FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 sierpnia 2025, 00:22 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ] 
Autor Wiadomość
Post: 30 października 2011, 08:54 - ndz 

Rejestracja: 30 listopada 2008, 11:07 - ndz
Posty: 195
Lokalizacja: podkarpackie
Kret na działce.
Posiałem sobie na działce trochę rzepaku i wsadził mi się w to kret.
Jak wypędzić lub zlikwidować tego osobnika?? :wnerw: :tasak:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2011, 09:30 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Ja kidyś walczyłem z kretem 4 mieśiące nie mogłem go wykopać jak rył bo podwórko wysypane było kidyś drobnymi kamieniami woda nie pomagała , przypatkiem znalazłem starą butelke z lizolem zrazu chciałem go wlać po namysle postanowiłem dać kretowi poczęstunek wlalem lizol do konefki dolałem wody i na świeżą kretowine polałem wody zrobiła se dzura w żiemi wlałem lizol z wodą i w tom dzure wlałem i zasypałem już 2 lata nie w go. pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 października 2011, 09:45 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2007, 10:08 - ndz
Posty: 819
Lokalizacja: Krosno
Ule na jakich gospodaruję: Wkp, LN.
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Eugeniusz Jancz pisze:
Kret na działce.
Posiałem sobie na działce trochę rzepaku i wsadził mi się w to kret.
Jak wypędzić lub zlikwidować tego osobnika?? :wnerw: :tasak:

Odstraszacz elektroniczny zakupić w sklepie ogrodniczym i wbić do ziemi.
Baterie trzeba co parę miesięcy wymienić, lub kupić zasilany solarami.
U mnie działa b.dobrze.

_________________
https://www.matki-pszczele.pl/ Pasieka Zarodowa AGA®


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2011, 10:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ja stosowałem jeszcze inną metodę. Wsadzasz butelkę szklaną szyjką w kretówkę. Szum tej butelki odstrasza kreta. Stosowałem i działało.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2011, 10:34 - ndz 

Rejestracja: 01 stycznia 2010, 11:18 - pt
Posty: 127
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
wojciech_p pisze:
Odstraszacz elektroniczny zakupić w sklepie ogrodniczym i wbić do ziemi.
Baterie trzeba co parę miesięcy wymienić, lub kupić zasilany solarami.
U mnie działa b.dobrze


A u mnie nie tzn. działały przez 2-3 m-ce dopóki krety się nie przyzwyczaiły. Najpewniejszym rozwiązaniem jest wąska i długa sztychówka jakiej kiedyś używało się do melioracji. Wyczaić delikwenta jak ryje,podejść po cichu, trrraach i po problemie.

_________________
"Zdrowy rozsądek to coś, czego każdy potrzebuje, mało kto posiada a nikt nie wie, że mu brakuje".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2011, 11:13 - ndz 
Eugeniusz Jancz pisze:
Jak wypędzić lub zlikwidować tego osobnika?? :wnerw:

wbij pręta żebrowanego w ziemie ok 50cm
wypij sobie piwko puszkowe ładnie przebij puszkę z jednej strony na środku i nasadź aaa jeszcze jedno wytnij takie skrzydełka dwa po bokach i odegnij by wiatr mógł puszką obracać
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2011, 11:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Salomon,
Salomon pisze:
Wyczaić delikwenta jak ryje,podejść po cichu, trrraach i po problemie.

[center]Oczywiście wykopałeś delikwenta i przeniosłeś bezpiecznie w inne miejsce - PRAWDA???[/center]
Bo krety sa pod ochroną :oczko:

Ale to dobry sposób na krety
gorzej z nornicami :załamka:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2011, 11:40 - ndz 

Rejestracja: 01 stycznia 2010, 11:18 - pt
Posty: 127
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Szczupak pisze:
Oczywiście wykopałeś delikwenta i przeniosłeś bezpiecznie w inne miejsce - PRAWDA???


Oczywiście, że tak. Przynajmniej mam pewność, że NA BANK nie wróci. :oczko:
A nawiasem mówiąc moje plantacje borówki czy truskawek też są pod ochroną. :wnerw:
Moją. :nonono:

_________________
"Zdrowy rozsądek to coś, czego każdy potrzebuje, mało kto posiada a nikt nie wie, że mu brakuje".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2011, 11:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Salomon,
:oczko:
To pewnie twoje borówki zapylają twoje pszczoły - fajnie masz :mniam miodek:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2011, 12:23 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Kret największym przyjacielem pszczeloogrodnika. W kopczyki najłatwiej wsiewać nasionka.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2011, 19:01 - ndz 
krzysglo pisze:
Kret największym przyjacielem pszczeloogrodnika. W kopczyki najłatwiej wsiewać nasionka.

o ile nie ryje przed albo pod ulem ;-) najlepiej niech ryje na sąsiada polu notabene którego nie uprawia bo wtedy szkoda nasion :leży_uśmiech:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2011, 19:14 - ndz 

Rejestracja: 01 stycznia 2010, 11:18 - pt
Posty: 127
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Szczupak pisze:
To pewnie twoje borówki zapylają twoje pszczoły - fajnie masz


Najpierw zapylają a jak się trafi dziura pożytkowa :mniam miodek: :wnerw:

_________________
"Zdrowy rozsądek to coś, czego każdy potrzebuje, mało kto posiada a nikt nie wie, że mu brakuje".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 października 2011, 20:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
Jak byłem w Szwajcarii to oni mieli super metode na ryjówki czy krety -->

poprostu na wydechu od kosiarki zakłądali rurkę wprost do lochu ryjówki lub kreta i do paliwa dawali "bogatą " mieszankę tzn do paliwa dawali olej np mixol i kosiarka więcej dymiłą i ten dym do lochu i po minucie widac gdzie są wyjścia na powierzchnie bo dym wychodzi i zadeptujemy i tak kazdy kret lub ryjówka ma 3-5 wyjścia. Wystarczy 1 minuta dymienia w jeden loch i po sprawie :) Pozatym inna ryjówka nie wlezie do tego lochu bo czuć dymek :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 października 2011, 10:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 stycznia 2008, 21:13 - ndz
Posty: 84
Lokalizacja: Przeciszów
Dym z kosiarki--- karbid --- skórki z pomaranczy---- świece dymne----odsraszacz akustyczny +baterie =100----i :wnerw: tym podobne wynalazki do jednego wora krety maja sie dobrze . :wnerw: nornice tez nie narzekały .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 października 2011, 20:27 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Szczupak pisze:
Salomon,
Salomon pisze:
Wyczaić delikwenta jak ryje,podejść po cichu, trrraach i po problemie.

[center]Oczywiście wykopałeś delikwenta i przeniosłeś bezpiecznie w inne miejsce - PRAWDA???[/center]
Bo krety sa pod ochroną :oczko:

Ale to dobry sposób na krety
gorzej z nornicami :załamka:


Ja nornice wyłapuje teraz. Obecnie szukają żarcia żeby się trochę podtuczyć. Wykopuje dołek (komorę) w miejcu gdzie przechodzi nora i zakładam łapkę na szczury a całość przykrywam szczelnie plytką lub deską. Na przynęte najlepszy seler. Wczoraj zakładałem łapkę, bo wydawało mi się, że coś buszuje mi między malinami i po dziesięciu minutach 1:0 dla mnie. Złapał się karczownik :jupi:
Mam również jeża, który obecnie chyba już śpi pod stertą gałęzi. Ten również od czasu do czasu coś zlapie :okok: :okok:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 października 2011, 23:17 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
kret jest pod ochroną ale najlepsze jest dobra motyka i odrobina cierpliwości

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 października 2011, 23:24 - pn 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 932
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kret zawsze ryje od północnej strony i abyś był skuteczny musisz się ustawić do niego od południowej :leży_uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 października 2011, 23:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
gdy mi już porządnie dokucza to wiem jak już go z tej dziurki wydobyć przeważnie nie uszkadzając go i wynoszę go z dala od zabudowań niech se żyje

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 października 2011, 23:55 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Na kreta jest najlepszy sposób to dziecinny wietraczek wsadzić w kretowisko i wiatr obraca skrzydełka i są drgania a kret nie lubi chałasu bo nie słyszy jak drzownica wychodzi z ziemi a on odrzywia sie drzownicamy i inymy pluskwiakamy bo kret ma bardzo dobry słuch a wiatr zakłuca jemu łowy i wyniesie sie do sosiada bo tam jest spokój i niema zakłócen w łowach. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 października 2011, 23:59 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
ten wiatraczek to działa jak maść na szczury

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2011, 11:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 listopada 2010, 16:52 - ndz
Posty: 161
Lokalizacja: -Proszowice
Ule na jakich gospodaruję: wkp wz
dobrym sposobem nawet najlepszym jest zagęszczarka gruntu taka do 700 kg wystarcza

_________________
http://www.pszczeli-raj.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2011, 13:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 23:08 - pn
Posty: 305
Lokalizacja: lubsko
Moje sposoby to wykopać i wynieść - dość czasochłonny, a drugi to odstraszacze na solary które wydają dzwięki okazały się bardzo skuteczne. Jednak na nornice nic nie działało, ani dym z komarka ani zalewanie wodą. Jedynie kotka sąsiadki coś tam łapie od czasu do czasu.

_________________
A wy , pszczółki pracowite ,
Robotniczki boże ,
Zbierajcie wy miody z kwiatów ,
Ledwo błysną zorze !A wy , pszczółki , robotniczki ,
Chciałbym ja wam sprostać ,
Rano wstawać i pracować ,
Byle miodu dostać !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 listopada 2011, 22:01 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
dewu pisze:
odstraszacze na solary które wydają dzwięki okazały się bardzo skuteczne
wątpię sąsiad ma takie dwa i prawie na jednym kret wyrył kopiec nie mówiąc o kopcach dookoła tych solarów

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 listopada 2011, 14:21 - śr 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Nauczyć się z nim żyć. Od wielu lat na pasieczysku mam krety.
Jednak to jest terytorialne zwierzątko i one zbyt liczebnie nie rozwiną się.

Bezspornie jeśli kosiarką kosimy trawę to drapieżniki robia za nas robotę - drapieżnikiem doskonałym na krety jest bocian, sroka, wrona i lisy - tylko trzeba im ułatwić zaczajenie się na tego jegomościa.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 listopada 2011, 20:43 - śr 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
To prawda, jedna rodzina krecia, to około 200 m2 i bardzo pilnują swoich terenów.

Kreta da się złapać na widły i wynieść, tylko trzeba trochę doświadczenia i cierpliwości. Jednak sukces będzie połowiczny, każdy dobry teren nie będzie długo bez gospodarza, jakiś kret się w końcu znajdzie, tak samo jest z bobrami.

Krety łapią szkodniki, wentylują ziemię, więc jakiś pożytek też z nich jest. Ja bym wolał mieć kreta, niż turkucie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 listopada 2011, 20:44 - śr 

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 21:33 - ndz
Posty: 1
Lokalizacja: Gdańsk
hahaha www pszczoły pl :tasak:

_________________
janusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 listopada 2011, 22:27 - śr 
Nastepny temat to bedzie "szczur w ulu jak sie go pozbyc"
Weźcie nie zajmujcie sie głupotami tylko pszczołami ,a dobrze na tym wyjdziecie .


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 listopada 2011, 01:15 - czw 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
JA tam do kretów nic nie mam, ale jak mi mieszają z błotem trawnik przed domem to trochę się denerwuję.

Wyczaiłem takiego delikwenta, obczaiłem co i jak, szpadelek w rękę i czekałem nad świeżym kretowiskiem jak czapla w wodzie na rybę, ziemia się ruszyła krecik trach na powierzchnię i sąsiadka niech się teraz martwi :rolf:

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 listopada 2011, 22:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
tylko jak za blisko go wyrzucisz to potrafi wrócić na stare miejsce, chyba że go :kapelan:

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 grudnia 2011, 15:31 - ndz 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Co niektórzy stosują świece dymne z piłeczek pingpongowych , piłeczkę rozrywa się na drobno wkłada do pudelka po zapałkach podpala się i wkłada do dziury zasypując wejście. Twierdza ze na długo jest spokój.

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 grudnia 2011, 16:09 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
SKapiko pisze:
tylko jak za blisko go wyrzucisz to potrafi wrócić na stare miejsce, chyba że go :kapelan:
No wiesz on jest pod ochroną i jeszcze ślepy no to nie można go :kapelan: bo to inwalida 1 grupy .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji