zapoznać
Jest nie zniszczalne to raz wystarczająco się dużo wody skrapla by mialy pszczoły wiosną bo reszta i tak nawet jak zakitują nad uliczkami wyjdzie pod dach
tanie 1mkw = 2 zł czyli na ul 50 gr