FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

W jednym z uli mam dwie matki i chcę je tak zazimować co wy na to?
to jest matka i córka ul wielkopolski czerwią w osobnych korpusach

Może ci sie uda ale na wiosnę matkę ci wywala a córka pozostanie Matka ma najwidoczniej jakieś wady wg. pszczół i doszło do cichej wymiany

Pozdrawiam Psepscolek:)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...

rój wyszedł w połowie maja zebrałem go i osadziłem w ulu, po trzech tygodniach zauważyłem że jajeczka są w dolnym i górnym korpusie. stara matka wyszła razem z swoją córką jeszcze takiego czegoś nie widziałem i chce poeksperymentować i zazimuje tak jak jest

To że matka czerwi w dwóch korpusach to żadna nowość, chyba że korpusy są odgrodzone kratą odgrodową, ale o tym kolega nie wspomina.

_________________
z pszczelarskim pozdrowieniem

kilka razy zimowałem po 2 matki czerwiły nieraz na jednym plastrze przez jesień i zimowały bez agresji do siebie .ale na wiosnę przeważnie pszczoły starą pozbywają sie wyciągając przed wylotek. a potem się pszczelarz dziwi co się stało.

Kilka razy taki przypadek miałem i nic w jednym przypadku po miesiącu czasu starą wygnały z ula ,, a raz przezimowały dwie ale w marcu znalazłem biedaczkę na wylotku
chyba że masz kratę tak jak kol Heniek pisze to co innego
starą matkę zawsze trzymają przez jakiś czas w ulu do puku młoda się nie rozczerwi na maksa poczym wywalają trutnie co świadczy że jest OK bo są im już nie potrzebne i matkę starą

teraz to obydwie czerwią dobrze są przedzielone kratą i to będzie jakieś 5 tygodni jak czerwią razem

jak jest krata i duża odległość między nimi to może byc tak długo ale w końcu któraś zginie oznakuj jeśli chcesz do wiosny trzymać ale mogą starą w sierpniu wywalić

jeśli masz dwie matki w ulu i chcesz zobaczyć jak długo będą razem czerwiły w ulu to tylko nie znakuj tej młodej bo ją stracisz, zostaw jak jest i obserwuj,

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

tak też właśnie zrobię. dzięki za odp.

dzisiaj odnalazłem na kracie odgrodowej młodą matkę martwą. czyli razem były sześć tygodni myślałem że starą wypędzą no ale stara ma dopiero dwa lata i ładnie czerwi w przyszłym roku ją wymienię

to masz jakieś dziwne pszczoły, założyły matecznik, miały młodą matkę i zostawiły starą którą pewnie na wiosne będą chciały znów wymienić lub wejdą szybko w stan rojowy, chyba ta ropa im zaszkodziła na głowe

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Bzzy nie przeczytałeś wszystkich postów. już pisałem że młoda razem ze starą wyszła z rojem obydwie czerwiły

Wczoraj dostałem matkę linia PRIMA inseminowana. Dzisiaj dwa razy przesiewałem pszczoły takim izolatorem 3 ramkowym i nie mogłem znależć matki starej.
Nową matke wsadziłem do izolatora z jedną ramką i włożyłem do środka gniazda, teraz są tam dwie matki chyba bo nie było mateczników.
Prosiłbym o porade co jutro zrobić . Myślałem o zrobieniu odkładu ale nie mam ula wolnego w tej chwili. Matke otrzymałem niespodziewanie i nie byłem przygotowany.
and777

nie wiem czy ta PRIMA jutro będzie żyła, pszczoły nie tolerują nowej matki, którą w dodatku traktują jak starą ponieważ jest inseminowana. jeśli jednak będzie żyła to ja radzę zrobić odkład a można tymczasowo taki odkład zrobić w kartonie i jak będzie już wolny ul to wtedy przesiedlić, lub gdy znajdzie się stara matka połączyć z tą rodziną, w której znajduje się teraz ta PRIMA

Dzieki za informacje.
Mam pudełko tekturowe po odkładzie i jutro przełoże 4 ramki z ta nową matką w izolatorze. Do srody będe miał wolny ul. Za 3 dni zobacze czy są mateczniki w starym ulu, może w odkładzie bedą obie matki. hahaha
Jeśli matka przeżyje to mam już plan działania.
and777

zdjecie niezbyt wyrażne bo przez szybkę ale w uliku weselnym są dwie matki znakowana i bez znaczka, teraz gdy matki już mi nie są potrzebne to sie bawie w uliku był matecznik ale przez wylotek wpusciłem matkę czerwiąca matki nie zamordowały , matecznika nie zgryzły , matka się wygryzła i razem sobie spaceruja , niestety za mała ramka aby zazimowac a w innym napewno sie wykoszą

Dwie matki w ulu? Tak , to możliwe , a nawet normalne - co widać wyrażnie na tym zdjęciu.
Między matkami w równym wieku , zawsze dochodzi do walki na śmierć i życie ponieważ nawzajem się nie tolerują. Natomiast stara z młodą /matka z córką/ nigdy ze sobą nie walczą. To pszczoły po pewnym czasie uregulują , która z nich pozostanie i to nie zawsze ta młoda.

Ja miałem tak na wiosne stara i młoda obie piękne , spacerowały na jednej ramce obok siebie . Młoda poszła do pierwszego odkładu . Ale o dziwo na wiosnę była czerwiąca młoda.