FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 17:18 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ] 
Autor Wiadomość
Post: 16 lipca 2008, 17:43 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
Witam. Od jakiegoś miesiąca zadomowiły się te owady u mnie w ulach. Jest ich ok. 5 w ulu jak otwieram to uciekają. Ciekawe jest miejsce ich bytowania bo jest to styk ściany bocznej a dachu (powinny być zgniecione ale nie są). Jaki wpływ mają one na rodzinę, czy są niebezpieczne dla pszczół, proszę o pomoc. Pozdrawiam.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 lipca 2008, 19:43 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Mogą przenosić choroby ale jako takiej szkody w ulu nie powodują.

Pozdrawiam Psepscolek :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 lipca 2008, 20:24 - śr 

Rejestracja: 13 lipca 2008, 10:32 - ndz
Posty: 179
Lokalizacja: Wąsosz Górny
mam ten sam problem pomimo tego że je zawsze niszczę nie mogę się ich pozbyć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2008, 20:37 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
d@niel_25 pisze:
Witam. Od jakiegoś miesiąca zadomowiły się te owady u mnie w ulach. Jest ich ok. 5 w ulu jak otwieram to uciekają. Ciekawe jest miejsce ich bytowania bo jest to styk ściany bocznej a dachu (powinny być zgniecione ale nie są). Jaki wpływ mają one na rodzinę, czy są niebezpieczne dla pszczół, proszę o pomoc. Pozdrawiam.


Masz wiec "goscia". A dlaczego przybyl bez zaproszenia?
Pewne zrodlo pszczelarskie podaje czym mogl byc w tym przypadku zwabiony:
[cytuje]

"[...] Dobry rok spadziowy to oprócz pożytku dla pszczelarza także rok obfitości pożywienia dla tych gatunków owadów, dla których mszyca spadziująca stanowi pożywienie. Wymienić tu można osy, biedronki oraz skorki, popularnie nazywane szczypawkami. Na skutek dużej ilości pożywienia te gatunki owadów rozwijają się tak, że w następującym po dużej spadzi sezonie mszyca od wczesnej wiosny jest przez nie systematycznie zjadana i nie ma większych szans, aby rozwinąć się w ilości takiej, która mogłaby dać miód towarowy. Można więc przyjąć za regułę, że po dobrym roku spadziowym większy pożytek tego typu w tym samym miejscu nie wystąpi.[...]

Pozdrawiam
Jerzy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 lipca 2008, 21:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
skorki pojawiają się zawsze o tej porze, ale nasilenie ich jest w ulach gdzie stoją pod dużymi drzewami, gdzie jest wilgoć, tam może być ich całe masy jak się uniesie daszek, najmniej jest ich pod owocowymi drzewami, j ule na słońcu kótre stoją cały czas to już naprawde znikome ilości

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 lipca 2008, 22:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
No to teraz jestem już zamrtwiony na fula :):) Nie będzie spadzi, ule mam tak ustawione że od 14 do 18 stoją w cieniu orzechów. Będę musiał znów kombinować :):)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lipca 2008, 22:21 - czw 

Rejestracja: 10 listopada 2007, 20:49 - sob
Posty: 189
Lokalizacja: laskowa
ja też je mam co roku i co roku walcze z nimi (gniece szpachelką) a do spadzi moim zdaniem wiele sie nie mają wpływu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 lipca 2008, 18:07 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
zawsze coś mają do siły spadzi
a co do ich pozbycia to kiedyś czymś się smarowało i uciekały ale nie pamiętam czy trzeba znaleźć ale nie wiadomo czy od tego też pszczółki nie zwieją


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: zaleszczotek
Post: 19 lipca 2008, 23:58 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 20:19 - pn
Posty: 263
Lokalizacja: Lubelskie
tam wyżej to chyba się bzzy pomylił bo pod drzewami owocowymi jest ich najwiecej mam pasieke w sadzie jabłoniowym to wiem. jest ich masa ale do pszczół te wszystkożerne paskudztwa sa nieszkodliwe tak jak i mrówki. a nie wiem czy słyszeliscie o zaleszczotku jest to bardzo pożyteczny gad w ulu podobny do raka tylko ma wielkość ze 4mm u mnie w wielu ulach można go spotkać przeważnie w leżakach


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 00:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
A i owszem tego małego gościa często spotykam w moich ulach. :) . Żywi sie on miedzy innymi małymi gąsienicami barciaków. :) Wpiszcie w googolach zaleszczotek i następnie grafika. Będzie co oglądać. :) Z wikipedi:

" Znaczenie dla człowieka
W ulach jest pożytecznym współmieszkańcem, gdyż przyczynia się do tępienia szkodników wewnątrzulowych. (...) Sa pożyteczne." :)

Pozdrawiam Psepscolek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 08:31 - ndz 

Rejestracja: 29 czerwca 2008, 10:58 - ndz
Posty: 112
Lokalizacja: Jasło
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, warsz poszerzony
Aż miło czytać że chodź raz coś pożytecznego wprowadziło się do ula, a nie same szkodniki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 22:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
nie wiem czy to akurat ten koleżka ale chyba pożera także nie raz warrozę i pszczoły go całkowicie tolerują widzałęm go na plastrze z 3 cm od matki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 23:15 - ndz 
Jerzy pisze:

Pewne zrodlo pszczelarskie podaje


"[...] Dobry rok spadziowy to oprócz pożytku dla pszczelarza także rok obfitości pożywienia dla tych gatunków owadów, dla których mszyca spadziująca stanowi pożywienie. Wymienić tu można osy, biedronki oraz skorki, popularnie nazywane szczypawkami. Na skutek dużej ilości pożywienia te gatunki owadów rozwijają się tak, że w następującym po dużej spadzi sezonie mszyca od wczesnej wiosny jest przez nie systematycznie zjadana i nie ma większych szans, aby rozwinąć się w ilości takiej, która mogłaby dać miód towarowy. Można więc przyjąć za regułę, że po dobrym roku spadziowym większy pożytek tego typu w tym samym miejscu nie wystąpi.[...]

Pozdrawiam
Jerzy

Jerzy,
czy możesz sprecyzować kto jest to "pewne źródło"?
Wg mnie to są ogólne bzdety, z takiego źródła bym nie pił.
Typowe mszyce nie produkują spadzi towarowej, tylko miodówki, koliszki i czerwce.
Na występowanie spadzi nie ma reguły, zależy od pogody w roku ubiegłym i obecnym,
skorki nic do tego nie mają.
osarek pisze:
mam ten sam problem pomimo tego że je zawsze niszczę nie mogę się ich pozbyć

Osarek, nie niszczże wszystkiego co chodzi.
Osy i skorki robią jak darmowa armia sprzątaczek.
Zaleszczotki to rzadkość, są BARDZO pożyteczne, w pasiekach towarowych napchanych chemią ich nie ma, w ulach z tworzyw też.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 23:29 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Czy zaleszczotki to rzadkość to ja pewien nie jestem ale kilkanaście razy w sezonie je widuje w ulach i czasem przesiedlam je do gniazda. :)

Pozdrawiam Psepscolek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 23:41 - ndz 
Czy widzieliście kiedykolwiek skorka na ramkach?
Prosta sprawa...skorek siedzi w kuluarach i zjada odpadki.
Do przedmówcy
ciekaw jestem jak takie maleństwa przesiedlasz.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 23:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Najczęściej widuje je na zatworku wiec zatworek odwracam stroną do gniazda. A jak sie znajdzie na płótnie czy ramce to delikatnie go zmiatam w dół. :) Z innych lokacji to go nie przesiedlam sam sie przesiedli :)

Pozdrawiam Psepscolek.:)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 lipca 2008, 00:27 - pn 
Prosty wniosek:
masz drewniane ule
i nie przesadzasz z chemią.
Następny wniosek:
masz zdrowy miód.


Na górę
  
 
Post: 17 lipca 2012, 12:28 - wt 

Rejestracja: 20 października 2011, 11:33 - czw
Posty: 261
Lokalizacja: Radziszów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Bać się tych skorków czy nie . U mnie wygląda to tak że między ramkami mam beleczki i pomiędzy beleczkami a daszkiem jest ich około 20 - 30 . Wcześniej było ich 5-7 a teraz jest ich bardzo dużo . Za każdym razem jak otwieram ul wytrzepuje je z daszka i część gniotę dłutem ale ostatnio to jakieś nasilenie . Dodam jeszcze ze kilka razy widziałem jak pszczoła przed wylotkiem z wbitym żądłem wylatuje i spada na ziemie ze skorkiem czyli niechciani goście są usuwani z ula co jakiś czas .Robić coś z nimi czy pozostawić tak jak jest ???

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2012, 12:33 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Bączek pisze:
Bać się tych skorków czy nie . U mnie wygląda to tak że między ramkami mam beleczki i pomiędzy beleczkami a daszkiem jest ich około 20 - 30 . Wcześniej było ich 5-7 a teraz jest ich bardzo dużo . Za każdym razem jak otwieram ul wytrzepuje je z daszka i część gniotę dłutem ale ostatnio to jakieś nasilenie . Dodam jeszcze ze kilka razy widziałem jak pszczoła przed wylotkiem z wbitym żądłem wylatuje i spada na ziemie ze skorkiem czyli niechciani goście są usuwani z ula co jakiś czas .Robić coś z nimi czy pozostawić tak jak jest ???

Pozdrawiam
One były są i będą nie należy się bać pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2012, 12:46 - wt 

Rejestracja: 20 października 2011, 11:33 - czw
Posty: 261
Lokalizacja: Radziszów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
To w takim razie zostawiam je w spokoju


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2012, 12:50 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Bączek pisze:
To w takim razie zostawiam je w spokoju
I tak zaraz nowe przyjdom ja je zmiatam .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2012, 14:00 - wt 

Rejestracja: 08 marca 2008, 19:00 - sob
Posty: 155
Lokalizacja: śląskie
Za to motylica się ma niewesoło .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2012, 22:08 - wt 

Rejestracja: 05 czerwca 2008, 20:23 - czw
Posty: 451
Lokalizacja: podhale
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
skorki pod daszkiem pelnia role sanitarna


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji