FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Czy ramka zaatakowana przez motylicę może być później użyta?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=10&t=2236
Strona 1 z 1

Autor:  Kamil [ 22 grudnia 2009, 14:04 - wt ]
Tytuł:  Czy ramka zaatakowana przez motylicę może być później użyta?

Czy ramka w pewnym stopniu zniszczona przez motylicę może być ponownie użyta?? Niektóre z moich ramek zaatakowała motylica i są trochę zniszczone. Mają np. dziury w dnach komórek. Wystawiłem je na mróz ale nie wiem czy pozostaje już tylko je przetopić czy można ich użyć na wiosnę. Proszę o pomoc. I jeszcze pytanie jak zapobiegać atakom motylicy?

Autor:  wtrepiak [ 22 grudnia 2009, 14:25 - wt ]
Tytuł: 

Jeżeli są to ramki z jasną woszczyzną i nie dużo kanalików po motylicy , to szkoda odbudowanych ramek przetapiać [chyba że ciemne ].
Czubkiem noża wykrusz te kanaliki, pszczoły sobie odbudują .....zresztą silne rodziny nie pozwolą sobie na motylicę w ulu .
Poszukaj był już szeroko ten temat omawiany , jak i czym walczy się z motylicą .

Autor:  BoCiAnK [ 22 grudnia 2009, 14:47 - wt ]
Tytuł: 

wtrepiak pisze:
Jeżeli są to ramki z jasną woszczyzną i nie dużo kanalików po motylicy , to szkoda odbudowanych ramek przetapiać [chyba że ciemne ].
Czubkiem noża wykrusz te kanaliki, pszczoły sobie odbudują .....zresztą silne rodziny nie pozwolą sobie na motylicę w ulu .
Poszukaj był już szeroko ten temat omawiany , jak i czym walczy się z motylicą .


W przypadku ramek gniazdowych podejrzewam że nie zda to egzaminu Matka będzie omijać takie komórki i wygląd czerwiu będzie rozstrzelony
w miodni gdy pszczoły już ni będą miały wyjścia to owszem zaleją miodem

Autor:  swiwojtek [ 22 grudnia 2009, 15:03 - wt ]
Tytuł:  Re: Czy ramka zaatakowana przez motylicę może być później uż

Kamil pisze:
I jeszcze pytanie jak zapobiegać atakom motylicy?


Poszukaj, nie jest to trudne. A jest tego ohoho

Autor:  wtrepiak [ 22 grudnia 2009, 18:05 - wt ]
Tytuł: 

Ja w tym roku dostałem gdzieś ponad 60 ramek wlkop z motylicą , !!!!!! i ponad 20 ramek było mało uszkodzonych przez motylicę . Po wydłubaniu kanalików dokładałem do odkładów , i pięknie odbudowały bez problemu.

Autor:  qq [ 22 grudnia 2009, 21:02 - wt ]
Tytuł: 

Na Moje, niema co liczyć ze odbudują te ramki zaatakowane po motylicy, są za małe szanse odnośnie prawidłowego odbudowania ,bo cośsieinnego może stać i sezon do tyłu. Lepej poprostu daj ramki z węzą i pięknie powinny odbudować a nie liczyć na drapane .

Autor:  Kamil [ 23 grudnia 2009, 11:54 - śr ]
Tytuł: 

Dziękuję za odpowiedzi. Bardzo mi pomogły. Przetopie większość ramek ale i tak nie było ich dużo. Od następnego roku chyba zacznę stosować siarkowanie.

Autor:  Kamil [ 23 grudnia 2009, 17:36 - śr ]
Tytuł: 

Mam jeszcze pytanie. Czy ramki długo przebywające w ujemnej temperaturze nie tracą swoich właściwości?? Bo w niskiej temperaturze stają się kruche. Czy są jakieś inne skutki uboczne?? I czy po powrocie do dodatniej temperatury wosk odzyska swoje właściwości??

Autor:  SKapiko [ 24 grudnia 2009, 21:49 - czw ]
Tytuł: 

Bez obaw całą zimę ramki wiszą u mnie w takiej temperaturze jaka jest na zewnątrz pracowni i nic im się nie stało, ostatnio było -20st.C.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/