FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Wszystkim kolegom przedstawiam strone która pomoże się zorientować -kto i co im proponuje,strona jest tłumaczona po wejściu odszukać hodowcy matek rodowody i przyjemnej lektury. Jean-Marie Van Dyck.be

http://perso.fundp.ac.be/~jvandyck/homa ... index.html

http://perso.fundp.ac.be/~jvandyck/homa ... index.html

Ja juz jak Pasieczna po dwa razy to samo puszczam .
Prosze o skasowanie tego postu. Dziekuję.

Dzięki tak jest prosciej,ale moje doświadczenie w tej dziedzinie jest m a l u t k i e , intencje i chęć pomocy duża ja to tak sobie wykombinowałem ,wchodziłem przez strony holenderskie,brak umiejętności -więcej wysiłku.

Szkoda za na tej liście hodowców BF niema nikogo z Polski. trzeba to będzie zmienić

dobry tok rozumowania,może wreszcie będzie koniec matek zarodowych buckfastopodobnych psujących opinie.oby się tylko nie skończyło na pogrużkach jest takie powiedzenie ; świat należy do młodzierzy stary robi młody leży ;

Jedyny moim zdaniem Szpec w tej dziedzinie jaki może coś to Sławomir Lewkowicz
kody i co z czego powstało to ma w małym palcu a czy będzie kiedyś na tej liście Życzył bym mu tego z całego Serca

no moze jeszcze 1-2nazwiska,ale mejsce na tej liscie to nobilitacja,teraz wygląda to tak; jako hodowców nas nie ma , ale jako klijenci jesteśmy rozpoznawaln.inną sprawą jest hermetyczność takich gron sądze że dokąd u nas będzie luz na rynku nikt z naszych tam się pchał nie będzie.

Dołączam się do życzeń i nie wiem dlaczego do tej pory tak nie jest

zrzeszenie hodowców BF w Europie jest otwarte na każdego członka - każdy może wziąć udział w programie hodowli BF i być członkiem tej organizacji - tylko kto to będzie? ten pierwszy,, a jak ten pierwszy przetrze ścieżkę to się posypia Polskie nazwiska. tak będzie Pozdrawiam

Tomek za posypaniem jeszcze musi iść jakość
Żywiec to piwo Żywiec to miejscowość a to DUUUŻAAAA różnica jak zapytasz niejednego co sprzedaje to Ci powie że Bukfasta bo więcej na jego temat już nic nie wie

[email protected] pod tym mailem można się dowiedzieć więcej na temat udziału w programie BF w Europie - jak ktoś chce to ja mogę napisać po więcej informacji

No dobra, ale to rynek weryfikuje hodowców - pszczelarze piszą na forum co myślą - i w ten sposób wyłonią się najlepsi.

W Afryce czy Amazonii też mieszkają ludzie z tym że czasami nazywamy ich Kanibalami

Tomekmiodek, Wejść w program hodowlany Buckf. ? Nawet nie widze światelka w tunelu, przy calym szacunku dla tych wszystkich , którzy chcieliby to robić.

tomek52,
Może troche wiecej konkretów - bo ciekaw jestem
[scroll]jakie warónki musiał bym spełnić aby w taki program sie wpiąć [/scroll]

Pozdrawiam Szczupak (zielony nie w jednym temacie )

_________________
Pozdrawiam Szczupak

koledzy ten program to robią tacy pszczelarze jak wszędzie, to nie za zadni astronauci. każdy może być członkiem tego stowarzyszenia/klubu. trzeba się z nimi skontaktować i dowiedzieć o warunki i nim sprostać - tylko tyle. szczegółów to ja nie znam ale tak jest jak pisze.

Ja chcę. Informacji nigdy za wiele.

Jak tak dalej pójdzie to będziemy gospodarzyć na jednej pszczole chodowanej przez kilka wytypowanych firm w Europie ( oczywiście zachodniej ).
Na dzień dzisiejszy mamy jedynie 5-ć firm w branży spożywczej tkich jak Nestle które kontrolują supermarkiety i rynki Europy w dziedzinie żywności .
Kto współpracował z supermakietem ten wie o co mi chodzi.
Podsumowując jedna pszczoła z patentem dla wszystkich pod kontrolą patentową i zakaz importu. Do tego to prowadzi. Tu chodzi tylko o pieniądze.
Mamy tyle dobrych pszczół w Polsce i niech tak pozostanie. BF jest dobrym dodatkiem ale i tylko ale dodatkiem .
Czemu nie matki buckfastopodobne ? Przecież BF to nie rasa a jedynie kierunek albo linia chowu . A jak ktoś wychoduje super pszczołę to mu zabronić?

_________________
mirek

Do tego Buckfastowi akurat daleko, póki co krajowe związki pszczelarskie w Europie nie za bardzo chcą zajmować się Buckfastem i go uznawać.
To, że hodowcy Buckfasta, kilkanaście lat temu, zrzeszyli się i zaczęli prowadzić rodowody to akurat inicjatywa czysto pszczelarska i niezależna od jakichkolwiek oficjalnych struktur związkowo-państwowych.

Ale każdy prezes ma z tego profity i pszczelarze są ukierunkowani na ilość miodu do hurtu a nie na jakość pszczoły.
Niestety nie interesuje ich czy dana linia jest odpowiednia do klimatu.
Jeśli rodzina da 100 kg. miodu to warto ją nawet stracić w zimie bo nową kupi za 100 Euro . Tak to działa. Amerykanie co rocznie palą ule setkami z pszczołami bo im się opłaca. Po co leczyć , odkarzać itp. jak to kosztuje. Wynajęcie ula do zapylenia szklarni kosztuje około 90 Euro. Jak dobrze policzyć to można zarobić krocie. Tu na forum jeden użytkownik pisze że za parę lat w Anglii nie będzie miejscowych pszczół a tylko importu. No to jak to się ma do tego ichnego BF?
Potem dziwimy się że tak miodne i łagodne nie przezimowały. Albo są delikatne i chorują.
To że inicjatywa wyszła od pszczelarzy to normalka. Tylko system uprzemysłowienia jest w rękach rekinów biznesu. A ci jak złapią temat to go opatentują i wyrżną wszystkich dookoła.
Najlepszym przykładem jest to że zakazano importu do Unii pszczół . I co ? Jest jedna firma która posiada prawo importowania pszczół z poza Unii.
I to tylko jedna firma. Nic dodać , nic ująć.
Nie jestem przeciw BF. Nawet jednego mam w pasiece. Tylko nie róbmy z siebie rynku zbytu dla ów. Mamy brata Dzierżonie. Francuzi brata Warii. Anglicy brata Adama.
I tak trzymać . Na jakiego grzyba jeden kołchoz z jedną pszczołą?
No dobrze niech i tak będzi. Tylko czemu pszczoła brata Adama a nie Dzierżonia.
Cudze chwalicie , swego nie znacie. Sami nie wiecie co posiadacie .

_________________
mirek

akurat Dzierżon był pierwszym, który sprowadził pszczołę włoską do Polski:-)
Czyli robił to samo co Brat Adam, szukał i eksperymentował.

Co do tego zakazu importu, to skąd hodowcy Buckfasta (i nie tylko) mają te matki Primorskie, Medy i inne "egzotyki". Przecież nie kupują tego w jednej firmie...

To proste , kupują i im przysyłają. Raz się uda a raz nie. Poprzedni Prezes z mojego związku 4-y lata temu kupił matkę w USA i przyszła pomimo zakazu. Tylko leciała tydzień samolotem.
Śmieliśmy się że pewnie po orbicie a potem czekała na redzie w kolejce.

_________________
mirek

mirek, gdzie znalazłeś informację o zakazie importu matek pszczelich i która firma ma pozwolenie na import? Pytam z ciekawości.

markko71, zakaz importu pszczół do UE jest, ale jakoś Prenzyna (pośrednik niemiecki) importuje pszczoły z Nowej Zelandii. No to jak to w praktyce wygląda?

_________________
www.pszczolyimiod.pl

z tym zakazem to nie tak do końca prawda:

http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/Lex ... 01:PL:HTML

można importować pszczoły, trzeba tylko spełnić szereg warunków... jakich? tego już nie analizowałem, ale znając urzędników ,gdy jest zostawiona luka, zawsze da się coś dopasować.

Juz niedługo bedzie stamtąd importował tylko Krainki i Primorskie
http://translate.google.com/translate?h ... .google.pl

Takie wspominki z dawnych czasów i refleksja że niewiele sie zmieniło w temacie pomimo upływu lat ,wydaje sie że w niektórych kwestiach drepczemy w miejscu.

_________________
Pozdrawiam.

Mam pytanie do zorientowanych czy hodowcy Paul Jungels i Viktor Jungels to dwie różne hodowle, czy jedna rodzinna?

Proszę bardzo, oto odpowiedź:
http://www.apisjungels.lu/index_Page448.htm
Matki pszczele unasienniane naturalnie w punkcie kopulacyjnym.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

[quote="Tomekmiodek"]Szkoda za na tej liście hodowców BF niema nikogo z Polski. trzeba to będzie zmienić.


Jest polak ! . Mam te matki i od wiosny , na razie mogę powiedzieć tylko że są plenne higieniczne i zdrowe więcej za rok.
http://perso.fundp.ac.be/~jvandyck/homa ... _2013.html

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN