FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 14 sierpnia 2025, 02:08 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ] 
Autor Wiadomość
Post: 20 lipca 2008, 00:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Zapewne każdy wie jak sie ubrać do pszczół. :) Jednak wiem ze w początkach pszczelarzenia są różne dylematy tudzież doraźne rozwiązania. Jak to u was wyglądało??

U mnie to tak: w wieku 7 lat tak bardzo chciałem pomagsc przy miodobraniu ze umyśliłem taki oto ubiór: kurteczka plus twarda przezroczysta torba foliowa na głowę. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Jednak okazało sie to niewypałem i zarzuciłem ten pomysł. Efekt był taki ze bardziej zajęty byłem kombinowaniem żeby sie nie udusić i żeby mi pszczół pod ta torbę nie naleciało. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Od kiedy jednak sam już zacząłem sie zajmować pszczołami to postanowiłem kupić kapelusz dla siebie . Dodatkiem do kapelusza stał sie płaszcz przeciwdeszczowy ktory przyszyłem do niego. W dotyku płaszcz ten przypomina dres dzięki czemu pszczoły stały sie w moim odczuciu łagodniejsze bo sie odbijają i nie maja jako takiego zaczepu a tym samym upuszczenia nieco alarmującego jadu. :D Tak zasuwam po dziś dzień jednak dochodzę do wniosku ze będzie to ostatni sezon w takim zestawieniu. :) Dlaczego?? Bo ciało nie "oddycha" i trzeba po każdym upalnym dniu spędzonym w pasiece prać z oczywistych powodów ten komplecik :)

Pozdrawiam Psepscolek :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 09:33 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 kwietnia 2008, 09:36 - pn
Posty: 30
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
W czasopiśmie pszczelarskim znalazłam kapelusze łaczone z bluzą płucienną .Trzeba kupić max rozmiar . Ja mam nie rozpinane z przodu a mąż rozpinane . Jestem bardzo ale to bardzo zadowolona z tych ciuszków :lol: spodnie dresowe w gumkie i jazda... mam komfort koło szyi mi nie wejdzie .
Jak mnie która siegnie to tylko zdarzało sie na przedramieniu z zewnątrz ale to dlatego że nic pod bluzą nie nosze :wink: wdzianko kosztowało około 50-60 zl+poczta
Polecam -czasu zaoszczedzasz na ubieranie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 09:35 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 20:19 - pn
Posty: 262
Lokalizacja: Lubelskie
Psepscolek, to jak ty chodzisz w płaszczu przeciw deszczowym do pszczół to ja takich pszczelarzy nazywam kosmonauci :shock: . znam takich co nawet po 2pary rękawic naciągają żeby ich nie użądliła.
Mój ubiór to bardzo cienka bawełniana koszula od łysonia z wszytym drutem od malin przy szyi
niema tam żadnych suwaków czy guzików aby dziura. kiedyś kupiłem 3szt i mam do dziś.( teraz chyba nie ma tego w sprzedaży) i kapelusz pszczelarski i to wszystko.A te wszystkie kombinezony co kiedyś nakupiłem to nawet nie wie gdzie to leży to utrudnia tylko ruchy i nic wiecej


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 10:02 - ndz 

Rejestracja: 13 lipca 2008, 10:32 - ndz
Posty: 179
Lokalizacja: Wąsosz Górny
a ja jak byłem mały to chciałem naśladować tatę, który do pszczół chodzi w samej koszulce ale po dwóch, trzech latach chodzenia z podpuchniętymi oczami zacząłem zakładać kapelusz. teraz mam taką bluzę płucienną z kapeluszem o jakiej pisała wcześniej Aga i jestem zadowolony


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 10:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
jak byłem mały i asystowałem dziadkowi to jedyny mój problem to to że byłem mały i nie mogłem dojrzeć co w ulu, więc brałem skrzynkę plastikową i na niej sobie stałem i było git, na głowie miałem kapelusz, ale jak byłem mały to ta gumka co zazwyczaj jest przy szyi ja ją miałem w pasie prawie więc cały tułów i ręce miałem w środku plus przez materiał trzymałem podkurzacz, to były czasy, teraz łagodność pszczół jest zupełnie inna rękawice zakłada się jedynie po to aby ręce były czyste bo rano do pracy, tak samo kapelusz na głowie jedynie asekuracyjnie

