FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 czerwca 2025, 16:34 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 516 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 30 maja 2008, 22:48 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Dzisiaj zakonczyłem pierwsze miodobranie bo juz akacjanektaruje dziś na wadze było 1700 g przybytku.Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 maja 2008, 17:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 kwietnia 2008, 09:36 - pn
Posty: 30
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Właśnie skączyłam pierwsze mniodobranie - jest ok !! . Będzie co jeść przez zime !!

Pęka właśnie akacja , zobaczymy jaką będzie mniała pogode , po niej lipa . Lipy to nie wiem, ale będą chyba dawały coraz mniej pożytku. Ludziska sieją dyżo rzepaku a z niego przechodzi robal-słodyszek na lipy (aż strach jak będą biopaliwa ).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 maja 2008, 20:35 - sob 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Pierwsze miodobranie skończyłem tydzień temu ,było nieżle ale słabiej niż rok temu,teraz jesteśmy w połowie akacji jak wytrzyma do połowy przyszłego tygodnia będzie super wczoraj i dzisiaj na wadze było po 5 kg.rodzina średnia jedna z ostatnich co dostała trzeci korpus.Dzisiaj rekord temperatury w cieniu od północnej strony było TRZYDZIEŚCI stopni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 maja 2008, 22:45 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Hmm nie było mnie w chacie kilka dni a troszkę sie ciekawych sytuacji u mnie przydarzyło. :D Mianowicie po przyjeździe stwierdziłem po ugiętej zdrowo gałęzi brzozy ze rój mi poszedł w diabły. Okazało sie ze odleciały... meserszmity (wyraźnie mało pszczół w ulu i na wylotku). Sie ucieszyłem jak nie wiem po czym wybrałem sie na obiadek. Po obiadku dostałem info ze u sąsiada po drugiej stronie lasu pszczoły sie uwiązały. Spokojnie zabrałem sie za stosowne czynności i wieczorkiem osadziłem sobie ten piękny rój (5,5 kg żywej masy to nie były meserszmity). Następnego dnia kursowałem od domu do pasieki na zmiane i obserwowałem zachowanie roju na wylocie coby mi nie uciekł. Za którymś razem wybierając sie do pszczół wychodzę i co widze?? Kolejny piękny rój na pniu modrzewia tym razem nie dalej jak 2-3 metry od uli. Troche zabawy miałem ze względu na miejsce uwiązania. Popryskałem nieco woda przystawiłem ramkę z węza i kadziłem. Gdy już ramka była niemal w całości czarna a nieliczne tylko zostały na pniu to ramkę odniosłem do ula i... znów na drzewo z ula siadają wśród tych nielicznych była matka. Zebrałem je ponownie ta sama metoda i z porzadanym skutkiem kilka tylko krążyło nad pasieka. Po osadzeniu przeszedłem od ula do ula coby stwierdzić skąd wyszły. By to diabli wzięli wylazły... meserszmity. Ulem aż trzęsło gdy zwoływały sie "niedobitki" roju. :evil: Pocieszam sie tylko tym ze pierwszy rój jest nad wyraz łagodny. Pszczoły zachowują sie tak jakby mnie tam nie było (podałem nieco syropu na dobry start dnia następnego). Jutro wyjeżdżam ponownie do pasieki na czas nieokreślony aby odymić apiwarolem i zawieść nowe ule :) .

Pozdrawiam Psepscolek :)

P.S. u mnie akacja jeszcze nie zakwitła :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 czerwca 2008, 12:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
w stolicy akacja kwitnie pięknie, wczoraj jak autem jeżdziłem wieczorem to aż w aucie było czuć zapach akacji, miałem jeszcze 3 dni temu dać syropu w moje odkłady, wczoraj już odszedłem od mojego zamysłu, matki już tegoroczne wchodzą na 3 ramkę dadana z czerwieniem, pszczoły w tych odkładach na swoje potrzeby sporo przyniosły nektaru więc pozostaje się cieszyć z tego co jest i czekać jak tegoroczne odkłady będą silne.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: o
Post: 02 czerwca 2008, 21:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
W Kraśniku akacja bielutka jak piana a u mnie dopiero ma zamiar a odległość w linii prostej to ledwie 8 km ale za to malina prawie w pełni kwitnienia.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: o
Post: 02 czerwca 2008, 21:58 - pn 
SKapiko pisze:
W Kraśniku akacja bielutka jak piana a u mnie dopiero ma zamiar a odległość w linii prostej to ledwie 8 km ale za to malina prawie w pełni kwitnienia.


to się tylko cieszyć u mnie zakwitła Czeremcha Amerykańska -- coś późnawo tego roku


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 czerwca 2008, 22:39 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 listopada 2007, 13:03 - wt
Posty: 156
Lokalizacja: Białystok
Witam, u mnie tez zakwitła czeremcha amerykańska. o 18 aż huczało jak w ulu.już również zaczęła kwitnąć facelia i gorczyca biała. Oby tylko trochę pogody. Co prawa już w nocy przydał by się deszcz.
pozdrawiam

Włodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 czerwca 2008, 21:36 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Umnie w sredniej rodzinie już trzeci dzien na wadze jest 3kg przybytku. Jak patrze na wylotek to ta rodzina o połowe mniej wylatuje niż inne to tam przynoszą chyba po 6kg.Akacja w tym roku bardzo dobrze nektaruje. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 czerwca 2008, 21:54 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
dziś zrobiłem odkłady ale aby je zrobić musiałem dobrze się naszukać ramek z większą ilością czerwia, wszystko jest zalewane a matki już nie mają gdzie składać jajeczek, węza która była niedawno dołożona została już odbudowana i zalana, jeśli pogoda się utrzyma to będą super zbiory

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 czerwca 2008, 22:29 - wt 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Dzisiaj też zrobiłem parę odkładów ale trochę się pospieszyłem bo okazało się że hodowca nie wysłał matek ze względu na strajk pocztowców,akacja się powoli kończy a niema zabardzo czerwiu bo wszystko jest zalane dzienne przybytki na wadze sięgają sześciu kilogramów ale to już chyba koniec bo dzisiaj akacja się ostro posypała zobaczę co będzie jutro.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 czerwca 2008, 21:13 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Umnie na ślonsku już akacja się oblecjała na wadze było tylko pół kiloprzybytku. Ale za parę dni już lipa bendzie kwitła a z akacij jeszcze nie brałem miodzik trzeba w poniedziałek zacząć. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 czerwca 2008, 22:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 15:50 - pt
Posty: 99
Lokalizacja: Miedzybórz/Wrocław
mój dzien wygladał dosc przebojowo :) heheh rano zawiozłem na pasieke rosliny które miałęm posadzic obok uli. a tu patrze... roija sie niestety(miałęm dzisiac osieracac rodziny moze dlatego uciekła hehe) w ubraniu plazowicza stałem posrodku tego wszystkiego poczekałem chwile uwiazały sie. szybko do domu autem bo potrzebny sprzet. 5 minut poznije byłem juz gotowy. roj sciagnałem matke do słoika jak dobrze ze była znakowana :) a reszte dosc sporawego roju na płachte przed ul z którego wyszły i pieknie wchodziłyz powrotem. w miedzyczasie zerwałem mateczniki i wstawiłem ramke z czerwiem otwartym aby zobaczyc czy jest juz tam matka młoda.zrobiłem jeden odkład. no i sprawdziłem reszte uli zeby nie było powtórki z rozrywki i tu kolejne niespodzianki: w jednym ulu były i mateczniki rojowe na brzegu plastrów i mat rat na czerwiu- tu juz zgłupiałem wiec wsadziłęm równiez ramke otwartym czerwiem dodam matki nigdzie nie widac. w trzecim kolejne mateczniki niestety chcac pochwycic matke porzadnie przejrzałęm ul ale ani w jedna ani w druga strone nic . wiec płachta przed ul krata na wylotek i jedziemy z koksem a tu znów nic prócz trutni i robotnic.. wniosek
pszczoły uciekły wczesniej najprawdopodobniej wczoraj kiedy mnie jeszce w domu nie było...uroki studiowania z dala od domu :( czemu nigdy nie jest tak jak pisza w ksiazkach i tak jak sobie człowiek zaplanuje?....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 czerwca 2008, 22:40 - sob 
Nie wiem czy jestem za tempy ale nic Mateuszku z tego nie skumalem, może tak bardziej łopatologicznie:). Jakas akcja prawie jak z filmu:)


Na górę
  
 
 Tytuł: heheheh
Post: 07 czerwca 2008, 22:49 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 15:50 - pt
Posty: 99
Lokalizacja: Miedzybórz/Wrocław
no bo to działo sie tak szybko nic na to nie poradze:P
wiec łapotologicznie powiadasz:P rano pojechałem do pasieki zauwazyłem ze z jednego ula sie roja. uwiazały sie na sliwce nisko tuz przy samej ziemi a ze przy sobie nie miałem nic nawet odpowiedniego stroju tylko krótka koszulka i spodenki pogięłem niczym wiatr do domu po rojnice i ciuch kropidło trzeba było pobłogosławic ten motłoch szatanski hehe w miedzyczasei był telefon do Ciebie Pawciu:P rójke sciagnałem do rojnicy matke szybko zauwazyłem bo ja oznaczyłem opalitka wrzuciłem do słoika nie maięłm serca jej zabic a reszte wyrzuciłem na płachte. zeby uniknac kolejnej rójki przejrzałem wszystkie ule i dalej chyab kazdy zrozumie ze w jednym były same mat rojowe bez matki (patrz.krata płachta) a w drugim mateczniki od wyboru do koloru rojowe ratunkowe . tym razem ajsniej Pawciu? :P heheh


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 czerwca 2008, 14:50 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
sądzę że Pawcio nadal będzie myślał co i jak ale on tak ma :D

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2008, 07:46 - pn 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Wczoraj rozpoczelo sie miodobranie,to akacja jest nieżle mimo suszy miodek jest fajny.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 czerwca 2008, 07:52 - pn 
We wrocławiu w mieście zauwarzyłem ,że lipa szerokolistna zaczeła już kwitnąć troszke szybciutko no ale. Mysle, że jeszcze jakieś dwa tygodnie i na wsi też już się zażółci.


Na górę
  
 
Post: 09 czerwca 2008, 07:53 - pn 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Wczoraj rozpoczelo sie miodobranie,to akacja jest nieżle mimo suszy miodek jest fajny.

[ Dodano: 2008-06-09, 20:46 ]
Dzisiaj przyszła kolej na nadstawki Dadanta "marzenie".


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 czerwca 2008, 20:19 - czw 
Zenek Ładne rameczka :wink:
Moja miodareczka tez poczuła dziś smak miodu Nektarowo- Spadzowego
Pogoda super dziś dopisała na branie miodku więc pomału zacząłem brać się do roboty
i robić miejsce na nowy :wink:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 czerwca 2008, 12:23 - ndz 
nowa seria mateczników 2 matki zdążyły wyjść


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 czerwca 2008, 21:35 - ndz 
sklenar pisze:
nowa seria mateczników 2 matki zdążyły wyjść


Śliczna seryjka :wink:
Czy nie boi się pan przegrzewania ulików -
Jakie to mateczki Czy tak jak w nicku :wink:

dziś pszczółki szalały po lesie , a od czwartku szalał będę ja po miodniach :mrgreen:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 czerwca 2008, 23:49 - ndz 
uliki są izolowane dookoła styropianem
a ta seria to akurat po singerce


Na górę
  
 
 Tytuł: problem
Post: 30 czerwca 2008, 11:39 - pn 
Nie długo trwała moja radość z zrobionych prze zemnie odkładów a mianowicie
Zakupiłem matki naturalnie unasiennione pszczoły matki przyjęły jak należy wczoraj chciałem dodać ramki z suszem aby powiększyć rodnię i co widzę w jednym odkładzie leży matka przed ulem całkiem świeża widocznie chwile temu wyniesiona w ramkach jest czerw nawet jaja i taki 5 dniowy i starszy ale jakiś dziwny tak jak by ta matka nie czerwiła jednolicie tylko skakała z ramki na ramko pomiędzy czerw starszy jest najmłodszy i na odwrót i po trochu na prawie każdym plastrze
W drugim odkładzie jest to samo ale matka jeszcze żyje bo ją widziałem na plastrze ale pszczoły są jakieś podniecone tak jak by nie było matki i jej nie czuły
Matki te poddawałem przeszło dwa tygodnie temu
I teraz nie wiem co robić
:?:
Widzę że Pan Sklenar jest hodowcą i inni z tego forum może mi panowie coś rozjaśnicie mój umysł

Irek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 lipca 2008, 09:42 - pt 
Miałem Podobny przypadek lecz podejrzewam u siebie jako zwykły nagły zawał matki ( z powodu gorąca jakie panują )
u kolegi z koła - nikt nie umiał określić czemu

wreszcie dziś polało upragniony delikatny deszczyk siąpi od rana no i przerwa w miodobraniu więc jest czas coś poczytać :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 lipca 2008, 15:16 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2007, 21:05 - wt
Posty: 208
Lokalizacja: Wambierzyce
no ja tez dawno nie zaglądałem ale dziś leje więc czytam.Mam nadzieję że jutro się przejaśni bo w ulach piękny nektarowo-spadziowy miodzik i czas robić miejsce na lipę, bo u mnie dopiero w tym tygodniu zakwitła.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 lipca 2008, 15:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
U mnie kiszka. Burza w nocy jak diabli powietrze parne. W niedziele sprawdzałem nadstawki w rójce już piękny miodek jest i zaczęły go sklepić w sobotę-niedziele. Z samego ranca jutro pojadę do pasieki i przypuszczam ze zacznę szaleć po nadstawkach :D . I przy okazji pocykam fotek :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 lipca 2008, 16:40 - pt 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
Często się tak dzieje, kiedy podda się matkę innej rasy niż pszczoły w odkładzie, chociaż nie zawsze - dopóki matka nie dochowa się swojej świty młodych pszczól ze swoich jaj, pszczoły próbują ją zlikwidować i wychować "swoją" matkę. Częściowo można temu zapobiec przez dodawanie matek do słabych odkładów (ok 0,3- 0,4 l. pszczół), o dopiero kiedy matka się dobrze rozczerwi dodaje się ewentualnie krytego czerwiu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 lipca 2008, 23:36 - pt 

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 19:20 - ndz
Posty: 33
Lokalizacja: Pruchnik
W podkarpackim tez dzisiaj caly dzień pada. Ostatnio jak sprawdzałem odklady to na 5 ramek 2 byly zalane miodem z lipy. zobaczymy po deszczach co zostanie do odwirowania


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 lipca 2008, 08:11 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
Wczoraj zlałem miodek z dwóch moich leżaków wielkopolskiech. Wszystkeigo wyszło 19 l. Jak na pierwsze w życiu miodobranie jestem zadowolony. Teraz bd czekał na spadź jak wystąpi. Ale padło u nas dość dobrze i jak sie teraz upały udadzą i zrobi sie parno to może spadź byc. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 lipca 2008, 18:26 - sob 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
U mnie non stop gorąco i nic deszczu. Czarno to widzę...

Dziś było miodobranie nie jest zbyt dobrze z tych moich kundli...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lipca 2008, 11:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 stycznia 2008, 23:13 - pn
Posty: 42
Lokalizacja: siedlce
Witam u mnie ładnie oblatują lipe i konczynke. Gryka już przekwitła czekam na lipe i zaczynam karmienie. Miodu jest nawet sporo
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lipca 2008, 17:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 20:19 - pn
Posty: 262
Lokalizacja: Lubelskie
u mnie zaczynam III miodobranie bardzo aromatyczny miodzik podejrzewam po obnóżach że to biała koniczyna mu to dała


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lipca 2008, 18:29 - ndz 

Rejestracja: 17 marca 2008, 21:48 - pn
Posty: 61
Lokalizacja: Mazowieckie, Lipsko
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
Dziś przeprowadziłem II miodobranie średnio 7l z WZ jak na początkującego pszczelaża to jestem z siebie zadowolony, teraz czekam na miodek z malin jesiennych- w okolicy jest ich sporo. :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lipca 2008, 19:58 - ndz 

Rejestracja: 29 czerwca 2008, 10:58 - ndz
Posty: 112
Lokalizacja: Jasło
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, warsz poszerzony
Kolego ''maksik'' te warszawiaki (ramki) i ile miałeś zasklepione? ile ramek odwirowałeś z jednego ula? pytam bo też mam warszawiaki, ale w ulu sam naktop i nieda rady wirować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lipca 2008, 22:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Dziś pogoda piękna od rana i postanowiłem nie czekać jej urwania tylko hop do samochodu i dawaj miodek wirować. :D Dziesięć rameczek 1/2 wlkp. pięknie zasklepionego miodu. Podchodzi mi smakiem do lipy. Dodam ze jest to bardzo wczesna rojka która jak dla mnie rozwinęła zawrotna prędkość rozwoju. :D
Coby mieć coś w rodzaju ramek poszerzonych gdzieniegdzie miedzy ramki dawałem 2 listewki powałkowe. :D

Pozdrawiam Psepscolek :)


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2008, 20:47 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Dziś zaczełem 3 miodobranie z lipy. Ale mam problem z jedną matką i niewiem co jest grane. A mianowicie zlikwidowałem jedno matkie bo był czerw rostrzelony. I dałem matkie czerwiącą z ulika zapasowego. W tym uliku czerwiła czerw był zwarty.A dzis po 5 dniach jak zajrzałem nie ma jajeczek a matka czerwona chodzi po ramkach. Zaznaczam ze były 2 mateczniki ratunkowe zerwałem ich bo były już zasklepione. Chyba poczekam jeszcze parę dni i zobacze czy ta podana matka zacznie czerwić. Tylko zastanawia mnie ta matka czerwiła w uliku zapasowym były 2 ramki a w tej rodzinie nie chce czerwić. Moze ktoś miał podobno sytuacje niech się odezwie. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2008, 21:25 - pn 
Wolnego kolnego i nie tak szybko . Marian , jesli ją poddałeś w klateczce i została uwolniona i przyjeta to jeszcze muszą pszczoły ją podkarmiś i wtedy zacznie normalnie czerwić . Bo z tego co zrozumiałem , jedną zlekwidowałeś i tak odrazu poddaleś drugą , to masz szczęście że chodzi po ramkach a nie leży pod wylotem .

Ryszard B.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 lipca 2008, 06:39 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
odlicz od tych 5 dni czas przebywania w klateczce np u mnie jest przez 3 dni w niej na głucho zamknięta i dopiero po tym czasie pozwalam ją uwolnić więc +1 dzień minimum


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 lipca 2008, 20:27 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Ryszard tą matkie podałem na drugi dzień po prostu 1 lipca zniszczyłem matkie bo słabo czerwiła i czerw był rostrzelony a 2 lipca podałem matkie z zapasowego ula tylko ma 2 ramki poprostu mam taki ulik zeby mieć zapasową matkie. Jak podawałem tą matkie to śilnie skropliłem kroplami mientowymi. I 7 lipca sprawdziłem czy przyjeli. Matka chodziła po ramkach czerwona ale nie było jajeczek ani jednego sprawdziłem dokładnie wszystkie ramki w rodni. Za parę dni jeszcze sprawdze. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 lipca 2008, 20:42 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Ryszard pisze o tym że miałeś wiele szczęścia że masz tą matkę bo normalnie jak wywaliłeś jedną to osierociłeś rodzinę, matka którą poddałeś następnego dnia, zazwyczaj zostaje uwolniona 3 dnia co oznacza że opuszcza klateczkę 4 dnia po osieroceniu, jak rodzina odbuduje wiele mateczników to żaden olejek Ci nie pomoże, matka zazwyczaj zostaje wtedy zcięta, czasem jest tak że jest tolerowana ale obok są mateczniki, co nie oznacza że jest przyjęta,

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 lipca 2008, 22:33 - wt 
Teraz już wiem więcej jak poddałeś tą matkę i ja bym tak nie zarezykował . Bardzo dobrze że żyje i chodzi po ramkach , bo ona i tak dostała za swoje i teraz sprawdż czy ma wszystkie nogi . Bo jesli jej nie uszkodziły , to się teraz powinny zaopiekować , karmić i zacznie bardzo dobrze czerwić . Bo do tej pory to ona byla ganiana i podskubywana przez pszczoły . Bo przy otwartym czerwiu gdy nie mineło 9-dni od zlekwidowania wadliwej ta Twoja czerwona , powinna być w klateczce lub izolatorze poddana na ramkę z wygryzającą się młodą pszczołą . Można przenieść na kilka dni do innego ula wszystek czerw i włożyć spowrotem po przyjęciu i czerwieniu matki . Marian , bo gdybyś poddawał tak reprodukcyjną za 150 zł.

Ryszard B.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2008, 21:53 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak bym miał matkie za 150 zł to mam izolator i bym w izolatorzeją podał. Po prostu zaryzykowałem jak by nie przyjeli to druga bym podał w klateczce. Pozdrawiam niły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2008, 22:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2008, 23:25 - sob
Posty: 90
Lokalizacja: Polska
Przy takim sposobie podania matki, prawdopodobieństwo przyjęcia przez pszczoły, jest chyba mniejsze jak jeden na milion (to był cud) :) :) :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2008, 23:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
tzn czasem przyjmują szczególnie jak występuje dobry pożytek, tutaj matka została poddana wbrew wszelkim zasadom opisywanym na forum, przypuszczam że jeśli czerw był słaby to przemówiło za przyjęciem matki młodej

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lipca 2008, 07:36 - czw 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Wczoraj zakończyłem miodobranie z lipy "ale nawaliły"średnio wyszlo po jakieś 6 kg,to i tak nieżle jak na tą suszę jaka była a właściwie nadal jest od końca kwietnia może jeszcze będzie coś z gryki bo właśnie wywoże.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lipca 2008, 12:23 - czw 
Od dwóch dni polewa co dzień na przemian ze słońcem co tu robić kosiarkę diabli wzięli a trawa rośnie jak na drożdzach u kratkiem co nie leje przenoszę odkłady do nowych uli a największą radość mi sprawiły te odkłady w których mam Matki od Ryszarda_B czerw kryty jest już na 3-4 ramkach i jak się już obznajomią z nowym ulem mam zamiar im dodać po 2 ramki czerwiu z Włoszek na wygryzieniu a czemu z Włoszek aby nie mieszać kolorów pszczół :mrgreen:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 lipca 2008, 13:29 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
U mnie też co chwile pada. Co ajkiś czas przesunie nad nami czarna chmura. Tak że pszczółki nie wiedzą czy maja wychodzić z uli czy nie :):) Wszystkei prace stanęły i siedze na forum:) pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 lipca 2008, 19:39 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
U mnie też przekropnie, gdzieś w oddali zagrzmi, ale jest ciepło i pięknie nektaruje lipa. Pod drzewami aż przyjemnie stanąć. Syn nawet wyciągnął mnie do roju, który miał być na lipie, ale tylko słyszał jak latały i myślał, że to rój :D
Zajrzałem do kilku uli - jest super :) Dwa pierwsze osadzone roje dostały puste korpusy na miód, bo zapełniły już pełny korpus. Rekordowa rodzinka, jedyna niewyrojona ani nie podzielona, ma teraz 38 ramek i jest to gęsto obsiadane. Matka na jednym korpusie 12-to ramkowym, w tym 10 czerwia, reszta prawie pełna miodu, doniosą do pełna do końca lipy i na wrzos będzie z czym jechać. Oby tak dalej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 lipca 2008, 21:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
Lipa okwitła, gryka jeszcze kwitnie lecz nie wiem czy nektaruje bo na tym polu co mam koło siebie to było raptem kilka pszczółek, zaczyna kwitnąć malina jesienna, w ulach nadal jest nakrop lecz nieco mniejszy niż tydzień temu ale coś jeszcze przynoszą.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 516 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: dar natury i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji