FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 20 sierpnia 2025, 07:09 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 94 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: podkarmiaczki
Post: 13 sierpnia 2008, 09:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 665
Lokalizacja: Kraków
czy stosował ktoś kiedyś zwykłe miski jako podkarmiaczki (takie jak np. => http://md.all-biz.info/img/md/catalog/small/13739.jpeg ) i na to z drewienek jakiś podesty żeby sie nie topiły ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2008, 09:43 - śr 

Rejestracja: 13 lipca 2008, 10:32 - ndz
Posty: 179
Lokalizacja: Wąsosz Górny
mój tata tak podkarmia od trzech lat tylko że on daje na to pływak ze styropianu. rzadko się jakaś utopi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2008, 11:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
U mnie dziadek tak podkarmia. Tyle ze zamiast misek plastykowych daje z porcelany i na to kilkanascie słomek. Sam tez niedawno podawałem w ten sposób a zaraz będę w pasiece to wieczorkiem opisze jak im sie tam pobrało ten syrop :) sie nie topią :)

Pozdrawiam Psepscolek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2008, 12:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
teraz na rynku jest wiele plastikowych pojemników, które można za niewielkie pieniądze kupić, jedynie należy zwrócić uwagę aby odpowiednio pasowały do naszego typu ula i najlepiej kupić jednakowe aby po nakarmieniu wszystkie złożyć je razem co ułatwi przechowywanie ich w pracowni, do wewnątrz możesz słome włozyć i możesz dać więcej nic się nie stanie, one po niej będą się poruszały, ja często daje całe gałęzie melisy bo mam jej sporo po wybraniu przez pszczoły syropu ona sama ładnie się zasusza i służy podobnie jak słoma,

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2008, 13:10 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 665
Lokalizacja: Kraków
Psepscolek pisze:
U mnie dziadek tak podkarmia. Tyle ze zamiast misek plastykowych daje z porcelany i na to kilkanascie słomek. Sam tez niedawno podawałem w ten sposób a zaraz będę w pasiece to wieczorkiem opisze jak im sie tam pobrało ten syrop :) sie nie topią :)

Pozdrawiam Psepscolek. :)


foty z wyprawy do pasieki mile widziane :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2008, 14:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
A nie lepiej ? zastosować podkarmiaczki ramkowe i powałkowe ?

Chyba że nie ma innych możliwości technicznych. Napewno byłyby wygodniejsze w obsłudze.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2008, 15:20 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 665
Lokalizacja: Kraków
krzysglo pisze:
A nie lepiej ? zastosować podkarmiaczki ramkowe i powałkowe ?

Chyba że nie ma innych możliwości technicznych. Napewno byłyby wygodniejsze w obsłudze.


miałem ramkowe...
ja wiem czy są lepsze? wszytkie działają tak samo, a te zajmują bardzo mało miejsca...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2008, 21:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 20:19 - pn
Posty: 262
Lokalizacja: Lubelskie
moim zdaniem najlepsza jest górna
jeśli ktoś zna choć jej jedną wadę niech napisze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2008, 21:14 - śr 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
Łysoń: ramkowa wlkp 14zł, górna 29zł.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2008, 21:20 - śr 

Rejestracja: 13 lipca 2008, 10:32 - ndz
Posty: 179
Lokalizacja: Wąsosz Górny
krzysglo pisze:
A nie lepiej ? zastosować podkarmiaczki ramkowe i powałkowe ?

Chyba że nie ma innych możliwości technicznych. Napewno byłyby wygodniejsze w obsłudze.

łatwiejsze w obsłudze są miski plastikowe, uchylasz daszek i wlewasz do miski syrop. 20 uli w piętnaście minut 8)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2008, 23:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
kancukiewicz pisze:
Łysoń: ramkowa wlkp 14zł, górna 29zł.


trzeba być szalonym aby dać 29zł za podkarmiaczkę, druga sprawa każdy pojemnik można nazwać podkarmiaczką, kwestia łatwości obsługi i możliwości wlania odpowiedniej ilości pokarmu, bo ramkowa mieści około 2l to jak ktoś ma ze 200 rodzin i musi jeszcze dojechać to może się załamać tymi częstymi wizytami z okazji karmienia, u mnie maks 3 porcje i dadan na 7 ramkach ma pokarmu na dwie zimy,

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 08:32 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 665
Lokalizacja: Kraków
kancukiewicz pisze:
Łysoń: ramkowa wlkp 14zł, górna 29zł.


za 4,5zł mam zwykła miskę która można wykorzystać jako niezwykłą podkarmiaczkę (6L) i to przeróżnych kolorach :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 10:46 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Pawel_T pisze:
kancukiewicz pisze:
Łysoń: ramkowa wlkp 14zł, górna 29zł.


za 4,5zł mam zwykła miskę która można wykorzystać jako niezwykłą podkarmiaczkę (6L) i to przeróżnych kolorach :wink:


hehe fajnie to zrobiłeś najpierw zadałeś pytanie czy ktoś stosuje plastikowe pojemniki do karmienia a po paru postach dałeś do zrozumienia że kupisz lub już kupiłeś pojemniki za 4,5zł

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 10:55 - czw 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
[quote="Pawel_T

za 4,5zł mam zwykła miskę która można wykorzystać jako niezwykłą podkarmiaczkę (6L) i to przeróżnych kolorach :wink:[/quote]

Zamiast miodarki możesz zastosować np. worek jutowy. Wkładasz wycięte plastry i wyciskasz lub udeptujesz. Dużo taniej a worek po wypraniu przyda się do ziemniaków.
Do podkarmiania służą podkarmiaczki!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 11:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Pokarm pobrany cudownie :D Ani jednej pszczoły utopionej nie było :D dałem im wczoraj kolejna działkę :D Co do podkarmiaczek... jak mam wywalić 14 zł. czy coś kolo tego to wole zakupić se plastykowych misek i o wiele taniej mi to wyjdzie i nie trza sie uganiać z lejkami itp wystarczy kubek i to wszystko :D Jedyny mankament to to ze towarzystwo łazi po ramkach i całym ulu :) . Ewentualnie listewki i płyta pilśniowa zalana woskiem kilka gwoździ i dawaj :D za te 14 złotych będę miał w zasadzie 14 podkarmiaczek (płyty mam w garażu sporo a w sklepie to nie wiem ile kosztuje):D A co za różnica czy w miskach czy w podkarmiaczkach?? Jak człowiek idzie do baru po frytki czy kebab to nie dostaje jedzenia na porcelanowym talerzu lecz na papierowej tacce. Więc niech i pszczoły maja nieco odmiany. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Paweł foty będą po weekendzie. :) Jeszcze mi miodek do odbioru został :)

Pozdrawiam Psepscolek :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 13:08 - czw 
Pawel_T pisze:
kancukiewicz pisze:
Łysoń: ramkowa wlkp 14zł, górna 29zł.


za 4,5zł mam zwykła miskę która można wykorzystać jako niezwykłą podkarmiaczkę (6L) i to przeróżnych kolorach :wink:


Ani Łysoń ani miski kupiłem zwykłe pojemniki na ŻywnośćZobacz tuuuuuuuuuu cena to 3zł a 5l =6zł po co mi lepsze :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 15:13 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 665
Lokalizacja: Kraków
bzzy pisze:
Pawel_T pisze:
kancukiewicz pisze:
Łysoń: ramkowa wlkp 14zł, górna 29zł.


za 4,5zł mam zwykła miskę która można wykorzystać jako niezwykłą podkarmiaczkę (6L) i to przeróżnych kolorach :wink:


hehe fajnie to zrobiłeś najpierw zadałeś pytanie czy ktoś stosuje plastikowe pojemniki do karmienia a po paru postach dałeś do zrozumienia że kupisz lub już kupiłeś pojemniki za 4,5zł


hmm ja tu nic nie widzę dziwnego, najpierw pytam a potem ustosunkowuje sie do podanych argumentów. Tu głównym argumentem przemawiającym za miskami jest cena :mrgreen: a misek jeszcze nie kupiłem, na razie zbieram informacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 15:16 - czw 

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 18:41 - czw
Posty: 207
Lokalizacja: łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 435/17
Mam pytanie jak pszczoły pobierają pokarm z tych pojemników?
Na zdjęciu widać że pojemniki są z przykryciem. Czy można wstawić odkryte pojemniki np. 2 litrowe i troche słomek na wierzch lub kawałki styropianu?
Teraz mam wstawione podstawki o poj. 0,5 litra i i podkarmiam co 3 dni, w każdej podstawce jest pare słomek.
Dotychczas w mojej małej pasiece używane były podkarmiaczki ramkowe.
Pozdrawiam.
and777


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 15:18 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 665
Lokalizacja: Kraków
kancukiewicz pisze:
[quote="Pawel_T

za 4,5zł mam zwykła miskę która można wykorzystać jako niezwykłą podkarmiaczkę (6L) i to przeróżnych kolorach :wink:


Zamiast miodarki możesz zastosować np. worek jutowy. Wkładasz wycięte plastry i wyciskasz lub udeptujesz. Dużo taniej a worek po wypraniu przyda się do ziemniaków.
Do podkarmiania służą podkarmiaczki![/quote]


można jeździć autem lub rowerem
można oglądać filmy na 6 calowym TV a można na 50calowym
można jadać w restauracjach a można w domu
trawę można kosić kosiarką a można ręcznie
dom można pozamiatać a można odkurzać kupić

efekt identyczny tylko różni sie ceną


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 16:57 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
tak tylko róznice podane przez was są oczywiste, a już różnica między podkarmiaczką ramkową a pojemnikiem jest zupełnie różna, ja np w połowie lat 90 rozpaliłem ognisko i wszystkie praktycznie drewniane wrzuciłem do ognia, mam pojemniki i nigdy ich nie zamienię na żadne podkarmiaczki

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 18:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 665
Lokalizacja: Kraków
bzzy pisze:
tak tylko róznice podane przez was są oczywiste, a już różnica między podkarmiaczką ramkową a pojemnikiem jest zupełnie różna, ja np w połowie lat 90 rozpaliłem ognisko i wszystkie praktycznie drewniane wrzuciłem do ognia, mam pojemniki i nigdy ich nie zamienię na żadne podkarmiaczki


a możesz podać przyczynę czemu, żeby niedowiarki uwierzyły ze nie warto, a szukający odpowiedzi na dręczące pytanie znaleźli...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 19:07 - czw 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Witam

ale gdy poddajecie syrop w miskach musicie mieć daszek zamknięty a ja w tym czasie zawsze mam uchylony i co wtedy, dlatego mam powałkowe podkarmiaczki (chodzi o to aby osy się nie pchały do syropu)

Co do ceny to mój wujek sam je zrobił z materiałów które posiada


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 19:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 665
Lokalizacja: Kraków
swiwojtek pisze:
Witam

ale gdy poddajecie syrop w miskach musicie mieć daszek zamknięty a ja w tym czasie zawsze mam uchylony i co wtedy, dlatego mam powałkowe podkarmiaczki (chodzi o to aby osy się nie pchały do syropu)

Co do ceny to mój wujek sam je zrobił z materiałów które posiada


ale uchylanie daszku to jest forma zachęcania do rabunku (no chyba ze masz inaczej jak ja, i między daszkiem a ramkami masz jakąś dyktę czy coś)

co do cen- miałem podkarmiaczki ramkowe i też sam robiłem, co nie zmienia faktu że poszły z dymem :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 20:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
and777 pisze:
(...)Czy można wstawić odkryte pojemniki np. 2 litrowe i troche słomek na wierzch lub kawałki styropianu?(...)

Pozdrawiam.
and777


Ja tak mam właśnie zrobione :) miska i przy wstawieniu słomką rozlewam troszkę kilka kropel w okolicy tej miski i po zewnętrznej stronie rozmazuje nieco :D potem zasuwają do góry :D Takie kilka kropel jak dla mnie ma znaczenie bo sie zajmują kroplami a nie moja osoba :D

Pozdrawiam Psepscolek :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 20:31 - czw 
and777 pisze:
Mam pytanie jak pszczoły pobierają pokarm z tych pojemników?
Na zdjęciu widać że pojemniki są z przykryciem.


A po co Ci dawać odwrotnie te pojemniki ?? w wieczku robisz z 50 otworków 1-2mm nalewasz syrop przykrywasz wiekiem (jest na takie fajne wcięcie ) zamykasz i odwracasz do góry dnem
aaa pod pod pojemnik wstawiasz 2 listewki aby pszczoły miały dostęp do otworków
pojemniki są od 0,5l --5l


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 20:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Pawel_T pisze:
bzzy pisze:
tak tylko róznice podane przez was są oczywiste, a już różnica między podkarmiaczką ramkową a pojemnikiem jest zupełnie różna, ja np w połowie lat 90 rozpaliłem ognisko i wszystkie praktycznie drewniane wrzuciłem do ognia, mam pojemniki i nigdy ich nie zamienię na żadne podkarmiaczki


a możesz podać przyczynę czemu, żeby niedowiarki uwierzyły ze nie warto, a szukający odpowiedzi na dręczące pytanie znaleźli...


bo mnie denerwują, mam silne rodziny i np mam podkarmiaczki gniazdowe i teraz ide z lejkiem i walcze aby każdemu wlać odpowiednią porcje, muszę mieć miarkę aby nie przelać no i ile mogę wlać 2,5 litra może 3, ok to można ominąć i dać dwie podkarmiaczki, aczkolwiek zawsze jak mam silne rodziny to są one poklejone, często jakieś dzikie zabudowy we wnatrz, po zakarmieniu trudno pszczoły wywalić z podkarmiaczki, a tak stawiam pojemnik 5 litrów nieistotne czy na dnie przy zatworze czy na ramkach robie tak i tak, otwieram ul i chlup z wiadra do pełna, i tak ul za ulem, syrop daje gęsty po 3 takich porcjach rodziny są bardzo dobrze zakarmione, wyjmuje pojemnik co jest dziecinnie proste, to co w nim było co robiło za pływak wywalam na ognisko a do gniazda mogę uchylić ze 2 pierwsze ramki czy wszystko jest ok, żadne rabunki mnie nie interesują ani osy tym bardziej na takie rzeczy nie zwracam uwagi, zasada jest prosta mam pojechać do pasieki 3 razy dać wszystkim i odpowiednio zakarmić, najważniejsze w tym wszystkim mój czas!!! Jedynym moim mankamentem jest to że pojemniki mam od ojca z początku lat 90 i one są jednakowe co powoduje że aby je przechować musze je stawiać obok siebie, ale mam i na to sposób i miejsce więc wiadomo jeśli coś służy już ponad 15 lat i mnie nic nie kosztowało więc jest super

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 21:12 - czw 

Rejestracja: 13 lipca 2008, 10:32 - ndz
Posty: 179
Lokalizacja: Wąsosz Górny
dokładnie czas jest na pierwszym miejscu. jak już pisałem 20 uli w 15 minut tyle że ja podkarmiam 4 razy bo mam miski 3,5l. po zakończeniu podkarmiania tylko je umyje i składam w jeden słupek bo jedna wchodzi w drugą :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 21:16 - czw 

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 18:41 - czw
Posty: 207
Lokalizacja: łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 435/17
Dziękuję za informacje.
Kupie kilka pojemników i będę praktykował z karmieniem.
Z tego co piszecie to jest duzo mniej roboty niż z tradycyjnymi podkarmiaczkami.
and777


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 22:17 - czw 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Pawel_T pisze:
swiwojtek pisze:
Witam

ale gdy poddajecie syrop w miskach musicie mieć daszek zamknięty a ja w tym czasie zawsze mam uchylony i co wtedy, dlatego mam powałkowe podkarmiaczki (chodzi o to aby osy się nie pchały do syropu)

Co do ceny to mój wujek sam je zrobił z materiałów które posiada


ale uchylanie daszku to jest forma zachęcania do rabunku (no chyba ze masz inaczej jak ja, i między daszkiem a ramkami masz jakąś dyktę czy coś)

co do cen- miałem podkarmiaczki ramkowe i też sam robiłem, co nie zmienia faktu że poszły z dymem :mrgreen:


mam listewki pomiędzy ramkami a podkarmiaczka jest przykryta wiec nie ma mowy o rabunkach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2008, 22:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
ps jak ktoś jeszcze nie zwrócił uwagi to niech to zrobi, jak stoją rodziny to te co są silne to nawet atakowane nie są, na podeście jest spokój, a atakowane są jedynie te słabe, mołał jest banalny trzeba nauczyć się prowadzić silną pasieke, nie żałować zlikwidować rodzinę jak jest słaba bo na takie się czasu najwięcej traci i zapomnicie o temacie rabunek w pasiece

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2008, 15:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
http://www.allegro.pl/item415405895_pod ... y_ule.html

czyli cos takiego powinno byc odpowiednie do podkarmiania cena niewysoka a i otwory w wieczku zrobione wiec tylko brac na pasieke


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2008, 08:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 20:19 - pn
Posty: 262
Lokalizacja: Lubelskie
makak pisze:
http://www.allegro.pl/item415405895_podkarmiaczka_dla_pszczol_5_l_pszczoly_ule.html

czyli cos takiego powinno byc odpowiednie do podkarmiania cena niewysoka a i otwory w wieczku zrobione wiec tylko brac na pasieke


O właśnie takie miałem na myśli użytkuje je już z 7 lat i dopiero ze dwie mi sie rozleciało ale są naprawde wygodne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 sierpnia 2008, 15:43 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2008, 23:25 - sob
Posty: 90
Lokalizacja: Polska
Ja też używam tych podkarmiaczek. Trwałe, łatwe w składowaniu, higieniczne.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=423790434

http://www.allegro.pl/item421381216_pod ... y_ule.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 sierpnia 2008, 18:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
JA wlasnie kupilem zrobilem syropku i po przekreceniu do gory nogami mi wylewalo sie i to sporawo. Co moglem zrobic nie tak czy moze te dziurki sa za duze?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 sierpnia 2008, 18:10 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
Tam powinno sie wytworzyć ciśnienie napięciowe czy cuś takiego i powinno sie zassać tak że jak nie bedzie się lało a pszczoła pobierze pokarm. No ale sam jestem ciekawy co na to inni. W opisie tych aukcji pisze że pajączek ejst niewskazany bo ten syrop gozej przecieka. Co wy na to??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 sierpnia 2008, 18:49 - sob 

Rejestracja: 07 listopada 2007, 17:12 - śr
Posty: 113
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
Nie lepiej zastosowac słoik typu twist?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 sierpnia 2008, 18:57 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
A masz dużo słoików 5l??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 sierpnia 2008, 19:32 - sob 

Rejestracja: 07 listopada 2007, 17:12 - śr
Posty: 113
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
czy musza byc 5l moga byc dwa 0,9l (jesli chcesz miec tanio)i co drugi dzien podkarmiane. Bo te 5l to pszczoły sie mecza i to prowokuje rabunki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 sierpnia 2008, 20:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2008, 23:25 - sob
Posty: 90
Lokalizacja: Polska
makak pisze:
JA wlasnie kupilem zrobilem syropku i po przekreceniu do gory nogami mi wylewalo sie i to sporawo. Co moglem zrobic nie tak czy moze te dziurki sa za duze?


Trzeba pamiętać o bardzo szczelnym zamknięciu, czy to podkarmiaczki wiaderkowej, czy słoika. Wiadomo, że po odwróceniu "do góry nogami" za nim się "zassie" trochę kropel wyleci
Jak dla mnie, podkarmiaczki wiaderkowe są znacznie wygodniejsze w użyciu niż słoiki, bo są lekkie, zajmują mało miejsca przy przechowywaniu, nie tłuką (są plastikowe). Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 sierpnia 2008, 21:12 - sob 
Należy dobrze zamknąć i szybko przekręcić taką podkarmiaczkę , natomiast czy jest taka wygodna i zajmuje mało miejsca . Przecież potrzebny jest na nią pusty korpus lub wysoki daszek .

Ryszard B.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 23 sierpnia 2008, 21:15 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
system sprawdzony stosuje go od ponad 15 lat, słoiczki są dobre do odkładów a nie do rodzin silnych gdzie trzeba dać dużo syropu i gęstego, ta blaszanka na zdjęciu ma 5l pszczoły potrzebują noc lub kawałek dnia w zależności która dawka aby pobrać pokarm


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 sierpnia 2008, 21:28 - sob 
qtomek pisze:
czy musza byc 5l moga byc dwa 0,9l (jesli chcesz miec tanio)i co drugi dzien podkarmiane. Bo te 5l to pszczoły sie mecza i to prowokuje rabunki


Tak masz rację ,,, lecz silna rodzina za noc powinna przerobić 5l syropu ale zależy jakiego syropu przynajmniej 2/1 a nie jakiejś rzadzizny 1/1 bo wtedy zastanie ich zima z inwertazą
Najlepiej karmić syropem 3/2 + ocet lub Kwasek cytrynowy i dawkami 2,5-3l na noc wtedy nie ma żadnej obawy o ranne rabunki że coś kiśnie itp ai pszczółki se poukładają odpowiednio


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 24 sierpnia 2008, 11:56 - ndz 

Rejestracja: 07 listopada 2007, 17:12 - śr
Posty: 113
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
Co masz na mysli ,,zima z inwertazą"?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 sierpnia 2008, 12:07 - ndz 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
qtomek pisze:
Co masz na mysli ,,zima z inwertazą"?

Wydaje mi się że nie chodziło BoCiAnKowi i inwertazę (czeli o enzym) ale z proces przerabiania cukru czyli inwertowanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: podkarmiczaki
Post: 22 września 2008, 20:46 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 953
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Podkarmiaczki ramkowe stosowane są jeszcze dość powszechnie a wynika to bardziej z tradycji niż z ich praktycznej przydatności. Budowa tej podkarmiaczki jest dość prosta i możemy ją zbudować sami, jeżeli posiadamy trochę zdolności i podstawowy sprzęt. Jest to ramka wykonana z listewek gr. 10 mm szerokość 35 mm, obita sklejką wodoodporną lub twardą płytą pliśniową gr. 3 mm. W górnej beleczce, w części odejmowanej wycięty jest otwór przez, który wlewamy syrop. Wnętrze podkarmiaczki podzielone jest na dwie części: część podstawowa z pływakiem, z której pszczoły pobierają pokarm, a pływak chroni je przed topieniem się w syropie. Druga część to komora wlewowa oddzielona przegrodą od komory pływakowej. Przegroda ta umieszczona jest o 3 mm powyżej dna, co umożliwia przepływ syropu z komory wlewowej do komory pływakowej. Komora wlewowa zabezpiecza pszczoły przez oblewaniem syropem w czasie napełniania podkarmiaczki. Pojemność podkarmiaczki ramkowej, zależy od jej wymiarów, a te od typu ula. Średnio jest to od 2-2,5 litra syropu.

Podkarmiaczki słoikowe Podkarmiaczki słoikowe, mogą być jedno i dwu słoikowe, które umieszczamy w miejsce wyjętej beleczki między ramkowej. W zależności od potrzeb możemy wkładać nawet trzy podkarmiaczki, które osłania półkorpus, w którym mieszczą się słoiki 1/2 litra. Jeżeli dysponujemy wolnym korpusem gniazdowy, wówczas możemy zakładać słoiki 1 litrowe, a nawet 3 litrowe. Praktycznośc tej podkarmiaczki polega również na tym, że jest to tzw. system podkarmiania, wymuszonego, ustawiamy słoik na siatce (pajączku) , przez którą pszczoły pobierają pokarm sączący się przez 20 otworów wykonanych w nakrętce słoika. Słoiki napełniamy ciepłym syropem i poddajemy je rodzinom wieczorem, by nie wywołać rabunków w pasiece.

Podkarmiaczka korpusowa umieszczana jest w półkorpusie nad gniazdem rodziny pszczelej. Podkarmiaczka korpusowa składa się z komory pokarmowej o pojemności 7-8 litrów syropu, z komory pływakowej skąd pszczoły pobierają pokarm i z komory wejściowej z gniazda do komory pływakowej. Komora wejściowa i pływakowa jest przeszklona płytką pleksi, co pozwala kontrolować jak pszczoły pobierają pokarm, czy nie zabrakło pokarmu i czy pływak funkcjonuje prawidłowo

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2008, 13:45 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 października 2007, 09:08 - wt
Posty: 106
Lokalizacja: Ropczyce
Pszczoly topią się tylko przy póznym podkarmianiu lub gdy mamy rabunek albo brak matki
i kiepski skład wiekowy rodziny.
W czasie ładnej pogody i wczesnym podkarmianiu nigdy coś takiego nie bedzie miało miejsca.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2008, 15:15 - czw 
Tak się zastanawiam i może to śmiesznie zabrzmi jak zapytam ale
Ciekaw jestem jak wygląda karmienie 500 rodzin ??
na przyszły rok mam zamiar zmienić podkarmiaczki na 5 l wiaderka w których zmieści się mi 5kg cukru licząc stężenie gęste 5kg cukru i 2,5l wody powinno się zmieścić bo zawsze wiadra są większe od podawanej wartości litrażu i takich dawek 2-3 do 12-14 kg cukru na rodzinę co jeszcze zmniejszy o połowę mi podkarmienie , nie chce dawać 10l na raz jak to czasami widać pszczoły mogą z różnych przyczyn nie brać i syrop skiśnie
obecnie mieszam w pralce Frani -gdzie mieści się 50 kg Cukru + 25l wody ale muszę mieszać kilka razy
A w czym Mieszają Ci co mają 500 rodzin i więcej ??????????
i ile razy dają mniejsze dawki , przecież dać 500 rodzinom na raz to noc zejdzie :mrgreen:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2008, 15:59 - czw 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
Jak wygląda karmienie 500 rodzin to nie wiem ale mogę polecić moją metodę mieszania większych dawek (do ok 150l). W plastikowej beczce (atest do środków spozywczych) wstawiłem na dole zaworek. Beczkę stawiam na stojaku ok 35 cm wys, wsypuję np. 100 kg cukru i wlewam odpowiednia ilość gorącej wody. Mieszam długim mieszadłem murarskim w wiertarce. Dzięki temu że mieszam całość na raz nie muszę odmierzać dodatków (np Apibiowit,zioła). Samo rozpuszczenie cukru trwa 5 minut.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2008, 19:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 listopada 2007, 13:03 - wt
Posty: 156
Lokalizacja: Białystok
Witam
Czyli wnioskuję z wypowiedzi, że koledzy nie gotują syropu. Ja gotuję w parniku węglowym 100 litrowym. Mieszam łopatą drewnianą. nie zagotowuję, ale czekam aż syrop będzie całkowicie przeźroczysty. Zastanawiałem się w tym roku przy 34 rodzinkach, jak bym to robił przy 100, nie odważyłem się myśleć o 500.

pozdrawiam
Wlodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2008, 20:06 - czw 
niki48 pisze:
. Zastanawiałem się w tym roku przy 34 rodzinkach, jak bym to robił przy 100, nie odważyłem się myśleć o 500.

Wlodek


przy 100 to pikuś 2godziny roboty i rozlane w pojemniki 100x 2--3kg cukru w pralce mieści się tak jak napisałem wcześniej 50kg +25l wody gdy się jedno miesza to woda się juz ogrzewa na drugie nim rozleję to się gotuje wlewam wodę wsypuje cukier i zaś się miesza i tak 4 -5 razy zależy ile uli jest na pasiece
najgorsze roznoszenie i wstawianie ale wstawia się szybko 60 rodzin 30 min


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 94 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji