FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam wszystkich bardzo serdecznie
I znow mam do Was pytanie a mianowicie w jednym z moich uli matka przestala czerwic ,wygryza sie ostatni czerw ale nie ma juz niestety zadnego czerwiu otwartego ani jajeczek.
I w zwiazku z tym moje pytanie czy jesli poddam teraz nowa "Mamuske" unasienniona to czy rodzina zdazy sie odbudowac jeszcze przed zima?? Czy moze polaczyc je z pszczolami z innej rodziny??
Prosze o porade .
Serdecznie pozdrawiam
Kaja

_________________
Kaja

a najważniejsze czy w tym ulu jest matka, i czy mają niezbędny zapas i czy jest pozytek w polu albo czy je podkarmiasz,

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

A jaka przyczyna utraty może poszły na Cichą wymianę / to raczej nie realne żeby nie było matki w tej rodzinie
Gdyby nawet matka padła lub została przygnieciona to powinny pociągnąć mateczniki ratunkowe , i tak zapewne było matka może jeszcze nie czerwić Sprawdź to dokładnie poddając ramkę z innego ula z czerwiem otwartym - jeżeli pociągną mateczniki to znaczy że wygryziona matka straciła się w locie godowym
wtedy zabierz wcześniej poddaną ramkę i poddaj unasienioną matkę
Oczywiście że zdąży byleś Ci matkę przyjęły i trzeba podkarmić kilka razy po 05l

Po dokladniejszych ogledzinach napisze wszystko od poczatku: wiec bylo tak: pszczoly byly podkarmiane syropem 1;1, w ilosci 0,5 l co drugi dzien ,podkarmianie zaczelismy od 15 lipca. w piatek na przegladzie znalazlam matke w ulu ,ale usunelam ja stamtad gdyz prawdopodobnie byla niesprawna (nie czerwila od dluzszego czasu) w komorkach pojawily sie po 2 jajeczka- czy to wina niesprawnej matki czy pszczoly strutowialy?? Czy mozna teraz podac im nowa matke??
Licze na Wasza pomoc.
Pozdrawiam serdecznie
Kaja

_________________
Kaja

A to była stara matka czy młoda, jaja były centralnie w donie komórek czy porozrzucane i często na bocznych ściankach komórek?, może dostały za dużo papu pszczoły i ci ograniczyły matkę w czerwieniu nawet i całkowicie, miała matka gdzie czerwić? Było najpierw napisać jaka jest sytuacja w ulu a dopiero potem jeśli była by taka konieczność usunąć matkę a nie na odwrót. Skoro matkę zabrałaś ale są jaja to pszczoły pociągną mateczniki, zerwij je w dniu poddawania matki i poddaj unasiennioną już najlepiej o tej porze na sztuczny matecznik przytwierdzony do suszu zapałką w miejscu jakiegoś z mateczników jakie pszczoły odciągną, jeśli nie będzie mateczników (choć wątpię) możesz matkę poddać nową na kołpak na wygryzający się czerw jeśli jeszcze takowy będzie w ulu nim będziesz miała matkę.

Jesli chodzi o wiek matki to niestety nie wiem czy byla stara czy mloda poniewaz ten ul zakupilam dopiero na wiosne z pszczolami. Miejsca do czerwienia miala sporo wiec chyba nie w tym tkwil problem.. Jesli chodzi zas o rozlozenie jaj to jajka byly na dnie komorek ,nie na sciankach bocznych ale dziwi mnie fakt dlaczego w niektorych komorkach bylo po 2 jajeczka?
Dodam ze jest to ul wielkopolski =obecnie pszczoly obsiadaja 2 korpusy . Matka znajdowala sie w gornym korpusie.
Pozdrawiam serdecznie
Kaja

_________________
Kaja

Powiem ci czemu były po dwa jajka, najprawdopodobniej pszczoły wymieniły sobie w sezonie (czyli jakieś 5 tygodni temu skoro piszesz że matka od 14 dni nie czerwiła) matkę na młodą, nim się ta unasienniła po wygryzieniu z matecznika i zaczęła czerwienie mija co najmniej 8-14 dni, często na początku młoda matka składa dwa jaja w jedną komórkę, rozumiem że tą matkę zlikwidowałaś? nie zostawiłaś jej w innym jakimś ulu jako zapasową? oj błąd, błąd. Teraz zostaje ci poddanie matki unasiennionej by zminimalizować przerwę w czerwieniu. Niepotrzebnie tą matkę usuwałaś z ula najpierw nie pytając na forum.

Matka ktora usunelam teraz w piatek z ula to byla ta matka z ktora zakupilam dany ul, wiem bo zaznaczylismy ja markerem.
a czy jesli bede teraz na przegladzie i okaze sie ze pszczoly nie pociagnely matecznikow ratunkowych , to czy w ulu moze znajdowac sie druga matka????Moze nie zauwazylam jakiegos matecznika?? Co wtedy????? Czy pszczoly przyjma nowa unasienniona matke ktora zamierzam im podac? Czy moze strzepac przczoly i pozwolic im, wejsc przez zakratowany wylotek by byc pewna ze nie ma z nimi mlodej matki??
Kaja

_________________
Kaja

Mogła być taka sytuacja że młoda matka się wygryzła ale ze nie wydzielała jeszcze feromonu to i starej nie usunęły jeszcze. Jeśli nie będzie mateczników znaczy się że jest młoda matka tylko nie pasuje mi to że napisałaś że pojawiły się po dwa jaja w komórce bo to by oznaczało że matka młoda już zaczęła czerwić albo stara się rozczerwiła ponownie. Jak nie będzie mateczników to matka jest w ulu i jeśli czerwi to ją zostaw. Zajrzyj jutro do ula do południa i sprawdź czy pszczoły ciągną mateczniki czy też nie i czy pojawiło się więcej jaj. Jeśli nie będzie matki poddaj sobie jak najszybciej matkę unasiennioną na sztuczny matecznik w miejsce jednego z tych co pociągną a mateczniki jakie będą zerwij.

Starą usuwają kiedy młoda zacznie czerwić, więc wszystko by się zgadzało.
Jak nie będzie mateczników, to znaczy, że masz młodą matkę w tej rodzinie.

Dziekuje Wam za cenne porady , narazie jestem laikiem ale mam nadzieje ze kiedys bardziej sie w to wdroze
Zrobie tak jak radzisz i jakby co dam znac na forum.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Kaja

_________________
Kaja

Niepotrzebnie usunełas tą znakowana matkie. Bo na początku czerwienia matki to sie zdarza ze ona składa po 2 jajeczka w komurce. Pszczoły jak nie mają matki to po 12 godzinach zakładają mateczniki jak mają z czego. Poparz na wylotek jak pszczoła sie mrowi i szuka czegos to niema matki w rodzinie. Jak niema matki to podaj nowa ale unasienioną. Pozdrawiam miły_marian

Nie do konca jest prawda ze jak młoda matka zaczyna czerwic to usuwają stara u mnie jakmłoda zaczeła czerwienie to jeszcze długi czas czerwiły obydwie i nie pszczoły ja usuneły tylko młoda matka ja usuneła sam widziałem na własne oczy,a jezeli chodzi o odczuwanie braku matki to chyba zależy od rasy pszczół jakiś czas temu wyjołem matke z ula była to sobota i w poniedziałek po południu jeszcze niewiedziały czy maja matke w ulu spokuj i zadnej prubu budowy matecznika wiec poddałem im gotowy matecznik ,a były to pszczoły mieszaniec rasy włoskiej z krainka


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Współistnienie dwu czerwiących matek w ulu jest możliwe w rodzinach skłonnych do cichej wymiany.