FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Wiecie o czym mowa?
Taki park rozrywki w drodze do Berlina, zamknięty, czynny cały rok.
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0201205821

Gdyby tam im wpuścić pszczoły, to by żyły i rozmnażały się normalnie również przez zimę? Oczywiście z dokarmianiem. Pytanie wyłącznie akademickie.

to zależy jaki miały by pożytek. Jeżeli dopływ nektaru i pyłku był by przez cały rok to pszczoły również rozmnażały by się cały rok. Natomiast przy braku dopływu pokarmu matki hamowały by czerwienie i nastawało by coś w rodzaju zimowania, czyli brak czerwiu bądź jego znaczne ograniczenie.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Dobra, to drugie pytanie z tego tematu.
Wyobraźmy sobie, że ktoś ma halę ogrzewaną tak czy siak i tam zamierza hodować pszczoły w okresie przejściowym od, powiedzmy, stycznia do marca, że mieć szybko duże rodziny i odkłady na wiosnę. Czy taka sztuczna produkcja mogłoby być opłacalna?
Czy da się wyhodować pszczoły tylko na sztucznym pokarmie i ile może kosztować pokarm dla wyhodowania 1 kilograma pszczół?

Mieszko, natura sama rzadzi sie swoimi prawami. Na wiosne rozpoczyna sie intensywny rozwoj tylko i wylacznie dzieki pierwszemu doplywowi pylku. Bez niego nic by sie nie rozpoczelo.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Ja rozumiem, że pyłek jest potrzebny, ale przecież są pokarmy dla pszczół.
Kury też nie powinny znosić zimą jajek, a znoszą po podaniu pasz.
Chciałbym wiedzieć czy ze względu na koszt pyłku i brak zamiennika pyłku taka hodowla byłaby nieopłacalna?

Mieszko, napewno łatwiej by było tam matki unasiennić znanej lini, powiedzmy- niezłe trutowisko, bez żadnych zagrożeń, bez ptaków, wiatru itd

_________________
www.pszczolyimiod.pl

W tak sztucznie stworzonym srodowisku mozna by pewnie wykonac wiele ciekawych badan,nie tylko pszczol ale rowniez roslin.Przeciez to jest tez ponad 6 hektarow pola do obsiania. Szesc hektarow facelii w jednym kawalku bez dni deszczowych bez udzialu zadnej konkurencji na najlepszej glebie..... Ladna wydajnosc... Trzeba tylko niemcow zbojkotowac,zeby oddali to w nasze rece ja sie pisze

Pszczoła potrzebuje wolnosci , a nie kilku hektarów pod dachem zreszta chyba takie badania były juz robione.

Gdybyś miał dostęp do wyników tych badań, albo chociaż opracowań, to ja jestem chętny.

Na wychowanie 1 kg pszczół potrzeba ok. 4 kg miodu, na jedną pszczołę potrzeba ok. 1/2 komórki pierzgi i jedną komórkę miodu.

Jerzy K.

To wyjaśniłeś, że jest to zupełnie nieopłacalne Dziękuję.

Jeszcze miód jest do przyjęcia: 4 * 25/1,3 = 63 zł
Ale pierzgi 2 kg to już kokosy nawet licząc tanio : 2 kg * 150 zł = 300 zł

Razem 360 zł - kompletnie nieopłacalna inwestycja.

Nie wiem chyba gdzieś to czytałem,ale nie jestem do końca pewny np. matki w ulikach weselnych w takiej hali to unasieniło sie może 5% , ogólnie rodziny były w słabej kondycji i chyba było duzo chorób czerwiu, a zimowla tez przebiegała zle ,ale niech mnie poprawią bardziej kompetentne osoby ja tu tylko sprzatam.

Wszystkie tego typu eksperymenty spaliły na panewce.