FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Koledzy a co robicie z odsklepinamy ja mam mało uli to natależe i do ula

Ja odsklepiny daje na sito (cedzak) i czekam jak obciekną z miodu nawet ze 2 dni. Na moje oko, miód w nich zawarty łapie wilgoć z powietrza i się bardziej upłynnia no i ładnie cieknie. Oczywiście taki "rozwodniony" miodek stosuję wyłącznie do dalszego przetwarzania, czyli nastawiam na nim miody pitne.

Do odsklepin dolać ciepłej wody wymieszać przecedzić i do balona na Boże Narodzenie jak znalazł

Dokładnie tak, ale najlepiej na Boże Narodzenie... następnego roku

Do miodku wypłukanego z odsklepin niedużą ilością wody, dobrze jest dolać spirytusu 50/50 (najlepszy lubelski) i odczekać kilka miesięcy.

Miód z odsklepin posiada dziesięciokrotnie więcej substancji zapachowych /lotnych/ od zwykłego miodu i jest doskonały do leczenia zatok . Dlatego należy go w miarę szybko odcedzić /wycisnąć/ i zabezpieczyć w słoiku , przed ulatnianiem się tychże substancji. Obszernie na ten temat opisuje na forum sabard - warto poczytać .

Ten temat mnie zawsze interesował - jak na razie to od sklepiam widelcem co w rezultacie nie daje dużo miodu w odsklepinach - ale widelec jest pracochłonny, nożem było by szybciej , ale więcej miodu w odsklepinach i co z nim robić? wina to ja już narobiłem kilka balonów i nikt tego nie pije u mnie, a sprzedawać nie można - dlaczego? jak zdobyć pozwolenie na sprzedaż wina z miodu, ode mnie z domu? czy to jest w ogóle możliwe?

Odsklepiny na sitko i masz normalny miód, resztę płuczesz i jeżeli masz zdrowa pasieke to dajesz pszczółkom a jak podejrzane to po prostu wylewasz.Z takiego wosku wychodza przepiękne kolorystycznie i zapachowo świece.
Ze sprzedażą wina z własnej produkcji to raczej się nie pchaj.Bo czy małe ilości czy duże to przepisy takie same.No i wzorowe warunki sanitarne.
Rejestracja w Inspekcji weterynaryjnej
Rejestracja w inspekcji sanitarnej
Rejestracja w Urzędzie Skarbowym-akcyza.
Po zapłaceniu akcyzy,VAT i podatku to nie wiele Ci zostanie.

Miód z odsklepin ma tendencje do fermentacji dlatego nie powinno się go sprzedawać. Jeśli juz to na użytek własny, do skarmienia lub jak koledzy wyżej piszą do gąsiora i na winko

Witam


Ja mam podwujne sito w w stole do odsklepiania, tagrze po karzdym miodobraniu na sitach lerza prawie suche odsklepiny, a miodek opuszczam dolnym kranikiem do wiaderka i jest ok!!!!!!..... normylny towar na sprzesz, naturalnie nie wolno czekac tygodniami az nabierz wilgoci z pomieszczenia i zacznie fermentowac!!!!!!!............
A najprostrzym sposobem jest wirowanie odsklepin w takich workach siatkowych zawieszanych w miodarce, wtedy mozna jeszcze niezla ilosc miodu odwirowac, a ladne suche odsklepinki, ida do przetopu, i puzniej wosk przerabia sie na weze na weze!!!!!
Pozdrowienia Krzysztof K

Tomek, może tutaj znajdziesz choć część odpowiedzi na powyższe pytanie
http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=18085

jak mamy odsklepin sporo to proponuje zrobić tak; odsklepiny odcedzone lub nie do gara dodajemy 2-3 części wody gotujemy do rozpuszczenia wosku ,studzimy zlewamy roztwór i szumujemy.teraz balon i fermentacja,1 raz zlewamy na andrzejki 2 raz ostatki do butelek około Wielkiej Nocy jeżeli mamy co bo pokusa jest wielka.Miód pitny sycony z odsklepin ma specyficzny bukiet.

Pchaj to jest złe słowo kolego - w domyśle miałem sprawdzić wymagania i je spełnić



Dzieki - ale z tego co tam przeczytałem to raczej nic z tego, proponują żeby własne trunki sprzedawać jako "artykuły kolekcjonerskie" - przyczyn muszę przyznać ze robienie napojów wysoko oktanowych z miodu było by super zabawa - a szkoda.

Zdzisław, można i tak, ale jednak radzę trzymać się zasad już podawanych na forum, przy robieniu miodów pitnych.
Efekt zacniejszy no i ryzyko spaprania nastawu mniejsze

Pozdrawiam

na pewno receptury podawane na forum są prostsze i dają produkt o większej niż 10-11 proc.zaw.alk Ale można poeksperymentować to tylko na oko wydaje się tak skąplikowane.