FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=10&t=25901 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | doji [ 28 maja 2024, 13:10 - wt ] |
Tytuł: | Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem |
Witam, mam kłopot z jedną rodziną w pasiece. Mianowicie już od poczatku kwietnia codziennie przed ulem pod mostkiem po nocy pojawia sie po ok 30 - 50 martwych pszczół. W żadnej innej rodzinie tak sie nie dzieje. Matka buckfast, miodu nanosiła, ramki odbudowuje. Oglądając czerw żadnych niepokojących oznak nie zauważyłem, biegunki również nie widziałem.... co sadzicie, co robic? |
Autor: | Anka2024 [ 30 maja 2024, 18:40 - czw ] |
Tytuł: | Re: Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem |
Doświadczeni pewnie powiedzą zbierz próbki i wyślij do Puław. |
Autor: | baru0 [ 30 maja 2024, 22:08 - czw ] |
Tytuł: | Re: Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem |
doji, Zdjęcie i to wyraźne może coś powiedzieć , może to nie dogrzany czerw,może chory, może stare pszczoły,może młode chore-świeżo wygryzione,może ,może,może, Zapodał posta i nie "zajrzał " na forum od tego czasu- wiruje ![]() Jak jesteś z Małopolski ,to może skontaktuj się z kimś najbliżej mieszkającym ,jest nas tutaj trochę z Małopolski. |
Autor: | Szczupak [ 31 maja 2024, 21:10 - pt ] |
Tytuł: | Re: Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem |
A może tak skutecznie eliminują rabusi ![]() |
Autor: | lech [ 01 czerwca 2024, 05:49 - sob ] |
Tytuł: | Re: Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem |
Szczupak pisze: A może tak skutecznie eliminują rabusi ![]() Od początku kwietnia rabusie? U mnie w maju na kilka dni przez pomyłkę pozostawiłem na pasiece ramkę z pokarmem i na nią nawet nie spojrzały. |
Autor: | Szczupak [ 01 czerwca 2024, 12:52 - sob ] |
Tytuł: | Re: Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem |
Wszystko zależy od pszczół i bazy pożytkowej. Na jednej z moich pasiek rabusie wciskają się od marca - łatwo to poznać po kolorze pszczół moje są żółte - rabusie jak krainka ,wystarczy że poczują dym z podkurzacza i już są . |
Autor: | Leszek_B [ 12 czerwca 2024, 08:58 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem |
![]() |
Autor: | baru0 [ 12 czerwca 2024, 22:06 - śr ] |
Tytuł: | Re: Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem |
Szczupak pisze: Wszystko zależy od pszczół i bazy pożytkowej. Na jednej z moich pasiek rabusie wciskają się od marca - łatwo to poznać po kolorze pszczół moje są żółte - rabusie jak krainka ,wystarczy że poczują dym z podkurzacza i już są . A może ,to primorska? ,a może kaukaz? a może to ciemny chwast? Mam same krainki i dla mnie właśnie zażółcenie tergitów w 80% przypadków oznacza kłopoty. Jak nie złodziejstwo to na pewno "asysta przy kapeluszu" a najczęściej w dużej sile jest to agresja kończąca się wymianą matki. Od już jakiegoś czasu staram się dla siebie mieć krainkę ciemną a cały czas coś się "naleci " żółtego . Nie sprzedaję matek ,ja tylko chcę mieć tylko wyrównaną spokojną pszczołę. |
Autor: | doji [ 30 czerwca 2024, 10:32 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem |
Witajcie, dlugo nie pisalem bo byłem poza pasieka. Porobiłem zdjęcia, postaram je wstawić. Sytuacja wygląda następująco: drżące pszczoly na wylotku, sa tez czarne pszczoly jakby walczyły na wylotku, są też w trawie malo ruchliwe...zapachu przykrego z ula nie wyczułem. Wygląda mi to na chroniczny paraliż pszczol... jak z tym walczyć? Jest konieczność wymiany plastrów? Poki co matkę dalem do klateczki i planuje podmienić na nowa jak nie będzie czerwiu otwartego. |
Autor: | doji [ 30 czerwca 2024, 10:39 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem |
https://zapodaj.net/plik-FlBQz4eZOm |
Autor: | zento [ 30 czerwca 2024, 12:24 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem |
Miałem rodzinę, gdzie było dużo pszczół przed ulem bez skrzydełek. Dałem tej rodzinie cieplego syropu 1:1, następnie zrobiłem napar garść jaskółczego ziela na litr wody i tym naparem spryskałem wszystkie ramki z pszczolami i ścianki ula. Rodzina okrzepla i na drugi sezon dała najwięcej miodu. Próbuj może zadziała i będzie b.dobrze. ![]() |
Autor: | tomaszgenda [ 30 czerwca 2024, 12:26 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem |
doji, Pewnie duże porażenie warroa. Sprawdź to! Jezeli jest dużo dręcza pod zasklepem to Zabierz miód i lecz. Najlepiej wymuś okrez beż czerwiu wtedy leczenie będzie najbardziej skuteczne |
Autor: | baru0 [ 30 czerwca 2024, 12:26 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem |
W opisie choroby jest "nie ma lekarstwa" higiena i profilaktyka, wymiana matki. Więc dobrze myślisz, wymiana matki, wymiana plastrów i dbanie o wielkość wylotka żeby nie doszło do rabunku a tym samym rozwleczeniem choroby. Jeżeli by była możliwość wywózki na kwarantanne też dobrze. Ja bym wykonał oprysk gniazda z jaskołcze ziela, ew jaka chemia. Wszystko zależy od tego czy jest pożytek czy nie., by nie zanieczyszcić miodu |
Autor: | doji [ 30 czerwca 2024, 13:14 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Dzień w dzień pszczoły pod wylotkiem |
tomaszgenda pisze: doji, Pewnie duże porażenie warroa. Sprawdź to! Jezeli jest dużo dręcza pod zasklepem to Zabierz miód i lecz. Najlepiej wymuś okrez beż czerwiu wtedy leczenie będzie najbardziej skuteczne Czytałem też że często warroza jest nośnikiem... solidnie lecze jesienia i wiosna dobijam w cieply lutowy dzien wydaje mi sie że skutecznie bo nie widzę na pszczolach czy larwach trutni. Fakt że rodzina zaatakowana to bukfast w przeciwieństwie do wiekszosci pasieki gdzie mam krainę. Czy to może mieć znaczenie? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |