FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam.
Od kilku lat hobbystycznie zajmuję się wykonywaniem stron internetowych.
Jeżeli któryś z pszczelarzy zechciałby stronę www dla swojej pasieki chętnie ją wykonam w niskiej cenie.

jarek jakie koszta wykonania i utrzymania takiej strony potrzebuje równierz strone dla przewoźnika drogowego

Koszt utrzymania nie jest zależny ode nie lecz od firmy hostingowej - kwota około 100-130zł rocznie z polską domeną (.pl), inne ciut tańsze.
Zależnie od skomplikowania strony i jej funkcjonalności a co za tym idzie mojego nakładu pracy będzie to od kilkudziesięciu złotych do kilkuset.
Najlepiej podesłać mi na pw jakieś przykłady stron które nam się podobają, wtedy wspólnie dokonamy wyceny.

Jarku też się w to bawię, obecnie strona główna Ambrozji www.pasiekaambrozja.pl strona koła Mioduszyna - www.pasiekaambrozja.pl/mioduszyna/ sklepik - www.pasiekaambrozja.pl/nsklep strona jednego z kolegów z forum - www.matki-pszczele.pl oraz jego nowy sklepik internetowy - http://www.matki-pszczele.pl/sklepik/ oraz dwie strony jeszcze innego kolegi z forum tyle że jeszcze nie uzupełnione o materiały - www.pasiekaoliwia.pl i www.agregatymalek.pl są mojego wykonania a obecnie wykonywana jest jeszcze jedna strona kolejnego z kolegów z forum ale jej premiera ukaże się za jakiś czas nie mniej jednak wszyscy będą o tym wiedzieli. Oceń wykonanie skoro sam też się tym zajmujesz.

Cóż oceniać... grafiki wykonujesz podobnej jakości do mojej z tym, że wszystko wrzucasz do gotowych skryptów aczkolwiek zawsze to jakaś działalność którą też chętnie się zajmę

Minimalizuje to koszty wykonania, serwer na jakim osadzam kosztuje tylko ok 60 zł za pierwszy rok z domeną pl, com.pl lub eu.za kolejne lata domena kosztuje 89 zł i serwer 89 zł. więc koszt niewielki jak na utrzymanie strony w sieci.

Jarek pokaż jakieś wykonane przez ciebie strony chętnie zobaczę.

to po ile te wasze strony?

i jeszcze jedno po co pszczelarzom strona internetowa, jakie ma znaczenie dla naszego biznesu, jest ktoś kto potrafi na to odpowiedzieć?

Sam robisz powinieneś wiedzieć ile kosztuje twój czas, u mnie kolego w zależności od ilości roboty stronę możesz mieć od 200 zł do 3000 zł.



Wszystko zależy czy jesteś hobbystą (wtedy faktycznie strona jest ci zbędna) czy zawodowcem, który utrzymuje się z pasieki jak np. Ty sprzedając matki, inni sprzedając matki i miód a jeszcze inni sprzedający odkłady, czy sam miód albo same matki. W mojej ocenie strona ma służyć dla klienta jako portal informacyjny o tobie i twojej działalności natomiast do sprzedaży powinien być pod stroną podpięty sklepik poprzez który może klient dokonać zakupów. Nigdzie nie jest powiedziane, że musisz sprzedawać swoje matki tylko w swoim rejonie i ew. kolegom z forum, możesz je sprzedawać na całą Polskę przecież, to samo tyczy się miodu i sam o tym doskonale wiesz. Internet to obecnie jeden z silniejszych rynków zbytu i tego też chyba wyjaśniać ci nie muszę.

To wszystko prawda, sprowokowałem ta dyskusje, bo inni powinni wiedzieć ze nawet jak zrobisz im stronę za 10 tysięcy, to wcale nie znaczy ze będą mogli zrobić z niej sprzedaż, zgodzisz się?
Stronę można mieć za darmo np tu https://www.google.com/accounts/ServiceLoginAuth?continue=http%3A%2F%2Fwww.blogger.com%2Fhome&service=blogger&ltmpl=start&hl=pl#s01

Wielu ludzi płaci za strony a po roku już ich nie odnawiają, dlaczego ? bo im się nie opłaca.
miód można sprzedawać na allego.

podstawowe koszty utrzymania strony to nie 5 zl + twój czas na generowanie treść, żeby w ogóle ktoś chciał te stronę odwiedzać.
Strony internetowe są za darmo, zobaczcie kolegę Adidar, sam zrobił bez żadnej wiedzy i przygotowania http://www.pszczolyimiod.pl/ - jestem pewien ze ma z nią fajna zabawę, ja go czytam.
Ci co ci płacą te pieniądze Przemek, to naiwniacy - widać ich nie brakuje, bo masz taka listę zrobionych stron

Wykonanych przeze mnie stron niestety nie zobaczysz, zajmuje się tylko webmasteringiem od strony programistycznej, grafiki dopiero się uczę ale na potrzeby prostych stron moje umiejętności wystarczą, bardziej zaawansowane grafiki zlecam komuś kto się zna.
Aktualnie jestem w trakcie robienia strony z galeria zdjęć z pszczołami - każdy będzie mógł dodać tam swoją fotkę. Myślę, że niedługo będzie można zobaczyć mój efekt pracy i już liczę na to, że niektórzy z was wzbogacą galerię zdjęciami ze swojej pasieki

to może być dobry pomysł, jak strona chwyci wtedy łatwiej Ci będzie sprzedawać twoje usługi webmasterka. Na tym forum jest kilku fotografów, ich pomoc będzie Ci niezbędna, przynajmniej na początku

Oczywiście że tak, by strona przynosiła zysk po pierwsze musi istnieć w sieci, po drugie trzeba ją odpowiednio wypromować, po trzecie stworzyć bazę klientów którzy będą z powtarzalnością poprzez twój sklepik kupowali a ludzie w internecie kupują, jak uruchomisz swój sklepik sam się przekonasz.



E cosik mi się wydaje że mu ciut pomogłeś ale oczywiście wyrazy uznania dla kolegi adidar za to że wziął się za to.



Tomku nie naiwniacy, są ludzie którzy po raz nie potrafią tego zrobić czyli niewiele wiedzą lub wcale w tym temacie i nie zrobią sami nawet prostej strony a są i tacy co najnormalniej nie mają na to czasu lub czasu i wiedzy razem.

Nic a nic, na początku powiedziałem mu. ze mu to zrobię, ale on wołał sam, w procesie zawracał gitarę, ale ja tak nie pracuje - albo ja robię albo on, sam wszystko przeczytał i wykonał w 100%.

Tym bardziej należą mu się gratulacje i pochwała za determinacje i własne wykonanie ale zgodzisz się chyba z tym co napisałem powyżej bo nic nie odpisałeś.

zgodzę się ze wszystkim i wszystkimi

Rozpocząłem ta gadkę szmatkę tylko dlatego, by uświadomić, ze posiadanie strony wcale nie znaczy, ze coś z tej strony od razu będziemy sprzedawać. by strona stała się popularna lub jak kto woli widzialna, to wymaga pracy + pieniędzy i trochę wiedzy.

Nie potrzeba mieć strony wystarczy allegro i forum Ambrozja.
Z tym że jak się nie odpier...la fuchy i nie opowiada bajek to sie nie ma czego wstydzić , i ukrywać za nickiem(to dziecinada ).

Pokazanie "siebie" pozwala innym ,Cię ocenić i się czegoś nowego dowiedzieć (filmiki i artykuły ).
Co do kilku kolegów naprawdę Szacunek za chęci i czas poświęcony.

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Tomek nie można wszystkich pakować do jednego worka i nazywać naiwniakami. Nie wszyscy znają się na tworzeniu stron ani nawet na obsłudze komputera. Dla niektórych posiadanie strony jest jakiegoś rodzaju prestiżem, a za prestiż się niestety płaci.
Owszem można sobie zrobić stronę wykorzystując darmowe szablony jakich jest masa w internecie, tylko że jak się chce coś znaleźć konkretnego to nic nie ma. Zawsze można coś zmodyfikować i dostosować do swoich potrzeb, tylko że nie każdy jest arbiter elegantiarum i nie wie jak coś zrobić aby to było czytelne i intuicyjne dla odwiedzających stronę. Nie każdy ma zmysł plastyczny i potrafi dobrze dobrać kolory czcionek, tła itp.


Też się nad tym zastanawiam. Od dwóch lat próbuję zrobić swoją, tylko że jak to ma być dla zasady bo inni mają to po hak ? Na pewno prowadzenie strony to jest fajna zabawa, tylko trzeba mieć coś do powiedzenia, wykazać się jakąś wiedza lub coś do zaoferowania. Ja na chwilę obecną nie mam nic do powiedzenia czym można by sie pochwalić. A do prowadzenia sklepu nie mam czasu. Ledwo daję radę z pasieką. Niby nie dużo bo tylko 30 uli + odkłady, ale ciągle jest coś do zrobienia, zwłaszcza że późno wracam z pracy i mam tylko kilka godzina dziennie.



Spotkałem sie z kilkoma takimi przypadkami, że ludzie mysleli ze jak postawią sklep to od razu trzeba konto zakładać w szwajcarskim banku a najlepiej dwa bo na jednym to sie kasa może nie zmieścić. Sklepy nie przetrwały nawet roku !!!

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

Chyba sobie zrobie strone wuwuwu,cordovana zrobiłbym głównym pakowaczem firmy ...

Cordovan, dzieki za miłe słowa. umiem tylko HTML i jestem samoukiem. Nauczylem sie tego, bo potrzebowal tego moj synek niepelnosprawny. A ze postanowilem gdzies umieszczac swoje foto i video reportaże (picasa web juz nie dawala rady) to za radą Tomka Miodka postudiowałem troche wordpresa - blog na ktorym zbudowana jest moja i synka stronka. Chcę propagować pszczelarstwo i miód, który oczywiscie -jak prawie kazdy tutaj -staram sie sprzedac. A tak na marginesie kolejny filmik juz sie ładuje na youtube

_________________
www.pszczolyimiod.pl

A może by tak Bogdan z Administratorami opowiedzieli po krótce jak sie narodziła idea powstania Froum Ambrozja
Jak się poznaliście bo widzę, że daleko od siebie mieszkacie
Co Wami powodowało, zainspirowało itp.
Na pewno wiekszość z nas byłaby ciekawa usłyszeć/przeczytać jak rodziła się taka wspaniała inicjatywa

Kober a niby jak miałbym pakować twoje paczki do wysłania klientom - chyba że telepatycznie, ew. podeślesz tirem z 5 ton miodku w słoikach i będą paczki nadawane ode mnie, ze stroną nie ma problemu można zrobić.

Artur, pozostawię tą odpowiedź Bogdanowi, niech sam się wypowie, zapewne jutro jak wróci do domu to odpisze.

Layout mniej więcej mam wykonany, prezentuje się w sposób następujący: http://websave.pl/grafiki/galeria.jpg
Jeszcze dam w prawym górnym rogu jakąś pszczółkę i to chyba tyle.

Wszelkie sugestie mile widziane, zanim zacznę kodować mogę wprowadzić poprawki graficzne

Jarek,
Tak z punktu widzenia fotografa
w obrazie najmocniej przyciągają uwagę kolory jasne i jaskrawe. W tym co pokazałeś dominujące optycznie są... ramki. Według mnie powinny być bardziej stonowane i grube na jakieś 2-3 piksele.
Generalnie zestawienie niebieskiego z pomarańczem jest dość nowatorskie

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Jak masz dostepne pomieszczenie (szopa,stodoła, magazyn etc. ) to czemu nie dobra miejscówka na dziuple (Sieradz i okolice) . No stronę musiał bys zrobic konkretną jakby trzeba było sprzedać 20 ton miodu rocznie

Nie chciał bym Tą odpowiedzią wstawić Potężnego Kija w Mrowisko
Ale jak kupiłem pierwszego kompa od zaraz poszukałem stron pszczelarskich a zarazem for
na których spędzałem wiele czasu efekty były różne są fora gdzie kultura treści bierze górę nad treścią przekazu
Wstawiając kiedyś kilka zdjęć na jedno z forum pszczelarskich właściciel forum sam zaproponował mi małą ale ładną wizytówkę był nim Marek Pogorzelec za co byłem mu wdzięczny
Po Czym znalazł się inny informatyk ( Starsi uczestnicy tego forum pamiętają osobę pod pseudonimem Haker który założył mi pierwszą stronę internetową jako moją domenę gdzie wszystkie teksty i zdjęcia były moje , (tylko że jako wykonawca był jej właścicielem )
a w lipcu 2007 podpiął forum gdzie można było bez obciachu pisać o wszystkim byle z kulturą i tu zaczęła się Wielka Draka gdyż zareklamowałem się na jednym z For pszczelarskich i dostałem Brutalnie Zbanowany po dzień dzisiejszy na dodatek Mój Były Administrator dostał wręcz poproszony na pewnym spotkaniu o zlikwidowanie tegoż forum gdyż było ono nie wygodne dla kilku znanych wszystkim działaczy bo tu się pisało jak można samemu wiele rzeczy zrobić aby nie bulić na rzecz handlarzy .
Lecz Dzięki pewnemu Koledze i obecnemu tu uczestnikowi forum który był świadkiem rozmowy o zlikwidowaniu tego forum wraz z moją Domeną która widniała na nie moim serwerku .Dostałem o tym poinformowany gdzie w przeciągu 24 godzin zakupiłem Serwer Podstępem wyegzekwowałem przekazanie domeny na moje nazwisko poprosiłem o zakotwiczenie ostatniej kopii na już moim serwerze i z Dumą czekałem rana na miny tych którzy chcieli jej likwidacji i na minę Byłego Administratora Technicznego Hakera który już nie miał dostępu do niczego
forum się powiększało i powiększało od trzech lat jest reklamowane na łamach Pszczelarstwa
i nadal się powiększa i oby tak nadal
A że na informatyce się nie znam a przy pamiętnym ataku spamu zaproponował kolega Czarodziej obecny teraz Cordovan pomoc
po nie długim namyśle dostał on Administratorem pozmieniał grafiki nie tylko forum ale i mojej strony www.pasiekaambrozja.pl dodał wiele podstron ,zakładek które są nadal rozbudowywane Okazał się uczciwym kolegą jak na pszczelarza przystało za co jestem mu wdzięczny forum to będzie trwać nadal a ja niebawem będę się pewno musiał zastanowić nad zwiększeniem pojemności serwera


Skoro Sam Nie potrafisz se odpowiedzieć to przyjmij tą odpowiedź
zamiast sprzedawać miód po 25zeta można sprzedać po 40 zeta
Na informatyce jak już napisałem się nie znam ale coś tam coś tam umie
http://miodpasiekaambrozja.dibu.pl/ może ją kiedyś skończę <- to właśnie jest darmowy blog

kraina miodu ?

Bocian, Ty jesteś KING KONG w świecie pszczelarskiego internetu, ja nie znam żadnego pszczelarza który by nie znał twojej strony.

A Ja Wam powiem taq. Wszystkie strony są robione na jedno kopyto, różnica jedyna to szata graficzna i technologia budowy strony.
Informacje się powielają, formuła się powiela, każdy jest ukierunkowany na wszystko brak specjalizacji, brak sprawnego kontaktu z właścicielami.
Wszyscy piszą o wszystkim ( o tym samym) i masło maślane się robi.
Ja mam koncepcję na budowę strony ale mi nie jest potrzebna
Niech mi ktoś wytłumaczy pasieka sprzedaje miód to po jakiego kija wali informację o tym co się dzieje w pasiece ze szczegółami?? kto co zrobił, planuje zrobić, kupił itd. Klient ma to w du.ie on chce wiedzieć jakie produkty może kupić, ile za ile, czas dostawy, upusty, gratisy, bonusy, koszty.
Po co mu wiedzieć ile matka jaj znosi i kiedy, jaka jest słaba rodzina a jaka mocna, jakie są choroby pszczele, jakie są ule i czym się różnią itd. Po co ma się przebijać przez niezliczone informacje zbędne dla niego
Żadna pasieka sprzedająca produkty dla innych pszczelarzy nie ma tak banalnego narzędzia jak Newsletter.
Dobra więcej nie pisze bo budując jakiś portal czy system za założenia płaci się dużo kasy

Pozdr
Witamina

Mam nieco odmienne zdanie. W tym roku zacząłem sprzedawać miód w ramach sprzedaży bezpośredniej. Jedno ci mi się od razu rzuciło w oczy - każdy klient który przychodził po miód CHCIAŁ POROZMAWIAĆ o kupowanym miodzie, o pasiece o pszczołach o tym co jest do roboty w pasiece w danym czasie itd itp. Czyli jednak klient jest spragniony wiedzy

Dla mnie takie pogaduszki są elementem przywiązania klienta do siebie. On wie, że nie jest traktowany jak w markecie, tylko obsługiwany jest INDYWIDUALNIE

Według mnie między innymi to jest jeden z elementów budujących lokalny rynek przy drobnej sprzedaży.

I masz rację kolego.

Cynig, masz rację. Po to się chodzi do małego sklepiku, żeby sobie porozmawiać na różne tematy, choćby i o d Maryni. Mimo wszystko jest większe zaufanie do producenta, niż do sprzedawcy w którymś z kolei ogniwie łańcuchu, stąd te pytania o rodzaj miodu, o przechowywanie czy o sposoby na sprawdzenie uczciwości producenta.
Ja nie sprzedaję jeszcze, zdarza mi się rozdawać, pytań jest wtedy bardzo dużo i zdziwienie, że to trudniutkie.

No to fajnie ale nie porównuj netu do rozmowy bezpośredniej Bo jeśli ktoś kupuje przez net to znaczy że nie ma czasu na strzępienie języka bo gdyby tak było pojechał by do pasieki oddalonej o 5 km od miejsca zamieszkanie
Chce mieć szybko, sprawnie, w dobrej cenie i koniec

Jeśli ja chcę kupić miody z pondzia bo ktoś mi je zachwalił to stukam miody pondzie w google włażę na stronę i oczekuje że wszystkie informacje mam podane jak na tacy a jeśli nie mogę się doszukać lub mam 5 razy dzwonić bo nikt nie podnosi telefonu to nie kupuje i koniec.
Dodatkowo charakterystyka pasieki, terenów otaczających, gatunków miodów i wsio.
Ludzie są zaganiani i szanujmy nasz i ich czas. Powiem Wam jedno źle zrobiona strona to więcej strat więc zysku
Tak samo nie rozumiem sytuacji dzwonisz chcesz miód takiego gatunku na stronie jak wół napisane pasieka ma taki miód a koleś ci mówi no niestety już nie ma. To jak niema to dlaczego na stronie jest info że jest ?

Przyznać muszę że Baciank ma jedną z najlepszych stron choć i tu brakuje kilku bajerów Strony Bocianka, Tomka Miodka i może jeszcze kilka maja taki potencjał że miody można sprzedawać online na zapisy przed miodobraniem

Pozdr
Witamina

Błędne założenie, kupuje przez net także dlatego że: nie ma możliwości jechać tych 5km (brak auta, czasu, chęci, zdrowia itd ), w najbliższej okolicy nie ma interesującego go miodu, traktuje sieć jako jeszcze jeden ze sklepów.

Nie generalizujmy, że wszyscy włączyli się w wyścig szczurów i wolny czas to mają na lunch i spanie



100% racji, czyli jednak oczekujesz informacji a nie tylko nr konta do przelewu



Przecież to ich wolna wola czy chcą czytać te informacje dodatkowe czy nie. Ale z jednym zgodzę się całkowicie - musi być szybka metoda wyboru i zakupu, ale jednak z opcją poszperania za informacjami dla tych mniej zaganianych

A ja chciałbym wiedzieć czego brakuje, sugestie jak i zdrowa krytyka - mile widziane.

