FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Dziwna sytuacja!!! http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=10&t=1797 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | stantom20 [ 14 lipca 2009, 10:18 - wt ] |
Tytuł: | Dziwna sytuacja!!! |
Witam w czwartek 9.07.20009 odparowałem w odkładach ks szczawiowy , w sobotę podkarmiłem nie wileką dawką żadkiego sytopu dziś zauwarzyłęm przed jednym z odkładów masę jeszcze żywych prszczół takiech tuz przed wygryzieniem się i masę larw pszczoły te maja prawidłowo wykształcone skrzydełka i nie jest to raczej pszczoła porażona warrozą zajżałem do środka jedno ramko z czerwiem jest zgryzane przez pszczoły część pszczół wygryza się sama a na moje oko wygląda jak by za wcześnie jest to ramko pierwszy raz zaczerwione reszte ramek jest wporządku zaś na tych pszczołach które się wygryzły są jak by pajęczyna dołączam foty i prosze radzcie co dalej pozdrawiam tomek |
Autor: | d@niel_25 [ 14 lipca 2009, 12:33 - wt ] |
Tytuł: | |
Może to motylica?? Skoro jest pajęczyna?? Jest chyba więcej jak jeden rodzaj motylicy. Jeden na pewno często można spotkać na powałce między beleczkami odstępnikowymi szczególnie na wiosnę albo jesień jak na ramkach mamy położone jakieś ocieplenie. One są takie wielkawe. A jest też taki barciak którego gąsienice poruszają się między komórkami pszczelimi i one są takie drobne cieniuteńkie może to one?? Pozdrawiam. |
Autor: | birkut [ 14 lipca 2009, 13:33 - wt ] |
Tytuł: | |
to pewnie walnołes yego kwasu na jeden ul tyle co było na całą pasiekę motylica to napewno nie jest a że mają pajeczynkę na sobie? z oprzedem wyłażą z komórekpoco odparowywać wlac było ze dwa wiaderka, wpierw nalezy poczyac po pytac nawet tutaj na forum jak stosować w jakich ilościach a potem luuu do ula a nie odwrotnie ile pszczoły muszą wycierpiec przez wiedzę pszczelarza |
Autor: | BoCiAnK [ 14 lipca 2009, 14:57 - wt ] |
Tytuł: | |
Zastanawiam się Czy nie masz tam Cichego Rabunku bo zgrywają wosk i widać wyraźnie dziury w ramku /// Ale mogę się mylić bo pokarm nie naruszony pajęczyna na pszczołach to oprzęd tak ma być ale same się nie wygryzają wieczka zostały zgryzione przez pszczoły Stosuję KS i nic takiego nie zauważyłem nigdy Nie dosklepione i podniesione larwy to przyczyna żerującego Barciaka |
Autor: | stantom20 [ 14 lipca 2009, 19:59 - wt ] |
Tytuł: | |
Odpowiadam koledze BIRKUT kwas zaczołem odparowywać u siebie juz dosyć dawno i nigdy nie maiłame podobnej sytacji teraz odparowałem go w 15 odkładach i i 20 rodzinach dodam ze odkłady nie wiele różnią sie już od rodzin i żdnej z rodzin i odkładów podobna sytuacjia nie miał a miejsca zanim zakupiłem parownik dokładnie zapoznałem się z fachową literatura póżniej skorzystałem i do dzis korzystam z wytycznych co do dawkowania jakie mi przedstawił producent pszczelarz parownika który stosuje. PS do wiadra zaś zbieram rójki chodz nigdy nie miałem okazji z drabiny strażackiej . |
Autor: | stantom20 [ 14 lipca 2009, 20:02 - wt ] |
Tytuł: | |
Boguś zastanawiam się czy nie mogła by przyczyna leżec w węzie którą ostatnio oddał mi znajomy i nie wiem skąd pochodzi, i podejrzewam ze mogła znależć się w tym odkładzie . |
Autor: | birkut [ 14 lipca 2009, 21:10 - wt ] |
Tytuł: | |
stantom20 pisze: Odpowiadam koledze BIRKUT kwas zaczołem odparowywać u siebie juz dosyć dawno i nigdy nie maiłame podobnej sytacji teraz odparowałem go w 15 odkładach i i 20 rodzinach dodam ze odkłady nie wiele różnią sie już od rodzin i żdnej z rodzin i odkładów podobna sytuacjia nie miał a miejsca zanim zakupiłem parownik dokładnie zapoznałem się z fachową literatura póżniej skorzystałem i do dzis korzystam z wytycznych co do dawkowania jakie mi przedstawił producent pszczelarz parownika który stosuje. PS do wiadra zaś zbieram rójki chodz nigdy nie miałem okazji z drabiny strażackiej .
co sie złoscisz, węza co tylko tyle arkuszy? napewno wiecej dawałes a moze lepiej zebrac te pszczoły i kawałki tej woszczyzny i dać do badania? bo takie gdybanie to potem róznie może byc , a co do drabiny to powiem ci fajna sprawa nie trzeba skakac po gałęziach no a ja zbieram do rojnicy na ziemi potem na chwilę zostawiam z uchyloną pokrywłą i reszta pszczół sama wejdzie do nieji wentylację maja i wiesc je mozna w daleką droge bez obawy ze wyjda polecam fajna sprawa pozdrawiam |
Autor: | qq [ 14 lipca 2009, 23:16 - wt ] |
Tytuł: | |
Na Moje to wygląda na wizyt ę nieproszoną barciaka i pozostałości po niej ,jak Bogdan opisuje , a odnośnie tej bieli na pszczołach to może być jakby ochrona larwy jeszcze w komórce, podobnąsytuację z wygryzanymi pszczołami mialem przedwczoraj jak od jednej Kobitki zabierałem roja z pozostawionego starego ula ,do którego zagnmieździł sie rój i pobudował dzika zabuowę pomiędzy starymi porażonymi barciakiem ramkami . Tam również wygryzajace siemłode muchy posiadały identyczny nalot ,który i tak zaniknie .Także zwróś uwagę za barciakiem i tam trza upatrywać połowy kłopotu . |
Autor: | kriss [ 15 lipca 2009, 02:12 - śr ] |
Tytuł: | |
birkut pisze: co sie złoscisz,.... Co się Kolega dziwisz, skoro "zapodajesz" takie teksty: birkut pisze: wpierw nalezy poczyac po pytac birkut pisze: ile pszczoły muszą wycierpiec przez wiedzę pszczelarza
stantom20 opisał problem z jakim się spotkał i poprosił o radę. Kolegi, subiektywne uwagi wydają się (mnie przynajmniej ![]() Pozdrawiam. Kriss |
Autor: | nogoglaszczka76 [ 15 lipca 2009, 08:03 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dziwna sytuacja!!! |
stantom20 pisze: Witam w czwartek 9.07.20009 odparowałem w odkładach ks szczawiowy , w sobotę podkarmiłem nie wileką dawką żadkiego sytopu dziś zauwarzyłęm przed jednym z odkładów masę jeszcze żywych prszczół takiech tuz przed wygryzieniem się i masę larw pszczoły te maja prawidłowo wykształcone skrzydełka i nie jest to raczej pszczoła porażona warrozą zajżałem do środka jedno ramko z czerwiem jest zgryzane przez pszczoły część pszczół wygryza się sama a na moje oko wygląda jak by za wcześnie jest to ramko pierwszy raz zaczerwione reszte ramek jest wporządku zaś na tych pszczołach które się wygryzły są jak by pajęczyna dołączam foty i prosze radzcie co dalej pozdrawiam tomek
Pszczoły jakby w oprzędzie to nic takiego,lecz przed ulem i w dodatku ten czerw?Jeśli stało się tak tylko w jednym ulu i bezpośrednio po zabiegu kwasem to z tym łączyłbym tą sytuację.Być może parownik ustawiony był pod tą ramką i za dużo się im dostało? Druga sprawa to dziury w tej ramce?Skąd się wzięły? Czy taka sytuacja w tym ulu zdarza się częściej?W jednym z uli miałem{mam}taką chorobę,że wychodzą młode pszczoły,oddają przed ulem dużą ilość kału i giną. |
Autor: | BoCiAnK [ 15 lipca 2009, 09:13 - śr ] |
Tytuł: | |
stantom20 pisze: Boguś zastanawiam się czy nie mogła by przyczyna leżec w węzie którą ostatnio oddał mi znajomy i nie wiem skąd pochodzi, i podejrzewam ze mogła znależć się w tym odkładzie .
Raczej nie jest to przyczyna węzy Zauważ że to ramko jest odrobione przez pszczoły z wypoconego przez nie wosku , gdyby węza zawierała domieszkę parafiny lub innych składników zgryzły by ją podczas odrabiania po wstawieniu do ula Ja byłbym skłonny obarczyć za to zjawisko jednak Barciaki Patogeneza - brzmi U czerwia pszczół niepokojących przez barciaki występują zaburzenia w odżywianiu którym efektem jest niedorozwój (którego my nie jesteśmy w stanie dokładnie zauważyć ) pszczoły te wygryzają się z niedorozwojem i są usuwane zarówno jako pszczoły jak i czerw z ula nawet jeszcze gdy żyją |
Autor: | matkobi [ 15 lipca 2009, 09:35 - śr ] |
Tytuł: | |
To jest napewno wina Barciaka ja robiłem kiedys doswiadczenia na ramkach po osypanych pszczołach w zimie larwa barciaka zazwyczaj zywi sie weza bo tam ma najczystzy wosk wyjada weze a zostaja same komorki wyglada to jak sitko Musisz sprawdzic czy gdzies na ramku nie ma larwy barciaka od małej do duzej tam gdzie sie przemieszcza zawsze zostawia za soba taki delikatny kokon własnie takie cos jak miales na pszczołach a te robale sa takie wredne ze nawet drewno z ramek wygryzaja i ramka jest do wyrzucenia a i nieewarzne czy ramko jest swieze czy kilkuletnie motylica wlazi wszedzie nawet w ocieplenie ula |
Autor: | wtrepiak [ 15 lipca 2009, 09:53 - śr ] |
Tytuł: | |
PANIE !!!!!! BIRKUT !!!!!! porady są mile wskazane i widziane na tym forum . ALE !!!! to pańskie pouczanie i głupie jakieś tam >> teksty << to chyba trochę przesada . Pan jako stary pszczelarz posiadający wiedzę i praktykę , może Pan przekazać w łagodniejszy i kulturalny sposób swoją wiedzę i uwagi . Niech Pan nie wytyka w taki sposób jakieś błędy lub przejęzyczenia przczelarzy , bo u Pana nie jest lepiej !!!!!!!!!!!! Sugeruje Pan koledze że wlał K.Sz nie wiadomo ile , jak by tego nie robił . Pan KRISS dał panu w sposób inteligentny i kulturalny do zrozumienia , i niech Pan w spokojnu bez nerw !!!! przeczyta głośno swoje posty i pasłucha sam siebie .!!!!! Ryszard już nie wytrzymał nerwowo ,!!!!!! Boguś pewnie zagryza język na pańskie wyrażanie się . Na tym forum przesiadują również i dzieci przyszli przczelarze , córka trzynastolatka czytając posty robi dziwne miny i komentuje !!!! Po pierwsze nie jesteśmy idiotami ani >>TRZYMACZAMI << i nie pisze się w d....pie !!!! . Robi się gorąco na tym forum ... , a Boguś jak na razie trzyma ten czerwony guziczek pod palcem ..... i kliknie raz i DOWIDZENIA !!!!! Spokojniej i kulturalniej bo pszczoły się z nas śmieją . ![]() |
Autor: | ma.rek [ 15 lipca 2009, 22:19 - śr ] |
Tytuł: | |
Witam.Kolego stantom 20 czy mogłbyś wrzucic wiecej fotek szczególnie wyrzuconych pszczół .Chciałbym porównać. Mam podobne zjawisko zamierania czerwiu jednak na wiekszą skalę Badania na SGGW w Warszawie nic nie wyjaśniły. Jest podejrzenie podtrucia .próbkę zawiozłem do laboratorium do Skierniewic. Czekam na wyniki.Pozdrawiam. |
Autor: | stantom20 [ 16 lipca 2009, 20:48 - czw ] |
Tytuł: | |
Kolego ma.rek te pszczoły które miałem przed wlotrem spaliłem miejsce zaś zasypałem wapnem i przkopałem. ramke też przetopiłęm jedynie kilka nie zywych pszczół przedstawiam na fotkach jeżeli to coś pomoże. Pozdrawiam |
Autor: | nogoglaszczka76 [ 16 lipca 2009, 22:00 - czw ] |
Tytuł: | |
Niektóre z tych egzemplarzy wyglądają jakby prażone przez warozę. |
Autor: | ma.rek [ 17 lipca 2009, 19:24 - pt ] |
Tytuł: | |
Z tych zdjęć niewiele mogę wywnioskować. Przejrzałem jeszcze raz zdjęcia pierwsze .U mnie wygląda to inaczej. Tutaj pszczoły zgryzają plaster aż do dna komórek. U mnie zamira czerw w pojedynczych komórkach rozrzuconych po wszstkich plastrach co po wygryzieniu sie pszczół zdrowych daje efekt tzw czerwiu rozstrzelonego.Zobacze co wyjdzie w badaniach .Na razie dziękuję i pozdrawiam. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |