FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Uwaga !!!!!........ Varoza !!!!!!......... http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=10&t=1866 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Krzysztof K.. [ 08 sierpnia 2009, 18:42 - sob ] |
Tytuł: | Uwaga !!!!!........ Varoza !!!!!!......... |
Witam Wczoraj przeglacajac co niekture rodziny zauwarzylem pojedyncze osobniki Varozy pasorzytujacej szczegulnie na trutniach, rodziny bardzo silne mnustwo czerwiu, pszczoly robotnice dobrze rozwiniete nie zauwarzylem pszczulek uszkodzonych czy terz z wyrodnialymi skrzydelkami czy innych oznak wystepowania wiekszej ilosci rostocza, na podkladce nie zauwarzylem naturalnie spadlej Varozy czy tez straconej przez pszczoly. Sczegulnie rodziny silne z mlodymi matkami i durza iloscia czerwiu pszczelego daly mi do myslenia!!!!!!!!!!!............ Wczoraj pod wieczur po zakonczonym locie polalem 30 rodzin kwasem szczawiowym tak profilaktycznie i z ciekawosci co to pokarze???...... Dzisiaj rano jak zajrzalem na podkladki bylem zaszokowany !!!!!!........ Przecietna ilosc spadlej warozy wynosila 40 do 60 osobnikuw pasorzyta, w ciagu calego dnia ilosc ta sie poswoila, szczegulnie rodziny gospodarskie o durzych gniazdach wykazaly pokazne ilosci rostocza. Kwas szczawiowy pokazal swoja skutecznosc w krutkim czasie co oznacza ze w rodzinach znajduja sie pokazne ilosci Varozy. Sowodowalo to barak porzytku i deszczowa pogoda, durza ilosc starych nie wypracowanych pszczulek w ulu. Mam nadzieje ze temat ten sie rozwinie, jade do kosciala jak wruce to morze jusz ktos cos napisze i podzieli sie obserwacjami. Pozdrawiam Krzysztof K UWAGA VARIZA NADCHODZI!!!!!!!!!!!!!!!!!................ |
Autor: | BoCiAnK [ 08 sierpnia 2009, 20:23 - sob ] |
Tytuł: | |
Tak trzeba się zabrać za polewanie KS Czerwiu jest dużo pszczoła letnia padła ze starości pozostawiając dobytek w ulu który częściowo wlazł z komórkę Ale dziwne Krzysztof Masz trutnie czego u mnie przynajmniej od 3 tygodni nie znajdziesz Żywego ![]() |
Autor: | Radek73 [ 08 sierpnia 2009, 21:21 - sob ] |
Tytuł: | |
trutni tak jak pisze... BoCiaNk juz dawno u mnie nie widać a leki na warroa są coraz skuteczne tylko co drugi rok zmieniam go .... może żle prosze o porade |
Autor: | Szczupak [ 08 sierpnia 2009, 22:08 - sob ] |
Tytuł: | |
Hmmmm...... ![]() U mnie jest tak jak u Krzysztofa jest waroza sa i trutnie ![]() będzie dwa tygodnie jak sypłem im ambrozolem ale jednak da sie waroze zobaczyć ![]() w silnych rodzinach produkcyjnych a inna jest sytuacja w odkładach odkłady sa czyste ponieważ nie liczyłem na miód i dymiłem apiwarolem zasilonym tak tikikiem +ambrozol w innym terminie ![]() Ponoc dobry na waroze jest czarny bez trzeba go w ciagu sezonu na dennice kłaść pszczółki go zgryzaja i wynosza to następne liście sie daje ale niesprawdziłem tego praktycznie bo mam mało miejsca pod ramkami i w połowie uli dennice stałe ![]() stosuje ktoś taki sposób?????? |
Autor: | paraglider [ 09 sierpnia 2009, 09:00 - ndz ] |
Tytuł: | |
U mnie do zimy jeszcze daleko. W ulach produkcyjnych na gniazdach stoją po 2 półnadstawki w większości zapełnione miodem . Czternastego sierpnia ostatni nalot z odkładów ze starymi matkami a potem ich likwidacja i łączenie pszczół. W każdym ulu są trutnie, pszczółki jeszcze ich nie wyrzucają. Po raz pierwszy zobaczyłem Gucia od minesoty , powiedziałbym iż jest ładniejszy od matki. Na warozę stosuję Ambrozol, sublimację KS i dla sprawdzenia Apiwarol. Osyp pasożyta jest bardzo mały. Pszczółki wyglądają na wyjątkowo zdrowe.O bzie nic nie słyszałem. Pozdrawiam. |
Autor: | krzysglo [ 10 sierpnia 2009, 00:22 - pn ] |
Tytuł: | |
Szczupak pisze: (...)Ponoc dobry na waroze jest czarny bez trzeba go w ciagu sezonu na dennice kłaść pszczółki go zgryzaja i wynosza to następne liście sie daje ale niesprawdziłem tego praktycznie bo mam mało miejsca pod ramkami i w połowie uli dennice stałe ![]() stosuje ktoś taki sposób?????? A liście, owoce, czy kwiaty ? Czy może wszystko ? paraglider pisze: (...) Po raz pierwszy zobaczyłem Gucia od minesoty , powiedziałbym iż jest ładniejszy od matki. (...)
Pozdrawiam. Zapodaj zdjęcie tego Gucia. |
Autor: | Szczupak [ 10 sierpnia 2009, 16:07 - pn ] |
Tytuł: | |
krzysglo, ponoć liście dzikiego bzu ![]() pozdrawiam Szczupak ![]() |
Autor: | ryszard13 [ 11 sierpnia 2009, 13:33 - wt ] |
Tytuł: | Warroza |
Witam. Czy kwasem szczawiowym w proporcjach po 400g cukru i wody +30g KS można polewać TERAZ, czy to jest specyfik do polewania póżnojesiennego? Pozdrawiam |
Autor: | Psepscolek [ 12 sierpnia 2009, 01:09 - śr ] |
Tytuł: | Re: Uwaga !!!!!........ Varoza !!!!!!......... |
Krzysztof K pisze: Witam
Wczoraj przeglacajac co niekture rodziny zauwarzylem pojedyncze osobniki Varozy pasorzytujacej szczegulnie na trutniach, rodziny bardzo silne mnustwo czerwiu, pszczoly robotnice dobrze rozwiniete nie zauwarzylem pszczulek uszkodzonych czy terz z wyrodnialymi skrzydelkami czy innych oznak wystepowania wiekszej ilosci rostocza, na podkladce nie zauwarzylem naturalnie spadlej Varozy czy tez straconej przez pszczoly. Sczegulnie rodziny silne z mlodymi matkami i durza iloscia czerwiu pszczelego daly mi do myslenia!!!!!!!!!!!............ Wczoraj pod wieczur po zakonczonym locie polalem 30 rodzin kwasem szczawiowym tak profilaktycznie i z ciekawosci co to pokarze???...... Dzisiaj rano jak zajrzalem na podkladki bylem zaszokowany !!!!!!........ Przecietna ilosc spadlej warozy wynosila 40 do 60 osobnikuw pasorzyta, w ciagu calego dnia ilosc ta sie poswoila, szczegulnie rodziny gospodarskie o durzych gniazdach wykazaly pokazne ilosci rostocza.(...) Ja w ciągu ostatniego roku "dałem ciała" a raczej wykonałem mimochodem eksperyment. Mianowicie zeszłego roku odymiałem apiwarolem rodziny. Złożyło się tak że pierwszą działkę otrzymało 7 wówczas rodzin. Druga działka wypadła tak ze jeden pień nie dostał kolejnej działki bo leku brakło i w gruncie rzeczy ta jedna tabletka była pierwszą i ostatnią jak do tej pory porcją. Potem już nie dało rady poprawić bo pogoda się zepsiła. I tak chcąc, nie chcąc zazimowałem tą rodzinę. Późną wiosną (po jednorazowym poszerzaniu gniazd, węza odbudowana+nadstawka) wszystko było git dopóki nie wygryzło się pierwsze "potężniejsze" pokolenie. Na plastrach i pod wylotkiem pojawiły się spore ilości pszczół ze zdeformowanymi skrzydełkami. ![]() ![]() ![]() ![]() Byłbym skłonny twierdzić że takie "wyleczenie" to wynik wyrojenia się pszczół i zmniejszenia siłą rzeczy populacji warrozy z tym że nijak się to ma do jednorazówki. Żadnych resztek mateczników etc. nie było bo żadna z rodzin którym węzę dałem +100 % się nie wyroiła (Jednej się zakołowało we głowach ale to inna przyczyna i rozładowana radykalnie). Jak na razie teraz czekam na moment kiedy będę mógł odymić tą rodzinę i sprawdzić osyp. Pozdrawiam Psepscółek. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |