FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jaka może być przyczyna tego że pszczoły poprzegryzały powałke zrobioną z płótna lnianego dotego stopnia że powałka wygląda jak sito i nadaje się do wyrzucenia a w jednym ulu nawet przegryźli poduszkę jedynie w WZ zostawili powałke w spokoju.Niewiem czy to ma znaczenie ale te pszczoły w WZ są spokojne a te w dadanach co pogryźli powałki to są dość agresywne.

Jak pszczoła przegryza powałkie to szuka wentylacji zeby woszczyzna jej nie plesniała. Pozdrawiam miły_marian

Ja myślę że to nie o wętylację chodziło . Mógł chwilowo osypem , sniegiem ,lodem być przydkany wlotek i usiłowały zrobić sobie inne wyjście widząc czując jakieś światło w daszku/otworach węntylacyjnych .

miodek24, a niemasz przypadkiem jużza ciasno w tym ulu.Może poprostu tak sierozwinęły ze niemaja miejsca na gniazdo i wszystko zrobia żeby je powiększyć. Doaj ramkę do tego ula i poczekaj z 1 dzień i spójrz co robia dalej.Na moje to ciasne juz gniazdo

Roki kiedyś kiedy miałem jeszcze beleczki i na środku gniazda jedna z beleczek była zawsze połamana dawała taki 15cm przestrzeń gdzie pszczoły mogły swobodnie pod dach wchodzić Raz z boku tego otworu położyłem zeszyt (notatnik tego ula ) w niczym im nie przeszkadzał po prostu se leżał przechodząc obok ula na ziemi widzę biało zaciekawiło mnie to pomyślałem cholerne mrówki styropian z dennicy czy ula wynoszą ale o dziwo na wylocie stoi pszczoła i w dziobie taszczy kawałek papieru podnoszę dach a tam tylko elipsa koła z zeszytu dostała
Powiedź co im, przeszkadzał
Po prostu z nudów a to że płótno zgryzają no jak się nie da przejść popod (bo zazwyczaj mostki walą no to ciekawe czy się da przejść górą

qq napisał:
a niemasz przypadkiem jużza ciasno w tym ulu.

W jednym ulu ta powałka była porzegryzana już w zeszłym roku ale tylko kilka dziurek i przechodzili sobie nad ramki ale przez zime to ją zrąbali już całkiem i się za poduszke wzieli a w drugim ulu troche jest mniej zgryziona ale poduszka jeszcze cała.

Miałem i mam powałki (prawie na wykończeniu) wykonane z dwóch płyt - nie pamiętam obecnie określenia - mdf lub podonie. Zamontowane po 3 pajączki, i co im to przeszkadzało? Między płytami styropian o grobości 1 centymetra. Spodnią płytę powygryzały i to na bardzo dużej powierzchni no i oczywoście usuwały styropian. Muszę myśleć o wykonaniu nowych powałek, tylko z czego, żeby nie ponieść wysokich kosztów.

_________________
Pozdrawiam serdecznie TadeuszK

tadeuszk, zrób z cienkiej 4-5 mm sklejki, wytnij trzy pajączki i tyle, zgryzały ci bo mimo pajączków miały od góry za ciepło i nieodpowiednią pewnie wentylację. Ocieplić możesz daszek a nie powałkę, daje to lepszy efekt.

Niestety, pszczoły raczej nie myślą - one tak już mają.
Czy to za ciepło czy nie za ciepło, czy to wentylacja - jak mają coś co się nadaje do zgryzania to zgryzają. Podobnie jak kitują bo kitują, choć nie zawsze trzeba itd.
Do budowy elementów uli, z którymi pszczoły mają bezpośredni kontakt, należy stosować materiały które nie poddają się zgryzaniu.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Kilkakrotne pomalowanie powałki od wewnętrznej strony pokostem powino pszczoły zniechęcić do jej zgryzania.

Moje pszczoły zostały zniechęcone do zgryzania, zrobiłem tak jak jest tu napisane.

_________________
bhp warszawa to wszystko u nas szkolenia bhp warszawa