FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jestem poczatkującym pszczelarzem. Posiadam na razie trzy ule WZ.
W chwili obecnej ule stoją przy lesie mieszanym po jego północnej stronie w miejscu prawie w ogóle nienasłonecznionym, a od wschodu znajduje się sad czeresniowy.
Czy pozostawić pasiekę w tym miejscu, czy może przenieść w inne miejsce?
W pobliżu znajduje się dużo sadów, upraw malin oraz sporo mniszka.
Proszę o poradę co do wyboru miejsca na ustwienie uli oraz co do wyboru matek. Obecnie są to "dzikuski".
Jeszcze jedno: pszczoły nie były prawdopodobnie zabezpieczone od warozy. Czym i jak można ją zwalczać w okresie wiosennym.

Co do warrozy to na wiosnę tylko apiwarol, jeśli posiadasz tylko trzy ule to czy będą one przy lesie czy w innym miejscu moim zdaniem nie robi różnicy. jeśli w pobliżu jest faktycznie sporo sadów, malin to jeśli rodzinki będą na sady dość spore to i z reszty roku miodku posmakujesz A jeśli masz tylko 3 ule i w nich "dzikuski" to proponuję jak najszybciej matule wymienić żeby praca przy nich sprawiała Ci przyjemność a nie wymuszony obowiązek

Jeżeli masz taką możliwość to wyjdź z cienia i tak ustaw ule by miały słońce las i sad
zakup matki unasienione naturalnie od hodowcy i wymień
Apiwatol i odym przynajmniej dwa razy co 4-5 dni jak naj wcześniej jak tylko będziesz mógł ale pamiętaj tep na polu musi być przynajmniej 12-14 stC w cieniu
a potem możesz kwasem polać lub inne pomocne naturalne środki stosować a jest ich wiele

Jeśli można prosić o podanie jakich naturalnych środków można stosować do walki z waroozą. Z pozdrowieniami.

No to masz już jeden wymieniony (kwas mrówkowy) możesz użyć również kwas szczawiowy jest wiele środków jednak jak jesteś początkującym to sugerował bym Ci stosowania jak na początek Apiwarol. Jest łatwy w użyciu i stosując go nie wyrządzisz pszczółką krzywdy inne specyfiki wymagają doświadczenia i większej wiedzy. Pozdrawiam
PS
Jak pszczółki wcześniej na jesieni nie były leczone to różnie może być z ich przeżyciem więc nie załamuj się jak by na wiosnę były problemy. Z drugiej strony bądź dobrej myśli, trzymam kciuki, aby jednak przeżyły.

_________________
Pasieka wędrowna ,,INESIJA" PŁAWNIOWICE/GLIWICE i okolice

Dziekuje za podpowiedz wsprawie warozy, dzis widzialem pierwsze pszczolki ,skoro jutro bedzie odpowiednia temperatura przystapie do odymiania.Mam jeszcze pytanie czy moge przenies ule na teren odkryty nasloneczniony,tylko obawiam sie zeby nie mialy zagoraco ule to WZ stare ocieplane

Nie za predko z tym odymianiem. Zima sie jeszcze nie skonczyla i sa w klebie po co im zatruwac spokoj. Poczekaj jeszcze troche.