Cynig
Oczekuję rzetelnej informacji tak jak pisałem a jeśli już ktoś chce opisywać niezliczone aspekty pszczelarstwa proszę założyć sobie blog, osobną zakładkę i rozpisywać się teoretyzować, chwalić a zapewne w przypadku niektórych to i lać wodę.

Każde większe miasto to wyścig szczurów Po co mam tracić czas, jechać 40 km z centrum Warszawy, Krakowa, Poznania do pasieki nie wiadomo czy ktoś jest czy jest miód itd. Lepiej, szybciej, czasem taniej mnie wyjdzie jak zrobię to przez net. Tylko pozostaje aspekt budowy interfejsu, łatwości nawigacji, hierarchizacji informacji itd.

Sam uwielbiam rozmawiać o pszczołach znajomi jak ze mną rozmawiają to robią wielkie oczy bo nie wiedzieli co i jak.

Dobra strona nie może być bierna, musi pozwalać na kontakt z klientem a wtedy przywiąże go do ciebie a on nagoni jeszcze klientów jest wiele narzędzi, wtyczek które na to pozwalają a jak patrze na strony pasiek to czysty content management system.
Gdzieś to wszystko się zatraciło każdy myśli że jak w adresie będzie miał, miody, pasieka, pszczoły itd to zagwarantuje mu sukces w necie. Mało tego osobiście uważam że pasieki z tak zwanych regionów zielonych mogą za kilka lat naprawdę dużo na tym zyskać

Ja z zawodu jestem informatykiem i realizowałem duże projekty informatyczne warte od kilkuset tyś do kilku mln ale to nie jest istotne bo już tego nie robię


Pozdr
Witamina

Ale nie podpowiesz co widziałbyś dodatkowo na takiej stronie jak BoCiAnKa a mnie to interesuje.

Mi się podoba ten biznes, nie znam tych pszczelarzy, znam tylko stronę, zobaczcie, bo to jest świetny przykład na dobrze prowadzony biznes. http://www.sklep.ekomiodek.pl/ widoczni są w google

ale miodu spadziowego nie mają , a to co mają stoi i idzie słabo
Po drugie moze i w tym miodzie http://www.sklep.ekomiodek.pl/data/gfx/ ... 1/14_5.jpg jest domieszka spadzi iglastej ,ale tylko domieszka , nektarowo-spadziowy ze swierka czy tez z jodły ma całkiem inny odcień ekspertem nie chce byc bo to tylko zdjęcia. W kazdym badz razie wielokwiat maja ciemniejszy od tego nektarowo-spadziowego .

Stronka bardzo fajna z jajem zrobiona. Nie wiem jakie funkcje są po zalogowaniu ale już pierwsza strona daje sporo informacji, szybki dostęp do produktów Ponadto widzę że jest jakiś system punktowy być może są jakieś bonusy. Na samym dole widać że jest ponad setka klientów którzy założyli konto i sobie chwalą miody.
W sporej części jest to o co mi chodzi chodź nie wszystko


Pozdr
Witamina

Nadal uważam że są adresy które mają większy potencjał tylko brak tam właśnie podobnego podejścia
Cordovan nie mogę ci powiedzieć jak Ja bym to widział bo nie wiem czy mi w czapce coś nie strzeli i założę dużą pasiekę a wtedy to mi się przyda chodź podejrzewam że za jakiś czas pojawią się takie strony o jakich myślę.

Cordovanowi nie zdradzaj witamina ,ale mi mozesz zrobie sobie strone wuwuwu , mam 500 uli musze jakos tego tira miodu opylić

Strona fajna, i myślę że to jest dobra promocja miodu i pasieki, ale mam jedno zastrzeżenie jeden z miodów jest nazwany BioMiodek, jako niepodgrzewany( rozumie że chodzi o to że nie jest poddany procesowi dekrystalizacji) uważam że to troszkę zła nazwa, ponieważ nazwa bio stosuję do produktów ekologicznych, produkowane beż użycia środków ochrony roślin, a jeśli chodzi o pszczelarstwo bez stosowania apiwarolu i innych chemicznych sposobów zwalczania warozy, przy czym zwalczanie warozy Kwasem Szczawiowym jest dozwolone i wiem że produkty Bio(warzuwa,owoce) mają certyfikat, można także zdobyć certyfikat Bio dla miodów tylko według mnie jest to trudna i kosztowna droga . Uważam że nadanie nazwy Bio jest mylące dla klienta, z informacji zawartych na stronie wynika że każdy pszczelarz który nie stosuje metody dekrystalizacji sprzedaje miód bio. Wolałbym zamiast określenia biomiodek określenie naturalny miód, prawdziwy miód itp. Może się troszkę czepiam, ale uważam że klient powinien wiedzieć co kupuje, a nazwa domeny a także opis BioMiodku jest myląca, no chyba że właściciele tej pasieki posiadają odpowiedni certyfikat , ale takiej informacji nie znalazłem na stronie.

Można wszystko sprzedać dlaczego nie ? Kurcze no nie będę robił wykładu z marketingu Wiem że łatwo się mówi a życie to weryfikuje. Wierz mi że się da Nie takie rzeczy się sprzedaje i nie za takie pieniądze
Cóż może Kober ci przypomnę że w niemczech można kupić odświeżacz powietrza o zapachu naturalnego obornika widzisz nawet kupę można sprzedać.


Pozdr
Witamina

Oczywiście że można ja tego nie podważam, o ile się nie wprowadza klientów w błąd, bo można ich stracić, np idąc do sklepu z żywnością ekologiczną chcesz kupić produkty które są ekologiczne, posiadają pewne certyfikaty i są corocznie kontrolowane, ja na tej stronie nie widziałem żadnych wpisów o certyfikacie świadczącym o tym ze miody wyprodukowane są metodami ekologicznymi, a strona jest myląca dla klienta i za to producent może otrzymać kary finansowe.
Kary za podszywanie sie pod produky ekologiczne

Wymogi dotyczące produkcji miodów ekologicznych

Bo to nie jest kierowane do kupującego tylko dla robotów pozycjonujących stronę. Im na stronie będzie więcej podstron i słów związanych z miodem, pszczołami, matkami, odkładami to większe prawdopodobienstwo że po wpisani takiej frazy w google nasza strona wyświetli się wyżej w rankingu

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

Pewex dobrze gada co prawda za moich czasów internetu nie było i teraz sie dopiero ucze ,a chce sobie zrobić strone wuwuwu , szukam jakiegoś kumatego informatyka co mi to wytłumaczy oczywiście zapłace solidnie (bon do zrealizowania w sklepach sieci biedronka o wartości 5 zł) . Na razie nauczyłem się wklejac obrazek na strone , robić odsyłacze i takie duperele !!!!!

Z tego co się orientuje to informatycy się cenią, będziesz musiał podnieć wartość bonu do 10 zł

Masz racje ,ale myslałem ,ze mój uczeń Cordovan podejmie sie zadania ,ale mi napisał ,ze za 10 nie robi ,a nie wiem czy jest dobrym grafikiem bo własnie szukam teraz grafika ,zeby mi zrobił takie wypasione logo w photo-szopie "Kraina Miodu"

KOBER, zobacz na to http://aitb.blox.pl/2006/11/Komunikacja ... wiata.html Zwróć uwagę na pierwszy i ostatni obrazek jak już wyczyścisz monitor po tym jak go oplujesz ze śmiechu Może to informatyk potrzebuje kumatego klienta

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

Pewex na ogół nie zaliczam sie do tego typu klientów co nie potrafia wytłumaczyc czego chcą . Zresztą z Cordovanem pójdzie mi łatwo jak dojadę tym tirem do niego z miodem to mu narysuje ołówkiem na kartce . Na ogół moi uczniowie są bardzo kumaci i perfekcyjni w tym co robią ,więc nie widzę problemu żeby sie nie dogadać.

Kober za 10 zł odpalę kompa by pomyśleć o twoim logo.



Przyjeżdżaj zmontujemy sklepik i będziemy z centrum Polski sprzedawać Twój miodek.



Też uważam że się dogadamy, zadzwoń, numer tel. znasz.