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 10:14 - ndz 
Jak każdy z nas używał kiedyś czego popadło , pamiętam ubiór mojego Ojca maska jak do szermierki i ortalion i ja podobnie się z początku ubierałem bo na rynku nie było nic innego ale ortalion zamieniłem na fartuch chirurga był wiązany z tyłu ale maska średniowieczna teraz mamy dostęp do odzieży ochronnej z prawdziwego zdarzenia a że mieszkam 30km od producenta owej Pszczelarskiej odzieży to pozwolę sobie zaprezentować jego oferty
Odzież Pszczelarza jest najtańsza na rynku u producenta łatwa w ubiorze ,praniu i na lata a przede wszystkim ceny są przystępne sam używam jej już dawno Polecam


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 14:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Zle sie wyraziłem. :) to nie płaszcz a kurteczka taka przeciwdeszczowa z czegoś podobnego do dresiku. Po złożeniu chowana była do pokrowca tak 10/10 cm (ten pokrowiec to od tej kurteczki. Można se przypiąć do pasa i jeździć np w góry na rajdy itp. :) ). Kaptur chowany w kołnierzu i zasuwany. :D Na dole ściągacz a u rękawów zapinki na rzep. :) Sama kurteczka wazy kilka gramów :D Mnie tez pszczółki nie sięgną bo kapelusz jest ze ściągaczem. :D chociaż czasem potrafi wlecieć od spodu kurteczki. :D

Pozdrawiam Psepscolek :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 16:47 - ndz 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
BoCiAnK, dzięki za adres, właśnie zrobiłem zakupy, ceny dobre, mam nadzieję że towar również.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 21:09 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 953
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
A tam, bzzy weteran widzę.

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 21:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Całkiem pierwszy strój to kurtka zimowa (w maju), grube spodnie, rękawice "śniegówki" babciny kapelusz i firanka na głowę. Tak pierwszy rój łapałem :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 21:31 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
_barti_ pisze:
A tam, bzzy weteran widzę.


5 lub 6 lat miałem wtedy to były czasy, dziadek zimował warszawskie na 10 a dadany na 8, to były czasy nie to co dziś cherlawe popierdułki a ludziom się wmawia że dobre i najgorsze że ludzie piszą że super, no cóż pojęcie względne

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2008, 21:44 - ndz 
Te od "szermierki" maski to był wynalazek , choć jeszcze są w sprzedaży i starsi pszczelarze się z nimi nie rozstają . Kapelusz jest przewiewny i daje trochę cienia natomiast maska jak jej płutno przylega do głowy i temperatura wzrastała równo do potęgi . Miałem przyjemność to założyć , nie ciekawie to wygląda dla pszczelarza .

Ryszard B.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 24 lipca 2008, 22:07 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 lipca 2008, 22:24 - wt
Posty: 88
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie/styropian
Ja tam ubieram normalną bluzę z polaru zasuwaną na dole ściągną i dość wysokim kołnierzem, do tego rękawiczki, kapelusz pszczelarski, który zaciągam guma żeby duł przylegał do kołnierza bluzy oraz normaalne spodnie dresowe :) i to tyle... pamiętam jak po raz pierwszy szedłem do pszczół jak nic nie wiedziałem o nich... miałem kapelusz samemu robiony... i to wyglądało że miałem 2 bluzy grube, dżinsowe spodnie, kapelusz i rękawiczki przyklejone taśmą do bluzy :P pamiętam, że strasznie gorąco mi było i jak w końcu otworzyłem ul to nie były zbyt mile nastawione pszczoły do mnie i jak jedna wleciała mi jakoś do kapelusza to znalazłem sie automatycznie w drugiej cześci ogrodu... jakieś 30 m dalej :D po czym wróciłem i zamknąłem go.

_________________
http://www.pasiekamarcina.pl
https://www.facebook.com/PasiekaWedrown ... usialczyka
https://www.facebook.com/SanatoriumDlaPszczol
https://www.facebook.com/pages/Ratuj-Ps ... 0391648961


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 lipca 2008, 08:43 - pt 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
[quote="muf18"]Ja tam ubieram normalną bluzę z polaru zasuwaną na dole ściągną i dość wysokim kołnierzem, do tego rękawiczki, kapelusz pszczelarski, który zaciągam guma żeby duł przylegał do kołnierza bluzy oraz normaalne spodnie dresowe :) i to tyle...

Współczuję. Bluzy, kombinezony i jasne płucienne spodnie jako ubranie robocze pszczelarza zostały "wynalezione" już dawno, na podstawie doświadczeń i nie rozumiem dlaczego sprawdzasz ile można witrzymać w bluzie polarowej na słońcu.
Ps. :polar jonizuje powietrze dodatnio, czego pszczoły nie lubią.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 lipca 2008, 10:27 - sob 
Jasny kombinezon jasnym kombinezonem, ale i tak można się mocno zdziwić. Mam taką jedną rodzinę (jeszcze), zła jest jak wszyscy diabli. Daje się z nią pracować jako tako dopiero od kiedy kupiłem sobie jednoczęściowy kombinezon, wcześniej wciskały się każdą najmniejszą dziurką i rąbały bez litości. Koszulę na guzikach oklejałem taśmą, a siatkę do kapelusza przyszyłem (oryginalnie dawało się ją opuścić - bardzo wygodne, ale nie przy tej rodzinie). No więc kombinezon ma ściągacze na nogawkach, z nogawek wystają nogi w skarpetach, a dalej są buty. Skarpet jest może 3 cm, i to robactwo jakoś się zmyśliło walić mnie przez te skarpety! Nie przez rękawy, nie nogawki, ale te 3 cm skarpet. No i musiałem uzupełnić jednoczęściowy kombinezon dwuczęściowymi onucami :)

C.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 26 lipca 2008, 13:05 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
taka rodzina jak jest zła to najlepiej w odpowiednim czasie podzielić ją na 3 lub 4 części i wszędzie dać młode matki w takich odkładach to już takie mocne nie są

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 września 2008, 20:47 - ndz 
A ja tam czytam, czytam i dalej to wszystko czarna magia


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 28 września 2008, 20:50 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
kociamber pisze:
A ja tam czytam, czytam i dalej to wszystko czarna magia


tzn?

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2009, 22:27 - sob 
W końcu, kiedy tak czytałem, czytałem - doszedłem do wniosku, że nie jest to aż tak czarna magia - wiele rzeczy już się poukładało w logiczną całość i nie jest taki diabeł straszny jak go malują. Już wiem na pewno, że pomimo iż nigdy z tym zagadnieniem nie miałem do czynienia - podejmuję działalność w tym zakresie (a to m.in również dzięki Wam, którzy b. poważnie mnie potraktowaliście na tym forum nie bacząc na moją zieleń soczystej trawy) Pozdrówka dla wszystkich i życzenia wielu powodów do radości.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 lutego 2009, 22:45 - pt 
Muszę to powiedzieć "wszem i wobec" - forum jest wspaniałe i jedyne, gdzie poważnie się dyskutuje, kłóci i przeprasza, żartuje, wnioskuje, wyciąga się wnioski, łączy teorię z praktyką, pomaga i wspiera, wyprowadza z błędu, prostuje, informuje - po prostu forum żyje i nie tylko głownym tematem jakim jest pszczoła i jej środowisko (chociaż temu tematowi wszystkie inne są podporządkowane). Na bieżąco staram się śledzić wszystkie wypowiedzi i co przez to uzyskałem: poczułem się jednym z Was szanowni pszczelarze - a jestem dopiero (a i dzięki Wam - już) adeptem sztuki pszczelarskiej. Piszę dlatego aby wszystkim podziękować za poważne potraktowanie i umożliwienie przezwyciężenia strachu przed nieznanym, a zarazem egzotycznym jakim jest świat pszczół, Piszę też po to aby zachęcić takich jak ja adeptów do głębszego wchodzenia w zagadnienie i w środowisko. Początkowo popełniłem błąd sięgając do bardzo "mądrych" publikacji. Stopniowo (właśnie dzięki między innymi temu forum) udało mi się uporządkować wiadomości do tego stopnia, że zrozumiałem zagadnienie i jego złożoność. Kupiłem też (od tego powinienem był zacząć) Poradnik początkującego pszczelarza pt. "POLUBIĆ PSZCZOŁY" autorstwa Jerzego Wilde i Elżbiety Gogolewskiej - jest on elementarzem, który należy znać "na pamięć" zanim cokolwiek się podejmie wchodząc w tematykę pszczelarską ( zarówno od strony praktycznej jak i teoretycznej). Tą swoją "tyradę" poświęcam też gościom odwiedzającym to forum namawiając do podejmowania zdecydowanych kroków w myśl zasady:"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić. Człowiek z wielkimi ambicjami jest silniejszy od tego, który jest tylko realistą". Życząc wszystkim wielu powodów do radości serdecznie pozdrawiam. Julek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 stycznia 2010, 14:43 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2009, 23:36 - wt
Posty: 203
Lokalizacja: Lublin
Ja używałem zwykłego białego fartucha i spodni lekarskich, do tego sędziwego (co pamięta początki pracy przy pszczołach) kapelusza :).
Teraz mam profesjonalny kombinezon na zamek z kapeluszem :), gdzie mam nie zliczoną ilość kieszeni które zawsze się przydają, na różnego rodzaju gadżety :), potrzebne mi w pracy :))... kombinezon jest lekki, szybko można się w niego ubrać, jest łatwy w praniu :)...

Słyszałem że kiedyś znajomi używali stalowego sita na twarz które okręcali głowę materiałem. Strój był może wytrzymały, ale przy określonej temperaturze powietrza, był nie praktyczny, bo pszczelarz się zmęczył, trochę zapocił i przez to denerwował pszczoły. Dodatkowo samo już odpowiednie ubranie trochę trwało i wymagało czasami pomocy drugiej osoby :).

Czasy się zmieniają i ubiór też :).

_________________
Pozdrawiam,
piro


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2013, 23:45 - sob 

Rejestracja: 29 lipca 2011, 20:49 - pt
Posty: 123
Lokalizacja: Częstochowa
Witam, nie chce zakładać nowego tematu a mianowicie gdzie można dostać taki strój jak ze zdjęcia chat pszczelarski chodzi mi o cały strój jak i o sama bluzę .Za odpowiedz bardzo dziekuję


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 08:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
beny69, popatrz u Łuksiewicza www.pszczelnictwo.com.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 08:59 - ndz 

Rejestracja: 12 września 2010, 10:11 - ndz
Posty: 66
Lokalizacja: Suchedniów
Ule na jakich gospodaruję: Wlk
Na przykład tu:
https://www.pszczelnictwo.com.pl/odziez ... id_44.html
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 09:57 - ndz 
Polecam :D
http://www.adamek.net.pl/index966b.html


Na górę
  
 
Post: 17 marca 2013, 12:40 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 19:01 - pn
Posty: 181
Lokalizacja: Gaudynki
Ule na jakich gospodaruję: WP
Mój strój do pierwszego miodobrania to wiaderko 5l firanka i rękawice spawalnicze :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 17:10 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Mi pasuje kapelusz, który ma takie gumki, że się pod pachami je zakłada:
http://www.adamek.net.pl/indexa847.html?main_page=product_info&cPath=5&products_id=38, reszta to normalne jasne ciuchy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 17:20 - ndz 

Rejestracja: 29 lipca 2011, 20:49 - pt
Posty: 123
Lokalizacja: Częstochowa
Poszukuje takiego stroju jak podesłał Tazon tzw. kosmonauty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 17:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Ja pamiętam swój pierwszy strój. Fartuch biały, gruby, zapinany pod szyję. Białego koloru. I do tego kapelusz, a na ręchach rękawiczki z miękkiej skórki wysmarowane propolisem. Z rękawic dawno wyrosłem. Krępują zbytnio ruchy. Potem się robiło w białej koszuli garniturowej, spodniach jensowych. Teraz, to zależy jak się przy pszczołach pracuje. Jak w pośpiechu, to strój kompletny - kombinezon z kapeluszem. Relaksacyjnie powoli, lub przy pożytku w polu w kapelusiku, nawet nie zawsze w koszulce. Tylko obuwie relaksacyjne muszę zmienić. Stare nadaje się tylko na wypady wśród ludzi. Pszczółki już denerwuje.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 22:32 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Nowoczesny, przewiewny, kombinezon dla płci pięknej.
http://www.youtube.com/watch?v=oTi4rvCFDhs

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 22:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Zaraz by się zleciały trutnie z całej gminy heh!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 22:49 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
polbart, Widać, że dla nieunasienionych królowych. Chociaż może....

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 22:54 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Ale ile słodkiego miodu można by od tak ubranej pci pięknej uzyskać sam bym troszkę pokosztował :) Moja królowa już leży w łóżeczku czas chyba miodziku wybrać :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 23:00 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Tylko uważaj, żeby Cię nie dziabła :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 23:29 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Tylko kto ma tu żądło :) Dobranoc słodkich snów :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2013, 16:46 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2008, 23:06 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Świecie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski i 1/2 Wielkopols
Pół żartem i pół serio , strój , szczególnie dla tych co lubią oszczędzać , nie boją się maszyny do szycia .
Strój dla innych podopiecznych. :mrgreen:
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji