FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Ceny tego specyfiku http://sklep.agro-kombi.pl/srodek-do-pi ... -p-15.html
Najlepiej by było znowy rozpracować recepturę i sobie zrobimy za grosze tak jak było z Ambrozol i BEEVITAL® HIVE CLEAN

Polbart

Zapytam wprost. Z którego forum anglojęzycznego wyciągasz takie informacje?

Poguglałem za tym chmielowym strażnikiem

http://www.beesource.com/forums/showthr ... trol/page3

Wygląda na to, że substancja działa w ciągu 3 dni, drugiego dnia jest znaczący osyp. Co prawda jak zrozumiałem znowu zalecają okresy bezczerwiowe.

A ta receptura ukraińska jaka jest?

[quote="polbart"]Pan Bóg nie stworzył pszczół po to żeby pływały.
Dla mnie polewanie i kwasy to temat nieistniejący.
W żadne działanie pod zasklepem nie uwierzę.
Z Dwikozami żartowałem, rzecz jasna



polbart
interesuje mnie skąd wiesz, że pod zasklepem kwas mrówkowy nie działa?.
W każdej literaturze jest opisane, że działa pod zasklepem na warrozę... a tu takie Twoje stwierdzenie i wnioski...?
Przy jakiej temp. otoczenia stosowałeś KM?, w jakich ilościach, jaką metodą?, czy miałeś założone beleczki odstępnikowe w ulach (czy miałeś folię)?. Opisz dokładnie proszę jak do stosowałeś?.

A co powiesz o kwasie szczawiowym roztwór 3% (cukier+woda+KW+olejki...) ?

_________________
Pozdrawiam,
piro

To ze strony producenta.
Nie może działac 3 dni bo nikt by tego nie kupił.
Jasne, że najlepiej w okresie bezczerwiowym.
Ukraińskiej receptury nie znam i nie będę sie o nia starał bo jest to niewygodne w uzyciu.
40 lat temu musieli sie tam pszczelarze jakos ratować jak zawitała do nich waroza.

Wosk jest rozpuszczalny tylko w benzynie ekstrakcyjnej więc w jaki sposób opary kwasu mrówkowego mają wnikac pod zasklep?
Kwasy szczawiowy i mrówkowy stosowałem już prawie 30 lat temu. Trudno żebym pamiętał warunki w jakich je stosowałem. Na pewno zgodnie z tym co ówczesna wiedza miała do przekazania pszczelarzom. Jedno pamiętam, że beleczek nie miałem i kwasy trzeba było po znajomosci załatwiać.
Po zastosowaniu kwasów i kontrolnym odymianiu warosektem waroza nadal spadała.

Pszczół nie polewam niczym chociażby z tego powodu, że już kilka lat temu od wielu pszczelarzy mialem sygnały o małej skuteczności takich metod i szkodliwym działaniu na pszczoły. Metody z kwasami i polewaniem przez jakiś okres czasu utrzymują w większości rodzin odpowiednia proporcję pomiędzy ilością pszczół i warozy, ale rodziny nie są takie jak powinny być i niekiedy po paru latach pszczelarze tracą wiele rodzin.

Jeśli masz dostęp do fachowych badań na temat wnikania oparów kwasu mrówkowego pod zasklep na czerwiu to chętnie się z nimi zapoznam.


Pozdrawiam,
polbart

a ja powiedziałbym że w momencie gdy rodzina osiągnie siłę, i sama zacznie ciągnąć komórki trutowe i jajeczkować je.

Sam wosk jest substancją która faktycznie nic nie perzepuści

ale zasklep to inna bajka - jego struktura i własciwości jest inna jak czystego wosku
prawdopodobnie przepuszcza powietrze aby młody organizm larwy był zopatrzony w tlen i inne gazy potrzebne do życia
- jeśli gazy i tlen to i opary KM - chyba - bo nigdy żadnego naukowego opracowania na ten temat nie widziałem, ale z dobrym skutkiem stosowałem pare lat temu KM .
I coś musi byc na zeczy z tym zabijaniem warrozy od zasklepem , ale napewno
KM nie ma 100% skuteczności pod zasklepem
- a już w rodzinach słąbych wogóle nie działa nawet na waroze niezasklepioną.
Ale powiem szczerze - że korci mnie aby powrócić do tej metody walki z wrrozą
choc jest dużo mniej wygodna jak odymienie Apiwarolem

_________________
Pozdrawiam Szczupak

gdzieś widziałem artykół: opary KS nie działały skutecznie na warrozę pod zasklepem, jak znajdę to dam znać.

Pierwsze słyszę by Kwas Szczawiowy odparowany działał pod zasklepem ........ Może ktoś pomylił KS a KM - co też nie jest do końca prawdą poza tym że KM zabija nawet larwy i nie jest zalecany podczas czerwienia matek

gdzieś widziałem artykół: opary KS nie działały skutecznie na warrozę pod zasklepem, jak znajdę to dam znać.

Na pewno Kolega pomylił dwa kwasy: KM (mrówkowy) i KS (szczawiowy).
Kwas mrówkowy z tego co wiem działa pod zasklepem i zabija warrozę (poraża jej układ nerwowy).
Natomiast polewając kwasem szczawiowym, jeżeli mamy już czerw zakryty, nasze starania są niweczone tylko do warrozy która jest już na pszczole, natomiast pod wieczkiem niestety kwas szczawiowy jej nie szkodzi...

_________________
Pozdrawiam,
piro

ale w czym problem? Przeciez to od dawna jest wiadome ,ze nie działa pod zasklepem.

Wychlapałeś z porami w zasklepie na czerwiu
Otwarty wylotek, pszczoły wentylują, a on sobie tak wchodzi przez te mikroskopijne pory jak gdyby nic?
Wierzysz w to? - Poczekajmy na jakieś naukowe opracowania od Kolegi Piro.
Ja do tej pory z niczym poważnym się nie spotkałem.

Tak przy okazji, niemieckie metody: kwas mrówkowy, wysokie dennice, Baywarol, wywożenie pasiek na zimę do Włoch i podają potem w mediach, ze najbardziej giną pasieki właśnie u nich.

Zbychu,
Pozdrawiam

Czas w którym stosowałem KM to wczesna wiosna
Wentylowanie w rodzinie o tej porze roku ograniczało sie do utrzymania stałej temperatury
w ulu do wychowania niewielkich jeszcze o tej porze ilości czerwiu
więc cyrkulacja powietrza z wewnątrz na zewnątrz była znikoma
dlatego pary kwasu pozstają w środowisku ula i rodziny dłurzej (chyba)
niszcząc wrozę i ponioć czerw otwarty i prawdopodobnie waroze pod zasklepem .
a metodę którą stosowałem zaczerpnołem z opracowań radzieckich lat - chyba -70 tych
ale za żadne skarby nie potrafie sobie przypomnieć gdzie
Według moich obserwacji działało to dość skutecznie tylko w rodzinach SILNYCH
z resztą był na to kładziony spory nacisk w tej metodzie
i pisało o niszczeniu warozy pod zaslepem ale tego praktycznie niesprawdziłem
Przyjołem to poprostu za pewnik gdy potwierdziła się spora skuteczność tej metody w mojej pasiece
A jeszcze wylotki - wówczas miałem dostosowane do regóły 1 ramka = 1 cm kwadrat wylotka o dennicach osiatkowanych i wyciaganiu na zime całych wkładek nawet nie śniłem
Więc odpowiadając na twoje pytanie choć zasiałeś niepewność
WIERZE
I też z ciekawością zapoznał bym sie z jakimś wiarygodnym opracowaniem

LECHU Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam Szczupak

U mnie już koniec. Następny raz w pasiece zobaczycie mnie w lutym

<iframe width="480" height="360" src="http://www.youtube.com/embed/oBlr9-2_Vas" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Fajny materiał poglądowy, tylko tak dalej i bierz się za brata

Byłem w pasiece - wczoraj był kolejny dzień w którym temperatura na moim terenie
przekroczyła magiczną barierę 10 stopni celcjusza i w nocy nie było przymrozku
Było dobrze po południu szesnasta i 15 stopni celcjusza
pszczoły hucznie wyleciały na oblot piekny widok zółto w całej pasiece
a minesoty i Ambrozyjki jak to one niewiadomo skąd nosiły pyłek
krainka niestety nie miała tak dobrze zorganizowanego wywiadu .
Co prawda miałem robić porządek na pasiece ,ale im nie przeszkadzałem tylko sie gapiłem

[center]Panowie to ostatnie takie chwile przed długą zimową ciszą [/center]

_________________
Pozdrawiam Szczupak

Ciekawe jak u mnie wygląda w sobotę zobaczę, czy pyłek noszą. Sąsiadowi w zeszłym tygodniu zakwitła gorczyca siana jako poplon i przy takiej pogodzie pszczółki powinny troszkę pyłku jeszcze zebrać na polu.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Dzis zabierałem paski i do dwóch rodzin zajżałem bo zakleiły paski i nie mogłem ich wyciognoć mogłem ale nie chciałem gniesć pszczół, Itak w jednej nie było czerwiu ani jajeczek ale w drugim było troche zaslklepionego czerwiu tak o średnicy 5cm. Dzis nosiły dużo pyłku blado żółtego niewiem skod bo w obrebie pasieki są same nieużytki. Jak tak dalej bendzie ciepło to matki mogą znowic czerwienie bo jak znoszą pyłek to matki są pobudzane na jajeczka. Pozdrawiam miły_marian

Może masz cmentarz blisko .U mnie też dzisiaj pyłek nosiły

a co konradziu masz pasiekę obok cmentarza Trzeba z księdzem pogadać żeby wszystkich świętych w połowie marca było

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Daleko nie mają,ładną pogode zapowiadają trzeba pół korpusy mieć w gotowości to jeszcze coś chapne w listopadzie

i później w ogłoszeniu. Sprzedam wyjątkowy miód chryzantemowy

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Myślałem że już całkiem coś spierniczyłem,u mnie też widziałem odrobinę czerwiu zasklepionego(też wyciągałem paski).Najgorsze jest to że na wylotku tego ula widziałem walczące pszczółki,myślałem że teraz już nie powinno być rabunków.

albo zwyczajnie zdrowe pszczoły blokują wejście dla chorych

Dziś było cieplutko:

ja też wczoraj byłem w pasiece.
1. niestety mój kontrolny zabieg pokazał, że po odymieniu spada mniejwięcej tyle samo pszczół co i warrozy. (jak na moje kryteria, to dużo)
2. Nieska, Opoka- obficie nosiły pyłek w kolorze żółtym.

moje noszą też taki pyłek, jakiś dziwny ten rok...

U mnie dziś 15 stopni bezwietrznie panienki wyległy z pudeł i latały gdzieś ale czy nosiły nie wiem nie było czasu na obserwacje. Zaczynam się bać w nocy ciepło w dzień ciepło i tak ma być przez kolejny tydzień i jak tu walczyć z warozą skoro na bieżąco przynoszą nowe roztocza


Pozdr
Witamina

tylko ponoć w moich stronach matki jeszcze czerwią nie wiele tego czerwiu ale ponoć jeszcze troszkę go jest ja u siebie nie zaglądałem bo nie miał takiej potrzeby lecz kolega w swoich 1/2 dadanach miał jeszcze kraty i je zabierał to widział na kilku rameczkach czerw

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Też byłem dziś u siebie, pszczółki aga3 ładnie nosiły pyłek z gorczycy i z marcinków. Odymiłem przy okazji ale o tym filmik w innym temacie. Kilka fotek na marcinkach.

Przemek,a jaki to jest rodzaj Marcinków.? Chodzi mi o wysokość.J a przymierzam się do zakupu wysokich niebieskich.Pozdrowionka

Marek Podlaskie,
U mnie wysokość tych burakowych wynosi 70 cm białe też sa takie wysokie .
Ale wysokość zależy chyba od gleby
a niebieskie na tyrzecim zdjeciu w tle nie są tak cheąnie oblatywane przez pszczoły
jak białe i te które pokazał Cordovan

_________________
Pozdrawiam Szczupak

Bo właśnie zastanawiam się ,jakie wysiać w okolicy pasieki.Pewnie ,trzeba wysiać kilka gatunków i wtedy okaż się ,na które pszczółki maja apetyt. Bo ,jak pisałem do Sabarda ,to odpisał mi ,że niebieskie ,tylko wysokie..Pozdrowionka
http://allegro.pl/astry-marcinki-niebie ... 15115.html
Te ostanie niebieskie Marcinki ,to są niskie i właśnie , na tych pszczółki słabo przesiadują.

Ja mam same niebieski marcinki w rzędzie przy płocie na długości 10 m i powiem, że pszczółki bardzo ładnie je oblatują w ciepłe jesienne dni. Wysokość jest spora około 120-150 zm

No i właśnie chyba o takie Marcinki chodzi ,nie o te niskie,chociaż są piękna ozdoba ogrodu.
http://www.ogrod-gardener.pl/1/1/17/aster.php
A tutaj cała gama Marcinków ,tylko które wybrać?

A jak te Marcinki i kiedy najlepiej rozsadzać- mam tego trochę i może bym porozsadzał

Marku u mnie tych niebieskich z tła wcale nie oblatują i tamte maja ok 30 cm wysokości te różowe natomiast ok 70-do 100 cm i jest na nich zawsze pełno pszczół.

Artur rozsadzaj kępy po przekwitnięciu, najlepiej przed pierwszymi przymrozkami w nocy sięgającymi -5 stopni. Chyba że nie zależy ci już na kwiatach to możesz już teraz rozsadzać.

dżisaj naprawdę pięknie latały ,było na co popatrzeć .pawel

ok dzięki

już wcześniej gdzieś o tym czytałem, ale tu poniżej co znalazłem przed chwilką na szybko na googlach

nie podniecajcie się tak tymi astrami

w lecie przyuważyłem piękną rabatę omijaną szerokim łukiem przez moje pszczoły

fakt botanik ze mnie kiepski

W tym linku co podałes - to na wiekszych zdjeciach - są marcinki właśnie te które najbardziej poreferują pszczoły i te ci polecam
mam takie
ale te najbardziej niebieskie sa mało interesujące dla pszczół
wygladaja pieknie ale żadziutko pszczoły je oblatują

_________________
Pozdrawiam Szczupak

u mnie chyba pszczółki będą robić winko na zimę bo masowo siedzą na winogronie

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

to oznaka że masz już bardzo słodkie winogrona i czas z nich winko zrobić

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

SKapio jaka to lini pszczół robi wino bo bym sobie takie zafundował pił bym proso z wirówki. pawel

ano specjalnie taką wyselekcjonowałem

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

a siarę zapodajesz w podkarmiaczkach?

patrz nie dość że miodu przyniosą to jeszcze winko zrobią. Też chcę taką pszczołę.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

tikcop,
jak dobrze zakombinuje to i siara nie jest potrzebna

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Nazbierało mi się trochę ścinek z węzy i postanowiłem to wszystko przetopić. (oczywiście nie dzisiaj ). Po przetopieniu na krążek nalałem kilka kropel normalnego wosku z kilka razy przeczerwionych ramek. Zastanawiam się co to za badziewie nam sprzedają. Nie dość że kolor jakiś taki nijaki, to jeszcze ten wosk się nie kruszy tylko można go ugniatać jak plastelinę.

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą